Jak ćwiczyć głos - porady dla początkujących |
Autor |
Wiadomość |
turkusowa
użytkownik na odwyku od forum
Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 75 Posty: 1069
|
Wysłany: 2016-07-29, 01:06
|
|
|
Spoko głos I dzięki za linki <3
Ej, ale mam nieodparte wrażenie, że brakuje Ci takiej siły w głosie Jakbyś opierdzielała tak dzieci swoje to pewnie by Cie zlały Nie mówię o tej męskiej, ale noooo brzmisz na wystraszoną |
|
|
|
|
Martaa
użytkownik Tępicielka dewotek
Tożsamość płciowa: k
Punktów: 112 Posty: 689
|
Wysłany: 2016-07-29, 01:10
|
|
|
Ja już swoje wrzucałam, ale chętnie odświeżę listę:
Playlista 1
Playlista 2
Playlista 3
Wszystko jest wyłożone w taki sugestywny sposób na przykładach, że znajomość języka nie potrzeba, a nawet jeśli, to pod większością filmików są napisy, które można sobie automatycznie przetłumaczyć w opcjach.
|
_________________
|
|
|
|
|
Freja
ateistyczna bogini Freja Draco
Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905 Posty: 7097
|
Wysłany: 2016-07-29, 01:26
|
|
|
antnieszka napisał/a: | Ej, ale mam nieodparte wrażenie, że brakuje Ci takiej siły w głosie Jakbyś opierdzielała tak dzieci swoje to pewnie by Cie zlały |
Zgadzam się z opinią.
Poza tym dzięki za linka. Nie mam teraz siły tego wszystkiego czytać, bo zaraz padnę spać, ale jeszcze zerknę.
Moje przykładowe wyniki dla dwóch próbek, w których się staram:
SVM (96/85): male (0%)
XGBoost Small: male (6%)
Tuned Random Forest (100/87): female (82%)
XGBoost Large (100/87): female (100%)
Stacked (100/89): female (67%)
SVM (96/85): female (0%)
XGBoost Small: male (44%)
Tuned Random Forest (100/87): female (63%)
XGBoost Large (100/87): female (77%)
Stacked (100/89): female (100%)
Dla porównania ocena głosu dojrzałej, żeńskiej cis lektorki:
SVM (96/85): female (0%)
XGBoost Small: male (48%)
Tuned Random Forest (100/87): female (92%)
XGBoost Large (100/87): female (100%)
Stacked (100/89): female (100%) |
|
|
|
|
Freja
ateistyczna bogini Freja Draco
Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905 Posty: 7097
|
Wysłany: 2016-07-29, 13:56
|
|
|
Arisu napisał/a: | Ale proponuję utrzymać dyskusję o ćwiczeniach aniżeli o efektach. |
Dobra, wyspałam się, to mogę się już dzisiaj naprodukować. Niewykluczone, że są jeszcze jakieś inne metody i sposoby, ale napiszę jak ja to robiłam i co u mnie działało.
Programy
Używałam / używam dwóch programów do wizualizacji widma dźwięku i edytora dźwiękowego:
- http://transpomoc.pl/download/programy/nvts.zip
Podaje parametry chwilowe i nadaje się głównie do ćwiczenia pojedynczych głosek.
- http://transpomoc.pl/download/programy/gram.zip
Prezentuje wykres czasowy, nadaje się też do ćwiczeń intonacji.
- http://www.audacityteam.org/download/
Darmowy edytor dźwiękowy AudaCity, ale może być też jakikolwiek inny.
Całą pracę nad głosem podzieliłabym na takie elementy/etapy:
częstotliwość
- pitch (ton krtaniowy)
- harmoniczne
intonacja itp
- akcentowanie wyrazów intonacją
- wznosząca intonacja zdań
- eksplozywność głosek
- tempo
- czarna magia
częstotliwość
pitch (ton krtaniowy)
Pierwszą rzeczą, jaką trzeba zrobić, jest zmiana częstotliwości podstawowej ze 120-130 Hz na jakieś 180-250 Hz.
Odpalasz zatem Gram i Nvts.
W Gramie włączasz Pitch detector, a resztę konfiguracji możesz ustawić sobie również jak na obrazku:
W efekcie podczas analizowania pojedynczej głoski program wyświetli ci coś takiego:
Częstotliwość masz na osi pionowej, amplituda dla danej częstotliwości wyrażana jest intensywnością koloru linii. Ton podstawowy to pierwsza dolna belka wskazana strzałką, a jej cyfrową wartość masz podaną w prawym górnym rogu.
Te dwa czerwone, poziome znaczniki możesz sobie ustawiać w: Pointers / Freq Mark. Na początek sugeruję ustawić dolny z nich na ton podstawowy, czyli gdzieś 200± Hz.
Nvts wyświetla to samo inaczej i daje trochę inne możliwości.
Po uruchomieniu programu przez okres około 1,5 sek. następuje automatyczne wyłapanie poziomu szumów i na tej podstawie wyliczane jest ustawienie granicznego poziomu ciszy.
Częstotliwość masz na osi poziomej, amplituda dla danej częstotliwości wyrażana jest wysokością szczytu na wykresie. Ton podstawowy będzie tu pierwszym szczytem od lewej.
