Ogłoszenie 
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum


NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl

Poprzedni temat «» Następny temat
hej wszystkim
Autor Wiadomość
the carmine
użytkownik
the one and only

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ?
Preferowany zaimek: dowolny
Posty: 9
Skąd: lubelskie, blisko Łęcznej
Wysłany: 2016-11-29, 00:14   hej wszystkim

okej. jestem the carmine i nie za bardzo wiem od czego zacząć.
mieszkam na zabitej dechami wsi na wschodzie polszy, gdzie tzw. "wyjście z szafy" równałoby się z samobójstwem. na wsparcie rodziny nie mam co liczyć, chociaż teoretycznie nie powinni być źli - zawsze chcieli mieć córkę, więc nie mieliby na co narzekać.
już od ponad roku żyję ze świadomością, że powinienem/powinnam być kimś innym. ciężko mi w ogóle o tym mówić. nie chcę na razie się "określać".
szczerze mówiąc, założyłem/am to konto, bo potrzebuję wsparcia. jedyna osoba, z którą mogę swobodnie o tym porozmawiać, to mój internetowy kumpel ze stanów zjednoczonych. jednak potrzebuję tej świadomości, że nawet tutaj, w tym dość uprzedzonym kraju, mogę na kogoś liczyć.
ogólnie o mnie: lubię muzykę, niezależnie od gatunku. uwielbiam też science fiction, zwłaszcza wszystko, gdzie pojawiają się mechy oraz inne roboty. moje hobby to rysunek. jeśli chcecie, mogę wrzucić linka do mojego profilu na deviantart albo blogu na tumblr.
wybaczcie, jeśli to wszystko brzmi zbyt 'nachalnie' lub 'żądająco'. po prostu męczy mnie to, że nie mogę być sobą.
dzięki i pozdro
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905
Posty: 7100
Wysłany: 2016-11-29, 00:53   

Zatem witaj w naszej ostoi normalności pośród tego nienormalnego kraju.

No dobra, trochę przesadza. My też jesteśmy stuknięci, ale przynajmniej w inną stronę niż reszta :D
_________________
Freja Draco
 
 
inka
moderator
to hell and back

Preferowany zaimek: ona
Punktów: 196
Posty: 1335
Skąd: Wars&Sawa
Wysłany: 2016-11-29, 01:36   

ello
_________________
religia jest dla tych, którzy boją się piekła, duchowość dla tych, którzy już tam byli...
 
 
Lagertha
[Usunięty]

Wysłany: 2016-11-29, 03:23   

the carmine: Witaj na forum :)
Niestety sama wiem jak to jest przechodzić tranzycje bez wsparcia i akceptacji bliskich. Ale jak coś, to jest to jak najbardziej możliwe i do przejścia.
 
 
Maja
użytkownik
k/m


Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 32
Posty: 807
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-11-29, 18:54   Re: hej wszystkim

Witaj!

the carmine napisał/a:
chociaż teoretycznie nie powinni być źli - zawsze chcieli mieć córkę, więc nie mieliby na co narzekać.

Niestety tak to najczęściej nie działa- moi też bardzo chcieli mieć syna, szczególnie ojciec, ale nie "przerobionego " z córki. Ale wszystko zależy od rodziny, może Ty będziesz mieć więcej szczęścia?
 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2016-11-29, 18:57   

the carmine, witaj na forum.
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
 
 
the carmine
użytkownik
the one and only

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ?
Preferowany zaimek: dowolny
Posty: 9
Skąd: lubelskie, blisko Łęcznej
Wysłany: 2016-11-29, 22:38   

Freja, dzięki :) dobrze wiedzieć, że nie jestem sama

Lagertha, współczuję przeżyć. dzięki za to przypomnienie, doceniam to, ale powiem szczerze, że nie wiem czy w ogóle wytrzymam do czasu aż zacznę całą tą terapię.

Maja, szczerze, to próbuję sama siebie uspokoić takim uzasadnieniem. wiem, że to nie zadziała w przypadku moich rodziców, ale zawsze mogłabym im to wytknąć.
poza tym, do wszystkiego podchodzę z dużym dystansem i dozą humoru. praktycznie każdy mi mówi, że nie może rozróżnić, kiedy żartuję a kiedy mówię poważnie

sorry, że tyle narzekam na wszystko.
dzięki wszystkim za miłe przywitanie :)
 
 
Rainbow
użytkownik
Fajny tytuł


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 33
Posty: 746
Skąd: Kraków
Wysłany: 2016-11-29, 22:41   

Hejka!

