Ogłoszenie 
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum


NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl

Poprzedni temat «» Następny temat
Opinia psychiatry
Autor Wiadomość
Victaerian
użytkownik


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Posty: 20
Skąd: Katowice
Wysłany: 2015-09-23, 11:51   Opinia psychiatry

Otóż właśnie wróciłem od psychiatry. Pani miała mi wypisać papierek, że jestem zdrowy psychicznie, a poczucie przynależności do płci innej niż moja biologiczna nie jest spowodowane jakąś chorobą.
Z tym że ona wypisała to na podstawie samej rozmowy o tym, jak się czuję, jakie podejście ma moje otoczeni itp. Wiecie, taka typowa rozmowa, pozwalająca na zorientowanie się, jaka jest sytuacja ogólna.
Wydawało mi się, że to trochę za mało, jak na ocenę czyjegoś zdrowia psychicznego, więc zapytałem, czy to naprawdę tylko tyle z jej strony. Odpowiedziała, że owszem, wizyta u psychiatry to raczej formalność, jeśli moi domownicy nie zauważyli żadnych objawów typu mówienie do osób, których nie ma, dziwne reakcje, agresja.
Nie kłóciłem się, ale mam wrażenie, że na szybko wykluczyła schizofrenię, a to chyba nie jest jedyna choroba, która może dać objawy podobne do transseksualizmu. Mam rację? D:
Chciałbym wiedzieć, jak to wyglądało u innych, może niepotrzebnie szukam problemu :x
Z góry dzięki za pomoc c:
 
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905
Posty: 7097
Wysłany: 2015-09-23, 12:34   Re: Opinia psychiatry

Victaerian napisał/a:
ona wypisała to na podstawie samej rozmowy (...)
Wydawało mi się, że to trochę za mało, jak na ocenę czyjegoś zdrowia psychicznego

Też tak uważam, bo jakbyś np. popełnił jakieś przestępstwo i opinia psychiatry miała zaważyć na kwalifikacji czynu, to mogliby cię wziąć nawet na kilkutygodniową obserwację.

Ale u wszystkich to tak wygląda i chyba nawet dobrze, bo chyba nie chciałbyś iść na kilkutygodniową obserwację? ;)
 
 
Victaerian
użytkownik


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Posty: 20
Skąd: Katowice
Wysłany: 2015-09-23, 12:44   

Freja, *popełnił, *chciałbyś. Skąd w ogóle wziął Ci się rodzaj żeński? xD
Jeśli u wszystkich, to nie będę się awanturował. Chociaż zawsze wydawało mi się, że z psychiatrą jest co najmniej kilka sesji, a nie jedna rozmowa.
 
 
 
Jeżynka
użytkownik

Preferowany zaimek: bez zaimków
Punktów: 943
Posty: 1161
Wysłany: 2015-09-23, 13:07   

Od dłuższego czasu wystarczy jedna wizyta, psychiatrzy nie pełnią już takiej roli w diagnostyce.

Ale zawsze można wrócić do systemu z lat 80 (lub funkcjonującego do dzisiaj w Rosji) i w ramach wykluczania innych chorób wybrać się na kilkumiesięczną odsiadkę na zamkniętym oddziale psychiatrycznym by przetestować garść antypsychotyków. Podejrzewam, że i dzisiaj byłoby to możliwe jeśli ładnie poprosisz lekarza :P
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905
Posty: 7097
Wysłany: 2015-09-23, 13:29   

Victaerian napisał/a:
Freja, *popełnił, *chciałbyś. Skąd w ogóle wziął Ci się rodzaj żeński? xD

A bo ja już stara i ślepa ;) Przepraszam, poprawiłam.
 
 
Victaerian
użytkownik


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Posty: 20
Skąd: Katowice
Wysłany: 2015-09-23, 13:37   

Jeżynka napisał/a:
Ale zawsze można wrócić do systemu z lat 80 (lub funkcjonującego do dzisiaj w Rosji) i w ramach wykluczania innych chorób wybrać się na kilkumiesięczną odsiadkę na zamkniętym oddziale psychiatrycznym by przetestować garść antypsychotyków.


A to nie jest tak, że jeśli zdrowa osoba zażywa jakieś psychotropy, to może dostać jakieś zaburzenia tak w gratisie? Brzmi przerażająco.

Freja napisał/a:
A bo ja już stara i ślepa Przepraszam, poprawiłam.


Nic się nie stało c:
 
 
 
Wild
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 54
Posty: 1286
Wysłany: 2015-09-23, 13:42   

tak i bardzo czesto zdrowe osoby trafiają do psychiatryka z powodu pomówień - polecam filmy co na ten temat sądzi psychiatra Dr. Szass ale to temat na inny wątek.

Co do diagnozy myslę że autorowi nie chodzi o bycie osadzonym w placówce tylko o jakieś szczegółowe badania, testy albo długie wywiady bo na podstawie krótkiej rozmowy nie można wykluczać "zaburzenia" (celowo w cudzysłowiu) tak nie można go przypisać
 
 
Jeżynka
użytkownik

Preferowany zaimek: bez zaimków
Punktów: 943
Posty: 1161
Wysłany: 2015-09-23, 13:45   

Defiant napisał/a:
szczegółowe badania, testy albo długie wywiady

Tym się zajmują psychologowie i (w teorii) właśnie szpitale psychiatryczne w ramach miesięcznych/półrocznych obserwacji.
 
 
Victaerian
użytkownik


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Posty: 20
Skąd: Katowice
Wysłany: 2015-09-23, 13:56   

Defiant napisał/a:
polecam filmy co na ten temat sądzi psychiatra Dr. Szass


Ogarnę w wolnej chwili, dzięki c;

Jeżynka napisał/a:
Tym się zajmują psychologowie


To już w ogóle nie rozumiem. Po co w takim razie konsultacja z psychiatrą? Bo chyba nie po to, żeby stwierdzić, że nie mówię do siebie, nie rozpraszam się i nie śmieję się w nieodpowiednich momentach.
 