Na początek sugeruję wczytać sobie jakiś dźwięk wzorcowy np. załączony do programu "asia.wav" ew. jakieś własne próbki. Potem kliknąć Hit, co zamrozi widmo dźwięku wzorcowego w postaci białej linii, na której tle możemy później oglądać analizę swojego własnego widma w kolorze żółtym.
Same ćwiczenia trudno mi opisać, bo po prostu próbujesz, aż coś wyjdzie. Generalnie masz osiągnąć te 200± Hz i na początek nie jest specjalnie istotne jak to będzie brzmiało. Eksperymentuj i wydawaj różne dziwne dźwięki, możesz sobie charczeć albo naśladować zaśpiew wczesnego Axela Rose. Na początku pewnie nie będzie brzmiało to naturalnie, ale kombinuj, żeby brzmiało choćby jakkolwiek, byle w okolicach 200 Hz.
harmoniczne
Jeśli podstawowy ton krtaniowy udało ci się już podnieść, zabierasz się za wyższe harmoniczne (to są te wyższe linie na Gramie i szczyty wykresu po prawej w Nvts.
Ponownie nie mam pojęcia jak to się robi i nie umiem tego opisać, podobnie jak nie umiem opisać techniki jazdy na rowerze. Po prostu ćwiczysz, aż załapiesz i coś zacznie wychodzić.
Możliwe, że najwyższych harmonicznych nie uda ci się w ogóle uzyskać (mnie się w każdym razie pomimo lat ćwiczeń nie udało, ale może też już zwyczajnie za stara jestem).
intonacja itp.
Jeśli masz już dosyć rzężenia do mikrofonu pojedynczych głosek i uważasz, że z samą częstotliwością coś ci już trochę wychodzi (czyli pewnie po jakichś 1-2-3 tygodniach) to zacznij ćwiczyć mówienie.
Technika jest taka: słuchasz nagranej próbki, powtarzasz i nagrywasz swoją, słuchasz swojej próbki i od nowa. I tak w kółko przynajmniej jakieś dziesiąt razy, chociaż same teksty wzorcowe możesz zmieniać, żeby nie dostać po drodze świra.
Pomocny tutaj jest też Gram, bo pozwala zobaczyć naszą i wzorcową intonację po prostu na wykresie.
No i tu się okazuje, że wysokość nie jest jedynym parametrem odróżniającym głosy kobiet i mężczyzn.
akcentowanie wyrazów intonacją
Facet mówiąc zdanie typu: "To jest NARPAWDĘ duży problem", podkreśli "naprawdę", zwiększając głośność wypowiedzi. Kobieta zrobi to podnosząc na tym wyrazie wysokość głosu.
wznosząca intonacja zdań
Faceci wypowiadają zdania raczej z płaską ew. opadającą intonacją. Kobiety stosują raczej intonację wznoszącą. Trochę to przypomina ona intonację zdań pytających, ale nie jest aż tak intensywna.
W ramach ilustracji: kilka słów, które różnią się jedynie intonacją:
przybyłem / przybyłam
mniejsza "eksplozywność" spółgłosek
Faceci artykułując głoski eksplozywne: b, p, t, d, k, g mają tendencję do wypluwania ich w sposób bardziej wybuchowy. Zwarta krtań, wzrost ciśnienia, rozwarcie krtani i bum! U kobiet artykulacja jest bardziej mękka, wzrost ciśnienia wydychanego powietrza następuje równolegle z rozwarciem krtani i nie słychać tak wyraźnej wybuchowości.
tempo
Moim zdaniem kobiety: mówią szybciej i (zwłaszcza) w bardziej zmiennym tempie. Męska wypowiedź brzmi jak: "tatata tata tatata tata tata", kobieca bardziej jak: "tatita tata titati tati tata".
czarna magia
To zapewne jeszcze nie wszystko. Pozostaje się osłuchać, powtarzać i próbować, próbować, próbować, jak przy nauce wymowy obcego języka.
W ramach ciekawostki: osobiście odnoszę wrażenie, że przy ćwiczeniach wymowy w angielskim, czy jakimś innym języku, który chociaż trochę znamy, ale nie używamy na co dzień, łatwiej jest nabrać kobiecej maniery, bo po prostu nie mamy tutaj tylu męskich przyzwyczajeń w wymowie.
uwagi
Kup sobie dobry mikrofon charakterystyka tego badziewia z taniej chińszczyzny woła o pomstę do nieba zwłaszcza w zakresie wyższych częstotliwości.
Ćwicz regularnie po 30 minut dziennie. Więcej niż godzinę raczej nie, jeśli nie chcesz sobie gardła zedrzeć i pogorszyć zamiast poprawić.
Na samym początku można próbować naśladować wczesne, niedoskonałe jeszcze takie "metaliczne / przesterowane" głosy ts-ów. Nie dlatego, że tak chcemy ostatecznie brzmieć, ale dlatego, że osiągnięcie takiego brzmienia, może być na tym etapie w naszym zasięgu, podczas kiedy naturalne głosy cis-ek, mogą być totalnie niedosiężnym ideałem, przy próbach dogonienia którego można się załamać.
