[OliwkaTS]

Broń Boże liczba odpowiedzi mnie nie przerasta. Miło mi.

Planuję wizytę u dr. Robachy, moje pytanie jest następujące; czego nie powinnam mówić?
Wiem, że powinno się być szczerym na takiej wizycie w sprawie TS, jednakże dowiedziałam się od kilku osób, że przykładowo moje zabawy BDSM z partnerką mogą wpłynąć na opinię i zostanę fetyszystą TV. Więc chciałabym zapytać czy powinnam o jeszcze jakiś rzeczach nie wspominać, przykładowo o podbieraniu mamy ciuchów, przebierankach w wieku dojrzewania, związkach tylko z kobietami?

[Fizia]

jak chcesz to Ci tu wspólnie utworzymy taką historię True TS, że Robacha już po roku przepisze Ci hormony a sąd klęknie przed opiniami od psychologa (bo od niej/go też musisz mieć opinię i to samo opowiadać, tylko w większych szczegółach) i na jednej rozprawie zmieni dokumenty. Jeszcze lepiej idź do Dulki - ten od razu Ci powie że to TS, zapłacisz trochę, ale nawet psychologa nie będziesz musiała widzieć. Zanim się ockniesz będziesz już po SRS albo chociaż orchidektomii. .......A jak się później, nie daj Bogowie, NAPRAWDĘ ockniesz i dojdziesz do wniosku, że to jednak nie był TS tylko fetyszyzm TV to będziesz miała "kłopocik" (a jak kocham najważniejsze dla mnie rzeczy na świecie - tak Ci powiem - nie wiedziałam jak pocieszyć i co powiedzieć patrząc w oczy takiej źle zdiagnozowanej osoby, którą spotkałam już po zmianie dokumentów i "orchi")
- to było śmieszno-straszno-ironicznie

a teraz na poważnie - jest duża szansa, że jesteś TS, ale jak chcesz wiedzieć co Ci jest, masz wątpliwości (nie strach przed zmianą i otoczeniem, ale wątpliwości czy jesteś w istocie M czy K) to opowiedz Robasze o co tak naprawdę z Tobą chodzi.

Jeśli chcesz ściemniać u lekarza i tak naprawdę chcesz kwit i hormony (co też dopuszczam i rozumiem) to najszybciej będzie przez Libera. Robacha przyjmuje na NFZ, ale terminy sa długie, a ona jest bardzo wyczulona na ściemy. Chyba i tak do każdego podchodzi na początku z rezerwą.

Nie wiem czy to dobrze czy źle ale ja od początku mówiłam wszystko i Robacha po ...9 latach spotkań sama mi zaproponowała zmianę psychologa (która mi w zasadzie wmawiała, że jestem TV) oraz wstępnej diagnozy z TV na TS. Szkoda mi tych 9lat jako czasu, żal mam do psycholożki, która przez tyle lat nie zorientowała się, że moja historia jednak do TV nie pasuje, ale z drugiej strony -jak pierwszy raz poszłam do Robachy to sama się zapierałam, że jestem facetem lubiącym BDSM i babskie ciuchy


Jeśli chodzi o darmowe leczenie i jesteś zdecydowana to potwierdź to i naprawdę Ci napiszę (a koledzy i koleżanki też pomogą) taką historię True TS, że "mucha nie siada" - ale to Twoje życie i Twoja odpowiedzialność za nie.

a wogóle jak jesteś z Łodzi to się spotkajmy (jak się nie boisz )na jakąś kawę, lody i sobie pogadamy

[Lagertha]

Nie zgodzę się. Porady dla emki mogę dać. Ale nie będę na prenwo brać udziału w tworzeniu historii "true ts'. Uważam to za niewłaściwe, złe i bardzo nie odpowiedzialne. A jak już chcecie dawać takie wyssane z palca historyjki do przekonywania lekarzy to proszę was róbcie to tak by nie były łatwo dostępne dla osób postronnych. Bo, ok, może i OliwkaTS jest a może i nie jest. Ale co się stanie jak ktoś inny dostanie takie "porady" i bez zastanowienia zacznie wcielać je w życie... Katastrofa gotowa.

Nie zgodzę się. Porady dla emki mogę dać. Ale nie będę na prenwo brać udziału w tworzeniu historii "true ts'. Uważam to za niewłaściwe, złe i bardzo nie odpowiedzialne. A jak już chcecie dawać takie wyssane z palca historyjki do przekonywania lekarzy to proszę was róbcie to tak by nie były łatwo dostępne dla osób postronnych. Bo, ok, może i OliwkaTS jest a może i nie jest. Ale co się stanie jak ktoś inny dostanie takie "porady" i bez zastanowienia zacznie wcielać je w życie... Katastrofa gotowa.

[Fizia]

Myślę, że z opisów dostępnych w necie można sobie stworzyć taką historyjkę samemu....ale mam nadzieję, że Oliwka opowie jednak swoją historię, bo jak napisałaś- katastrofa jest możliwa.

[OliwkaTS]

Chce opowiedzieć swoją historię. Ponieważ chce się zdiagnozować.
Fizia napisałam do ciebie na priv.