[Jeżynka]

[Jeżynka]

[DeadSally]

jako bywalczyni czatów/portali dostaję regularnie propozycje seksualne od innych emek. z dwiema się spotykałam. i, tak - mają "chaserowe" teksty i zachowania

jako bywalczyni czatów/portali dostaję regularnie propozycje seksualne od innych emek. z dwiema się spotykałam. i, tak - mają "chaserowe" teksty i zachowania

[Jeżynka]

na takich czatach/portalach wszyscy są chaserami

Cytat:

Chodzi głównie o to, że jestem wyłącznym bottomem

Jak chyba każdy nb... nie wiem, mnie trochę creepuje, kiedy tacy celują konkretnie w m/k, ale ja mam sporo uprzedzeń czasem bardziej uzasadnionych, czasem mniej lub wcale.

[DeadSally]

[kasiencja]

Czytam i nie do końca łapię "chaserowanie" (tak się to piszę?)
Co do wiązania się m/k z k/m to myślę że bardziej to jest tak że wiemy dokładnie co jest "nie tak" z drugą osobą i staramy się pomóc ile się da, a to związki cementuje. Poza tym jak wiele emek się przejedzie na cis facetach (bo to w większości zboki i debile) to zaczynają myśleć o Panach typu k/m w kwestii dogadywania się w związku lepiej niż większość cisów.

[WojtekM]

Jako k/m o orientacji homoseksualnej, mógłbym być zarówno z cis facetem, jak i drugim k/m-em. Gdybym jakimś cudem zmienił orientację, to nie miałbym nic przeciwko związkowi z m/k-ą. Dla mnie są o wiele atrakcyjniejsze od cis kobiet (opinia geja)

[WojtekM]

Nie będę uogólniał, ale porównując cis kobiety, które znam i m/k-i, ocena wypada ewidentnie na korzyść m/k. Są bardziej kobiece, zadbane i inteligentniejsze.

[Freja]

Odpowiedź: może.

[wendigo]

[Ania96]

Pisałam z kilkoma cis facetami, którzy po dłuższej rozmowie sami przyznali, że strasznie kręci ich myśl o stosunku z emką, albo po prostu chcą poczuć różnicę między penetracją cis kobiet a ts..
No cóż.. raczej w większości takim chodzi tylko o życie erotyczne, ale poznałam też kilku takich, którzy traktują emki jak biologiczne kobiety i im to nie robi różnicy.

Osobiście skoro staram się odciąć od męskiego świata to i czuję lekki wstręt do (cis) mężczyzn. Nie do wszystkich, bo na widok pewnych facetów reaguję.. jakoś dziwne emocjonalnie. Może jestem bi..
Na razie puki nie mam pewności uważam się za lesbijkę. Jakoś specjalnie nie ciągnie mnie seksualnie do żadnej płci, więc czy cis dziewczyny czy emki raczej traktuję jak koleżanki.

Raczej płeć czy cielesność nie ma dla mnie żadnego znaczenia - w kim się zakocham z tym/tą będę. Totalnie nie ogarniam swojej seksualności..

[kicur]

Jasne, że osoba trans/nb może fetyszyzować takich ludzi.

Mówiąc, że nie może sama być chaserem, miałem na myśli to, że z obserwacji funkcjonowania tego słowa w praktyce wywnioskowałem, że odnosi się ono jedynie do osób cis (na tej samej zasadzie, co słowo gej oznacza nie kogoś, kto jest romantycznie i seksualnie zainteresowany wyłącznie mężczyznami, tylko mężczyznę, kto jest romantycznie i seksualnie zainteresowany wyłącznie mężczyznami) oraz jest nacechowane pejoratywnie.

[DeadSally]

[Ania96]

[Jenny]

[wendigo]

Jenny, nie, nie że faceta jego męskość a kobietę jej kobiecość, właśnie nie, chodziło mi o to co napisałem, żeby porównać z transwestytyzmem fetyszystycznym. Chociaż w sumie tak jak napisałaś, też może być