Jeśli próbujesz naśladować głosy profesjonalnych aktorów / lektorów, to możliwe, że ich sposobu mówienia nie uda ci się nigdy podrobić. W końcu większość z nas nie jest aktorami / lektorami.
Na pewnym etapie (kilka tygodni, miesięcy ćwiczeń) zacznij używać takiego głosu w codziennej komunikacji. Na początek wobec iluś tam wybranych osób. Na początku możesz brzmieć jeszcze dosyć kulawo, ale nie zaczniesz mówić dobrze, jeśli w ogóle nie zaczniesz.
Czas ćwiczeń to jakieś 2-3 lata. Po kilku pierwszych miesiącach jest pierwszy przełom. Szału nie ma i może brzmieć jeszcze sztucznie, ale można już próbować rozmawiać tak z ludźmi. Po 2-3 latach powinno już brzmieć dosyć naturalnie, chociaż zawsze może ci się marzyć jeszcze lepszy i jeszcze bardziej kobiecy. |
Ostatnio zmieniony przez Freja 2024-02-02, 16:41, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Basia Kliś
użytkownik Basia
Tożsamość płciowa: qg
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Posty: 5 Skąd: radziechowy
|
Wysłany: 2016-09-08, 16:56
|
|
|
Chciałam się dowiedzieć czy macie jakieś porady jak zmienić głos z męskiego na kobiecy mogą też być filmiki proszę tylko po polsku,a jeśli nie ma po polsku to taki aby można było obrazu przetłumacz lub jakieś strony też po polsku |
_________________ Basia Kliś |
|
|
|
|
Martaa
użytkownik Tępicielka dewotek
Tożsamość płciowa: k
Punktów: 112 Posty: 689
|
Wysłany: 2016-09-08, 17:21
|
|
|
Basia Kliś napisał/a: | proszę tylko po polsku,a jeśli nie ma po polsku to taki aby można było obrazu przetłumacz lub jakieś strony też po polsku |
Kimkolwiek jesteś droga Basiu powinnaś już się domyślić, że skoro choćby w tym temacie nie kierujemy mimo naszych szczerych chęci do polskich materiałów, filmików i samouczków dotyczących treningu głosu z męskiego na kobiecy, to znaczy że takich po prostu nie ma albo takowych nie znamy.
Nie pozostaje Ci nic innego jak zakasać rękawki i wziąć się do pracy z tym co jest. Sama osobiście wkleiłam trzy playlisty do profesjonalnych filmów, co prawda anglojęzycznych ale z możliwością włączenia polskich napisów. Czy zadałaś sobie chociaż odrobinę trudu, żeby się z nimi jak i pozostałymi materiałami dostępnymi tutaj zapoznać? |
_________________
|
|
|
|
|
Basia Kliś
użytkownik Basia
Tożsamość płciowa: qg
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Posty: 5 Skąd: radziechowy
|
Wysłany: 2016-09-08, 17:58
|
|
|
Próbowałam ,ale nie mogę włączyć polskich napisów w filmiku,który dała Martaa jak ktoś wie jak włączyć polskie napisy to proszę o pomoc |
_________________ Basia Kliś |
|
|
|
|
Martaa
użytkownik Tępicielka dewotek
Tożsamość płciowa: k
Punktów: 112 Posty: 689
|
Wysłany: 2016-09-08, 19:03
|
|
|
Basia Kliś napisał/a: | nie mogę włączyć polskich napisów w filmiku,który dała Martaa jak ktoś wie jak włączyć polskie napisy to proszę o pomoc |
Jeśli chodzi o ścisłość, to są trzy playlisty, każda zawiera po kilkanaście filmów, dwie pierwsze playlisty, to profesjonalne filmy z lekcjami od A do Z dla MtF, wystarczy uważnie posłuchać i nawet analfabeta zrozumie o co chodzi w trenowaniu głosu i jak to robić.
Napisy w filmach na YouTube włącza się tak:
https://youtu.be/hKIHyvYgy2o
Mała uwaga - nie we wszystkich filmach napisy są dostępne. |
_________________
|
|
|
|
|
Alekej
użytkownik 56707960
Tożsamość płciowa: ag
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: bez zaimków
Punktów: 1 Posty: 83 Skąd: kujawsko-pomorskie
|
Wysłany: 2016-09-26, 21:58
|
|
|
A ktoś coś z żeńskiego na męski? |
|
|
|
|
2in1_inkarnacje [Usunięty]
|
Wysłany: 2016-09-28, 05:04
|
|
|
Alekej, testosteron |
|
|
|
|
2in1_inkarnacje [Usunięty]
|
Wysłany: 2016-10-09, 17:21
|
|
|
foxy, My w ogóle inaczej słyszymy własny głos, niż odbiera go rozmówca. Pewna mk, podpowiadała mi, że aby usłyszeć efekt podobny do naszego rozmówcy, to można, po obydwu stronach twarzy, przyłożyć książki i wtedy coś powiedzieć. |
|
|
|
|
Freja
ateistyczna bogini Freja Draco
Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905 Posty: 7097
|
Wysłany: 2016-10-09, 20:31
|
|
|
foxy napisał/a: | Dzisiaj z ciekawości nagrałam swój głos. |
Kiepska jakość nagrania, to głównie mogę powiedzieć
Głos wydaje się mieć całkiem kobiecą intonację. O samym brzmieniu trudno się wiarygodnie wypowiadać przy takich zniekształceniach. |
_________________ Freja Draco |
|
|
|
|
wendigo
użytkownik TRU ts ;)
Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033 Posty: 10306
|
Wysłany: 2016-10-09, 21:34
|
|
|
o.O dlaczego kiepska? ja nie widzę różnicy między jej nagraniem a wszystkimi innymi wcześniej wrzucanymi... |
_________________
|
|
|
|
|
Freja
ateistyczna bogini Freja Draco
Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905 Posty: 7097
|
Wysłany: 2016-10-09, 23:38
|
|
|
wendigo napisał/a: | o.O dlaczego kiepska? ja nie widzę różnicy między jej nagraniem a wszystkimi innymi wcześniej wrzucanymi... |
Posprawdzałam coś i muszę odszczekać. Nie wiem o co chodzi, ale po jednej z ostatnich aktualizacji Firefox zaczął mi strasznie chrypieć przy odtwarzaniu .mp3, więc możliwe, że ten sam efekt występuje na podlinkowanej powyżej stronie. Możliwe zatem, że to nie nagranie jest kiepskie, tylko mój FF skiepszczony.
