Ogłoszenie |
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum
NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl |
Opieka medyczna osób transpłciowych w Polsce |
Autor |
Wiadomość |
nunumu
użytkownik płomyczek
Tożsamość płciowa: ag
Kim jesteś: cis
Preferowany zaimek: bez zaimków
Punktów: 9 Posty: 953
|
Wysłany: 2015-12-18, 00:57 Opieka medyczna osób transpłciowych w Polsce
|
|
|
Jaka jest? Moim zdaniem po prostu chuxxxa.
Zrobiłam sobie SRS mając masę problemów psychicznych, kombinując żeby mi się to udało często na krawędzi wytrzymałości. Jestem z tego faktu [zarąbiście] dumna.
Jednak mam pewien żal wobec specjalistów zajmujących się TS, że w Polsce nie mogłam dostać nawet rozsądnej psychoterapii która pomogłaby mi uporać się z problemami z ciałem. Już 2-3 lata temu chciałam ogarnąć wszystko, swoje problemy emocjonalne, ale ciągle tylko byłam pogrążona w depresji i apatii. Oczywiście próba psychoterapii, wsparcia, z założeniem, że chcę zrobić SRS zaczynała się zawsze od odwodzenia od pomysłu jakichkolwiek większych zmian. Teraz w końcu udało mi się wszystko dokończyć, zrealizować swoje marzenia, ale nie będę mogła się tym w pełni cieszyć bo wciąż nie uporałam się z masą problemów, z otyłością, z problemami skórnymi, itd. Wszystko dzięki temu że żadnej pomocy ani wsparcia z zewnątrz nie mogłam dostać, które nie wychodziłoby z założenia, że leczenie transseksualizmu jakiekolwiek należy na wszelki wypadek jak najbardziej odkładać na przyszłość, a może najlepiej w ogóle nie leczyć?
Owszem wiem że zaraz przyjdzie tu ktoś z tezami że większość radzi sobie bez jakiejkolwiek pomocy z zewnątrz i że jeżeli ktoś chce zmieniać płeć to powinien samodzielnie ogarniać swoje problemy. Nie piszę jednak o takich ludziach tylko o podobnych do mnie, którzy wyładowali tysiące złotych na specjalistów którzy nic kompletnie z niczym nie pomogli - i tym jestem strasznie zawiedziona. Bo samo przyjście transseksualistki z problemami wywołuje u nich bezradność.
I szkoda, że raczej sytuacja się nie poprawi bo obecnie w modzie mamy klimaty a la Haku No Yuki, Judyta i Fronda. |
|
|
|
|
ElżbietaFromage
moderator Ośmiornica z Wenus
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 186 Posty: 2533 Skąd: Nie-biegun
|
Wysłany: 2015-12-18, 09:59
|
|
|
nunumu napisał/a: | Jednak mam pewien żal wobec specjalistów zajmujących się TS, że w Polsce nie mogłam dostać nawet rozsądnej psychoterapii która pomogłaby mi uporać się z problemami z ciałem. |
To nie tylko problem specjalistów zajmujących się TS. W polsce wszystko, poza problematyką DDA/DDD kuleje w poradnictwie pscyhologicznym.
nunumu napisał/a: | Nie piszę jednak o takich ludziach tylko o podobnych do mnie, którzy wyładowali tysiące złotych na specjalistów którzy nic kompletnie z niczym nie pomogli - i tym jestem strasznie zawiedziona. |
Niestety na to wszystko przychodzi mi tylko przypowiastka:
- Cześć, Johnny.
Na co chłopiec odpowiada: - Cześć.
Z kolei nauczyciel: - Co trzymasz w ręku?
Johnny odpowiada: - To jest kawałek krowiego łajna.
- Co z niego zrobisz? - kontynuuje rozmowę nauczyciel.
- Nauczyciela - odpowiada chłopiec.
"No cóż, Johnny znów cofnął się w rozwoju" - pomyślał nauczyciel. Wola więc dyrektora, który akurat obok przechodził i oświadcza:
- U Johnny'ego obserwuję regres.
Dyrektor podchodzi więc do Johnny'ego i mówi: - Hej, synu.
Na co Johnny: - Hej.
Dyrektor pyta następnie: - Co tam masz w ręku?
A on odpowiada: - Kawałek krowiego łajna.
- Co z tego zrobisz? - pyta dalej.
- Dyrektora.
Dyrektor dochodzi do wniosku, że Johnnym powinien zająć się szkolny psycholog. Polecił, by posłano po niego. Psycholog jest mądrym gościem. Przychodzi i mówi:
- Cześć, Johnny.
Na co chłopiec odpowiada: - Cześć.
Psycholog mówi dalej: - Wiem, co masz w ręku...
- Co? - pyta chłopiec.
- Kawałek krowiego łajna.
- To prawda - odpowiada Johnny.
- I wiem, co z niego robisz.
- Co? - pyta chłopiec.
- Robisz psychologa.
- Nieprawda. Nie mam wystarczającej ilości krowiego łajna!
|
_________________ Izolacja, izolacja, kroplówka, cukierki… |
|
|
|
|
michagros [Usunięty]
|
Wysłany: 2015-12-18, 13:24
|
|
|
Nunumu, doskonale cię rozumiem. Widziałam wielu psychologów, których kompetencje były naprawdę zerowe. Do tego psychiatrzy, którzy faszerowali mnie lekami, które również miały takie działanie jak nic.
Chodziłam, szukałam, i w końcu trafiłam na fajną psycholożkę z Łodzi, która obyta jest w temacie ts. Do tego jej porady są dla mnie bardzo trafne i za każdym razem, jak od niej wychodzę, czuję się naprawdę lżejsza. Polecam ją, bo pomogła mi i pomaga w dalszym ciągu.
Jak chcesz, to mogę podać ci jej namiary. |
|
|
|
|
Ryu
użytkownik pangender
Preferowany zaimek: on
Punktów: 14 Posty: 1411 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2015-12-18, 20:24
|
|
|
Ja tak optymistycznie zarzucę Danielem Bąkiem, który jest nieheteronormatywnym lekarzem i psychoterapeutą kształconym za granicą i który od paru lat uczy kolejnych specjalistów, jak pracować z osobami LGBTQI...etc. Wykształcił między innymi moją psychoterapeutkę, dobrze mu to poszło Sam też prowadzi terapie. Tak więc coś się zmienia na lepsze W razie czego można się z powodzeniem do Bąka odzywać i pokrótce opisać mu swoje problemy - albo sam weźmie, albo kogoś poleci |
_________________ Przewodnik po tranzycji. Psychologiczne co i jak
Poradnik prawny - ustalenie płci z art. 189 Kpc. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 9 |
|
|