Ogłoszenie 
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum


NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl

Poprzedni temat «» Następny temat
Opieka medyczna w UK
Autor Wiadomość
lucychix
użytkownik
Lucychix

Posty: 50
Skąd: Londyn
Wysłany: 2015-03-20, 00:19   

No ja jestem w UK od 2012 i absolutnie wszystko jest za free (tzn. za leki placisz £8 ale niezaleznie jaki to lek). Mialam 12 lutego wizyte u psycholzki i ona wyslala opinie pozytywna do mojego GP i kliniki. Teraz czekam na zaproszenie do kliniki, ma przyjsc do konca mc. Pierwsza wizyta bedzie czerwiec/lipiec. Z drugiej strony to mi sie tez starsznie nie pali, bo dostep do hormonow mam, ale tutaje dostaje sie lepsze. W zasadzie za sluzbe zdrowia nic nie placisz, nie musisz byc ubezpieczony itd. Moja 87 babcie przywiezlismy rok tem, ale zdarzylo sie jej wysokie cisnienie i wzieli ja do szpitala. Opieka bardzo dobra, szybka reakcja. Oczywiscie babcia nie placila nic ani za szpital ani za leki (po 65 roku darmowe). Za 2 mc idzie znowu ale do specjalistycznej kliniki i oczywiscie nic nie placi. Czyli tranzycja jak najbardziej mozliwa i od razu i chyba moge sobie zmienic dane w ich systemie (czyli prawo jazdy, skarbowe itd) na kobiece przed zmaina obywatelstwa, co jednak planuje jak UK nie bedzie wychodzic z EU. Jak na razie do PL nie chce wracac a osoby transplciowe sa tu nawet i chetnie widziane :-D Latwiej sie nam tu zyje.
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2015-03-20, 00:56   

silveira napisał/a:
A zanin dostanie się obywatelstwo, to tranzycja jest możliwa?

To nie chodzi o obywatelstwo, a o ubezpieczenie. Chyba wszędzie tak jest, a na pewno w Niemczech (mój endokrynolog na pierwszej wizycie mi powiedział: "Och, mógł pan to zrobić tutaj" ;) ).
Jak jesteś ubezpieczony (przynajmniej w Niemczech) to masz też wszystko za darmo (albo prawie - za hormony płacisz np. 10€ za ampułkę, która normalnie kosztuje 150€). Terminy oczekiwania nie są takie długie, trzeba spełnić pewne kryteria (np. pół roku psychoterapii, pól roku hormonów itp. - to żeby mieć tą refundację, ale potem masz bardzo dużą dowolność jeśli idzie o operacje i inne wspomagacze - wszystko refundowane).
I nie, rodziców się nie pozywa, się ma biegłego albo dwóch i z nimi się rozmawia i oni wydają opinię i na tej podstawie jest zmiana danych. Czy jakoś tak.
_________________
 
 
lucychix
użytkownik
Lucychix

Posty: 50
Skąd: Londyn
Wysłany: 2015-03-20, 01:50   

W UK nie ma czegos takiego: " nie przyjmiemy pani/pana do szpitala, albo do jakiegolowiek lekarza, bo nie ma pani ubezpieczenia". Podalam wam przyklad mojej babcia, ktora nigdy grosza w UK nie zarobila, bo ma 87 lat. Reasumujac az chce sie w takim kraju placic podatki. Za decapetyl na recepte np. zapas na 2 mc placisz £ 8 , a bez £ 150. Ja poszlam do mojego GP w grudniu, opinie od psycholozki dostalam w lutym i czekam na wizyte do gender identity clinic na Charing Cross. Wszystko , czyli od zgloszenia sie do lekarza do pierwszej wizyty w klinice potrwa 6 do 9 mc. Na razie rzadnych piniedzy na psychologow, psychiatrow i durne siodelko nie wydaje. Jesli chodzi o dane to zmieniasz przez neta, zalaczajac skan z kliniki. To wszystko. Kosmetycznych spraw juz ci jednak nie zafunduja i to w twojej gestii czyli wycieczki do Turcji, Meksyku i USA przede mna. I rzadnych sadow tu nie ma. Rzadnych bieglych i tym podobnych. Tylko opinia z kliniki lub od GP. Poza tym trans dziewczyny maja tu calkiem klawe zycie i nudzic sie nie moga ;-)
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2015-03-20, 03:43   

lucychix napisał/a:
W UK nie ma czegos takiego: " nie przyjmiemy pani/pana do szpitala, albo do jakiegolowiek lekarza, bo nie ma pani ubezpieczenia".