Przy okazji, próbowałam odpalać ten odtwarzać pod Chromem i Operą i w nich w ogóle nie było dźwięku. Nie wiem, o co biega |
|
|
|
|
Ada75 [Usunięty]
|
Wysłany: 2016-10-13, 08:13
|
|
|
Wystarczy zatkać jedno ucho np płatkiem ucha i już prawie, prawie słyszymy własny głos. |
|
|
|
|
wendigo
użytkownik TRU ts ;)
Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033 Posty: 10306
|
Wysłany: 2016-10-13, 17:10
|
|
|
Tymi Waszymi sposobami mój głos wydaje się niższy niż normalnie go słyszę więc jak to się ma do tego co ktoś wcześniej pisał - że głos jest wyższy niż się samemu go słyszy? |
_________________
|
|
|
|
|
Martaa
użytkownik Tępicielka dewotek
Tożsamość płciowa: k
Punktów: 112 Posty: 689
|
Wysłany: 2016-10-13, 18:09
|
|
|
wendigo napisał/a: | Tymi Waszymi sposobami mój głos wydaje się niższy niż normalnie go słyszę więc jak to się ma do tego co ktoś wcześniej pisał - że głos jest wyższy niż się samemu go słyszy? |
Bo to nie są sposoby na usłyszenie swojego głosu tak jak słyszą go inni, czy tak jak obiektywnie brzmi kiedy mówisz. Jedynym sposobem żeby usłyszeć swój "realny" głos jest nagranie i udsłuchanie go na w miarę przyzwoitym sprzęcie, dobrym dyktafonie itp. To co słyszysz "w głowie" zawsze będzie czymś zupełnie innym. Mówię Ci to jako muzyk z 35 letnim doświadczeniem i realizator dźwięku.
:-P |
_________________
|
|
|
|
|
Nikita
użytkownik
Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 17 Posty: 172
|
Wysłany: 2017-02-26, 12:08
|
|
|
foxy napisał/a: | https://clyp.it/wj0uekns
Dzisiaj z ciekawości nagrałam swój głos. Nigdy tego nie robiłam, nigdy specjalnie nie ćwiczyłam głosu. Wydawało mi się ze mam niższy głos, ale podobno my zawsze słyszymy swój głos jako niższy niż jest w rzeczywistości, bo czaszka działa jak pudło rezonansowe i wzmacnia dźwięki.
A czytam opis pewnej książki/poradnika, bo potrzebowałam jakiegoś tekstu na próbkę😊 |
Masz identyczny głos jak ja |
|
|
|
|
lyliyth
użytkownik Wredna istotka
Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 5 Posty: 162 Skąd: Leicester, UK / Legnica, PL
|
Wysłany: 2017-04-24, 06:49
|
|
|
Dorzuce cos od siebie do treningu emisji głosu.
Po pierwsze kontrola przepony, im wiecej powietrza przepuscisz przez krtan tym wieksza glosnosc i oktawe mozesz osiagnoc a przynajmniej Glosnosc. Kontrola oddechu pomaga "wylaczyc" czesc twoich strun. Oczywiscie problemem staje sie to ze ja mam naturalne "predyspozycje" i mi to przyszlo latwo bo sie lubialam bawic swoim glosem jako dzieciak. Nie umiem jasno wytlumaczyc jak "zabilam najnizsze tony i juz po roku (ponad) nie ma opcji bym zeszla nizej niz do zachryplego glosu bo sprawi to potworny bol przy mowieniu, podobnie jka sie zaczyna. Sam trening proponuje na dzien dobry podniesc glos jak nawyrzej a pozniej powoli obnizac do norm ktore jestes w stanie "wyciagnac" Obecnie jestem dopiero miesiac i ciut ciut na HRT i no... chyba mi glosu nie zmienilo choc sie prawie udusilam prubujac wyciagnac niskie czestotliwosci. Programy? Nie urzywalam nic poza wlasnym sluchem (wedlug badan niemal idealnym jak na moj wiek i to ze slucham muzyki na sluchawkach dousznych) Alewarto sobie zerknos na swoje widmo i probowac na poczatek osiagnac wysokosc 160Hz A pozniej sprawdzac z ciekawosci jak sie utrzymuje...
