Ogłoszenie 
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum


NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl

Poprzedni temat «» Następny temat
Wyjazd do UK
Autor Wiadomość
lyliyth
użytkownik
Wredna istotka


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 5
Posty: 162
Skąd: Leicester, UK / Legnica, PL
Wysłany: 2016-06-28, 21:39   Wyjazd do UK

Mam pytanie, czy ktoś wie mniej więcej jak to wygląda z Anglią? Bo Postanowiłam wyjechać o Rok wcześniej (brak pracy w Polsce) i Rodzina chce mi pomóc zaklimatyzować się, z nadaniem NIN i sprawami pracy itp. się uporamy, ale jako iż zaczynam w polsce, i na dobrą sprawę dopiero będę mieć pierwszą wizytę u Prof. Zdrojewicza, na której powiem co i jak (wydłużyło się wszystko bo mam lekko bałagan w papierach i muszę kopię opinii psychologa zdobyć) No i czy to że wyjadę mocno nie skomplikuje sprawy Tranzycji, bo nie koniecznie będę mogła być co miesiąc w Polsce, co dwa prędzej, i nie szybciej. I chce się zorientować, czy da się to jakoś przenieść wszystko do UK i czy się opłaca.
_________________
"Wszystko nie ma sensu, tylko jedyne to to że sens tkwi w naszym pragnieniu." @inka

 
 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2016-06-28, 21:50   

Arisu dosyć dużo informacji zebrała na ten temat:

http://transpomoc.pl/view...ighlight=#40836

Był jeszcze jeden temat o uk, ale nie umiem go znaleźć. Napisz PW do Arisu najlepiej.
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
 
 
lyliyth
użytkownik
Wredna istotka


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 5
Posty: 162
Skąd: Leicester, UK / Legnica, PL
Wysłany: 2016-06-29, 09:39   

Północ, Okolice Nothingam... Leicester chyba dokładnie, Generalnie to i Tak raczej będę chciała receptę na 2 miesiące, i na 100% będę musiała wrócić do Polski po tym czasie, na kilka dni, by przyjechać na wizytę. Skoro trudniej... Nie wiem jak jeszcze będzie z zarobkami, a co do Agencji, Mam wsparcie Rodziny, Wiedzą wszystko i Chcą mnie zabrać Do UK, Dlatego też chcę bo straciłam pracę w Polsce i nie wiele mnie tu trzyma a tam do 21 roku życia za "Free" podobno jest nauka, więc być może się na coś załapie i będę mogła pracować, szkoda tylko że nie mam zmienionych dokumentów chociaż, bo będzie problem później, z zostaniem rezydentką UK, I być może powalczę o Obywatelstwo po 5 latach. Dzięki, przestudiuję sobie Twój temat :)
_________________
"Wszystko nie ma sensu, tylko jedyne to to że sens tkwi w naszym pragnieniu." @inka

 
 
 
autumn
użytkownik
Mhrok

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 14
Posty: 310
Skąd: Jukej
Wysłany: 2016-06-29, 09:51   

Ja bym uwazala po wyjezdzie na prowincje UK aktualnie. Jesli u mnie w Reading, ktore jest miastem w dolinie Tamizy, ktora jest regionem UK nie tylko najbogatszym, z najwieksza liczba mieszkancow po studiach, ale i jednym z tych, ktore glosowaly za pozostaniem w UE, jesli nawet tutaj dochodzi do agresji w strone Polakow/emigrantow/ludzi kolorowych to radze uwazac. Nie odradzam wyjazdu. Zalecam ostroznosc.

Niskoplatna praca w UK napewno nie powala, ale jesli alternatywa sa kotlety w obskornej burgerowni na polskim dworcu kolejowym lub Biedra, to napewno to jest lepsza opcja. Odradzanie agencji nie ma sensu, skoro wiekszosc tego typu pracy idzie przez nie. Jedynie polecam unikac takich co nie gwarantuja okreslonej liczby godzin w tygodniu, bo takie tez sa. Zjawiasz sie rano, czekasz, a oni wybieraja innych do np. zamiatania ulic lub pakowania. A Ty mozesz wracac do domu. Jesli rodzina Ci to zalatwia to poznaj ich plan. Co to znaczy, ze nie wiesz nawet do konca gdzie jedziesz. To Twoje zycie, powinnas wiedziec co Cie czeka.

Co do terapii to prywatnie terapia bedzie droga, GIC ma koszmarne kolejki, wiekszosc GP nie da lekow (chociaz moze, a nawet pielegniarki moga) bez zezwolenia Endo lub GIC, chyba ze masz skonczona tranzycje w Polsce, a nie masz. Mozesz tez sie postawic i powiedziec, ze leczysz sie w Polsce, a oni maja obowiazek przepisac Ci leki, aby kontynuowac terapie. Na niektorych to zadziala. Znajoma dostaje od GP leki bo kupowala na lewo z internetu, a wedlug przepisow w takim wypadku lepiej jak pacjent bierze leki pod opieka GP z dobrego zrodla niz uprawia samoleczenie. Ale tu wiele zalezy od GIC.
_________________
 
 
lyliyth
użytkownik
Wredna istotka


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 5
Posty: 162
Skąd: Leicester, UK / Legnica, PL
Wysłany: 2016-06-29, 12:56   

Czyli warto poprosić na początek o większą receptę i się nie piepszyć. Nie wiem jeszcze czy zamieszkam u Ciotki, Czy z Babcią, A to gdzie będę to od tego zależy. Ciotka jest od 3/4 lat w UK i jakoś nie narzeka, a ja myślę że się otworzę na ludzi, bo nie mam ochoty się zadawać z Polakami w szczególności z tak zwanym marginesem który ma zero tolerancji na ludzi. Mam też koleżankę w UK która tam jest Bardzo długo, Generalnie, nie mam zamiaru się jakoś Outować przed zmianą dokumentów, a legitymować się nie muszę nikomu, a nawet jeśli to nasze Imiona dla nich Brzmią co najmniej dziwnie i nie rozróżniają płci przez nie :P A Przedstawiać sie będę i tak jako Lilia. Samoleczenie odpada, wolę dać te 300 na lot w obie strony, i Wydać drugie tyle na leki i wizytę w Polsce. Samoleczenie jest niebezpieczne i ryzykowne, oraz komplikuje sprawę w sądzie.
_________________
"Wszystko nie ma sensu, tylko jedyne to to że sens tkwi w naszym pragnieniu." @inka

 
 
 
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2016-06-29, 13:10   

lyliyth napisał/a:
300 na lot w obie strony

Mam brata w Anglii i wiem, że rezerwując bilety na kilka miesięcy przed lotem, kosztuje to 700zł w jedną stronę. A taki na już-teraz to ponad 1,5 tyś.
 
 
lyliyth
użytkownik
Wredna istotka


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 5
Posty: 162
Skąd: Leicester, UK / Legnica, PL
Wysłany: 2016-06-29, 13:20   

Polecam zerknąć na Raianair z Wrocławia, Znalazłam lot za 153PLN
https://www.google.pl/fli...w+East+midlands
:) Więc da się tanio.
_________________
"Wszystko nie ma sensu, tylko jedyne to to że sens tkwi w naszym pragnieniu." @inka

 
 
 
anna82
użytkownik
anna82


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 13
Posty: 182
Skąd: Łódź / Hull
Wysłany: 2016-06-29, 14:23   

autumn napisał/a:
Ja bym uwazala po wyjezdzie na prowincje UK aktualnie. Jesli u mnie w Reading, ktore jest miastem w dolinie Tamizy, ktora jest regionem UK nie tylko najbogatszym, z najwieksza liczba mieszkancow po studiach, ale i jednym z tych, ktore glosowaly za pozostaniem w UE, jesli nawet tutaj dochodzi do agresji w strone Polakow/emigrantow/ludzi kolorowych to radze uwazac. Nie odradzam wyjazdu. Zalecam ostroznosc.

Niskoplatna praca w UK napewno nie powala, ale jesli alternatywa sa kotlety w obskornej burgerowni na polskim dworcu kolejowym lub Biedra, to napewno to jest lepsza opcja. Odradzanie agencji nie ma sensu, skoro wiekszosc tego typu pracy idzie przez nie. Jedynie polecam unikac takich co nie gwarantuja okreslonej liczby godzin w tygodniu, bo takie tez sa. Zjawiasz sie rano, czekasz, a oni wybieraja innych do np. zamiatania ulic lub pakowania. A Ty mozesz wracac do domu. Jesli rodzina Ci to zalatwia to poznaj ich plan. Co to znaczy, ze nie wiesz nawet do konca gdzie jedziesz. To Twoje zycie, powinnas wiedziec co Cie czeka.

