[juliashine]

Cześć ,

jestem Julia. Tzn. to moje drugie imię. Aktualnie mam 36 lat i mieszkam w Warszawie. Poszukuję siebię i staram się odpowiedzieć na pytanie kim jestem.
Jestem w trakcie psychoterapi psychoanalitycznej od ponad 5 lat. Nie mniej jednak, mimo już większej akceptacji siebie i przepracowanych wielu tematów, to temat płci i dążenia do estetyki ciała jak i prezentacji (ubrania) bardziej stereotypowo kobiecej ciągle nie daje mi spokoju.
Na codzień funkcjonuje w formie męskiej. Z tym, że z racji nie dużych gabarytów, długich włosów, usuniętego zarostu i ubrań kupywanych w dziale damskim (tj. nie typowo kobiece ciuchy typu sukienki, ale bluzy, spodnie, kurtki itd. które mają trochę inny krój niż męskie) coraz częściej ludzie do mnie w pierwszym kontakcie zwracają się zaimkami żeńskimi, lecz szybko poprawiają jak się odezwę albo jak się przyjrzą.
W praktyce funkcjonuję jako crossdresser - tj. wychodzę po nocach lub biegam po mieszkaniu w typowo damskich ubraniach i makijażu, aktualnie nie za często bo moje dysforie są częściowo zaspokojone długimi włosami i brakiem zarostu, nie mniej ciągle czuje jakiś dysonans jak widzę u siebie cechy typowo męskie.
Zakładam tutaj profil, żeby móc brać udział w dyskusjach albo nawiązać kontakt z kimś kto ma podobne rozkminy i wymienić się doświadczeniami.

Dodałam do użytkowników. /Freja

[Freja]

Cześć

Ano znamy takie siedzenie okrakiem między różnymi genderami, no w każdym razie ja znam. Myślę jednak, że przelezienie wreszcie na którąś stronę jest, koniec końców, łatwiejsze niż takie wieczne balansowanie.

Życzę powodzenia w poszukiwaniu siebie i dochodzeniu do siebie

[ona84]

Witaj na forum, Julia.

[Jaga]

Cześć

[Lilianna]

Cześć,witaj na forum. Oj chyba Ci zazdroszczę figury i włosów. Dla mnie najgorsze jest właśnie to, że posiadam typowo męską sylwetkę i nie mogę znaleźć odpowiednich ubrań. Już chyba bardziej męskiej się nie da. Depilacja laserowa i zapuszczenie włosów daje mi sporo ale to wciąż dla mnie mało kiedy patrzę w lustro i figura ciała powoduje że dalej się krzywię.

[ona84]

Cześć Julia!

Przeczytałam teraz trochę dokładniej Twoją wiadomość powitalną i zauważyłam, że mamy sporo wspólnego i na dodatek jesteśmy w zbliżonym wieku. Od dzieciństwa chciałam być dziewczynką, ale ze względu na brak wiedzy na temat możliwości zmiany płci (dawniej) oraz niezbyt sprzyjającą sytuację i otoczenie (obecnie) nie wyoutowałam się na świat, natomiast powoli posuwam się do przodu, starając się nadać swojemu wyglądowi tyle kobiecości, ile mogę - długie włosy, obcisłe bluzki i spodnie, rajstopy, delikatny makijaż.
Na sukienki i obcasy jednak jeszcze u mnie za wcześnie - podobnie jak u Ciebie.

Dokładną swoją historię opisałąm tutaj:
http://transpomoc.pl/viewtopic.php?t=7099

Sama potrzebuję oparcia, ale myślę, że również ja Ciebie będę mogła jakoś wesprzeć.
Myślę, że razem będzie nam raźniej i można będzie całkiem miło i przyjemnie porozmawiać

PS. Lilianna, fajnie że wróciłaś na forum (bo przez pewien czas Cię nie widziałam), z Tobą też mi się fajnie rozmawia i naprawdę podnosisz mnie na duchu

[Nataliaa]

Hej Julia Zazdroszczę długich włosów i braku zarostu Myślę, że poza tym mamy wiele wspólnego (podobnie jak z Lilianną i koleżanką o nicku ona84). Czuj się dobrze