Przy okazji to moje sample:
https://clyp.it/nnnicjip (10 mies. temu)
https://clyp.it/aa4cnaai (dzisiejszczy)
https://clyp.it/2q5u1xnd (dzisiejszy ale po masteringu automatycznym)
i jak wrzuci ktos sobie na ta stronke to oryginal wychodzi female drugie male Ale bez masteringu brzmi bardziej jak moj glos a po... jest ZA WYSOKI... (automaty) |
_________________ "Wszystko nie ma sensu, tylko jedyne to to że sens tkwi w naszym pragnieniu." @inka
|
|
|
|
|
turkusowa
użytkownik na odwyku od forum
Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 75 Posty: 1069
|
Wysłany: 2017-04-24, 14:11
|
|
|
lyliyth, może to dlatego, że nagranie 2 i 3 są znacznie cichsze niż pierwsze i analizator głupieje? Ja mam problem z rozszyfrowaniem szeptania w 2 i 3 póki podkręcę regulatora do 70%+ a pierwszy na 20% słyszę wyraźnie. |
|
|
|
|
Ania96
użytkownik Ania 96
Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 55 Posty: 691 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2017-04-26, 15:27
|
|
|
Też biorę się za ćwiczenie głosu. Na razie jestem na etapie przymierzania się bo zupełnie nie wiem jak sensownie zacząć
Znalazłam na anglojęzycznym poradniku że dobrze jest język podnieść i zrobić małe usta, oraz zacisnąć gardło. Chyba dobrze to zrozumiałam bo tak jakby pewne męskie dźwięki się załamują (chociaż dalej są).
Chodzi mi o ten filmik: https://www.youtube.com/watch?v=NE4DjgNhOMs i jeśli ktoś mógłby bardziej wyjaśnić jak do tego dojść.. oczywiście sama też będę próbowała ale muszę mieć podstawy. |
_________________
|
|
|
|
|
kasiencja
użytkownik
Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 53 Posty: 357 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 2017-04-26, 20:01
|
|
|
mi ktoś kiedyś napisał/powiedział (nie pamiętam) że najlepsza do ćwiczenia głosu m/k jest Cher i zadziałało od razu i już, poza tym dużo śpiewu i naśladowania. Lub staranie się śpiewać tego jak najdłużej i najlepiej i wsłuchiwanie się w swój głos aż się dopasujesz:
https://www.youtube.com/watch?v=gg5_mlQOsUQ |
|
|
|
|
kicur
moderator GeekofJurisprudence
Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478 Posty: 3629 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2017-04-26, 20:45
|
|
|
Tak, bo jej syn jest K/Mem! |
_________________ Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.
|
|
|
|
|
usunięte-konoto-1 [Usunięty]
|
Wysłany: 2017-04-27, 15:04
|
|
|
A ja wam powiem, ale to sie tyczy tylko mnie, mam to gleboko w powazaniu, mam ciezki meski glos zakres 100-127 i nikt sie krzywo nie patrzy, jak cos to.mowie ze mialam zerwane struny glosowe. Ide na tkz afere |
|
|
|
|
Ania96
użytkownik Ania 96
Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 55 Posty: 691 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2017-04-27, 15:20
|
|
|
kasiencja napisał/a: | mi ktoś kiedyś napisał/powiedział (nie pamiętam) że najlepsza do ćwiczenia głosu m/k jest Cher i zadziałało od razu i już, poza tym dużo śpiewu i naśladowania. Lub staranie się śpiewać tego jak najdłużej i najlepiej i wsłuchiwanie się w swój głos aż się dopasujesz:
https://www.youtube.com/watch?v=gg5_mlQOsUQ |
Ciekawe, ale przy tym chyba naprawdę straciłabym głos
Tym bardziej, że w moim przypadku wery loł spik inglisz, ale poszukam polskich odpowiedników. Może to się nada: https://www.youtube.com/watch?v=_bSgGl3NdKE ? Chociaż próbując sama nie wiem czy głos nie pójdzie w drugą stronę..
usunięte-konoto-1 napisał/a: | A ja wam powiem, ale to sie tyczy tylko mnie, mam to gleboko w powazaniu, mam ciezki meski glos zakres 100-127 i nikt sie krzywo nie patrzy, jak cos to.mowie ze mialam zerwane struny glosowe. Ide na tkz afere |
Inna sprawa być w obcym otoczeniu a inaczej się to będzie prezentować w małej miejscowości gdzie każdy zna z dawnego wcielenia. Bo dobry makijaż + ubiór no i głos potrafią dużo zdziałać, nawet jeśli ktoś nas kojarzy to udać, że pomyłka i tyle. |
|
|
|
|
Lea
użytkownik biere hormony
Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 77 Posty: 725 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2017-04-27, 16:07
|
|
|
Ja mam od 155 do 180, o dziwo jak mówię po polsku to mi spada o jakieś 10, łatwiej jest mi wyciągnąć wyżej po ang.
usunięte-konoto-1, to dopiero cwane podejście XD. A nie masz dysforii przy takiej różnicy między głosem a ciałem? |
|
|
|
|
Vera-chan
użytkownik
Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 148 Posty: 743 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2017-04-27, 16:32
|
|
|
Ja w sumie też się dopiero zaczynam zabierać za ćwiczenia. Póki co staram się świadomiw rozpoznać, jak w praktyce działa ten cały aparat głosowy. Plus mam taki, że od dawna sobie śpiewam hobbystycznie, choć tylko w terenie, bo w domu nie da rady. Dzięki temu nie mam problemu śpiewać przez jakieś 1,5h z przerwami.
