[trans27]

Czy po 50 dziesiątce nie jest za późno na hormony

[trans27]

Ja zaczęłam brać hormony po pięćdziesiątce i już widać efekty

[Fizia]

znaczy się nie za późno. A co bierzesz?

[wendigo]

Nie, nie jest za późno.

[marco-polo]

..noo bo ja wiem.. cukrzycie..tzn na branie nie za poźno sobie brać można coo sie chce, ale na efekty z tym związane to raczej - starość nie radość taki klimat - z kwadratowej bruzdowej twarzy, bicepsów rozwalających koszulki nie zrobisz laski "bez przeszłości"

[trans27]

Na razie biorę na własną rękę Androcur i plastry Systen Conti

[trans27]

Wiem laską nie będę ,z natury jestem szczupły , bicepsów nie mam

[wendigo]

marco-polo, ale pytanie nie było o efekty tylko o to czy można brać. No to można.
A z efektami to też różnie bywa, znasz Justynę z Niebieskiego? też zaczęła jakoś chyba w wieku 57 lat i efekty całkiem całkiem. No wiadoma sprawa, że modelką nie będzie, ale jak przeciętna kobieta w jej wieku to wygląda.

[Lucy Kowalska]

Trans27 nie przejmuj się
Nie Ty pierwsza i nie ostatnia.
A wracając do meritum, oczywiście, że zmiany będą inne u osoby 20-letniej, 30-letniej, 40-letniej, ale będą, gdyż zmienia się gospodarka hormonalna organizmu i to zawsze daje jakieś konkretne efekt. ja ze swojej strony zalecałabym jednak konsultacje przynajmniej z endokrynologiem, bo branie leków na własną rękę, bez badań, które obowiązkowo trzeba robić, by sobie kuku nie zrobić, zdecydowanie bym odradzała. Masz tylko to jedno ciało, i nie ważne, jak Ci się nie podoba, dbaj o nie, bo innego i tak mieć nie będziesz.
Pozdrawiam, trzymam kciuki i pamietaj, nigdy nie jest za późno, by walczyć o siebie

Trans27 nie przejmuj się
Nie Ty pierwsza i nie ostatnia.
A wracając do meritum, oczywiście, że zmiany będą inne u osoby 20-letniej, 30-letniej, 40-letniej, ale będą, gdyż zmienia się gospodarka hormonalna organizmu i to zawsze daje jakieś konkretne efekt. ja ze swojej strony zalecałabym jednak konsultacje przynajmniej z endokrynologiem, bo branie leków na własną rękę, bez badań, które obowiązkowo trzeba robić, by sobie kuku nie zrobić, zdecydowanie bym odradzała. Masz tylko to jedno ciało, i nie ważne, jak Ci się nie podoba, dbaj o nie, bo innego i tak mieć nie będziesz.
Pozdrawiam, trzymam kciuki i pamietaj, nigdy nie jest za późno, by walczyć o siebie

[Fizia]

[Ryu]

Temat został wysprzątany z przepychanek, hejtów, żartów bardzo niskiego lotu i podejrzeń.
Osoby zaniżające poziom dostały ostrzeżenia.
Proszę trzymać się głównego wątku, czyli rozpoczynania terapii hormonalnej po 50.