[Wolf00]

W ostatnim odcinku serialu doszło do poruszenia tematu Transseksualizmu. Jak uważacie, czy warto taki temat poruszać przy dzisiejszym "niedorozwiniętym" gimnazjum lub nawet podstawówce?

[Wednesday]

Próbować można, ale podejrzewam, że skutki będą raczej średnie.
Podstawówka jest jeszcze podatna na sugestie i inne. Tak mi się wydaje, że łatwiej by było przekonać dzieciaczka z nieukształtowanymi poglądami (albo mglistym), że ten transseksualizm to nie jest jednak zbrodnia. Ale też zależy, co powiedzą na to mama i tata.
Natomiast takiemu gimbusowi, co ledwo sprawdzian po szóstej klasie napisał i jest wielce dorosły, a hormony kipią jak ziemniaki, to już będzie ciężej cokolwiek wyperswadować. Pewnie znajdą się jakieś wyjątki, ale raczej jest ich marginalna ilość (chyba że to otaku. Otaku przełkną niemal wszystko).

[Wild]

Pokazywać? Tak, owszem. I stawiając nacisk na to że każdy jest kim jest i jeśli żyje w zgodzie z samym sobą to jest wzorem do naśladowania.
Czego nie wolno robić? Pokazywać transseksualizmu jako wielkiego cierpienia które wywoła litość. A tak niestety często się ten błąd popełnia.

My wszelkiej maści Transi nie potrzebujemy współczucia i litości, która bylaby okazywana z czystej wyuczonej przyzwoitości.

[Fadi]

Ja bym zaryzykowała, że warto o temacie rozmawiać i oswajać z nim... nawet jeśli nie do końca jest to zgodne z tym, jak byśmy chcieli widzieć go w mediach (i nie tylko).

W myśl zasady: nie ważne co się mówi, byleby dobrze wypowiadać nazwisko

Oczywiście optymalną byłaby komplexowa edukacja w tym temacie, ale: moim zdaniem, warto rozmawiać! Dzisiejsze dzieciaki są dużo bardziej ogarnięte niż te kilkanaście/dziesiąt lat temu...