Transition male to androgyne |
Autor |
Wiadomość |
Kyra
użytkownik
Tożsamość płciowa: qg
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: dowolny
Posty: 7
|
Wysłany: 2016-11-03, 19:13 Transition male to androgyne
|
|
|
Nie wiem jak ubrać w słowa więc zasypię was pytaniami:
1a. Jeśli dobrze rozumiem żeby przejść SRS trzeba "zdać" real-life experience?
1b. Co w przypadku osób niebinarnych? (chyba za dużo dobrego się spodziewam po naszym cudnym kraju)
2. Jak zmieniłoby się moje ciało z SRS ale bez brania hormonów? |
_________________ Zamiennie stosowane zaimki - androgyne (chyba). |
|
|
|
|
Kate
użytkownik Avek nie mój.
Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 82 Posty: 719 Skąd: Ok Wa-Wy
|
Wysłany: 2016-11-03, 19:20
|
|
|
1a. Niekoniecznie, zależy od osoby prowadzącej terapię.
2. No miała byś pochwę i chyba trochę męskich cech mogło by się osłabić ze względu na niedobór testosteronu. Ale musiała byś brać hormony ze względu na to ze jakiś hormon w organizmie musi być. |
|
|
|
|
Kyra
użytkownik
Tożsamość płciowa: qg
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: dowolny
Posty: 7
|
Wysłany: 2016-11-03, 19:25
|
|
|
(Nie doprecyzowałem, wybaczcie - chodziło mi o to jak to będzie wyglądało poza rezultatami operacji)
Włosy na ciele by mi się osłabiły?
Miałabym z czasem szersze biodra itd.? |
_________________ Zamiennie stosowane zaimki - androgyne (chyba). |
|
|
|
|
Kate
użytkownik Avek nie mój.
Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 82 Posty: 719 Skąd: Ok Wa-Wy
|
Wysłany: 2016-11-03, 19:31
|
|
|
Jeżeli ja sama dobrze wszystko rozumiem. To osłabisz cechy męskie bo zabraknie testosteronu. Ale żeby zyskać cechy żeńskie potrzebne są żeńskie hormony. A skoro Ty hormonów brać nie chcesz to... |
|
|
|
|
kicur
moderator GeekofJurisprudence
Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478 Posty: 3629 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2016-11-03, 19:38
|
|
|
Jeśli zrobiłabyś sobie laserową depilację i w Twoim organizmie nie byłoby testosteronu, to tak, włosy by zniknęły.
Jednocześnie pojawiłyby się negatywnie skutki braku dowolnego hormonu płciowego w organizmie: brak energii i ospałość, osłabienie skóry... |
_________________ Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.
|
|
|
|
|
wendigo
użytkownik TRU ts ;)
Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033 Posty: 10306
|
|
|
|
|
Kyra
użytkownik
Tożsamość płciowa: qg
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: dowolny
Posty: 7
|
Wysłany: 2016-11-03, 19:48
|
|
|
Czyli nie da się być pomiędzy i żyć jako zdrowy człowiek jeśli urodziło się jako facet, no super! (do nikogo poza bozią nie mam w tej chwili wątów) |
_________________ Zamiennie stosowane zaimki - androgyne (chyba). |
|
|
|
|
kicur
moderator GeekofJurisprudence
Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478 Posty: 3629 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2016-11-03, 19:53
|
|
|
No... jeśli się urodziło kobietą, to też nie :< |
_________________ Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.
|
|
|
|
|
Kyra
użytkownik
Tożsamość płciowa: qg
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: dowolny
Posty: 7
|
Wysłany: 2016-11-03, 19:56
|
|
|
No mastektomia raczej nie rozwali ci organizmu |
_________________ Zamiennie stosowane zaimki - androgyne (chyba). |
|
|
|
|
kicur
moderator GeekofJurisprudence
Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478 Posty: 3629 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2016-11-03, 20:05
|
|
|
To prawda, ale już się rejestrowali tutaj tacy użytkownicy i raczej pisali o pragnieniu bezterminowego brania blokerów estrogenów lub przejściu panhisterektomii bez późniejszego przyjmowania hormonów płciowych. |