No w Niemczech też nie, bo ubezpieczenie trzeba mieć :P

lucychix napisał/a:
Podalam wam przyklad mojej babcia, ktora nigdy grosza w UK nie zarobila, bo ma 87 lat.

W tym nie ma nic dziwnego, tak jest też chyba w każdym kraju, jak się emeryt do niego przeprowadza - po prostu przenosi z sobą swoje prawa do korzystania z opieki zdrowotnej.

Ja słyszałem, że w UK jest ciężko dostać się do lekarza, a na dobrego trafić to już w ogóle trudno... (tzn. nie mówię tu teraz o leczeniu TS tylko zwykłych np. lekarzach rodzinnych).
_________________
 
 
lucychix
użytkownik
Lucychix

Posty: 50
Skąd: Londyn
Wysłany: 2015-03-20, 18:22   

A idz teraz znajdz za darmo dobrego lekarza w PL. Ja na swojegop GP nie narzekam . Mialam infekcje przewodu pokarmowego i fajnie mi wyleczyl. Nie jest tak zle i mozna lekarza naprowwadzic na odpowiednia teriapie albo lek. Moze Polacy maja taka opinie bo dla Polakow ten estuary english jest trudny i nie moga sie dogadac.
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2015-03-21, 00:35   

Akurat taką opinię wystawiła osoba po anglistyce, więc nie chodzi o język.
No za darmo to może i w Polsce jest trudno, ale może czasem lepiej zapłacić...
_________________
 
 
lucychix
użytkownik
Lucychix

Posty: 50
Skąd: Londyn
Wysłany: 2015-03-21, 13:25   

Zapewniam, mimo ze to sa osoby po anglistyce w zetkniecu z estuary english (czyli taki normalny angielski tutaj) lub cockney slang (bardzo powszechny w Londynie) wysiadaja. Inna rzecz ze lekarze to zwykle hindusi. Ja nie wiem co sie z Angolami dzieje. Ani nie pchaja sie do medycyny, ani finansow. Jedyne co jeszcze umieja robic to naciagac ludzi jako traderzy, ale jako analitycy sa rzadziej spotykani. Jednak kraj przyzwoicie ulozony no i zobaczymy. Jak mnie Farage nie wygoni to jakis czas pomieszkam.
 
 
silveira
użytkownik
Austin Jonas


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ?
Punktów: 18
Posty: 2660
Skąd: ruski szpieg jestem.
Wysłany: 2015-04-20, 22:14   

A ja mam pytanie co do tego. Czy zmieniając dane w Anglii, mogę od razu zmienić nazwisko? bo moje obecne jest trudne do wymówienia nawet przez Polaków, to co dopiero za granicą :D no i czy to może być dowolne, czy wtedy anglojęzyczne już? Jak to w sumie jest? Bo tak naprawdę zmieniając dane, nie chce zostawać przy moim obecnym nazwisku.
_________________
They burst to dust
They turn to liquid
Spread themselves like sunlight
Thinking they were universe


Call me Austin.
 
 
 
silveira
użytkownik
Austin Jonas


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ?
Punktów: 18
Posty: 2660
Skąd: ruski szpieg jestem.
Wysłany: 2015-04-21, 00:53   

I jeszcze jedno pytanie co do tego, bo wiem, że Polacy nie są zbyt lubiani za granicą, :x czy konotacje rodzinne (dziadka wujek był założycielem i właścicielem jednego z hoteli w Brighton, o ile dobrze pamiętam) mają jakiś wpływ? OK, głupie pytanie w sumie XD :x
_________________
They burst to dust
They turn to liquid
Spread themselves like sunlight
Thinking they were universe


Call me Austin.
 
