Aquafilling? |
Autor |
Wiadomość |
Crissy [Usunięty]
|
|
|
|
|
Jenny
użytkownik
Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 356 Posty: 1953 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2017-12-23, 16:21
|
|
|
Na zdjęciach efekty w przypadku małych piersi wyglądają dość słabo |
_________________ Tranzycja to nie wszystko, ale wszystko bez tranzycji to ch**. |
|
|
|
|
Alone_usunięty [Usunięty]
|
Wysłany: 2017-12-23, 17:10
|
|
|
Jenny napisał/a: | Na zdjęciach efekty w przypadku małych piersi wyglądają dość słabo |
No i "gwarancja" na 5 lat... |
|
|
|
|
Viera
użytkownik
Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 62 Posty: 413
|
Wysłany: 2017-12-23, 21:26
|
|
|
Czytałam o tym dość sporo swego czasu i niektóre dziewczyny skarżą się, że żel lubi się zbrylać i po pewnym czasie zostają takie grudki które dość wyraźnie czuć pod palcami. |
_________________
|
|
|
|
|
Maxine
użytkownik Midnight Queen
Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 132 Posty: 1149 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2017-12-25, 00:23
|
|
|
Ja uważam, lepiej mieć swój własny naturalny biust.
Rozmiar piersi nie świadczy o większej lub mniejszej kobiecości a i kręgosłup cierpi od nadmiaru balastu. |
|
|
|
|
Gabi
użytkownik
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 259 Posty: 1367
|
Wysłany: 2017-12-25, 01:26
|
|
|
Pewnie, że najlepsze są własne naturalne nawet malutkie ale własne. |
|
|
|
|
wendigo
użytkownik TRU ts ;)
Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033 Posty: 10306
|
Wysłany: 2017-12-25, 03:17
|
|
|
Tylko że taki powiększony własnym tłuszczem byłby własny, bo tłuszcz też jest własny I generalnie z takich przeszczepów chyba raczej po latach znikać nic nie powinno (na początku, do kilku miesięcy znika, bo tylko część tłuszczu się przyjmuje - to prawda). Ale i tak ciężko mi sobie wyobrazić zrobiony dobrze biust tą metodą... |
_________________
|
|
|
|
|
wendigo
użytkownik TRU ts ;)
Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033 Posty: 10306
|
Wysłany: 2017-12-25, 12:10
|
|
|
Może przy powiększaniu biustu to co innego? bo przecież przeszczep tłuszczu jest wykorzystywany do innych operacji plastycznych (jak np. u mnie - uzupełnienie tkanki, której zbyt dużo zostało wycięte po mastektomii), co powinno być trwałe... |
_________________
|
|
|
|
|
Lagertha [Usunięty]
|
Wysłany: 2017-12-25, 13:14
|
|
|
Po prostu nie ma metody idealnej
Gabi Dla każdego co innego jest lepsze. Ty wolisz naturalne malutkie, dla kogoś innego może to być mocno dysforyczne... |
|
|
|
|
Maxine
użytkownik Midnight Queen
Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 132 Posty: 1149 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2017-12-25, 16:17
|
|
|
Amanda napisał/a: | Mnie poinformowano że przeszczep tłuszczu utrzymuje się do 3 lat |
Inwestycja nie warta świeczki. Nie ma sensu robić sobie balonów
Lagertha napisał/a: | Ty wolisz naturalne malutkie, dla kogoś innego może to być mocno dysforyczne... | Moja przyjaciółka ma znajome (cis) które są płaskie jak deski i to dosłownie - ZERO piersi.
Nie robią wielkiej masakry z tego powodu. Po prostu zaakceptowały i fajnie. Jedna się śmiała, że nie musi staników ubierać |
|
|
|
|
Lagertha [Usunięty]
|
Wysłany: 2017-12-25, 19:48
|
|
|
Maxine napisał/a: | Lagertha napisał/a: | Ty wolisz naturalne malutkie, dla kogoś innego może to być mocno dysforyczne... | Moja przyjaciółka ma znajome (cis) które są płaskie jak deski i to dosłownie - ZERO piersi.
