Ogłoszenie 
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum


NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl

Poprzedni temat «» Następny temat
Zaswiadczenie. zależy mi na czasie....
Autor Wiadomość
mateusz944
użytkownik
matthew94

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1
Posty: 28
  Wysłany: 2016-10-27, 13:19   Zaswiadczenie. zależy mi na czasie....

Temat być może już się powtórzy,ale jestem tu nowy i mogło mi coś umknąć. Na początek mojej diagnozy wybrałem seksuologa i teraz szukam psychologa,by zdobyć zaświadczenie do pracy. Czy znacie jakiegoś takiego psychologa lub na nfz w Warszawie u którego można szybko dostać zaświadczenie bez zbędnej diagnostyki,ponieważ mój transseksualizm towarzyszy mi od zawsze i jestem zdeklarowany pod tym względem. Jesli nie w Warszawie to w okolicznych miastach,byleby nie w ekstremalnych odległościach. Głównie zależy mi na czasie.prosze o odpowiedzi.
_________________
matthewk.
 
 
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2016-10-27, 13:23   

Na nfz w Wawie, było na ulicy Dolnej, ale to kompletna diagnostyka ...
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2016-10-27, 23:19   

Nie wiem o jakie zaświadczenie Ci chodzi ale czy seksuolog nie może Ci takiego wystawić?
_________________
 
 
mateusz944
użytkownik
matthew94

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1
Posty: 28
Wysłany: 2016-10-28, 12:11   

wendigo napisał/a:
Nie wiem o jakie zaświadczenie Ci chodzi ale czy seksuolog nie może Ci takiego wystawić?
podobno do wystawienia diagnozy potrzebne jest tez zaświadczenie od psychologa i wtedy seksuolog daje zaświadczenie np do pracy ze jest się osoba transseksualna,nie miałeś żadnego dokumentu na którym bylo stwierdzenie transseksualizmu ?
_________________
matthewk.
 
 
Lagertha
[Usunięty]

Wysłany: 2016-10-28, 12:18   

@mateusz944: Nie znam. Ale pomijając zasadniczą część Twojego pytania, to może być ciężko takiego znaleźć. Bo przynajmniej moje doświadczenia są takie, że nawet będąc już na HRT i mając inne potrzebne badania, to nowy lekarz chce najpierw poznać nowego pacjęta zanim podpisze coś własnym nazwiskiem.
 
 
turkusowa
użytkownik
na odwyku od forum

Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 75
Posty: 1069
Wysłany: 2016-10-28, 12:20   

Lagertha napisał/a:
nowy lekarz chce najpierw poznać nowego pacjęta zanim podpisze coś własnym nazwiskiem.
Mi się tak udało tylko z psychiatrą, ale była to osoba znana/polecona przez moją psycholog po roku spotkań, więc :P Także pewnie jest jak piszesz - to musi chwilkę potrwać.
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2016-10-29, 04:26   

mateusz944 napisał/a:
wendigo napisał/a:
Nie wiem o jakie zaświadczenie Ci chodzi ale czy seksuolog nie może Ci takiego wystawić?
podobno do wystawienia diagnozy potrzebne jest tez zaświadczenie od psychologa i wtedy seksuolog daje zaświadczenie np do pracy ze jest się osoba transseksualna,nie miałeś żadnego dokumentu na którym bylo stwierdzenie transseksualizmu ?

Miałem taki papierek, seksuolog wystawił mi na pierwszej wizycie (bo poprosiłem) dlatego się zdziwiłem że u Ciebie jest z tym jakiś problem... Przecież to nie jest żaden papier typu diagnoza do sądu (taką to faktycznie dostałem dopiero dostarczając diagnozę psychologa), to zwykły papierek z wpisanym rozpoznaniem - coś na zasadzie jakie leczenie przechodzisz, u mnie to chyba nawet tak brzmiało, że pani taka i taka jest w trakcie takiego i takiego leczenia (może było tam i "Rozpoznanie: transseksualizm K/M", ale to nadal nie diagnoza tylko takie sobie zaświadczenie).
_________________
 
 
michagros
[Usunięty]

Wysłany: 2016-10-29, 17:06   

Pani Plewka z Siedlec. Wydała mi opinię po parogodzinnym jednym spotkaniu. Zrobiła kilka testów i przeprowadziła rozmowę diagnozującą. Opinię wysłała pocztą. Jest opisana na niebieskim.
Jej opinię załączyłam do pozwu.
 
 
Morgan
użytkownik
Morgan dwa serca


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 26
Posty: 156
Skąd: Katowice
Wysłany: 2016-10-29, 18:37   

michagros napisał/a:
Wydała mi opinię po parogodzinnym jednym spotkaniu.


Boże chroń mnie przed konowałami z dyplomem psychologa którzy na podstawie jednego parogodzinnego spotkania są wstanie wydać papierek zmieniający całe życie człowieka.