 
 
Jeżynka
użytkownik

Preferowany zaimek: bez zaimków
Punktów: 943
Posty: 1161
Wysłany: 2015-09-23, 14:00   

Victaerian napisał/a:

To już w ogóle nie rozumiem. Po co w takim razie konsultacja z psychiatrą? Bo chyba nie po to, żeby stwierdzić, że nie mówię do siebie, nie rozpraszam się i nie śmieję się w nieodpowiednich momentach.

Po to, żeby było ładnie w papierkach.
Inne zaburzenia dające podobne objawy to m.in borderline (psycholog + argument za dłuższym real life testem), zaburzenia dysocjacyjne (również powinien nadać się psycholog) czy wspomniana schizofrenia.
Tą ostatnią da się w dużej mierze wykluczyć w rozmowie, gdzie padną odpowiednie pytania (nie tyle schizofrenię w ogóle, co objawy podobne do TS z niej wynikające)
A wszystkie pozostałe i tak nie wyjdą w tak krótkim czasie.
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905
Posty: 7097
Wysłany: 2015-09-23, 14:26   

Victaerian napisał/a:
A to nie jest tak, że jeśli zdrowa osoba zażywa jakieś psychotropy, to może dostać jakieś zaburzenia tak w gratisie? Brzmi przerażająco.

Po samych lekach może być zamulona, ale przejdzie jej jak wytrzeźwieje. Bardziej siadający na psychice mógłby być pewnie sam pobyt w psychiatryku.

Psychodeliki mogą być czasem katalizatorem przyspieszającym rozwój schizofrenii albo pogarszać stan osób z już stwierdzoną schizofrenią. Bad trip może czasami katalizować epizod derealizacji na bazie już narastającej nerwicy. Ale nie ma raczej leków/dragów, które mogą na trwałe coś w mózgu na gorsze poprzestawiać. No chyba, że jakieś straszne trucizny albo zażywane długo i nałogowo.
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2015-09-23, 17:08   

Victaerian napisał/a:

To już w ogóle nie rozumiem. Po co w takim razie konsultacja z psychiatrą? Bo chyba nie po to, żeby stwierdzić, że nie mówię do siebie, nie rozpraszam się i nie śmieję się w nieodpowiednich momentach.

Właśnie po to - żeby stwierdzić, że nie masz jakichś ewidentnie widocznych zaburzeń. A poza tym jak mówi Freja - może psychiatra zadał Ci różne takie swoje pytania diagnostyczne,a Ty nawet nie zauważyłeś :P także luz, nie nakręcaj się, jak jest ok, to jest ok :)
_________________
 
 
Victaerian
użytkownik


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Posty: 20
Skąd: Katowice
Wysłany: 2015-09-23, 20:59   

Okej, dzięki wszystkim za odpowiedzi, już nie panikuję :roll:
 
 
 
michagros
[Usunięty]

Wysłany: 2015-09-24, 09:25   

wendigo napisał/a:
psychiatra zadał Ci różne takie swoje pytania diagnostyczne,a Ty nawet nie zauważyłeś

Tak właśnie bywa. Mój lekarz, u którego byłam, jest na tyle "oblatany" z przeróżnymi chorobami psychicznymi, że na samym starcie widzi, czy ktoś ma problemy psychiczne. A do tego rozmowa utwierdza go w tym. Jak ktoś jest doby w swoim fachu, to od razu zobaczy, czy coś jest nie tak.
 
 
Lagertha
[Usunięty]

Wysłany: 2015-09-24, 13:49   

Jeżynka napisał/a:
zaburzenia dające podobne objawy to m.in borderline (psycholog + argument za dłuższym real life testem),


Z tego co się orientuję, to wcale tak nie jest. W każdym razie nie przy każdym rodzaju borderline. Ogólnie z tego co mi wiadomo to diagnozę borderline często się nadużywa jako ułatwienie i pójście na skróty. Przynajmniej w Szwajcarii BPD nie zalicza się jako utrudnienie do "korekcji płci" i lekarze też nie mają prawa na podstawie tego komuś utrudniać tranzycji.

Dla wyjaśnienia, znam sporo osób transseksualnych z BPD i są to normalni ludzie, którzy wiedzą czego chcą, a nie działają pod przymusem chwili. Chodź kilka osób z tradycyjnie rozumianym BPD też poznałam i tak, tam to jest hardcore, ale jak mówiłam, są różne typy borderline i borderline, borderlinowi nie równe.

A co do opinii psychiatry, to u mnie np jest tak, że mam psychologa, który współpracuje z psychiatrą. A sam psychiatra właściwie to tylko "użycza swojego nazwiska" pod diagnozami od psychologa.

michagros napisał/a:
wendigo napisał/a:
psychiatra zadał Ci różne takie swoje pytania diagnostyczne,a Ty nawet nie zauważyłeś

Tak właśnie bywa. Mój lekarz, u którego byłam, jest na tyle "oblatany" z przeróżnymi chorobami psychicznymi, że na samym starcie widzi, czy ktoś ma problemy psychiczne. A do tego rozmowa utwierdza go w tym. Jak ktoś jest doby w swoim fachu, to od razu zobaczy, czy coś jest nie tak.


Bez przesady. Często takie pytania to, standardowe pytania, typu czy słyszysz głosy albo masz przymus zrobienia czegoś itd itp. Na jednej rozmowie to lekarz to może dostać początkowy szkic sytuacji, ale na pewno nie może na 100% stwierdzić, że nic nie dolega.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 9