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2015-04-21, 01:29   

W Polsce też możesz zmienić nazwisko przy okazji (nie wiem czy od razu ale zaraz potem).
_________________
 
 
silveira
użytkownik
Austin Jonas


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ?
Punktów: 18
Posty: 2660
Skąd: ruski szpieg jestem.
Wysłany: 2015-04-21, 01:38   

W Polsce tak, ale pierw musisz się [terefere] z durnym pozywaniem rodziców do sądu, żeby zmienić imię ;_; a w Anglii tego nie ma, ktoś mi tam nawet ostatnio zaoferował pomoc przy ewentualnej zmianie danych gdybym się w Anglii osiedlił :< w ogóle on jest jeszcze przed hormonami, a już ma oficjalnie zmienione dane :O
_________________
They burst to dust
They turn to liquid
Spread themselves like sunlight
Thinking they were universe


Call me Austin.
 
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2015-04-21, 02:10   

Pewnie tam jest jak w Niemczech... czyli że zmienione imię i nazwisko i oznaczeni płci w dokumentach, ale płeć w metryce jeszcze nie... (to dopiero po histerektomii można - tzn. w Niemczech). Więc to taki trochę pic na wodę dla mnie ;) chociaż nie przeczę - bardzo przydatne chociaż to :)
_________________
 
 
silveira
użytkownik
Austin Jonas


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ?
Punktów: 18
Posty: 2660
Skąd: ruski szpieg jestem.
Wysłany: 2015-04-21, 09:21   

No o :3 wiesz, co kraj to obyczaj, jak to mówią :D no właśnie mówił mi, że w zeszłym miesiącu oficjalnie imię zmienił, ale może dobrze by było o szczegóły wypytać :o ale coś chyba wspominał, że u nich dwójka to nie obowiązek :o
_________________
They burst to dust
They turn to liquid
Spread themselves like sunlight
Thinking they were universe


Call me Austin.
 
 
 
Riff_Raff
użytkownik
the time warper


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 2
Posty: 43
Wysłany: 2015-05-07, 11:52   

Ja jeszcze nie mam zmienionego imienia w UK, bo będę ubiegał się o obywatelstwo w lipcu i mogę poczekać parę miesięcy - w służbie zdrowia jestem już pod nowymi danymi.

Tranzycja na NHS jest dobra, bo darmowa ale sumując doświadczenia sprzed ostatnich trzech lat to tyle nerwów miałem starganych przez kolejki, biurokracje, niekompetencje administracji, że wolałbym już stracić kilka tysięcy funtów niż jeszcze raz się w tym babrać.

Teraz dostałem OK na mastektomię i histerektomię(jestem dwa lata na hormonach) i mam nadzieje że to już koniec przygód. Psychiatrów w Charing Cross mam naprawdę przesympatycznych ale wszystko inne mnie frustrowało - generalnie wszystko co podpada pod zdrowie psychiczne w NHS leży i kwiczy jeśli chodzi o finanse i organizacje. Do niektórych GIC czeka się teraz prawie 2 lata na pierwszą wizytę!
 
 
silveira
użytkownik
Austin Jonas


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ?
Punktów: 18
Posty: 2660
Skąd: ruski szpieg jestem.
Wysłany: 2015-05-07, 13:05   

To żeś mnie pocieszył :( a tam trzeba mieć obywatelstwo i te rzeczy?
_________________
They burst to dust
They turn to liquid
Spread themselves like sunlight
Thinking they were universe


Call me Austin.
 
 
 
Riff_Raff
użytkownik
the time warper


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 2
Posty: 43
Wysłany: 2015-05-07, 13:32   

Nie trzeba do zmiany imienia ani do leczenia oczywiście. Wydrukuj sobie na ładnej kartce grubego papieru deed poll ze starym i nowym imieniem i to w większości przypadków wystarczy do zmiany danych.

Jeśli chciałbyś mieć dokument tożsamości z nowym imieniem to możesz złożyć aplikacje o prawo jazy provisional, które wystarczy jako ID na co dzień, a do udowodnienia prawa do pracy w UK powinien wystarczyć paszport/dowód z deed poll + najlepiej jeszcze list od lekarza.
Kod:

I [old name] of [your address] have given up my name [old name] and have adopted for all purposes the name [new name].