Mateuszu jak mówią przedmówcy seksuolog bez problemu wydaje zaświadczenie że jesteś w trakcie diagnozy transseksualizmu którym to papierkiem wiele transek posługuje się w pracy i w urzędach.
_________________
W życiu nigdy nie jest za późno na trzy rzecz: miłość, naukę i spełnienie marzeń
 
 
michagros
[Usunięty]

Wysłany: 2016-10-30, 18:49   

.....[proszę bez wycieczek do innych użytkowników - Fizia]

Mateusz, podobnie jak ja, nie mamy ŻADNYCH wątpliwości co do naszego TS.

To, że ty nie jesteś pewny swojej tożsamości, nie oznacza, że KAŻDY musi przejść "diagnozę", która trwa 2 lata.
Ostatnio zmieniony przez Fizia 2016-10-31, 08:52, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2016-10-30, 19:17   

michagros napisał/a:
Wydała mi opinię po parogodzinnym jednym spotkaniu.
Opinia psychologiczna po jednym spotkaniu jest jak recepta od Libera po jednym spotkaniu. Jedno i drugie nie do końca powinno mieć miejsce, ale że u nas jest w kraju wolna Amerykanka, to tak bywa. Swoją drogą, co do pewności ts - mi też się tak zdawało, jak przeszło 2 lata temu wypadała mi taka diagnoza, a potem mi się pozmieniało ;> Psycholog powinien się dobrze zapoznać z przypadkiem danego pacjenta i potem, po 6-8miu godzinnych spotkaniach wydać opinię, nie wcześniej, bo pachnie to nieprofesjonalizmem. NIE POLECAM, można się nieźle wkopać :-/
 
 
mateusz944
użytkownik
matthew94

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1
Posty: 28
Wysłany: 2016-10-31, 08:30   

michagros napisał/a:
.

Mateusz, podobnie jak ja, nie mamy ŻADNYCH wątpliwości co do naszego TS.

To, że ty nie jesteś pewny swojej tożsamości, nie oznacza, że KAŻDY musi przejść "diagnozę", która trwa 2 lata.
Uważam,że jeśli ktoś jest pewny to idzie do seksuloga od razu i myślę,ze osoba,ktora jest stabilna życiowo nie potrzebuje psychologa żeby znać odpowiedz na pytanie kim jestem a trzymanie kogos dwa lata jest dla mnie glupota i meczarnia dla osob,które sa zdeklarowane. No chyba,ze ktos sam nie wie kim jest. Dlatego cieszę sie pomimo wszystko,ze jest ktos taki jak Liber nawet jesli nie jest do konca zrównoważony.
_________________
matthewk.
Ostatnio zmieniony przez Fizia 2016-10-31, 08:53, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Fizia
moderator
MK

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Punktów: 22
Posty: 386
Skąd: UĆ
Wysłany: 2016-10-31, 09:07   

mateusz944 napisał/a:
Uważam,że jeśli ktoś jest pewny to idzie do seksuloga od razu i myślę,ze osoba,ktora jest stabilna życiowo nie potrzebuje psychologa żeby znać odpowiedz na pytanie kim jestem a trzymanie kogos dwa lata jest dla mnie glupota i meczarnia dla osob,które sa zdeklarowane. No chyba,ze ktos sam nie wie kim jest. Dlatego cieszę sie pomimo wszystko,ze jest ktos taki jak Liber nawet jesli nie jest do konca zrównoważony.


zastanwiam się jak można z jednej strony być pewnym tego co się czuje, być osobą stabilną psychicznie a jednocześnie nie dopuszczać do siebie myśli, że "może coś ze mna jest nie tak" i mam zaburzone postrzeganie otoczenia i siebie? Czy takiej osobie nie przychodzi na myśl, że osoby popylające w stroju Napoleona Bonaparte twierdzące, że nim są , są tak samo pewne tego, że nim są, jak kilka osób na świecie było pewnych że są transseksualne , a nie były. Nie były. I kiedy w końcu zostały zdiagnozowane prawidłowo i dobrze leczone to wszystko było już OK, poza tym, że miały zmieniona płeć w dokumentach, ciało po operacjach upodabniajacych je do odczuwanej (w czasie aktywności choroby) płci i ubezpłodnione w ten sposób.
Nie mówię żeby chodzić 5lat aby dostać opinię, ale z tego co się orientuję, wydanie w miarę rzetelnej opinii psychologicznej czy psychiatrycznej wymaga OBSERWACJI a tego się nia do zrobić jednego dnia.
To nie jest sprawa zdobycia kwitka, to jest sprawa po pierwsze - Waszego życia, po drugie - taka "jednodniowa" opinia jest bardzo łatwa od odrzucenia przed sądem o ile ktoś się o tym dowie i zechce to wykorzystać.
 
