[end_of_words]

Jak to jest? Pojawiają się osoby płci biologicznie żeńskiej, bliżej bycia cis, niż trans, w jakimś stopniu androgyniczne, queerowe, nienormatywne. Ale takiej osoby płci męskiej jeszcze nigdzie nie było widać. Czyżby nie istnieli?

Jak to jest? Pojawiają się osoby płci biologicznie żeńskiej, bliżej bycia cis, niż trans, w jakimś stopniu androgyniczne, queerowe, nienormatywne. Ale takiej osoby płci męskiej jeszcze nigdzie nie było widać. Czyżby nie istnieli?

[Merry]

JurekB jest przecież cismężczyzną. Chociaż on tu pojawia się raczej w roli sojusznika, nie osoby szukającej wsparcia.
Może wynika to z tego, że biologicznej kobiecie jest łatwiej wejść w męski gender niż odwrotnie? Plus mężczyźni w jakimś stopniu nienormatywni pod względem tożsamości płciowej często tępią w sobie oznaki kobiecości, ponieważ przez społeczeństwo wszystko, co kobiece, jest uważane za mniej wartościowe?

[IzaIzulka]

Może szczytem marzeń zwykłego cis mężczyzny nie jest poznanie trans kobiety lub trans mężczyzny. Pewnie wolą inne fora związane z ich zainteresowaniami, a nie takie, gdzie większość użytkowników ma problemy...

[end_of_words]

Cytat:

Może szczytem marzeń zwykłego cis mężczyzny nie jest poznanie trans kobiety lub trans mężczyzny.

Takich to ja nie chcę poznawać, szkoda czasu a życie tylko jedno.

Cytat:

Może szczytem marzeń zwykłego cis mężczyzny nie jest poznanie trans kobiety lub trans mężczyzny.

Takich to ja nie chcę poznawać, szkoda czasu a życie tylko jedno.

[Sven]

[Sven]

Dżender odgryza nie tylko ręce... Za pomocą sukienek, makeupów, transowych forów i takich tam...

Dżender odgryza nie tylko ręce... Za pomocą sukienek, makeupów, transowych forów i takich tam...

[Jeżynka]

Czego cishetero gość miałby szukać na tych forach? ^^
Poza fetyszystami był kiedyś jeden na niebieskim. Trzasnął bajkowo brzmiącą historią i sobie poszedł.

[Lagertha]

Z mojego doświadzcenia. Mężczyźni reagują dosyć obronnie na przejaw transpłciowości. W przypadku MtF - nie rozumieją jak można "chcieć obciąć sobie penisa". Do tego dochodzi jakiś paranoiczny lęk, przed tym, by "nie przespać się z facetem" - bo jeszcze mogli by wyjść na homoseksualistów. I postawa, że jakby ich syn miał się zakochać w dziwewczynie MK to by ją zamordowali (np moji bracia i ich znajomi). W przypadku FtM nie traktują tego poważnie. "Bo baba zawsze będzie babą".

Wiem, że nie wszyscy tacy sa, ale ja akurat przeważnie na takich trafiłam.

PS. Jeżynka: Super uwaga

Z mojego doświadzcenia. Mężczyźni reagują dosyć obronnie na przejaw transpłciowości. W przypadku MtF - nie rozumieją jak można "chcieć obciąć sobie penisa". Do tego dochodzi jakiś paranoiczny lęk, przed tym, by "nie przespać się z facetem" - bo jeszcze mogli by wyjść na homoseksualistów. I postawa, że jakby ich syn miał się zakochać w dziwewczynie MK to by ją zamordowali (np moji bracia i ich znajomi). W przypadku FtM nie traktują tego poważnie. "Bo baba zawsze będzie babą".

Wiem, że nie wszyscy tacy sa, ale ja akurat przeważnie na takich trafiłam.

PS. Jeżynka: Super uwaga

[end_of_words]

Tak czy inaczej odpowiedzi osób tu wypowiadających się uświadomiły mi źródło problemu. Poziom nieprzyjazności, nietolerancji i uprzedzeń, w stosunku do cis mężczyzn, jest tu taki sam, jak na forum Frondy do osób niehetero. Przykro to czytać. Nie dość, że społeczeństwo by ich nie akceptowało, to jeszcze część osób piszących tutaj od razu jest nastawiona negatywnie.

Tak czy inaczej odpowiedzi osób tu wypowiadających się uświadomiły mi źródło problemu. Poziom nieprzyjazności, nietolerancji i uprzedzeń, w stosunku do cis mężczyzn, jest tu taki sam, jak na forum Frondy do osób niehetero. Przykro to czytać. Nie dość, że społeczeństwo by ich nie akceptowało, to jeszcze część osób piszących tutaj od razu jest nastawiona negatywnie.

[Jeżynka]

[Lagertha]

Ja tam nie mam uprzedzeń do cis mężczyzn. Po prostu pisze z czym się spotkałam. Zbyt wiele się nasłuchałam zwłaszcza w ciągu ostatnich kilku lat. Gdy nawet wprost mi deklarowano, że gdzybym nie była IS to by mi spuszczona wp@#$*l by mi się odwidziało. I tą deklarację mam od braci, ich znajomych i rodziców. I jak tu tryskac pozytywizmem... A od lekarzy wręcz nastawienie obronne. Że mam nie robić SRS, wstrzymywać się itd. A nawet nie zaczynałam tego tematu (np lekarz na komisji wojskowej) - nie piszę tutaj o tych od daiagnozy tylko innych.

