Postaram się wytłumaczyć, bo chyba nie rozumiesz jak działa system sądownictwa.
Ilość rozpraw w sprawie jest bez znaczenia. Od przegranej sprawy można się odwołać w sądzie apelacyjnym, przed uprawomocnieniem. Ten sąd może zmienić wyrok lub nakazać ponowne rozpatrzenie sprawy. Może też odrzucić i utrzymać wyrok. Ta ostatnia czynność kończy sprawę z wynikiem negatywnym, podobnie jak brak odwołania od negatywnego wyroku sądu okręgowego. Nie ma znaczenia ile razy sprawa krąży między instancjami, liczy się prawomocny wyrok.
Dopiero jak ponownie się składa pozew, to kolejny wyrok w tej sprawie obowiązuje od dnia wyroku, a nie od urodzenia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum