[Emiele]

Całkiem nieprowokacyjnie, robię podsumowanie mijającego roku 2015, oraz tego, co udało mi się w nim osiągnąć

Ogólnie, moje życie, od 3 stycznia, mocno kręci się wokół pewnej starszej osoby, którą nazwę tu Panem Dziadkiem ( żeby nie było, to mój przybrany dziadek, ale bardziej jak rodzina… )
Zacznę od kwestii formalnych, oczywiście P. Dziadka:
- uregulowanie „sprawy śmieciowej” ( wywóz śmieci )
- rozwiązane „kwestie prądowe” ( formalne ), w których zawierało się kilka innych
- przepisanie majątku na P. Dziadka ( wcześniej wszystko wisiało na jego nieżyjących braciach )
- mandat za Dziadka psy i jego anulowanie
- rozwiązanie kwestii kredytowych
- znalezienie kupca na drugą działkę P. Dziadka, którą chciał od dawna sprzedać
- inne, pomniejsze, które dla P. Dziadka miały spore znaczenie
Remonty u P. Dziadka:
- ogólne „odgruzowanie” obiektu
- łazienka ( której wcześniej nie było ), a w związku z tym doprowadzenie inst elektrycznej i wodnej do domu, przydomowa oczyszczalnia
- całość inst elektrycznej w budynku
- prace murarsko – tynkarskie
- pokój P. Dziadka ( w trakcie prac )
Inne u P. Dziadka :
- adopcja kotka
- uśpienie najstarszego i chorego psa

Inne, spoza:
- zmiana moich danych ( która to, by nie doszła do skutku, gdyby nie papierologia P. Dziadka )
- przepisanie na mnie majątku P. Dziadka za dożywocie – za opiekę ( był to bardzo skomplikowany oraz czaso i nerwożerny proces )
- bardzo ważne : poznałem Lenę ( ts m/k ) i się zaręczyliśmy
- nie trafiłem na oddział psychiatryczny ! Bo w tym roku miałem „termin” ( to pewnie zasługa hrt )
- nie trafiłem na żaden inny oddział szpitalny ( bo normalką było, że co roku mnie zabierali na jakiś )

Prace elektroremontowe:
- luty/marzec, Wrocław – instalacja elektryczna i hydrauliczna w mieszkaniu u byłego kolegi z klasy
- od kwietnia : Włodowice k Nowej Rudy : instalacja elektryczna i alarmowa w nowo budowanym domku, u byłego kolegi ze szkoły
- ok. Wielkanocy : N.Ruda – Słupiec na moim osiedlu – instalacja elektryczna w mieszkaniu u sąsiadki, sufit podwieszany G-K, pomiar jej, oraz sąsiadów z naprzeciwka w jednym żucie
- połowa roku: w charakterze podwykonawcy, na zlecenie Tauron-u, wymiana 25 liczników elektrycznych w garażach u sąsiadów z osiedla
- modernizacja tablic licznikowych:
* Przygórze k N. Rudy
* Wolibórz k N. Rudy ( tutaj także ZK oraz przyłącze )
* Nowa Ruda
- wykańczanie instalacji:
* Bierkowice k N. Rudy
* N. Ruda – Słupiec, oś Waryńskiego

To tyle z tego roku, a na przyszły mam w planach:
- dalsze remonty swojego domu
- inne prace elektroremontowe u Klienta
- SRS, pewne w Czechach
- zmianę nazwiska na nazwisko narzeczonej

W sumie, to całkiem sporo jak na osobę rzekomo schizofreniczną

Całkiem nieprowokacyjnie, robię podsumowanie mijającego roku 2015, oraz tego, co udało mi się w nim osiągnąć

Ogólnie, moje życie, od 3 stycznia, mocno kręci się wokół pewnej starszej osoby, którą nazwę tu Panem Dziadkiem ( żeby nie było, to mój przybrany dziadek, ale bardziej jak rodzina… )
Zacznę od kwestii formalnych, oczywiście P. Dziadka:
- uregulowanie „sprawy śmieciowej” ( wywóz śmieci )
- rozwiązane „kwestie prądowe” ( formalne ), w których zawierało się kilka innych
- przepisanie majątku na P. Dziadka ( wcześniej wszystko wisiało na jego nieżyjących braciach )
- mandat za Dziadka psy i jego anulowanie
- rozwiązanie kwestii kredytowych
- znalezienie kupca na drugą działkę P. Dziadka, którą chciał od dawna sprzedać
- inne, pomniejsze, które dla P. Dziadka miały spore znaczenie
Remonty u P. Dziadka:
- ogólne „odgruzowanie” obiektu
- łazienka ( której wcześniej nie było ), a w związku z tym doprowadzenie inst elektrycznej i wodnej do domu, przydomowa oczyszczalnia
- całość inst elektrycznej w budynku
- prace murarsko – tynkarskie
- pokój P. Dziadka ( w trakcie prac )
Inne u P. Dziadka :
- adopcja kotka
- uśpienie najstarszego i chorego psa

Inne, spoza:
- zmiana moich danych ( która to, by nie doszła do skutku, gdyby nie papierologia P. Dziadka )
- przepisanie na mnie majątku P. Dziadka za dożywocie – za opiekę ( był to bardzo skomplikowany oraz czaso i nerwożerny proces )
- bardzo ważne : poznałem Lenę ( ts m/k ) i się zaręczyliśmy
- nie trafiłem na oddział psychiatryczny ! Bo w tym roku miałem „termin” ( to pewnie zasługa hrt )
- nie trafiłem na żaden inny oddział szpitalny ( bo normalką było, że co roku mnie zabierali na jakiś )

Prace elektroremontowe:
- luty/marzec, Wrocław – instalacja elektryczna i hydrauliczna w mieszkaniu u byłego kolegi z klasy
- od kwietnia : Włodowice k Nowej Rudy : instalacja elektryczna i alarmowa w nowo budowanym domku, u byłego kolegi ze szkoły
- ok. Wielkanocy : N.Ruda – Słupiec na moim osiedlu – instalacja elektryczna w mieszkaniu u sąsiadki, sufit podwieszany G-K, pomiar jej, oraz sąsiadów z naprzeciwka w jednym żucie
- połowa roku: w charakterze podwykonawcy, na zlecenie Tauron-u, wymiana 25 liczników elektrycznych w garażach u sąsiadów z osiedla
- modernizacja tablic licznikowych:
* Przygórze k N. Rudy
* Wolibórz k N. Rudy ( tutaj także ZK oraz przyłącze )
* Nowa Ruda
- wykańczanie instalacji:
* Bierkowice k N. Rudy
* N. Ruda – Słupiec, oś Waryńskiego

To tyle z tego roku, a na przyszły mam w planach:
- dalsze remonty swojego domu
- inne prace elektroremontowe u Klienta
- SRS, pewne w Czechach
- zmianę nazwiska na nazwisko narzeczonej

W sumie, to całkiem sporo jak na osobę rzekomo schizofreniczną

[Belial]

Gratuluje. Oby 2016 slelnil pokladane nadzieje i dal cos extra.

[salamandra]

Super, gratulacje i powodzenia, fajnie, że masz wiatr w żaglach :

[Fizia]

niezłe, jestem pod wrażeniem

[Emiele]

Całkiem długa lista się z tego zrobiła, ale ten rok, pod wieloma względami, uważam za przełomowy ^ ^

Całkiem długa lista się z tego zrobiła, ale ten rok, pod wieloma względami, uważam za przełomowy ^ ^

[Wild]

dobra to może ja też sobie wątek założę?