the carmine napisał/a:
moje hobby to rysunek. jeśli chcecie, mogę wrzucić linka do mojego profilu na deviantart

Ja tam zawsze z chęcią poprzeglądam deviantart'y, więc poproszę :mrgreen:
_________________
"Mądry cytat" ~Mądra osoba
 
 
the carmine
użytkownik
the one and only

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ?
Preferowany zaimek: dowolny
Posty: 9
Skąd: lubelskie, blisko Łęcznej
Wysłany: 2016-11-29, 22:50   

Rainbow, the-carmine.deviantart.com
uwaga: zawiera kucyki i inne badziewne szkice. wchodzisz na własną odpowiedzialność
 
 
Rainbow
użytkownik
Fajny tytuł


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 33
Posty: 746
Skąd: Kraków
Wysłany: 2016-11-29, 23:11   

the carmine napisał/a:
zawiera kucyki

Phi, kto kucyków nie robił niech pierwszy rzuci kamień... *właśnie czyta komiks z kucykami*

the carmine napisał/a:
i inne badziewne szkice

Chcę, żeby moje "badziewne szkice" tak wyglądały... Co ja gadam, chcę, żeby w ogóle chciało mi się robić jakieś szkice...
_________________
"Mądry cytat" ~Mądra osoba
 
 
Maja
użytkownik
k/m


Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 32
Posty: 807
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-11-29, 23:16   

the carmine napisał/a:

wiem, że to nie zadziała w przypadku moich rodziców, ale zawsze mogłabym im to wytknąć.

Widzę że jesteś w bojowym nastroju.

the carmine napisał/a:

poza tym, do wszystkiego podchodzę z dużym dystansem i dozą humoru. praktycznie każdy mi mówi, że nie może rozróżnić, kiedy żartuję a kiedy mówię poważnie

Mam tak samo, humor i dystans przydaje się w każdej sytuacji :D
 
 
the carmine
użytkownik
the one and only

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ?
Preferowany zaimek: dowolny
Posty: 9
Skąd: lubelskie, blisko Łęcznej
Wysłany: 2016-11-30, 00:00   

Rainbow, konie spowodowały, że w ogóle zajęłam się rysunkiem. pamiętam pierwszą rzecz, którą wrzuciłam na devart: stereotypowo rosyjska księżniczka woona. siedziałam nad tym cały wieczór. wyszło tragicznie :D
taka rada co do rysowania: rysuj cały czas, w każdej wolnej chwili, co tylko przyjdzie ci do głowy, dla zabicia czasu. ja tak spędziłam całe technikum, zwłaszcza pamiętne, masakrycznie nudne lekcje elektroniki i elektrotechniki albo budowy statków powietrznych, jeśli tylko nie podrywałam kumpla z ławki. wracając do tematu, w ten sposób dość szybko wyrobisz sobie swój własny styl.

Maja, zawsze gotowa, zawsze chętna, zawsze pierwsza do rozróby :D
jeśli przyszłoby co do czego, nie żałowałabym słów. w końcu wypuściłabym z siebie całą stłumioną złość i puściłyby mi wszelkie hamulce. nie byłoby sensu się już powstrzymywać.
szczerze mówiąc, ten dystans do wszystkiego kilka razy uratował mi życie, można powiedzieć. czasem, trzymając w ręku nóż, miałam taki impuls, żeby się ciachnąć albo dźgnąć, ale za każdym razem uznawałam, że to byłby zbyt nudny i wręcz kiczowaty sposób na śmierć. jeśli mam się zabić, to chociaż jakoś ciekawie.
 
 
Maja
użytkownik
k/m


Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 32
Posty: 807
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-11-30, 00:29   

the carmine napisał/a:


Maja, zawsze gotowa, zawsze chętna, zawsze pierwsza do rozróby :D
jeśli przyszłoby co do czego, nie żałowałabym słów. w końcu wypuściłabym z siebie całą stłumioną złość i puściłyby mi wszelkie hamulce. nie byłoby sensu się już powstrzymywać.

Może nie będzie tak źle i da się wszystko wytłumaczyć na spokojnie?

the carmine napisał/a:

szczerze mówiąc, ten dystans do wszystkiego kilka razy uratował mi życie, można powiedzieć. czasem, trzymając w ręku nóż, miałam taki impuls, żeby się ciachnąć albo dźgnąć, ale za każdym razem uznawałam, że to byłby zbyt nudny i wręcz kiczowaty sposób na śmierć. jeśli mam się zabić, to chociaż jakoś ciekawie.

