Ogłoszenie 
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum


NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl

Poprzedni temat «» Następny temat
Dlaczego nie wszystkie mki ćwiczą głos ?
Autor Wiadomość
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2016-07-13, 19:40   Dlaczego nie wszystkie mki ćwiczą głos ?

Pomijając mój specyficzny przypadek, zastanawia mnie, dlaczego jest dość spory odsetek m/k, które nie ćwiczą /nie doćwiczą głosu. Podam tutaj kilka przykładów - jedna z moich przyjaciółek, ma wizualny passing naprawdę bardzo dobry, nic nie można jej zarzucić, ale gdy już się odzywa - to ten wizerunek rozsypuje się na drobne. Albo w sprawie srsu w Cz dzwoniły do mnie mki, które... zdawało mi się, po głosie są przed wszystkim, a tym czasem już w trakcie korekty sądownej. Albo na jednym z filmów dokumentalnych była ts dziewczyna, wyglądająca już jak K, a brzmiąca niestety jak M.
Użytkowniczka tego forum, Judyta, która wystąpiła też w radiu - po jej głosie można się przekonać, że głos DA SIĘ wyćwiczyć, żeby brzmieć w 100% jak cis. Albo angielskie mki na yt - niektóre brzmią naprawdę bardzo ładnie, trudno się domyśleć.
Jak ktoś wygląda, a nie brzmi, to ewidentnie burzy cały wizerunek. A niski głos cis kobiety jednak się różni od niskiego głosu transdziewczyny. Maja trochę inne zabarwienie i w przypadku cis pewien charakterystyczny brzmieniowo element. A u ts... niećwiczony, brzmi jak u faceta. Nawet częściowo wyćwiczony może wzbudzić czyjąś atencję, zwłaszcza, jak występują inne niepasujące cechy. Jestem queer, więc do siebie i osób podobnych do mnie tego nie odnoszę, ale czy jak ktoś chciałby się ukryć w tłumie, to nie byłoby to korzystne, żeby też i z głosem się ukryć ? Nie chcę oceniać pochopnie, po pierwszym lepszym skojarzeniu, ale co tak właściwie powoduje, że mki nie zawsze ćwiczą głos ?
 
 
inka
moderator
to hell and back

Preferowany zaimek: ona
Punktów: 196
Posty: 1335
Skąd: Wars&Sawa
Wysłany: 2016-07-13, 22:43   

fakt faktem że głos ma niezmierną rolę w prezentacji i naturalności. Czasami sam głos może przyłożyć się do passingu dla tych dziewczyn które są nadal dość chłopięce w ogólnej prezentacji. Ja z ręką na sercu mogę poświadczyć że modulacja głosu jest jedną z najtrudniejszych cech w przemianie.
Sama ćwiczyłam głos około 2 lat, codziennie po kilkanaście minut.
Nadal, nie wyćwiczyłam na taki jaki bym chciała, chociaż nawet przez telefon nikt nigdy nie zwraca się do mnie myląc moja płeć, a wiec zawsze jestem brana za kobietę.
Dla mnie modulacja głosu jest trochę jak ponowna nauka chodzenia po totalnym paraliżu. W modulacji ćwiczymy mięśnie nad którymi nigdy świadomie nie miałyśmy władania, a wiec jak gdyby po raz pierwszy w życiu zaczynamy je przywłaszczać.

Nie wszystkie dziewczyny mają wystarczająco siły aby nadal ćwiczyć bez rezultatów, nie dziwie się, czasami po prostu szkoda życia. Ja jestem po prostu tak zaparta na postawione sobie cele że czasami aż do upadłego dążę do finału....
Ostatnio zmieniony przez inka 2016-07-13, 23:25, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
caprica
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 1
Posty: 46
Skąd: Zachodniopomorskie
Wysłany: 2016-07-13, 22:58   

Już odpowiadam. Nigdy nie musiałam, więc nie ćwiczę :D
Nawet kiedy funkcjonowałam wcześniej - przez telefon każdy mówił do mnie "pani" :-P
 
 
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2016-07-13, 23:08   

caprica, To jest więcej takich przypadków ?? ? o.O
Każdy mówił ?
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905
Posty: 7097
Wysłany: 2016-07-14, 00:45   

Bo to jest trudne i wymaga 2-3 lat konsekwentnej pracy, a efekty przychodzą bardzo powoli, więc niektórzy mogą dojść do wniosku, że "nie dadzą rady".
_________________
Freja Draco
 
 
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2016-07-14, 00:48   

To lepiej brzmieć jak kobieta z męskim głosem i łapać fail na każdej sytuacji passingowej ?
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905
Posty: 7097
Wysłany: 2016-07-14, 01:14   

Jest mnóstwo różnych rzeczy, które potrafią polepszać nasze życie, a których ludzie nie robią, bo wydają im się zbyt trudne. Ćwiczenie głosu nie jest tu jakimś niezwykłym ewenementem.
_________________
Freja Draco
 
 
turkusowa
użytkownik
na odwyku od forum

Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 75
Posty: 1069
Wysłany: 2016-07-14, 18:02   

Dunno, może czują się wyjątkowe z takim jakim głosem jaki mają? :P Ja lubie sobie pośpiewać i od kilku lat naturalnie mi poszedł z męskiego w nijaki. I prawdę mówiąc chyba tak zostawię, bo passingu nie burzy, a jak na kogoś ryknę, to ściany się trzęsą :P Lubie :P I nie chciałabym w życiu 'piszczeć' jak niektóre ciskobiety. Kawał baby, a tu nagle się odzywa i normalnie nie wiem, czy to mysz czy człowiek :P
 
 
Lagertha
[Usunięty]

Wysłany: 2016-07-14, 19:05   

W moim przypadku, to chyba lenistwo. No i w dużej części też to uczucie, że nie lubię swojego głosu. A pozatym teraz w wojsku i tak bywam ochrypnięta xD Choć zauważyłam ostatnio, że mi się głos poprawił wraz z wzrostem pewności siebie :)
 
 
ElżbietaFromage
moderator
Ośmiornica z Wenus


Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 186
Posty: 2533
Skąd: Nie-biegun
Wysłany: 2016-07-15, 18:53   

Mogę powiedzieć po sobie, że nie mam przestrzeni do regularnych (codziennych) ćwiczeń głosu. A nawet jeżeli ćwiczyłam codziennie przez kilka miesięcy to efekt był nieznaczny. Fakt udawało się mi wchodzić na wyższe partie często i jak odbieram telefon to czasami usłyszę per "pani" (co wcześniej nigdy się nie zdarzało), ale czymś innym są ćwiczenia w domu, w samotności, a czymś innym naturalna rozmowa. Potrafię bez problemu zarecytować jakiś wiersz z dość wiarygodnym głosem, ale zupełnie nie potrafię tego osiągnąć w zwykłej rozmowie.
Po prostu należy regularnie ćwiczyć, ćwiczyć i ćwiczyć, ale również i praktykować na co dzień. Inaczej ćwiczenia nic nie dadzą.
_________________
Izolacja, izolacja, kroplówka, cukierki…
 
 
caprica
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 1
Posty: 46
Skąd: Zachodniopomorskie
Wysłany: 2016-07-15, 19:13   

2in1_inkarnacja napisał/a:
caprica, To jest więcej takich przypadków ?? ? o.O
Każdy mówił ?


Nie wiem czy jest więcej :) Wszystko trzeba rozpatrywać indywidualnie.
Tak, ok. 95% mówiło do mnie "pani" nawet jak się przedstawiałam męskim imieniem. Reszta kojarzyła chyba, że męskie imię = facet. Pracowałam na infolinii :D
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 9