[mamatransa]

Witajcie!
Jestem tutaj odkąd moja (13-letnia wkrótce) córka powiedziała mi, że czuje się chłopcem i marzy o zmianie płci.
Nie byłam tą wiadomością ani zszokowana ani szczególnie zaskoczona. Córka "od zawsze" nienawidziła różowego koloru, nie lubiła sukienek, koronek i falbanek, lalkom obcinała włosy na jeża, ogólnie nie było w niej nic dziewczęcego A ja? Uważałam, że "nic na siłę", niech lubi to co lubi. Jednak nie podejrzewałam, że kiedyś ona uświadomi sobie, że chce być chłopcem.
Po co tu jestem?
Chcę nawiązać kontakty z Wami oraz rodzicami transseksualistów, ale tylko pozytywnymi rodzicami, bo akceptuję swoje dziecko takim jakie jest, akceptuję jego pragnienia, bo to jego ciało, jego wybór. Chcę wiedzieć jakie podjąć działania, żeby moje dziecko po prostu było szczęśliwe.
Jeśli macie ochotę pogadać podaję też e-mail: turkesa@wp.pl
Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie

[Freja]

Witaj

Miło czasem zobaczyć jakiegoś wspierającego rodzica, bo większość wątków z rodzicem w temacie ma tu zwykle postać typu: Nasi rodzice i problemy jakie nam robią w związku z tranzycją.

[mamatransa]

Czytam z przerażeniem, co ludzie piszą o braku wsparcia u swoich rodziców. Przykre, ale w naszym kraju o tych sprawach społeczeństwo nie chce publicznie mówić. W innych krajach jakoś z tym problemu nie ma. Widzę w tym m. in. winę psychologów, psychiatrów, a nawet seksuologów, którzy nie udzielają rodzinom profesjonalnej pomocy w tym zakresie. Straszne...

[hikaru]

Dlaczego mówisz o nim "córka" a nie "syn"?

[Sven]

Fajnie że go wspierasz (Skoro Twoje dziecko jest chłopakiem, to pewnie chce, żeby tak też o nim mówić *zanosi się kaszlem*)

No trochę przykre, że się o tym nie mówi, to chyba największa bolączka transpłciowości, jak tkwisz latami w szafie i się boisz coś pisnąć, żeby ci nie powiedzieli, że ci coś odbiło.

Fajnie że go wspierasz (Skoro Twoje dziecko jest chłopakiem, to pewnie chce, żeby tak też o nim mówić *zanosi się kaszlem*)

No trochę przykre, że się o tym nie mówi, to chyba największa bolączka transpłciowości, jak tkwisz latami w szafie i się boisz coś pisnąć, żeby ci nie powiedzieli, że ci coś odbiło.

[turkusowa]

Bosz, tylko nie zjedzcie na dzień dobry kolejnej osoby...

mamatransa, witaj

[Lagertha]

mamatrans: witaj

mamatrans: witaj

[Jeżynka]

Na forum nie przesiadują na ogół rodzice. Zapytaj na Niebieskim forum, tam administracja może dać jakiś kontakt. Poza tym najlepszą szansą na spotkanie innych rodziców jest wybranie się na grupę wsparcia dla bliskich osób TS, były takie przynajmniej w Warszawie i Krakowie, w niektórych innych miastach pewnie też.

[mamatransa]

Mówię jeszcze "córka", nie dlatego, że nie akceptuję tego co odczuwa moke dziecko. Mówię jeszcze "córka", bo przez 13 lat miałam córkę a o jej pragnieniu bycia chłopcem dowiedziałam się raptem parę dni temu. Aby mówić "syn" to tylko kwestia przyzwyczajenia, na pewno nie złośliwości.
Moje dziecko musi też wybrać sobie imię. Jeszcze go nie wybrało. Gdy wybierze - tak właśnie będę je nazywać
Jestem już po pierwszej wizycie u psychologa. Pani psycholog okazała się fantastyczną kobietą Przed nami długa i wyboista droga ku fizjologicznej zmianie płci, ale razem będzie łatwiej.
Rodzice, odezwijcie się!

[Sven]

Nie sądzę żeby ktoś się dopatrywał złośliwości. Osobiście nie widziałem posta Hikaru jak wysyłałem. Fajnie że macie dobrą psycholog

Nie sądzę żeby ktoś się dopatrywał złośliwości. Osobiście nie widziałem posta Hikaru jak wysyłałem. Fajnie że macie dobrą psycholog