Signed as a deed on [date] as [old name] and [new name] in the presence of [witness 1 name] of [witness 1 address], and [witness 2 name] of [witness 2 address].

[your new signature], [your old signature]

[witness 1 signature], [witness 2 signature]


Generalnie zależy od organizacji czy zaakceptują deed poll - z bankami są czasami problemy, często odsyłają żeby delikwent podpisał statutory declaration, która ma podobna treść, ale inne teoretycznie konsekwencje prawne gdyż przysięgasz przed prawnikiem, że nie będziesz już używał starego imienia, co może byc problematyczne gdy nadal masz stary paszport i musisz wstawić stare dane by kupić bilety na lot. Wątpie czy ktoś by się przyczepił, ale deed poll jest bezpieczniejszy moim zdaniem.

Jak chcesz mieć paszport UK z nowym imieniem, to wiadomo - trzeba obywatelstwo zrobić (6 lat mieszkania w UK, test językowy + Life in the UK test, wydać 1000 funtów na aplikacje i znaleźć 2 referentów którzy znają cię nie krócej niż 3 lata)
 
 
silveira
użytkownik
Austin Jonas


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ?
Punktów: 18
Posty: 2660
Skąd: ruski szpieg jestem.
Wysłany: 2015-05-07, 13:53   

No to trochę kręcenia się będzie :o ale przynajmniej mi wyjaśniłeś, dzięki :3
_________________
They burst to dust
They turn to liquid
Spread themselves like sunlight
Thinking they were universe


Call me Austin.
 
 
 
zombiak
użytkownik


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Posty: 43
Wysłany: 2015-05-07, 14:31   

Czyli nic tylko uczyć się języka i do Niemczech :) ? Albo Anglii. Tyle, że w Anglii tłumy polaków i się nasłuchałem, że jesteśmy obywatelami drugiej kategorii a politycy mniej niż więcej przychylni...
Ja tu raczej będę musiał zostać na okres studiów ale potem(lub w trakcie) trzeba będzie się zastanowić. Szczerze mówiąc mam ochotę [terefere].
 
 
silveira
użytkownik
Austin Jonas


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ?
Punktów: 18
Posty: 2660
Skąd: ruski szpieg jestem.
Wysłany: 2015-05-07, 16:52   

Nie tylko Ty, i szczerze mówiąc, nie dziwi mnie to ;_; normalnie żałuję że wróciłem do tego kraju :x a fakt, pełno Polski w Anglii jest, ale wszystko lepsze czasem :x miałem tam rodzinę, mam znajomego, może to coś da.
_________________
They burst to dust
They turn to liquid
Spread themselves like sunlight
Thinking they were universe


Call me Austin.
 
 
 
Nadiyah
użytkownik
użytkowniik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 17
Posty: 502
Skąd: EPWA/EPMO
Wysłany: 2015-05-07, 18:22   

Aż czasem żałuje braku wyjazdu na studia do UK jak mogłam (bo dostałam się nawet). Jesli moje plany się nie powiada to na magisterkę pojadę i już zostanę (tak wiem, że za magisterkę sie płaci)
_________________
我喜欢吃鸡

 
 
silveira
użytkownik
Austin Jonas


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ?
Punktów: 18
Posty: 2660
Skąd: ruski szpieg jestem.
Wysłany: 2015-05-07, 18:23   

Eeej, ja bym korzystał i wypierdzielał :O bo mimo wszystko tam o wiele lepiej to działa niż tu :o
_________________
They burst to dust
They turn to liquid
Spread themselves like sunlight
Thinking they were universe


Call me Austin.
 