Co do terapii to prywatnie terapia bedzie droga, GIC ma koszmarne kolejki, wiekszosc GP nie da lekow (chociaz moze, a nawet pielegniarki moga) bez zezwolenia Endo lub GIC, chyba ze masz skonczona tranzycje w Polsce, a nie masz. Mozesz tez sie postawic i powiedziec, ze leczysz sie w Polsce, a oni maja obowiazek przepisac Ci leki, aby kontynuowac terapie. Na niektorych to zadziala. Znajoma dostaje od GP leki bo kupowala na lewo z internetu, a wedlug przepisow w takim wypadku lepiej jak pacjent bierze leki pod opieka GP z dobrego zrodla niz uprawia samoleczenie. Ale tu wiele zalezy od GIC.


W pełni się zgodzę. Od siebie dodam, że sama 18 miesięcy temu zaczynałam od pracy poprzez agencję pracy ponieważ tylko tak w zasadzie mamy szansę na pracę. Oczywiście za NMW, ale to na start i tak jest ok. Teraz mam lepszą pracę ponieważ UK daje naprawdę wiele możliwości, ale nie mając żadnych interesujących kwalifikacji jest się skazanym na przysłowiowy zmywak czy pakowanie w fabryce.

Co do HRT. Ja dostaję recepty od dr Libera i zabieram leki tutaj. Schemat sprawdazł się, ale na wiosnę zdarzyła mi się sytuacja, że nie dostałam urlopu kiedy chciałam a leki się kończyły. GP nic mi nie pomógł, pozostała wizyta u lekarza prywatnego, fakt trochę kosztowne, ale bez problemów i od ręki. Aha, pamiętaj, że recepty od prywatnego GP są 100% odpłatne. Mnie całość wyniosła około 250 funtów.

Również nikomu nie będę odradzała wylotu do UK ponieważ jest to bardzo dobre do życia miejsce. Ostrożność jak najbardziej jest zalecana i zdrowy rozsądek.

2in1_inkarnacja napisał/a:
lyliyth napisał/a:
300 na lot w obie strony

Mam brata w Anglii i wiem, że rezerwując bilety na kilka miesięcy przed lotem, kosztuje to 700zł w jedną stronę. A taki na już-teraz to ponad 1,5 tyś.


Ca za bzdury. Ja teraz lecę ze swoją dziewczyną w sezonie urlopowym (kiedy z reguły ceny biletów są wyższe) i za dwie osoby w obie strony wyniosło nas to okolo 120 funtów, a więc tak naprawdę grosze.
 
 
autumn
użytkownik
Mhrok

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 14
Posty: 310
Skąd: Jukej
Wysłany: 2016-06-29, 17:01   

Nie wiem skad 2in1_inkarnacja bierze swoje informacje, ale chyba z kosmosu. Ja lece w tym tygodniu na weekend do Gdanska, calosc niecale 100 funtow z luton, a kupowalam kilka tygodni temu (musialam kupowac w ostatniej chwili). Bylam na Paradzie Rownosci, bilety w jedna strone okolo 30 funtow.

lyliyth napisał/a:
Samoleczenie odpada, wolę dać te 300 na lot w obie strony, i Wydać drugie tyle na leki i wizytę w Polsce. Samoleczenie jest niebezpieczne i ryzykowne, oraz komplikuje sprawę w sądzie.


Nie sugeruje go. Pisze, ze da sie na roznych zasadach hormony wywalczyc jesli ma sie do nich inny dostep niz NHS. Nie zawsze dziala.
_________________
 
 
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2016-06-29, 17:08   

autumn napisał/a:
Nie wiem skad 2in1_inkarnacja bierze swoje informacje.

Ta akuratnie z drugiej ręki. Standardowy przewoźnik na pewno tyle bierze.
 
 
autumn
użytkownik
Mhrok

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 14
Posty: 310
Skąd: Jukej
Wysłany: 2016-06-29, 18:49   

Masz tendencje do wypowiadania sie w sposob dosc stanowczy o sprawach, o ktorych wiesz z drugiej reki - czyt. nie masz osobistego doswiadczenia.