Na razie przesłuchałam pierwszą listę Martyy. Od razu napiszę, że nie wiem jaki jest mój poziom przygotowania, wyćwiczenia (podobno mam dobry głos), a strasznie nie lubię takich ćwiczeń "na pusto", w kolejności ustawionej z góry (dlatego też wolę sobie pospacerować, niż korzystać z bieżni itp.). Nawet jeśli tak będzie "lepiej". No moja wada
Ania96 Póki co, dla mnie najbardziej pomocny był ten film. Tak w skrócie, chodzi o chuchanie z otwartej, nie zaciśniętej, "falsetowej" krtani, ale bez dźwięku. Zaczynasz normalnie. Potem starasz się chuchać wyżej i wyżej, ale wciąż bez dźwięku. Jak masz dość podnoszenia, to chuchasz i na tak otwartej krtani zaczynasz nadawać dźwięk. Wydaje mi się, że to może być dobry punkt wypadowy.
Nie wiem co powiedzą bardziej doświadczone osoby. Dopiero mam za sobą kilka minut próby, a zaraz ruszam poćwiczyć w lesie czy gdzieś tam |
|
|
|
|
usunięte-konoto-1 [Usunięty]
|
Wysłany: 2017-04-27, 17:53
|
|
|
Lea napisał/a: | Ja mam od 155 do 180, o dziwo jak mówię po polsku to mi spada o jakieś 10, łatwiej jest mi wyciągnąć wyżej po ang.
usunięte-konoto-1, to dopiero cwane podejście XD. A nie masz dysforii przy takiej różnicy między głosem a ciałem? |
Wiesz co nie mam. O dziwo ludzie uwazaja mnie za bardzo atrakcyjna dziewczyne i chyba na to nie zwracaja uwagi. Tak samo na moje jablko adama ktore jest male. To jest tak jak powiedzialam, tworzysz wobec siebie jakas otoczke i ludzia cos wmawiasz. Sorka ale jesli ide w kiecce, butach na wysokim obcasie, wydekoltowana bluzka i sie w knajie odezwe, to przeciez nikt mi nie powie prosze Pana. Tak samo jak bylam na basenie, to w przebieralni tez ucielam sobie pogawedke z jedna dziewczyna i nie bylo zadnego zdziwienia.
Ale sama siebie oceniam bardzo surowo i w nocy czesto rycze do poduszki, ale to nie o glos chodzi.
Jesli asz glos 180 to super, prawie kobiecy, bo on zaczyna sie od 200.
A szczerze mnie sie nie to ze sie nie chce cwiczyc, ale wiem ze to bedzie brzmialo smiesznie i wyjda sytuacje kiedy idezwe sie meskim glosem. |
|
|
|
|
Lea
użytkownik biere hormony
Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 77 Posty: 725 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2017-04-27, 17:59
|
|
|
usunięte-konoto-1, mm rozumiem. Są "przytłoczeni" wyglądem który masz kobiecy i że tak powiem dają się temu prześlizgnąć (głosowi) . To musi być bardzo miłe ;D. Ja właśnie mam tak że jak pięknie bym nie wyglądała, to będąc świadomą jaki się ze mnie głos wydobywa to się blokuję trochę i od razu mnie dopada dysforia. Choć może powinnam wyluzować, ostatnio mi tak koleżanka mówiła, no ale łatwo jej mówić jak ma taki śliczny cis głos... Ech. |
|
|
|
|
usunięte-konoto-1 [Usunięty]
|
Wysłany: 2017-04-27, 18:07
|
|
|
Ale ty masz dobry hlos w sensie rozpietosci 150 - 180. Moze to zly przyklad, ale starczy sprawdzic jak mowi taka aktorka porno Kimber James. Wedlug mnie jest malo atrakcyjny |
|
|
|
|
Monoko
użytkownik
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 98 Posty: 640
|
Wysłany: 2017-04-27, 19:01
|
|
|
usunięte-konoto-1 napisał/a: | Ale ty masz dobry hlos w sensie rozpietosci 150 - 180 |
Tylko, że po samej wysokości to ciężko coś sensownego powiedzieć na temat głosu bo to tylko jedna ze składowych.
usunięte-konoto-1 napisał/a: | jak mowi taka aktorka porno Kimber James. Wedlug mnie jest malo atrakcyjny | Hmmm... No sprawdziłam właśnie. Jest coś w tym głosie takiego typowo "transowego" ale i tak spodziewałam się, że będzie gorzej. |
|
|
|
|
usunięte-konoto-1 [Usunięty]
|
Wysłany: 2017-04-27, 19:05
|
|
|
Mowie ze jest nie taki. Po prostu bije taka nienaturalnoscia. Dlatego wole brzmiec mesko z glosu, a dobrze wyglafac. Ale to mowie tylko w swoim imieniu.