Nawet o tym nie myśl! To najgorsza opcja z możliwych. Weź pod uwagę jakie możliwości daje dziś medycyna, naprawdę można przejść skutecznie tranzycje i żyć normalnie w zgodzie z płcią odczuwaną. Co prawda nie ja, ale inne osoby na forum są tego przykładem.
 
 
Lagertha
[Usunięty]

Wysłany: 2016-11-30, 12:34   

the carmine napisał/a:
powiem szczerze, że nie wiem czy w ogóle wytrzymam do czasu aż zacznę całą tą terapię.
Wiem jak to jest ciężko na początku.. Ale jest też taka sprawa, że ogólnie człowiek może wytrzymać więcej niż sam o sobie myśli. Ważne by pozostać sobie wierną i jeżeli nie da się dużymi krokami, to iść malutkimi, ale zawsze na przód. Czasem się utyka na pewnym etapie na jakiś czas, ale jak się podniesiesz to znów będziesz dalej na drodze do celu. Ważne by się nie podawać.

Mi jeszcze bardzo pomogło i dalej pomaga takie życiowe nastawienie. Bo wiesz.. na początku byłam już przegrana na starcie, ale postanowiłam sobie, że "skoro i tak nie mam szans to się sprzedam tak drogo jak tylko się da". Taki trochę "last stand". To jest ta moja "tajemnicza siła" by wytrwać wszystko co do tej pory mnie spotkało. A tak tylko na marginesie, ja też na początku bałam się, że nie przetrwam.. Ale jest to wykonalne i da się to przejść i coś w życiu osiągnąć.
the carmine napisał/a:

szczerze mówiąc, ten dystans do wszystkiego kilka razy uratował mi życie, można powiedzieć. czasem, trzymając w ręku nóż, miałam taki impuls, żeby się ciachnąć albo dźgnąć, ale za każdym razem uznawałam, że to byłby zbyt nudny i wręcz kiczowaty sposób na śmierć. jeśli mam się zabić, to chociaż jakoś ciekawie.
To nie jest rozwiązaniem. Odebrałabyś sobie wszystkie możliwe szanse jakie jeszcze przed Tobą są. Zgadzam się też, że to najgorszy możliwy sposób.
Jak już wcześniej mówiłam, da się to wszystko przejść. Ja też musiałam się nieźle nacierpieć by dostać HRT, nie mówiąc już o reszcie. Ale to jest wykonalne, nawt jak rzucają kłody pod nogi, to bądź sobą i trzymaj się życia. To co złe nie będzie trwać wiecznie.
 
 
the carmine
użytkownik
the one and only

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ?
Preferowany zaimek: dowolny
Posty: 9
Skąd: lubelskie, blisko Łęcznej
Wysłany: 2016-11-30, 23:30   

Maja, to akurat jest pewne, że zrobiłaby się z tego mocna kłótnia. w mojej kochanej rodzinie jest wyjątkowo toksyczna atmosfera. zawsze szykuję się na najgorsze.
Lagertha, determinacja czyni cuda, tak? tak właśnie chcę robić, nie poddawać się. wiem, że to jest oklepane wyrażenie, ale chcę chociaż przez jeden dzień być sobą, ale jednak martwię się czy coś we mnie nie pęknie. całe życie tłumiłam emocje i to się odbiło na mojej psychice. jestem emocjonalnym wrakiem, prawdę mówiąc.
zrobiło się dość ciężko, nie? sorry, że tak wszystko wyrzucam z siebie na samym początku. i dzięki za wsparcie, naprawdę to doceniam :)
 
 
Lagertha
[Usunięty]

Wysłany: 2016-11-30, 23:37   

the carmine: Wszystko jest ok. Od tego właśnie jest forum by móc z siebie to i owo wyrzucić. Takie wygadanie się bardzo pomaga.
Co do reszty, to tak, dobrze to ujęłaś. Właśnie takie coś. Brzmi to naiwnie, ale takie nie jest. Po prostu pamiętaj zawsze o tej iskierce nadzieji co masz w sercu, że w końcu nastanie ten dzień, gdy będziesz sobą i dasz radę.

Mi jeszcze bardzo pomagało dobranie sobie odpowiedniego motta życiowego. W sumie są u mnie dwa podstawowe i teraz jeszcze jest jedno nowe, ale to już związane z tym czym się obecnie zajmuję...

W każdym razie te dwa to: "semper fi" i "the only easy day was yesterday" - to drugie potrafi zwłaszcza zdziałać cuda ;)

A jak coś, to możesz zapytać wprost nie ma sprawy :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 9