_________________ Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.
|
|
|
|
|
salamandra
użytkownik Jaśnie Panienka
Tożsamość płciowa: k
Punktów: 68 Posty: 791
|
Wysłany: 2016-11-03, 20:09
|
|
|
Kyra, nie narzekaj, tak naprawdę blokery i małe dawki hormonów żeńskich dadzą Ci to, czego chcesz; bo nagle nie urosną Ci cyce jak donice i szerokie biodra, a klatka piersiowa się nie zwęża, talia nie robi sama. nago będziesz wyglądać mniej kobieco niż chłopak z zespołem kinefeltera. myślę, że naprawdę nie zrobisz sobie krzywdy jeśli przejdziesz pełną tranzycję (chyba, że dane w dowodzie mają dla Ciebie jakieś znaczenie)
brutalna prawda jest taka, że nasze zmiany często są bardzo subtelne, więc chyba wpasowują się w to, o czym mówisz. nikt Ci nie będzie kazał wszczepiać sobie silikonów. |
_________________ Całuski!
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=L9p8LXD5UDs |
|
|
|
|
Kyra
użytkownik
Tożsamość płciowa: qg
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: dowolny
Posty: 7
|
Wysłany: 2016-11-03, 20:17
|
|
|
Myślisz że są jakieś szanse by jakiś lekarz by mnie w Polsce przez to przeprowadził? Jeśli nie, to w jakim kraju? |
_________________ Zamiennie stosowane zaimki - androgyne (chyba). |
|
|
|
|
DeadSally [Usunięty]
|
|
|
|
|
salamandra
użytkownik Jaśnie Panienka
Tożsamość płciowa: k
Punktów: 68 Posty: 791
|
|
|
|
|
Armand
użytkownik ImperialistycznyKnur
Preferowany zaimek: on
Punktów: 775 Posty: 5163 Skąd: Katowice/Katzendorf
|
Wysłany: 2016-11-03, 21:17
|
|
|
Kyra napisał/a: | No mastektomia raczej nie rozwali ci organizmu |
Mastektomia nie, ale dużo trudniej jest żeńskiemu organizmowi funkcjonować po odcięciu hormonów niż męskiemu (vide mężczyźni kastraci, którzy w dawnych czasach dożywali sędziwego wieku we względnym zdrowiu i formie). |
_________________ "Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś." |
|
|
|
|
Armand
użytkownik ImperialistycznyKnur
Preferowany zaimek: on
Punktów: 775 Posty: 5163 Skąd: Katowice/Katzendorf
|
Wysłany: 2016-11-03, 21:20
|
|
|
Kyra napisał/a: | 1b. Co w przypadku osób niebinarnych? (chyba za dużo dobrego się spodziewam po naszym cudnym kraju) |
Ale co konkretnie masz na myśli? Jeśli chciałabyś się poddać tranzycji podając się za osobę niebinarną, to zapomnij, nikt Cię nie weźmie na poważnie.
Musiałabyś udawać tru trans m/k |
_________________ "Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś." |
|
|
|
|
salamandra
użytkownik Jaśnie Panienka
Tożsamość płciowa: k
Punktów: 68 Posty: 791
|
Wysłany: 2016-11-03, 21:29
|
|
|
Armand napisał/a: | Musiałabyś udawać tru trans m/k | ja kiedyś, jak byłam dużo młodsza, strasznie przeżywałam, że nie mam mięciutkiego futerka jak kotki czy króliczki. pewnego razu doszłam do wniosku, że nie ma co przeżywać, bo NIE BĘDĘ MIAŁA MIĘCIUTKIEGO FUTERKA i szkoda nerwów.