 
 
Nadiyah
użytkownik
użytkowniik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 17
Posty: 502
Skąd: EPWA/EPMO
Wysłany: 2015-05-07, 18:25   

No wlasnie głupia byłam kiedys, no ale drugiego takiego błędu nie popełnię (stad już zdążyłam wyjechac na wymianę studencka - szkoda że trzeba było wracac)
_________________
我喜欢吃鸡

 
 
silveira
użytkownik
Austin Jonas


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ?
Punktów: 18
Posty: 2660
Skąd: ruski szpieg jestem.
Wysłany: 2015-05-07, 18:32   

Tak to jest z wymianą ._. w sumie to Cię rozumiem, bo sam też nie wiem po jakiego frędzla wracałem, tu i tak nic nie ma, oprócz tego, co wszyscy wiemy :x ale teraz jak masz taką możliwość, to korzystaj. :3
_________________
They burst to dust
They turn to liquid
Spread themselves like sunlight
Thinking they were universe


Call me Austin.
 
 
 
Nadiyah
użytkownik
użytkowniik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 17
Posty: 502
Skąd: EPWA/EPMO
Wysłany: 2015-05-07, 18:39   

No bede miec mozliwosc jak skoncze studia. O tyle dobrze, że praca pozwala mi na częste wyjazdy za granice, więc całego grajdołka nie musze oglądać codziennie :P
_________________
我喜欢吃鸡

 
 
silveira
użytkownik
Austin Jonas


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ?
Punktów: 18
Posty: 2660
Skąd: ruski szpieg jestem.
Wysłany: 2015-05-07, 18:48   

Tobie to dobrze :D ile to lepsze niż siedzenie w tym kraju, z którego i tak tylko uciekają :D
_________________
They burst to dust
They turn to liquid
Spread themselves like sunlight
Thinking they were universe


Call me Austin.
 
 
 
Nadiyah
użytkownik
użytkowniik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 17
Posty: 502
Skąd: EPWA/EPMO
Wysłany: 2015-05-07, 19:06   

No tak nie uciekają. Przyjeżdzają jacyś zza Europy, szukają polskich zon no i polski paszport i na zachód :D wiec w sumie na jakieś 5/10 lat mamy nowego obywatela ;P
_________________
我喜欢吃鸡

 
 
Riff_Raff
użytkownik
the time warper


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 2
Posty: 43
Wysłany: 2015-06-25, 22:32   

Trochę sprostowania jeśli chodzi o zmianę imienia w UK i obywatelstwo - parę miesięcy temu weszło nowe wewnętrzne rozporządzenia w biurze paszportowym, według których jeśli ma się podwójne obywatelstwo i paszport obcego kraju na inne imię, to nie dostanie się paszportu brytyjskiego na imię obecnie używane dopóki paszport obcego kraju nosi stare imię.

W praktyce wygląda to tak, że albo trzeba doprowadzić obcy paszport do nowego imienia albo wyrzec się obywatelstwa drugiego kraju. Naturalizować można się oczywiście nadal na nowe imię, ale paszportu się na to imię nie dostanie, jeśli dokumenty polskie są inne, co jest dokładnie tak porąbane jak brzmi.
 
 
Sig
użytkownik
Użyszkodnik


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 2
Posty: 152
Skąd: glasvegas
Wysłany: 2015-06-26, 10:49   

Oh, dziękuję Riff Raff - w sumie ma sens, bo inaczej jest luka prawna w postaci dwóch osób w różnych krajach UE. Przynajmniej wiem co z tym paszportem zrobić, ale podobnież tak łatwo obywatelstwa się zrzec nie można, będzie fajnie ;) .
_________________
[/justify]

[/center]
 
 
 
Riff_Raff
użytkownik
the time warper


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 2
Posty: 43
Wysłany: 2015-06-26, 15:26   

Mam nadzieje, że sytuacja się wyklaruje niedługo - na razie czytam na forach, że parę osób ma z tymi nowymi zasadami problemy.

W sumie paszport brytyjski chciałem mieć tylko ze względu na możliwość posiadania dokumentów na nowe imię bez żadnych sądów, zbędnej biurokracji itp., ale zastanawiam się teraz czy warto wydawać 1000 funtów skoro i tak nie dostane paszportu na nowe imię. Obywatelstwa polskiego nie chce się wyrzekać. Na razie czekam cierpliwie co z tego wyjdzie, bo ponoć nie dopracowali jeszcze tych nowych reguł.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,09 sekundy. Zapytań do SQL: 9