Nie robią wielkiej masakry z tego powodu. Po prostu zaakceptowały i fajnie. Jedna się śmiała, że nie musi staników ubierać | Bo to sprawa indywidualna i jeżeli ktoś to przeżywa to nie jest to nic do prawienia mądrości typu "przyzwyczaj się, bo inni tak robią". Poza tym znam też CiSki, które to przeżywają. Nie każda kobieta, która poprawiła piersi ma "balony". |
|
|
|
|
Crissy [Usunięty]
|
Wysłany: 2017-12-25, 23:10
|
|
|
Amanda napisał/a: | Normalny kwas, który wstrzykujemy w twarz ma żywotność do pół roku przy odpowiedniej pielęgnacji, a ten do piersi jest gestszy, więc utrzymuje się nieco dłużej, ale skąd oni wzięli te 5lat? Niemożliwe... | to nie jest wypełnienie kwasem hialuronowym tylko poliamidowym żelem 5%
Jeżeli chodzi o powody, to nie fakt, że chcę sobie zrobić E, ładne B wystarczy w zupełności, chodzi mi bardziej o likwidację asymetrii biustu.
Poza tym klinika ma sporą ofertę innych zabiegów no i cenowo są przystępni.
Zastanawia mnie jak to wygląda po okresie np. 4 lat, kiedy już ta ich gwarancja się kończy. |
|
|
|
|
Gabi
użytkownik
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 259 Posty: 1367
|
Wysłany: 2017-12-25, 23:12
|
|
|
Lagertha, dysforyczne to zaczynają się robić te wielkie kiedy zaczynają zwisać jak worki. Ja wiem nie dotyczy to tych silikonowych, dlaczego napisałam, że lepsze małe naturalne? Żeby emki z małym biustem nie miały błędnego poczucia, że są gorsze, bo nie są. Sama osobiście czułabym się źle wiedząc, że mam jakieś gumowe implanty pod skórą ale to dotyczy mnie i jeśli komuś to odpowiada to ok. Co do opcji z tłuszczem przyznam, że ciekawa bo przynajmniej są naturalne już dawno myślałam o tym, że gdyby dało się przerzucić tłuszczyk który mam w zapasach z boczków na biust i tyłek to by mi wyszła Pamela Anderson . |
|
|
|
|
wendigo
użytkownik TRU ts ;)
Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033 Posty: 10306
|
Wysłany: 2017-12-26, 13:28
|
|
|
Gabi napisał/a: | jakieś gumowe implanty |
pierwsze słyszę o gumowych implantach piersi
Oczywiście, że te z małym biustem nie są gorsze. Ale te, które poprawiają swój wygląd też nie są gorsze! Po to jest chirurgia plastyczna, po to się ją rozwija, żeby ludziom pomagać i poprawiać ich sytuację i samopoczucie |
_________________
|
|
|
|
|
Gabi
użytkownik
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 259 Posty: 1367
|
Wysłany: 2017-12-26, 14:29
|
|
|
Wendigo, Wendigo jak ja uwielbiam z Tobą polemizować niestety bez offtopów |
|
|
|
|
DeadSally [Usunięty]
|
Wysłany: 2017-12-31, 20:08
|
|
|
jak jesteście takim fankami/fanami naturalności to przerwijcie hrt albo nie zaczynajcie. nawet nie myślcie o ffsie i srsie bo to przecież spod skalpela nie natury. no, nie? |
|
|
|
|
Armand
użytkownik ImperialistycznyKnur
Preferowany zaimek: on
Punktów: 775 Posty: 5163 Skąd: Katowice/Katzendorf
|
Wysłany: 2018-01-02, 21:27
|
|
|
DeadSally, w punkt. Pewnie, każdy chciałby nie musiec przechodzic tranzycji i miec wszystko z natury, ale nie ma tak pieknie. Mam wrażenie, że niektóre osoby ts traktują jako układając, ze muszą wlozyc jakikolwiek wysilek, zeby miec passing. |
_________________ "Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś." |
|
|
|
|
Andrut
użytkownik Uparty gnojek
Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 9 Posty: 71 Skąd: Z nienacka
|
Wysłany: 2018-01-02, 23:34
|
|
|
Nie ma lekko. Są jakieś dziwne wynalazki, ale zanim zaczną dawać dobry efekt, to pewnie lata miną. Albo nie zaczną wcale.
A stara, dobra, klasyczna chirurgia? Niezawodna |
|
|
|
|
Crissy [Usunięty]
|
Wysłany: 2018-01-02, 23:52
|
|
|
czyli mam rozumieć, że nikt nie był, ale wiele ma dużo do powiedzenia? niestety, ale temat tranzycji kręci się wokół chirurgii... ffs, naleciałości testosteronowe, sztuczne cycki, neowaginy itp... temat bez offów miał być... |
|
|
|
|
|