 
Fizia
moderator
MK

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Punktów: 22
Posty: 386
Skąd: UĆ
Wysłany: 2016-10-31, 10:23   

motylek napisał/a:
nie wiadomo jak długo


to jest zdanie- klucz :)

na jednej wizycie sie rzetelnej opinii nie zrobi

w kółko będe powtarzała - znam jedna osobe, która przeszła zmianę dokumentów właącznie z orchidektomia, a dwa lata później płakała mi, że pół roku temu zdiagnozowano u niej zaburzenie psychiczne, które spowodowało, że czuła się kobietą będąc biologicznym mężczyzną.
Druga osoba - na szczescie nie przeszła zmiany dokumentów, po 5 latach życia jako facet i brania testo uświadomiła sobie, że jednak mężczyzną nie jest.

Czy sądzicie, że zmiane zrobiły bez przekonania, wbrew sobie? Obie osoby zaczęły w wieku ok.20lat. A zmiana nie trwa przecież tydzień czy nawet pół roku.

Jeśli to się ujawnia u osoób starszych to tym bardziej trzeba badać, z tym, że coming out to nie to samo co świadomość, że jest coś "nie tak" Można mieć świadomość, że jest coś nie tak od wieku 7 czy 10lat a później z różnych powodów odwlekać podjęcie działań i out nastepne 30lat :) - bo samo wytłumaczenie dlaczego tak długo wymaga sporo czasu :) ale są to realne powody:)
Ostatnio zmieniony przez Fizia 2016-10-31, 13:47, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Fizia
moderator
MK

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Punktów: 22
Posty: 386
Skąd: UĆ
Wysłany: 2016-10-31, 13:54   

też jestem za jak najszybszym leczeniem. W tym roku poznałam KMa który zaczał diagnostykę w wieku 6lat !! ! (w Polsce) , teraz ma 10 i od 3 lat funkcjonuje i wyglada jak chłopak. To jest cud i idealna sprawa takiewejście w życie. W przypadku MK jest to chyba jeszcze ważniejsze aby zaczynać diagnostykę i branie blokera przed nieodwracalnąmutacją ale z tak dobrą diagnozą psychologiczną i psychiatryczną jak się tylko da. Pomyłki i tak będą się zdarzały, ale przynajmniej ze swojej strony dobrze jest zrobic wszystko aby jej ryzyko zminimalizować.
 
 
mateusz944
użytkownik
matthew94

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1
Posty: 28
Wysłany: 2016-10-31, 18:16   

[quote="Fizia"] strasznie generalizujesz. U jednej osoby bedzie potrzeba i 20 lat żeby się zdecydowała,czego chce i kim chce byc a u drugiej jest to na tyle zdeklarowane,ze juz nic się nie zmieni. Kwestia charakteru. A akurat niezdecydowania nie lubię. Ale akceptuje ludzi,którzy potrzebują wiecej czasu,by zdecydować kim sa. U mnie transeksualizm objawiał się od najmłodszych lat,chociażby sam fakt,ze nie moge sikać na stojąco byl dla mnie przytlaczajacy. Tym bardziej,że jestem w związku od kilku lat i mieszkamy ze sobą ponad rok. Więc jestem osoba stabilna i wiem,ze nic mi sie nie zmieni. Więc nie można generalizować,że każdy potrzebuje 2 lat diagnozy,bo równie dobrze ta osoba,co miała pelna diagnoza za 5 lat rowniez moze stwierdzić,ze to nie bylo to,bo taki ma charakter. Jak dla mnie 2 lata to strata czasu,nie wiem co można badać przez tyle czasu. Dla km to jeszcze pól biedy ale dla mk troche lipa,bo liczy sie każdy rok. Jesli chodzi o hormony. Dla mnie 22 lata życia w tamtym ciele to i tak za duzo. A dopiero w tym roku zacząłem pelna zmianę. Ale rozumiem,ze ktos moze miec inne zdanie.Mysle,ze powinien byc za równo psycholog dla osob,które chca sie dowiedziec o co chodzi i dla takich co sa zdeklarowane.
_________________
matthewk.
 