tak, że nawet jeśli martwi Cię to, że będziesz musiało udawać osobę binarną by osiągnąć swój cel, to pociesz się, że innej drogi nie ma, a ta możliwa nie jest tak trudna jak np. zostanie wampirem. xD jeśli masz kasę, to w 2-3 lata zrobisz sobie tranzycję fest (zakładając, że nie interesuje Cię tak mocno głębokość pochwy i wybierzesz Czechy, nie Tajlandię), a po tranzycji będziesz wyglądać najprawdopodobniej androgynicznie... chociaż ja nie mam już passingu jako M nawet w męskich ciuchach, to sądzę, że byłabym w stanie osiągnąć go głosem gdyby mi zależało. |
_________________ Całuski!
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=L9p8LXD5UDs |
|
|
|
|
Jeżynka
użytkownik
Preferowany zaimek: bez zaimków
Punktów: 943 Posty: 1161
|
Wysłany: 2016-11-04, 01:15 Re: Transition male to androgyne
|
|
|
Kyra napisał/a: | Nie wiem jak ubrać w słowa więc zasypię was pytaniami:
1a. Jeśli dobrze rozumiem żeby przejść SRS trzeba "zdać" real-life experience?
1b. Co w przypadku osób niebinarnych? (chyba za dużo dobrego się spodziewam po naszym cudnym kraju)
2. Jak zmieniłoby się moje ciało z SRS ale bez brania hormonów? |
Nic nie trzeba, bo nie robi się srsu na skierowanie, chyba że w Kanadzie. W zagranicznych klinikach wymagają głównie pieniędzy, czasami jakiegoś śmiesznego referral letter, który za mniej niż 1/40 kasy potrzebnej na SRS wypisze ci w Polsce ktokolwiek.
Niebinarnych, czyli co? Chcesz się diagnozować medycznie jako osoba niebinarna? xD
2. Poczytaj o skutkach kastracji w organizmach męskich, bo de facto o tym mówisz. Generalnie poczytanie czegokolwiek, nawet szkolnego podręcznika by ci się przydało, jeśli pytasz o to czy urosną ci biodra
Już się nie odniosę do typowo polaczkowego wjeżdżania na swój kraj, kiedy nie umie się nawet sprecyzować swoich oczekiwań. |
|
|
|
|
Kyra
użytkownik
Tożsamość płciowa: qg
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: dowolny
Posty: 7
|
Wysłany: 2016-11-04, 18:34
|
|
|
Cudowne oj cudowne gdy osoba nie mająca o czymś pojęcie próbuje udowodnić drugiej osobie że też nie wie co mówi pisząc "no wystarczy poczytać". Gdzie? |
_________________ Zamiennie stosowane zaimki - androgyne (chyba). |
|
|
|
|
Kate
użytkownik Avek nie mój.
Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 82 Posty: 719 Skąd: Ok Wa-Wy
|
Wysłany: 2016-11-04, 18:52
|
|
|
Wszystkie informacje sa w sieci. |
|
|
|
|
salamandra
użytkownik Jaśnie Panienka
Tożsamość płciowa: k
Punktów: 68 Posty: 791
|
Wysłany: 2016-11-04, 19:22
|
|
|
po co ten nieprzyjazny klimat? człowiek planuje się wykastrować, więc zakłada temat na forum dla ludzi, którzy w ramach polskiego prawa to robią. nikt nie urodził się z wiedzą, każdy mysi być głupszym by móc stać się mądrzejszym. dajmy informacje, które mamy, odeślijmy do źródeł, które znamy i nie zjadajmy człowieka żywcem. wstyd przyznać, ale ja zanim zaczęłam się dowiadywać na temat transpłciowości, to łudziłam się, że operacja polega na przeszczepieniu narządów rozrodczych i po niej ma się z głowy, żyje się jako kobieta i rozmnażać się można... nie mam zielonego pojęcia skąd mi to mogło przyjść do głowy... |
_________________ Całuski!
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=L9p8LXD5UDs |
|
|
|
|
ElżbietaFromage
moderator Ośmiornica z Wenus
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 186 Posty: 2533 Skąd: Nie-biegun
|
Wysłany: 2016-11-04, 20:11
|
|
|
Kyra napisał/a: | 1a. Jeśli dobrze rozumiem żeby przejść SRS trzeba "zdać" real-life experience? |
Nie wiem czy trzeba RLT przechodzić, ale z pewnością życie "jako kobieta" dużo ułatwi.