Moj ostatni lot British Airways byl za 50 funtow w jedna strone. Wychodzi drozej, ale ciagle daleko do Twoich sum.

Biorac pod uwage, ze kiedys polecialam Wizzairem za nieco ponad dyche to... coz srednia wychodzi jednoznaczna.
_________________
 
 
lyliyth
użytkownik
Wredna istotka


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 5
Posty: 162
Skąd: Leicester, UK / Legnica, PL
Wysłany: 2016-06-30, 00:20   

Arisu, jasne, jestem za, co do Akcentu nie przestraszy mnie, powiem po prostu by ktoś powiedział wolniej, i no nie mam ochoty z polską "patologią" rozmawiać, Nie będę się nawet po Polsku odzywać poza Rodziną, a do córki Cioci będę mówić po Angielsku, tyle ile potrafię, a jako iż jeszcze mogę to będę myśleć by pójść do szkoły w UK jeszcze. A co do wyglądu jak założę komplet Bielizny to Ciężko się pomylić raczej... Ale i tak najlepsze będzie wsparcie rodziny, ja nie ukrywam że mimo stresu przed wyjazdem który to niesie, to i tak się mega cieszę, zobaczę Babcię, Ciotkę i po raz pierwszy jej córkę, co mnie bardzo raduje, bo lubię dzieci w wieku przedszkolnym, kiedy zaczynają o wszystko pytać (sama mam przyrodniego brata w wieku 5 lat, który jest uroczy :) Miło się spędza z dziećmi czas :) ) Niepokoi mnie tylko funkcjonowanie z danymi które ni jak się mają do mojego wyglądu i zachowań... Boję się na tej płaszczyźnie troszkę Out'a gdziekolwiek.
_________________
"Wszystko nie ma sensu, tylko jedyne to to że sens tkwi w naszym pragnieniu." @inka

 
 
 
autumn
użytkownik
Mhrok

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 14
Posty: 310
Skąd: Jukej
Wysłany: 2016-06-30, 11:33   

lyliyth napisał/a:
Arisu, jasne, jestem za, co do Akcentu nie przestraszy mnie, powiem po prostu by ktoś powiedział wolniej, i no nie mam ochoty z polską "patologią" rozmawiać, Nie będę się nawet po Polsku odzywać poza Rodziną, a do córki Cioci będę mówić po Angielsku, tyle ile potrafię, a jako iż jeszcze mogę to będę myśleć by pójść do szkoły w UK jeszcze. A co do wyglądu jak założę komplet Bielizny to Ciężko się pomylić raczej... Ale i tak najlepsze będzie wsparcie rodziny, ja nie ukrywam że mimo stresu przed wyjazdem który to niesie, to i tak się mega cieszę, zobaczę Babcię, Ciotkę i po raz pierwszy jej córkę, co mnie bardzo raduje, bo lubię dzieci w wieku przedszkolnym, kiedy zaczynają o wszystko pytać (sama mam przyrodniego brata w wieku 5 lat, który jest uroczy :) Miło się spędza z dziećmi czas :) ) Niepokoi mnie tylko funkcjonowanie z danymi które ni jak się mają do mojego wyglądu i zachowań... Boję się na tej płaszczyźnie troszkę Out'a gdziekolwiek.


Nie wyobrazam sobie, aby ktos dal rade pracowac w UK w niewykwalifikowanym zawodzie i nie spotkal polakow. Ba w kazdej firmie z jaka mialam rozmowy o prace czy to moj Reading, czy jakies miasta na polnoc od Londynu czy City, wszedzie byli polacy. Nastaw sie, ze ich nie ominiesz.
No chyba, ze zostaniesz opiekunka/sprzataczka - wtedy polakow mozna unikac... w pracy. W miejscach publicznych i tak spotkasz i raczej poznaja, ze jestes z Europy Wschodniej. Wystarczajaco roznimy sie od wyspiarzy, aby dalo sie nas rozpoznac ;) . Przynajmniej w wiekszosc z nas.
Dodaj do tego, ze w mojej opinii oni doskonale rozrozniaja plec naszych imion. Moze jesli masz Bratyslaw na imie to sobie jezyk polapia zanim sie polapia. Z reszta nie beda mieli problemow.
_________________
 
 
lyliyth
użytkownik
Wredna istotka


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 5
Posty: 162
Skąd: Leicester, UK / Legnica, PL
Wysłany: 2016-06-30, 13:59   

