Ogłoszenie 
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum


NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl

Poprzedni temat «» Następny temat
Transowe pytania
Autor Wiadomość
MoonSpell
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 26
Posty: 328
  Wysłany: 2016-09-06, 14:25   Transowe pytania

Miałem sporo czasu, by zastanowić się co ze mną jest nie tak. Ale do rzeczy, bo mam konkretne pytania, które mnie nurtują, przede wszystkim do emek, ale oczywiście każda pomoc będzie mile widziana.

Pytanie 1 - Jak poradzić sobie z ubiorem? Już precyzuję - kiedy jestem w sklepie, to nie potrafię nie oglądać się po kobiecych ciuchach, które przecież chciałbym naturalnie nosić. Problem w tym, że jak kobieta nie wyglądam, więc samo przechodzenie przez dział kobiecie budzi we mnie niepokój - co jeśli ktoś zauważy? - myślę, i zawsze mam jakiś bezwarunkowy odruch, który każe mi zawrócić do działu właściwego dla mej płci biologicznej. Jak to wyglądało u was, kiedy jeszcze na przykład nie czuliście się odpowiednio pewnie ze swoją płcią odczuwana (tzn nie byliście pewni jak was postrzegają ludzie). Kupowaliście ubrania przez internet czy mieliście gdzieś co powiedzą ludzie i przebieraliście w ciuchach jak leci?

Pytanie 2 - Moim największym kompleksem, jeżeli chodzi o moją płeć, jest ... nos. Wiem, brzmi to idiotycznie, ale figurę mam dosyć kobiecą, pod bluzkę nikt mi nie zagląda, do majtek również, a mój duży nos jest jednak czymś, co nadaje twarzy męskości, a raczej nie-kobiecości. Jest jakiś pozaoperacyjny sposób, by go optycznie pomniejszyć? Myślałem o okularach, które w połączeniu z coraz dłuższymi włosami mogłyby coś pomóc. No właśnie, włosami. Wiem, że moja wizja kobiecego ja odbiega zapewne od moich możliwości, nawet pomimo tego, że jestem wyjątkowo realistyczny (tak mi się wydaje xD), ale zdaję sobie sprawę, że tym, co pomaga osiągnąć lepsze wrażenie kobiecości, są dłuższe włosy. Mój problem jest taki, że sam wolałbym mieć włosy krótsze, krótsze jak na kobietę, z grzywką na bok, dłuższym tyłem i bokami. Wiem, że przez dłuuuuugi jeszcze czas będę funkcjonował jako facet, więc nie chciałbym by ta fryzura jednoznacznie sugerowała, że przechodzę jakąś przemianę. Jak wy sobie z tym radziliście? Przechodziliście przez jakieś stopniowe etapy, czy jak to w waszym przypadku wyglądało?

Z góry dziękuję za pomoc :-D
 
 
Lagertha
[Usunięty]

Wysłany: 2016-09-06, 17:55   

Odpowiem tylko na pierwsze pytanie, bo na drugie zwyczajnie nie znam odpowiedzi.

Ja zaczęłam się ubierać bardziej w stronę kobiecą dopiero będąc pół roku na HRT jak się wystarczająco pewnie poczułam. A w pełni kobieco to dopiero po jakimś roku. A nawet do dziś przed niektórymi rzeczami odczuwam pewien rodzaj lęku i raczej się to zbyt szybko nie zmieni.

Ale z znam też ludzi, którz sobie nic z tego nie robią i zakładają co chcą i kiedy chcą...
 
 
turkusowa
użytkownik
na odwyku od forum

Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 75
Posty: 1069
Wysłany: 2016-09-06, 19:05   

Lagertha napisał/a:
Odpowiem tylko na pierwsze pytanie, bo na drugie zwyczajnie nie znam odpowiedzi.

Ja zaczęłam się ubierać bardziej w stronę kobiecą dopiero będąc pół roku na HRT jak się wystarczająco pewnie poczułam. A w pełni kobieco to dopiero po jakimś roku. A nawet do dziś przed niektórymi rzeczami odczuwam pewien rodzaj lęku i raczej się to zbyt szybko nie zmieni.