 
Lagertha
[Usunięty]

Wysłany: 2016-10-31, 22:09   

@mateusz944: Problem w tym, że lekarz tego wszystkiego nie wie jak do nie go przychodzisz i musi trochę poznać pacjenta, by móc wystawić opinię. Co do 2 letniego RLT to też jestem przeciwna. Ale nie jestem też zwolenniczką.
Fizia napisał/a:
też jestem za jak najszybszym leczeniem. W tym roku poznałam KMa który zaczał diagnostykę w wieku 6lat !! ! (w Polsce) , teraz ma 10 i od 3 lat funkcjonuje i wyglada jak chłopak. To jest cud i idealna sprawa takiewejście w życie.
Nie popieram takich rozwiązań. Bo to dziecko nic jeszcze nie wie o życiu a już "decyduje" o swojej przyszłości. To jest conajmniej niezdrowe.
 
 
lexel
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 63
Posty: 716
Wysłany: 2016-10-31, 22:25   

motylek napisał/a:
Ja pozew złożyłam po około 4 latach brania hormonów

Nie robili Ci problemy z tym że masz stare opinie np od psychologa, czy nowe wyrabiałaś?
 
 
kicur
moderator
GeekofJurisprudence


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478
Posty: 3629
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-10-31, 22:31   

Lagertha napisał/a:

Fizia napisał/a:
też jestem za jak najszybszym leczeniem. W tym roku poznałam KMa który zaczał diagnostykę w wieku 6lat !! ! (w Polsce) , teraz ma 10 i od 3 lat funkcjonuje i wyglada jak chłopak. To jest cud i idealna sprawa takiewejście w życie.
Nie popieram takich rozwiązań. Bo to dziecko nic jeszcze nie wie o życiu a już "decyduje" o swojej przyszłości. To jest conajmniej niezdrowe.


Pewna uczona z USA ma zamiar teraz prowadzić badanie na dużej grupie takich dzieci wychowywanych zgodnie z płcią odczuwaną, jakie to ma dla nich skutki.

Tak naprawdę to wiemy, że jak ktoś jest zmuszony żyć z ciałem i w roli społecznej drugiej płci, niż jest, to będzie się z tym czuł źle. Niewielu TS w żadnym momencie życia nie cierpiało na zaburzenia depresyjne albo zaburzenia lękowe :(
_________________
Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.


 
 
 
Lagertha
[Usunięty]

Wysłany: 2016-10-31, 23:08   

kicur napisał/a:
Pewna uczona z USA ma zamiar teraz prowadzić badanie na dużej grupie takich dzieci wychowywanych zgodnie z płcią odczuwaną, jakie to ma dla nich skutki.
Mógłbyś podać nazwisko? To bym sobie poszukała informacji na jej temat.
 
 
kicur
moderator
GeekofJurisprudence


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478
Posty: 3629
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-10-31, 23:29   

Proszę.

Kristina Olson
https://www.ncbi.nlm.nih....les/PMC4771131/
_________________
Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.


 
 
 
Lagertha
[Usunięty]

Wysłany: 2016-10-31, 23:34   

Dzięki.
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2016-11-01, 02:39   

Fizia napisał/a:

zastanwiam się jak można z jednej strony być pewnym tego co się czuje, być osobą stabilną psychicznie a jednocześnie nie dopuszczać do siebie myśli, że "może coś ze mna jest nie tak" i mam zaburzone postrzeganie otoczenia i siebie? Czy takiej osobie nie przychodzi na myśl, że osoby popylające w stroju Napoleona Bonaparte twierdzące, że nim są , są tak samo pewne tego, że nim są, jak kilka osób na świecie było pewnych że są transseksualne , a nie były.

Hmm... i tak i nie ;) Wiesz, ja np. jestem pewien że osoby popylajace w stroju Napoleona Bonaparte nimi nie są, bo już był jeden Napoleon Bonaparte, a kobiet/mężczyzn jest jednak "trochę" więcej niż jedna sztuka :P
Ale ok, ja sobie też zadawałem takie pytania (czy z moją głową wszystko w porządku), ale na tyle długo, że znalazłem tą odpowiedź sam, bez lekarzy. No i w końcu: nie mam nic przeciwko diagnostyce, ale jednocześnie uważam, że np. hormony nie wprowadzą aż takich tragicznych zmian, dlatego nie uważam też żeby było konieczne odwlekanie ich włączenia aż na po diagnostyce. Można równolegle.

Lagertha napisał/a:

Fizia napisał/a:
też jestem za jak najszybszym leczeniem. W tym roku poznałam KMa który zaczał diagnostykę w wieku 6lat !! ! (w Polsce) , teraz ma 10 i od 3 lat funkcjonuje i wyglada jak chłopak. To jest cud i idealna sprawa takiewejście w życie.
Nie popieram takich rozwiązań. Bo to dziecko nic jeszcze nie wie o życiu a już "decyduje" o swojej przyszłości. To jest conajmniej niezdrowe.

Absolutnie się nie zgadzam. Dziecko nie musi nic wiedzieć o życiu, żeby wiedzieć co czuje. A jak mu się nawet "odmieni" to mu się odmieni - przecież nikt dzieci nie operuje ani nie podaje im hormonów przed czasem dojrzewania. To jest proces, w przypadku dziecka jeszcze dłuższy, więc nie widzę tu możliwości błędu, a popieram ułatwienie mu życia i uczynienia mu funkcjonowania w społeczeństwie trochę bardziej normalnym.
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,1 sekundy. Zapytań do SQL: 11