I tak rozpietosc to jedno , a modulacja to drugie. Mowie w uproszczeniu |
|
|
|
|
Ania96
użytkownik Ania 96
Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 55 Posty: 691 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2017-05-16, 19:41
|
|
|
To znowu ja..
Mam pytanie - otóż nie mogłam ogarnąć tych wszystkich motorków, buczeń i innych dziwnych dźwięków i technik bo.. po prostu tego nie czuję - postanowiłam zacząć od najprostszej rzeczy - czyli mówienie samogłoski "aaaaaaa" i wyczucie drgań. Czasem się udaje, tylko chciałabym dopytać czy te drgania mam poczuć bardziej w klatce piersiowej czy ku górze tak jakby nad gardłem?
Bo na filmiku obcojęzycznym (napisy PL - ten ) o tym dziewczyna mówi i nie wiem właśnie - góra czy dół? Bo już coś tam wyczuwam i jak się wprawię to zacznę używać słów na tej skali, tylko potrzebuję podpowiedzi.
Najbardziej pożyteczna jest technika Katriny i coś tu zamierzam działać bo już nie wytrzymuje ze swoim głosem, chociaż każdy mi mówi, że nie jest zły. |
_________________
|
|
|
|
|
Freja
ateistyczna bogini Freja Draco
Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905 Posty: 7097
|
Wysłany: 2017-05-16, 20:07
|
|
|
Ania96 napisał/a: | Czasem się udaje, tylko chciałabym dopytać czy te drgania mam poczuć bardziej w klatce piersiowej czy ku górze tak jakby nad gardłem? |
Faceci mają rezonator w piersiach a laski głównie nad gardłem.
Zatem najpierw uczysz się łapać górny rezonans, a jak już się nauczysz, to warto dodać też trochę piersiowych wibracji, bo głos się robi od tego głębszy i bardziej naturalny. |
_________________ Freja Draco |
|
|
|
|
Ania96
użytkownik Ania 96
Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 55 Posty: 691 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2017-05-16, 20:17
|
|
|
Freja napisał/a: | Ania96 napisał/a: | Czasem się udaje, tylko chciałabym dopytać czy te drgania mam poczuć bardziej w klatce piersiowej czy ku górze tak jakby nad gardłem? |
Faceci mają rezonator w piersiach a laski głównie nad gardłem.
Zatem najpierw uczysz się łapać górny rezonans, a jak już się nauczysz, to warto dodać też trochę piersiowych wibracji, bo głos się robi od tego głębszy i bardziej naturalny. |
Dziękuję Ci za odpowiedź. W tym ćwiczeniu pomocne jest Jabłko Adama, bo leci mocno do góry. Potrafię wydobyć dźwięk tak wysoki, że ono staje się już niewidoczne nawet przy podniesionej głowie, jednak dalej nie jest to moja "granica" i nie wiem jak do niej dojść.
Doradzisz jakoś? Bo w sumie jesteś ekspertką w dziedzinie głosu |
_________________
|
|
|
|
|
Freja
ateistyczna bogini Freja Draco
Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905 Posty: 7097
|
Wysłany: 2017-05-16, 20:42
|
|
|
Freja napisał/a: | Dziękuję Ci za odpowiedź. W tym ćwiczeniu pomocne jest Jabłko Adama, bo leci mocno do góry. |
Potwierdzam. Przesuwa się do góry i trochę się chowa.
Freja napisał/a: | Potrafię wydobyć dźwięk tak wysoki, że ono staje się już niewidoczne nawet przy podniesionej głowie, jednak dalej nie jest to moja "granica" i nie wiem jak do niej dojść.
Doradzisz jakoś? Bo w sumie jesteś ekspertką w dziedzinie głosu |
Nie jestem. Są młode laski, które mają dużo lepsze efekty, ale po prostu nikomu innemu nie chce się o tym pisać.
Odpal Grami i odczytaj, jaki masz Pitch? A najlepiej jakąś próbkę podeślij.
W tej zabawie nie chodzi o to, żeby wydobyć jak najwyższy dźwięk, bo falset potrafi zrobić chyba każdy facet od ręki i będzie brzmieć jak Monthy Pyton, tylko o wyprodukowanie dźwięku o naturalnym widmie. Jak w poście: http://transpomoc.pl/viewtopic.php?p=45281#45281 |
|
|
|
|
Ania96
użytkownik Ania 96
Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 55 Posty: 691 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2017-05-16, 21:09
|
|
|
To chyba najwięcej co potrafię wydobyć już dość mocno się dusząc
Chociaż na ogół jest to 201dB i mocno przerywane linie poniżej drugiej czerwonej linii (ustawienia programu jak w poradniku).
Trochę głośnik laptopa zakłóca bo puszczając głos zamieszczony w folderze pokazuje tylko przez chwilę 246 - 254dB.