Arisu, Godzinka pociągiem :O To raptem 70km jakoś, podobnie jak ja mam z Legnicy do Wrocławia.
No to na 100% będę chciała się spotkać, ja generalnie, chce zarobić, i robić co mogę by wszystko było Ok ze zdrowiem, więc pewnie będę latać co dwa miesiące jak się będzie dało do Polski, będzie pieniążek, będzie wizyta u stomatologa prywatnie, bo mi się ubytek zrobił i nie mam kasy by to zrobić teraz, i nie miała bym nadal. Później laseracja twarzy itd.

autumn napisał/a:
Nie wyobrazam sobie, aby ktos dal rade pracowac w UK w niewykwalifikowanym zawodzie i nie spotkal polakow. Ba w kazdej firmie z jaka mialam rozmowy o prace czy to moj Reading, czy jakies miasta na polnoc od Londynu czy City, wszedzie byli polacy. Nastaw sie, ze ich nie ominiesz.

Może tak, nie mam zamiaru rozmawiać po Polsku i bedę tego unikać jak sie tylko da, a nawet jeżeli, nie zabieram nic typowo męskiego bo zwyczajnie nie mam. Na co dzień funkcjonuję jak dziewczyna w Polsce, i nie staram się ukrywać, chociaż owszem nie ubieram sie też wyzywająco, chyba że spódnicę do kolan i podkolanówki mam tak traktować, dosyć często palto i spodnie w których dobrze wyglądam.
Jeżeli będą mnie zaczepiać, o ile będą, to będzie ich problem, nie mój, ja jestem kim jestem i nie mam zamiaru zakładać na siebie czegoś czego bym nie założyła normalnie. Mogę za to zakładać coś w czym będę mniej wyglądać jak dziewczyna i wyglądać bardziej unisex, ale skoro pielęgniarki w szpitalu mówią na mnie pani i mnie nie mylą z panem, to jest to dla mnie dosyć jednoznaczne. Fryzury również układam damskie i przedstawiać się raczej będę prywatnie jako Lilia a nie imieniem z Dowodu. Pomijając fakt że będę się przedstawiać tylko jak będę musiała, bo jest to dla mnie krępujące poznawanie ludzi, bo jestem wstydliwa. Trochę mi zajmuje 'zaklimatyzowanie się' z kimś nowym w otoczeniu.
A na Ulicy to mnie nie będzie interesowało bo skoro w spódnicy wychodzę i nikt się nie czepia...
_________________
"Wszystko nie ma sensu, tylko jedyne to to że sens tkwi w naszym pragnieniu." @inka

 
 
 
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2016-06-30, 23:12   

Arisu, Depilacja, ćwiczenia głosu... było gdzieś tutaj
 
 
lyliyth
użytkownik
Wredna istotka


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 5
Posty: 162
Skąd: Leicester, UK / Legnica, PL
Wysłany: 2016-06-30, 23:58   

Arisu napisał/a:
Nie martw się, mam fobię społeczną przez co dukam w każdym jezyku jaki znam i ogółem ciężko u mnie z poznawaniem ludzi :P

No to możemy sobie podać ręce, ja się wstydzę siebie samej przed ludźmi, i przez to nie lubię rozmawiać z nimi, jak i Boje się ich reakcji na moje zachowanie. I psychiatra stwierdził fobię społeczną, oraz Silne Niezdecynowanie... Mam czasem duże problemy z podjęciem decyzji jakiejkolwiek.
_________________
"Wszystko nie ma sensu, tylko jedyne to to że sens tkwi w naszym pragnieniu." @inka

 
 
 
Kate
użytkownik
Avek nie mój.


