Ogłoszenie 
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum


NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl

Poprzedni temat «» Następny temat
Życiorys
Autor Wiadomość
buk18
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Punktów: 5
Posty: 132
Wysłany: 2016-05-14, 01:41   Życiorys

Muszę napisać życiorys, i od długiego czasu zastanawiam się w jakiej osobie go napisać, tak jak się urodziłem czy tak jak się czuję ?jak Wy pisaliście?, o ile musieliście.
 
 
Belial
użytkownik
Chaos


Preferowany zaimek: on
Punktów: 3
Posty: 965
Wysłany: 2016-05-14, 07:33   

Kto cie zarazil ts, skoro nie urodziles sie facetem? ;)
_________________
Male inside, human outside.
 
 
buk18
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Punktów: 5
Posty: 132
Wysłany: 2016-05-14, 10:59   

No wiesz w świetle prawa nim nie jestem :p
 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2016-05-14, 14:53   

buk18, też się nad tym zastanawiałem jak miałem życiorys pisać. Ale w końcu stanęło na męskim, bo jednak dziwnie by było pisać z żeńskimi końcówkami coś takiego. Ale to moja subiektywna ocena.
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
 
 
Usunięty
[Usunięty]

Wysłany: 2016-05-14, 16:19   

Też się nad tym zastanawiałam, właśnie się zabieram za pisanie życiorysu. Doszłam do wniosku, że pisanie z końcówkami odpowiadającymi płci wpisanej w dokumentach jest bez sensu. Życiorys ma dowieść prawdziwej płci. Pewnie też zostanie dołączony do dokumentów w sprawie sądowej.
 
 
turkusowa
użytkownik
na odwyku od forum

Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 75
Posty: 1069
Wysłany: 2016-05-14, 18:51   

@up: Ditto, też tak zamierzam zrobić ^^
 
 
buk18
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Punktów: 5
Posty: 132
Wysłany: 2016-05-14, 19:11   

Tak, do sądu pójdzie.Ehh nie lubie pisać takich rzeczy, czyli co zacząć od : nazywam się Jakub?, nigdy nie byłem dobry w pisaniu..
 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2016-05-14, 19:29   

Mi też było trudno zacząć, ale jak już zabrałem się za to, to napisałem kilka dobrych stron. Zacznij tak, jak Ci się podoba i napisz to co uważasz za ważne.
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
 
 
buk18
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Punktów: 5
Posty: 132
Wysłany: 2016-05-14, 19:40   

Dzięki za rady Panie i Panowie :mrgreen:
 
 
Usunięty
[Usunięty]

Wysłany: 2016-05-15, 01:15   

Armand napisał/a:
Mi też było trudno zacząć, ale jak już zabrałem się za to, to napisałem kilka dobrych stron.

Też tak często mam przy tworzeniu czegoś, najtrudniej się zabrać. A potem to już z górki.
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2016-05-15, 03:24   

buk18 napisał/a:
Tak, do sądu pójdzie.

A kto go tam złoży, Ty?
Ja takich dziwnych rzeczy do sądu nie składałem :P Do sądu składa się opinie: psychologiczną, seksuologiczną i psychiatryczną. I tyle. (no może jeszcze ewentualnie kariotyp chociaż też do końca nie wiem po co). Opinie dostajesz już na podstawie życiorysów, testów, badań, po co to do sądu składać? Sędzia to nie lekarz, i tak sobie nie zinterpretuje wyników. Co najwyżej biegły (jeśli zostanie powołany) może sobie tych rzeczy zażyczyć, ale to wtedy mu pokażesz najwyżej.

Ale do tematu: Mój też oczywiście był w płci odczuwanej (moim zdaniem bez sensu pisać w biologicznej jak właśnie to ma być emocjonalny życiorys i masz opisać to co świadczy o Tobie jako TS) i zaczynał się po prostu od: "Urodziłem się takiego i takiego dnia w takim i takim mieście." - (żadnego "nazywam się..." nie było, nawet nie pomyślałem żeby tak zaczynać ;) aa, już wiem czemu, bo mi psycholog powiedział że nie ma na nim być żadnych moich danych osobowych), dalej było o rodzicach, rodzinie cośtam, jak się zachowywałem we wczesnym dzieciństwie, potem w okresie przedszkolnym, szkolnym, obecnie... i tyle. Gdzieś czytałem że optymalne są około 2 strony A4 (a może nawet mój psycholog mi tyle zasugerował też? już nie jestem pewien).
_________________
 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2016-05-15, 11:09   