Próbkę podeślę jak znajdę kabel od USB |
_________________
|
|
|
|
|
Freja
ateistyczna bogini Freja Draco
Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905 Posty: 7097
|
Wysłany: 2017-05-16, 21:20
|
|
|
Ania96 napisał/a: | To chyba najwięcej co potrafię wydobyć już dość mocno się dusząc |
Z tego co pamiętam, na początku ćwiczeń wytwarzanie wyższych, niefalsetowych dźwięków wychodziło mi właśnie tylko ze ściśniętym gardłem. Co zrobiłam, że nauczyłam się bez tego - nie mam pojęcia. Ćwiczyłam, ćwiczyłam, ćwiczyłam.
200-210 Hz to jak najbardziej kobieca częstotliwość. Nawet 180 Hz będzie dobrze brzmieć, jeśli masz kobiecą intonację.
Ćwicz. Po kilka minut na proste dźwięki, a późnej próbuj powtarzać zdania. |
_________________ Freja Draco |
|
|
|
|
Sven [Usunięty]
|
Wysłany: 2017-05-16, 21:29
|
|
|
A jak robicie że się krtań nie męczy? Czy się męczy? |
|
|
|
|
Ania96
użytkownik Ania 96
Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 55 Posty: 691 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2017-05-16, 21:41
|
|
|
Freja, ja to właściwie nie mam za bardzo gdzie ćwiczyć, więc wolę rozmawiać np. z domownikami starając się w różny sposób mówić i wywnioskować jaki najlepszy dźwięk w zdaniach potrafię osiągnąć.
Niestety zawsze dopiero w połowie rozmowy "coś" tam drga i dodatkowo zupełnie nie mam wyczucia jak do tego powrócić.
Dzisiaj ćwiczyłam sobie najwyżej jak mogę samogłoski to chyba najlepiej wychodzi - ale jak wykorzystać to w rozmowie Chyba będę gaworzyć jak z poradnika i może coś ruszy. Nad intonacją się bardzo staram. Czy wam też wychodzi tylko jak jesteście opanowani?
Swan, chciałabym dojść do tego aby się męczyła Bardziej dopada irytacja po 10-15 minutach |
_________________
|
|
|
|
|
Freja
ateistyczna bogini Freja Draco
Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905 Posty: 7097
|
Wysłany: 2017-05-16, 21:41
|
|
|
Swan napisał/a: | A jak robicie że się krtań nie męczy? Czy się męczy? |
Na początku się męczy. Nie ćwicz dłużej niż 30 minut. Zwłaszcza z początku najlepiej ze 2/3 sesje po kwadransie dziennie.
A później albo wyrabia sobie odpowiednie mięśnie, albo w ogóle się jakoś przestawia, bo mówienie starym głosem zaczyna wymagać większego wysiłku niż nowym. Ale to raczej dopiero wtedy, jak zaczniesz używać tego głosu na co dzień. |
|
|
|
|
Martaa
użytkownik Tępicielka dewotek
Tożsamość płciowa: k
Punktów: 112 Posty: 689
|
Wysłany: 2017-05-16, 21:43
|
|
|
Swan napisał/a: | A jak robicie że się krtań nie męczy? Czy się męczy? |
Męczy jak każdy inny mięsień, jedyny sposób jest dokładnie taki jak przy treningach sportowych, albo może nawet bardziej adekwatnie przy ćwiczeniach technicznych instrumentalistów, uogólniając im więcej tym lepiej przy zachowaniu zdrowego rozsądku oczywiście, przeforsować się też nie można, ale uważam, że optymalnie mniej niż 2h dziennie nic nie da, albo da za 500 lat, te dwie godzinki można oczywiście rozbić na mniejsze okresy i ćwiczyć z przerwami, itp. |
_________________
|
|
|
|
|
Vera-chan
użytkownik
Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 148 Posty: 743 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2018-05-10, 20:15
|
|
|
Więc tak. Strona z pierwszego posta przeniosła się chyba tu (grafy mi się nie wyświetlają )
Z krótkiego doremiowania w bezludnym terenie wyszło mi coś takiego:
|
|
|
|
|
Vera-chan
użytkownik
Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 148 Posty: 743 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2018-05-10, 20:32
|
|
|
nie wiem |
|
|
|
|
Vera-chan
użytkownik
Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 148 Posty: 743 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2018-05-10, 23:08
|
|
|
W gramie (obsługę nvts nie ogarniam) wyszło takie coś
|
|
|
|
|
lamarta
użytkownik
Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 17 Posty: 72
|
Wysłany: 2019-08-15, 13:42
|
|
|
Okej, dla mnie to trochę za dużo, próbowałam z tym programikiem i z apkami na androida (dedykowane trans: Voice Pitch analizer, Voice tools i inne przydatne: Vocal Pitch Analyzer). Ale jestem głucha i potrzebowałam kogoś, kto mnie poprowadzi za rękę i usłyszy, przypilnuje.
Pani Monika Wiśniewska w Poznaniu potrafi zdziałać cuda z głosem i jest otwarta na osoby 'trans'. Wiem, bo byłam.
http://transpomoc.pl/viewtopic.php?t=4139
https://www.rankinglekarz...n-31465#kontakt |
|
|
|
|
|