Ale z znam też ludzi, którz sobie nic z tego nie robią i zakładają co chcą i kiedy chcą...
Ja bardzo podobnie - około 6-12 miesiąc HRT nadal męską bądź uniseks, a potem coraz bardziej kobieco. Z tym, że teraz jak już nawet czasem do lekarza próbuje się ubrać męsko, to średnio wychodzi... co w sumie pociesza :P W pewnym sensie.
 
 
MoonSpell
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 26
Posty: 328
Wysłany: 2016-09-06, 19:49   

Z drugiej strony obserwuję choćby takie osoby jak Maya z youtuba, która ubierała się kobieco jeszcze przed hrt. Pozostaje mi oczekiwać, że jakimś cudem będzie z tym dobrze, zwłaszcza, że byłem już brany za kobietę - z tą samą wagą, ale to było 25 cm wzrostu temu, więc moja twarz była mniej owalna :-|
 
 
DeadSally
[Usunięty]

Wysłany: 2016-09-06, 19:52   

MoonSpell napisał/a:
Z drugiej strony obserwuję choćby takie osoby jak Maya z youtuba, która ubierała się kobieco jeszcze przed hrt.

poka poka
 
 
Basia Kliś
użytkownik
Basia

Tożsamość płciowa: qg
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Posty: 5
Skąd: radziechowy
Wysłany: 2016-09-06, 20:12   

Znacie jakieś testy czy ktoś jest trans proszę o szybką odpowiedzi.
_________________
Basia Kliś
 
 
 
lexel
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 63
Posty: 716
Wysłany: 2016-09-06, 21:03   

Odnośnie 2 pytania-odnośnie nosa: https://www.youtube.com/watch?v=29VYsnXQzZY

Żadnych wiarygodnych testów czy ktoś jest trans nie ma i nie będzie bo wszystko opiera się na wewnętrznych uczuciach i innych imponderabiliach.
 
 
MoonSpell
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 26
Posty: 328
Wysłany: 2016-09-06, 23:01   

DeadSally napisał/a:
poka poka


https://www.youtube.com/watch?v=fzcn3iZXgTM - W sumie po tym filmie poczułem, że ucieka mi życie, że dziewczyna w moim wieku może być już... cóż... dziewczyną. Z youtuberów polecam jeszcze Chloe Arden - dziewczyna jeszcze młodsza, bo o ile pamiętam to ma 16 lat :mrgreen:
 
 
Lagertha
[Usunięty]

Wysłany: 2016-09-07, 00:31   

MoonSpell napisał/a:
ale to było 25 cm wzrostu temu, więc moja twarz była mniej owalna :-|
Ale to się akurat zmienia na HRT. A co do wzrostu, cóż.. Ja do niskich też nie należę.
 
 
Katja
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 56
Posty: 595
Wysłany: 2016-09-07, 14:41   

ja powiem cos od siebie, z youtuba polecam osobe, chyba sie nazywa joseph harwood(czy jakos tak) po 1 jest swietnym makijazysta, jak pierwszy raz zobaczylam co wyprawia, powiedziala [terefere], ten facet potrafi zmienic sie w kompletnie inna osobe, nawet lekki zarost umie zamaskowac. U nas duzym problemem jest to ze takie osoby nie sa akceptowane, czyli nie moga czuc sie swobodnie, czyli czegos poznawac, cwiczyc.

Ja np. uwielbiam kobiece, wyzywajace lub eleganckie stroje. Jako facet nie przykladam wagi do ubioru, lubie zeby bylo wygodnie, ale kiedy sie przebieram to juz inna para kaloszy. Fakt teraz tego nie robie, kiedys myslalem ze przebieranie mnie rajcuje, dopiero pozniej zrozumialam ze to nie o to chodzi, ale pociag do seksownego ubioru mi pozostal :D , zreszta nie mam tez jakiegos zachamowania wejsc do sklepu i obejrzec damsie buty, nie je przymierzac, ale obejrzec, na przymierzanie jeszcze przyjdzie czas.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 9