Ja też zacząłem od "urodziłem się tego a tego dnia, w tym mieście. Moja mama pracowała jako..., a mój tata jako..." itd. Psycholog powiedział mi, że 2 strony A4, ale może być więcej, ale jakoś tak się rozpisałem, że mi wyszło ponad 5. Potem to jeszcze raz przeczytałem i stwierdziłem, że nic nie chcę usuwać, bo i tak starałem się maksymalnie streścić.
Hyyy... matura z polaka mi krótsza wyszła niż to x:
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
 
 
buk18
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Punktów: 5
Posty: 132
Wysłany: 2016-05-15, 15:40   

wendigo, Seksuolog tak powiedział
 
 
Usunięty
[Usunięty]

Wysłany: 2016-05-15, 15:53   

Wg mnie to będzie dołączone do całej dokumentacji medycznej, razem z opinią seksuologa.
 
 
Ryu
użytkownik
pangender


Preferowany zaimek: on
Punktów: 14
Posty: 1411
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-05-15, 16:10   

wendigo napisał/a:
buk18 napisał/a:
Tak, do sądu pójdzie.

A kto go tam złoży, Ty?
Ja takich dziwnych rzeczy do sądu nie składałem :P Do sądu składa się opinie: psychologiczną, seksuologiczną i psychiatryczną. I tyle. (no może jeszcze ewentualnie kariotyp chociaż też do końca nie wiem po co). Opinie dostajesz już na podstawie życiorysów, testów, badań, po co to do sądu składać? Sędzia to nie lekarz, i tak sobie nie zinterpretuje wyników. Co najwyżej biegły (jeśli zostanie powołany) może sobie tych rzeczy zażyczyć, ale to wtedy mu pokażesz najwyżej.


Biegły, zgodnie z prawem, być powinien. Czasami go nie ma, ale są to sytuacje wyjątkowe.

Biegły pracuje na aktach sprawy + własnym wywiadzie oraz ewentualnie przeprowadza własne badania uzupełniające, jeżeli akta sprawy są niewystarczające. Akta powinny być zatem obszerne.

W interesie powoda jest zresztą jak najdobitniej UDOWODNIĆ, że jest mężczyzną/kobietą, tak aby sąd i biegli nie mieli najmniejszych wątpliwości. Trzy opinie na krzyż to trochę mało. Tumiwisizm jest niezły w pewnych sytuacjach, ale sprawa sądowa o ustalenie płci do nich nie należy... a może się mylę?
_________________
Przewodnik po tranzycji. Psychologiczne co i jak

Poradnik prawny - ustalenie płci z art. 189 Kpc.
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2016-05-16, 05:10   

Usunięty napisał/a:
Wg mnie to będzie dołączone do całej dokumentacji medycznej, razem z opinią seksuologa.

No to w sumie może faktycznie niektórzy seksuolodzy całą dokumentację polecają załączyć czy wydają, ja od mojego dostałem zaświadczenie formatu A6 :P Takie też załączyłem do pozwu.

Ryu napisał/a:
Biegły pracuje na aktach sprawy + własnym wywiadzie oraz ewentualnie przeprowadza własne badania uzupełniające, jeżeli akta sprawy są niewystarczające. Akta powinny być zatem obszerne.

W interesie powoda jest zresztą jak najdobitniej UDOWODNIĆ, że jest mężczyzną/kobietą, tak aby sąd i biegli nie mieli najmniejszych wątpliwości. Trzy opinie na krzyż to trochę mało. Tumiwisizm jest niezły w pewnych sytuacjach, ale sprawa sądowa o ustalenie płci do nich nie należy... a może się mylę?

Nie wiem, ja dwie opinie załączyłem :P bo mi jakoś umknęło, że psychiatryczna też powinna być (i dlatego dostałem dwóch biegłych zamiast jednego - to ten minus nieco oczywiście przeciągający sprawę). Nie wiem, może za bardzo zasugerowałem się wzorem pozwu, gdzie nie było żadnego "załączam badania takie to a takie" tylko właśnie o opiniach, to też załączyłem opinie wychodząc z założenia, że skoro odbyłem diagnostykę i lekarze postawili diagnozę "transseksualizm", to diagnoza wystarczy. Bo przecież biegły, a sędzia tym bardziej, nie wyczyta czy jestem ts z ilości leukocytów w moczu :P Ani z poziomu cukru we krwi też nie, więc te wyniki nie są mu potrzebne. Nie nazwałbym tego tumiwisizmem, tylko po prostu jak piszę - uznałem że to co jest ważne to diagnoza.
Potem dostałem faktycznie informację, że biegłemu należy okazać dokumentację od lekarza prowadzącego (co też zrobiłem), ale sąd na żadnym etapie się tego nie domagał. A co do życiorysu, to sam pozew jest po trosze życiorysem w sumie...
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 9