Ja tam nie mam uprzedzeń do cis mężczyzn. Po prostu pisze z czym się spotkałam. Zbyt wiele się nasłuchałam zwłaszcza w ciągu ostatnich kilku lat. Gdy nawet wprost mi deklarowano, że gdzybym nie była IS to by mi spuszczona wp@#$*l by mi się odwidziało. I tą deklarację mam od braci, ich znajomych i rodziców. I jak tu tryskac pozytywizmem... A od lekarzy wręcz nastawienie obronne. Że mam nie robić SRS, wstrzymywać się itd. A nawet nie zaczynałam tego tematu (np lekarz na komisji wojskowej) - nie piszę tutaj o tych od daiagnozy tylko innych.

[end_of_words]

Cytat:

Ja tam nie mam uprzedzeń do cis mężczyzn. Po prostu pisze z czym się spotkałam.

Ale właśnie to o czym piszesz najczęściej odbierane jest jako uprzedzenia.

Cytat:

Ja tam nie mam uprzedzeń do cis mężczyzn. Po prostu pisze z czym się spotkałam.

Ale właśnie to o czym piszesz najczęściej odbierane jest jako uprzedzenia.

[Lagertha]

[JurekB]

[Alpaka]

[JurekB]

[Sven]

Tylko dla objaśnienia napiszę jeszcze, że ten cismęski penis jest nieco metaforyczny. Matafora kastracji to utrata męskości, a tym samym męskiej tożsamości. Dużo rzeczg zdaje się jej zagrażać - tak jest uformowana współczesna kultura. Mężczyźni nie mieli feminizmu, który z kolei poszerzył zakres kobiecości w ciągu ostatniego stulecia

Z drugiej strony - tak, wspomnij, że możesz być cis, a od razu poziom podejrzliwości przebije sufit. W dodatku stereotyp zboczeńca.

Tylko dla objaśnienia napiszę jeszcze, że ten cismęski penis jest nieco metaforyczny. Matafora kastracji to utrata męskości, a tym samym męskiej tożsamości. Dużo rzeczg zdaje się jej zagrażać - tak jest uformowana współczesna kultura. Mężczyźni nie mieli feminizmu, który z kolei poszerzył zakres kobiecości w ciągu ostatniego stulecia

Z drugiej strony - tak, wspomnij, że możesz być cis, a od razu poziom podejrzliwości przebije sufit. W dodatku stereotyp zboczeńca.

[Hjalmar]

Nie mieli swojego feminizmu, ale powolutku rozwija się akademicki nurt men's studies, więc kto wie

[Angelique]

To pytanie ma taką samą odpowiedź jak odpowiedź na pytanie dlaczego m/k opuszczają fora transowe przed i prawie zawsze po SRS i się tutaj nie wypowiadają :-P

To pytanie ma taką samą odpowiedź jak odpowiedź na pytanie dlaczego m/k opuszczają fora transowe przed i prawie zawsze po SRS i się tutaj nie wypowiadają :-P

[silveira]

[Emu]

No jak to nie ma cis mężczyzn? A ci, którzy lecą na shemalki?

[Lagertha]

[wendigo]

[JurekB]

[Alpaka]

[Angelique]

Rozwijając moją odpowiedź parę postów wyżej...

Nie ma tutaj cis-mężczyzn ponieważ na co jest im potrzebne to ? Pomijając fakt,że jedynie mogą zrazić się bardziej do osób ts czytając wypowiedzi niektórych osób to nie mają tutaj nic konkretnego do przeanalizowania. Jeszcze byłaby taka możliwość za czasów "świetności" Niebieskiego forum, gdzie można było coś konkretnego wyczytać.

Poza tym ja tu widzę pewną rzecz. Który facet będący z ts m/k będzie chciał mieć laskę, która przesiaduje na forach dla osób ts i ma ts towarzystwo ? Życie to nie bajka.

Rozwijając moją odpowiedź parę postów wyżej...

Nie ma tutaj cis-mężczyzn ponieważ na co jest im potrzebne to ? Pomijając fakt,że jedynie mogą zrazić się bardziej do osób ts czytając wypowiedzi niektórych osób to nie mają tutaj nic konkretnego do przeanalizowania. Jeszcze byłaby taka możliwość za czasów "świetności" Niebieskiego forum, gdzie można było coś konkretnego wyczytać.

Poza tym ja tu widzę pewną rzecz. Który facet będący z ts m/k będzie chciał mieć laskę, która przesiaduje na forach dla osób ts i ma ts towarzystwo ? Życie to nie bajka.

[Sven]

[eMily_Mae]

[wendigo]

[Sven]

Byl tu tata mlodej emki tez, tak mi sie zdaje. Wiec na rowno

Byl tu tata mlodej emki tez, tak mi sie zdaje. Wiec na rowno