Kyra napisał/a: | 1b. Co w przypadku osób niebinarnych? (chyba za dużo dobrego się spodziewam po naszym cudnym kraju) |
No cóż... a po jakim kraju się w tym zakresie spodziewasz więcej?
Kyra napisał/a: | 2. Jak zmieniłoby się moje ciało z SRS ale bez brania hormonów? |
Pomyśl sobie o kobietach po menopauzie albo o wykastrowanych kotach i psach po okresie pokwitania. Z pewnością nie dodaje to nikomu "niebinarnego wyglądu", a co najwyżej aseksualnego tłuszczu rozmieszczonego w miejscach typowych dla kastratów.
Kyra napisał/a: | Włosy na ciele by mi się osłabiły? |
Nie, włosy nie osłabną, co najwyżej nie pojawią się kolejne, a te na głowie nie wypadną tak szybko.
Kyra napisał/a: | Miałabym z czasem szersze biodra itd.? |
Biodra Ci się nie poszerzą, ale demencja i inne problemy zdrowotne zdecydowanie przyspieszą swój rozwój.
Kyra napisał/a: | Czyli nie da się być pomiędzy i żyć jako zdrowy człowiek jeśli urodziło się jako facet, no super! (do nikogo poza bozią nie mam w tej chwili wątów) |
Zależy jak interpretujesz zdrowie. Jeżeli tak jak większość społeczeństwa, to niestety albo i stety nie.
Kyra napisał/a: | No mastektomia raczej nie rozwali ci organizmu |
Amputacja penisa też nie. Czym innym jest kastracja (mężczyzn i kobiet), a czym innym usunięcie drugorzędnych cech płciowych.
salamandra napisał/a: | dr. Liber, tylko musisz upierać się, że chcesz być kobietą i żyć jako kobieta. |
W tym przypadku lepszy będzie Dulko. Znam osoby, które twierdziły, że zapisywał im minimalne dawki blokerów i hormonów, tylko po to by "poczuły się lepiej", ale nie doświadczały przy tym zmian.
salamandra napisał/a: | brutalna prawda jest taka, że nasze zmiany często są bardzo subtelne, więc chyba wpasowują się w to, o czym mówisz. nikt Ci nie będzie kazał wszczepiać sobie silikonów. |
Dokładnie. Największą zmianą u osób m/k na hormonach jest zapisanie się na depilacje laserową klaty i częściowa impotencja. Więc możesz spać spokojnie.
salamandra napisał/a: | ja kiedyś, jak byłam dużo młodsza, strasznie przeżywałam, że nie mam mięciutkiego futerka jak kotki czy króliczki. pewnego razu doszłam do wniosku, że nie ma co przeżywać, bo NIE BĘDĘ MIAŁA MIĘCIUTKIEGO FUTERKA i szkoda nerwów. |
Też chciałam mieć mięciutkie futerko, więc poszłam do klatki z królikiem i go zabiłam. Proste i skuteczne.
salamandra napisał/a: | a po tranzycji będziesz wyglądać najprawdopodobniej androgynicznie... |
To naprawdę zależy. Jeżeli wyglądasz męsko, czego nie zrobisz (nawet oddając się pod dłuto Michała Anioła), będziesz wyglądać jak facet - na to nie ma siły. |
_________________ Izolacja, izolacja, kroplówka, cukierki… |
|
|
|
|
|