[MartaQ]

Cześć wszystkim,

Przez długi czas tłumiłam w sobie Martę i nie chcę już tego robić. Kiedyś wydawało mi się, że jestem tv fetysz m/k i Marta jest ściśle związana z seksem, ale ostatnio coraz bardziej podoba mi się wizja życia i funkcjonowania jako kobieta. Nic z tym (jeszcze) nie robię - nie mam partnera ani własnego mieszkania.
Co jeszcze... mam 30 lat i mieszkam na Górnym Śląsku.

Pozdrawiam
M

Dodałam do użytkowników. /Freja

[Marcelina]

Hej, a do czego jest potrzebny partner czy mieszkanie żeby zacząć tranzycje?

[MartaQ]

Potrzebne/y nie jest, ale chyba byłoby łatwiej.

[Hestia]

Boisz sie zostać sama i szukasz kogoś kto cię wesprze, co? Mi bardzo pomaga akceptacja ze strony przyjaciół, choć i tak czasami jest bardzo trudno, bo w "domu" nie ma tak naprawde nikogo z kim mogłabym być szczera, a ci co wiedzą to cóż... Nie jest najlepiej. Może spróbuj najpierw poszukać wsparcia u przyjaciół. Noooo i lepiej najpierw dokładniej zbadaj swój przypadek, bo kiepsko byłoby zabrnąć w coś, czego potem możesz żałować

[spider]

Cześć, ta droga jest wyboista i nie należy do najłatwiejszych ale dojście do celu jest jak zdobycie K2
Powodzenia!

[Armand]

Witaj na forum MartaQ.

[Ada75]

Cześć

Cześć

[MartaQ]

Dzięki za powitanie.
A co do Twojego pytania Marcelino, to częściowo powołam się na odpowiedź Loretty: chcę najpierw dokładniej zbadać swój przypadek - co w tym wypadku oznacza chęć funkcjonowania na co dzień jako kobieta (Także w związku. W wariancie idealnym to miałoby mi dawać siłę, no ale jestem świadoma, że jeśli na kogoś liczyć, to na przyjaciół. Taka deklaracja pewnie zresztą przetrzebi ich szeregi - no ale od czego jest forum?).

[Maxine]

Witaj na forum