[woocash]

Stwierdziłem że wypadałoby się przedstawić chociaż już napisałem parę postów

No więc tak, po nicku można się pewnie domyślić że jestem Łukasz. Mieszkam pod Warszawą, pracuję, studiuję i w sumie większość czasu spędzam w okolicach centrum. Mam kilka hobby, sporo rysuję, czasem gram na perkusji, lubię spędzać czas poza domem - w mieście albo poza miastem, ze znajomymi albo z książką lub szkicownikiem, różnie to bywa. Lubię spotykać obcych ludzi w związku z czym czasem bawię się w couchsurfing; w tym roku tylko zapraszałem do siebie, ale w zeszłym sam trochę pojeździłem po Europie

Cechuje mnie wspaniale beznadziejne poczucie humoru, duży dystans do wszystkiego i towarzyskość. Lubię wszelkiego rodzaju fast foody (byleby pikantne), ale nie mogę przytyć Warszawiakom polecam chińczyka na Śniadeckich, kurczak po tajsku świetna rzecz. Jak ktoś z okolic ma wrażenie że moglibyśmy się dogadać - jestem otwarty na spotkania, bo nie mam żadnego trans znajomego XD

W kontekście transowym: k/m, na HRT jestem już ponad 2 lata (czego niestety zbytnio po mnie nie widać... ciągle mało zarostu ;_; ), zmiana metrykalna na dniach, jedynkę mam zamiar zacząć załatwiać po zmianie dokumentów (szykuje się wycieczka do Szczecina chyba że gdzie indziej da radę to podciągnąć pod ginekomastię i zrobić na NFZ )

[Armand]

Czołem woocash, witaj na forum. Cieszę się, że ciśniesz na przód.

[wendigo]

Cześć, cześć

[Aoi]

Cześć woocash.

[woocash]

Gorąco polecam Aoi, ceny też mają spoko

Wendigo, jeśli chodzi o przyjmowanie ludków do siebie to jak ich uprzedzisz, że np. jesteś zajęty czym innym i nie będziesz ich oprowadzać itd. to oni będą zadowoleni że chociaż nocleg mają, nie musisz z nimi spędzać dużo czasu koniecznie. Ja zawsze się staram ich brać w różne miejsca, ale zdarzyło się tak że tylko na nocleg przyjmowałem i ewentualnie jakieś piwko wieczorem bo po prostu byłem zajęty i ludzie i tak mi wystawiali pozytywną opinię. zawsze fajnie chwilę pogadać, szczególnie jak tak jak ja nie ma się dużo okazji żeby pojeździć za granicę - nie musisz jeździć po świecie bo świat przyjeżdża do ciebie

I dzięki Armand

[marco-polo]

Siemanko!

[volk]

Czołem, też jestem Łukasz i też spod Warszawy. Przypadeg? Nie sondze.
Couchsurfingu próbowałem, ale jako gość, a nie host. Fajne doświadczenie.