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 82
Posty: 719
Skąd: Ok Wa-Wy
Wysłany: 2016-07-01, 00:21   

Fobia społeczna jest chyba czymś częstym u TS jak pomyśle ile to razy nie poszłam w szkole do toalety tylko dlatego że ktoś tam był i palił szluga. Czy chociażby zwykłe przechodzenie obok grupki osób...
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2016-07-01, 02:01   

lyliyth napisał/a:
jak się będzie dało do Polski, będzie pieniążek, będzie wizyta u stomatologa prywatnie, bo mi się ubytek zrobił i nie mam kasy by to zrobić teraz,

A to nie można czegoś takiego za free zrobić na ubezpieczenie w UK? Ja mam bliżej ale do dentysty do Polski to bym nie jeździł :P
A najlepiej to takie rzeczy robić jak najszybciej, już nawet wszystko jedno czy prywatnie czy nie, zrób nawet w Polsce na NFZ - zawsze coś, jak Ci się nie spodoba, to możesz potem faktycznie poprawić prywatnie, ale przynajmniej zahamujesz pogłębianie ubytku żeby nie było jeszcze gorzej...
_________________
 
 
anna82
użytkownik
anna82


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 13
Posty: 182
Skąd: Łódź / Hull
Wysłany: 2016-07-02, 10:31   

W UK stomatologiczne usługi są dostępne tylko prywatnie.
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2016-07-03, 02:07   

ok...
(znowu nie rozumiem skąd taka popularność emigracji UK, po raz setny się przekonuję, że w Niemczech jest jednak lepiej :P NO chyba że język jest główną przyczyną...)
_________________
 
 
anna82
użytkownik
anna82


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 13
Posty: 182
Skąd: Łódź / Hull
Wysłany: 2016-07-03, 02:44   

Może nie tyle język ponieważ sporo Polaków w UK po prostu nie potrafi się komunikoesć w języku angielskim, alewysoka jakość życia, dobrobytwolność myśli, wypowiedzi oraz swoboda obyczajowa.
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2016-07-03, 03:17   

Miałem na myśli porównanie języka angielskiego do niemieckiego... (ludzie częściej znają, a jak nie znają nawet to chyba wolą się uczyć angielskiego niż niemieckiego). Bo w Niemczech też mamy to wszystko co wymieniłaś, plus darmową służbę zdrowia na chyba dobrym poziomie, no i koszty życia są jednak chyba tańsze.
_________________
 
 
DeadSally
[Usunięty]

Wysłany: 2016-07-03, 14:00   

wendigo napisał/a:
chyba że język jest główną przyczyną

W sumie... tak
 
 
autumn
użytkownik
Mhrok

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 14
Posty: 310
Skąd: Jukej
Wysłany: 2016-07-05, 12:50   

Ja wyjechalam do UK poniewaz latwiej mi bylo w zawodzie, ktory mam znalezc dobra prace w UK, niz podobna w Niemczech bez znajomosci komunikatywnego niemieckiego. Na kazde 20-30 ofert w Greater London mialam 1-2 z calych Niemiec.

Jakby nie to wybralabym Niemcy. Jesli UE zamknie wspolny rynek przed UK i cale City wyniesie sie na kontynent to uderze do Niemiec pewno.
_________________
 
 
lyliyth
użytkownik
Wredna istotka


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 5
Posty: 162
Skąd: Leicester, UK / Legnica, PL
Wysłany: 2016-07-09, 19:57   

Cytat:
ok...
(znowu nie rozumiem skąd taka popularność emigracji UK, po raz setny się przekonuję, że w Niemczech jest jednak lepiej :P NO chyba że język jest główną przyczyną...)

Język to jedno, niestety, nie znam już niemieckiego, nie mam z nim styczności od dwóch lat i nie mam do kogo tam pojechać, kto by mi pomógł, bo nie jestem w stanie się sama zaklimatyzować. Dwa moja rodzina chce mi pomóc, i mam taką trochę też chęć przyjechać tam i pomóc mojej Babci, pomóc córce Ciotki, która miała nieprzyjemną historię, myślę że jestem w stanie i mi to mocno pomoże, bo dzieci jakoś mają na mnie działanie lecznicze, mimo że nie przepadam za małymi dziećmi, to uwielbiam dzieciaki w wieku przedszkolnym, kiedy zaczyna im się kształtować światopogląd itp.. Takie troszkę skryte marzenie o tym by pracować z dziećmi, na tyle ile potrafię.
_________________
"Wszystko nie ma sensu, tylko jedyne to to że sens tkwi w naszym pragnieniu." @inka

 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,16 sekundy. Zapytań do SQL: 9