[major999]

Cześć. Mam pytanie, czy lekarz rodzinny wystawi mi receptę na hormony? Takie pytanie już pojawiło się wiem, ale u mnie sytuacja jest dość złożona posłuchajcie..
Mam problem z otrzymaniem kolejnej recepty, nie idzie się dogadać z tym moim seksuologiem.. pan doktór najpierw wydał receptę na 4 pudełka leku.. specyfik który mi zapisał jest w tej chwili trudno dostępny i udało mi się zakupić tylko jedno opakowanien..to była wizyta u niego w gabinecie (dojeżdżam do niego z daleka) powiedział mi wtedy, że kolejne będzie mi podsyłał pocztą wystarczy dryndnąć i poinformować, że kończą mi się leki..i taka sytuacja jest teraz, zadzwoniłem więc raz, powiedział spoko spoko zrobi się proszę się nie martwic... ech, długo już czekam..wysłałem dodatkowego smsa, ale list nie przyszedł, hormonów ni ma a ja z tych co nie lubią narzucać się, nie chcę wykonać jeszcze z x telefonów do niego przypominając o swoim istnieniu i potrzebie otrzymania recepty kontynuacji terapi..dowiedziałem się w międzyczasie, że podobno jest możliwość uzyskania recepty od lekarza rodzinnego niby spoko, hednak jest jedno "ale"... u tego lekarza byłem baaaaardzo dawno temu.. może w ogóle nie zdawac sobie sprawy, że jestem trans, mógł mnie zapamiętać jako ktogoś zupełnie innego.. stąd po pierwsze: skrępowanie, po drugie: wątpliwość czy zgodzi się wydać tą receptę. Powtarzam: to może być dla tej pani szok. Stąd pytanie: cz taka sytuacja - przychodzę do lekarza który zna mnie od maleńkości a nigdy nie miał okazji poznać u mnie transpłciowości i ni stąd ni zowąd wyjeżdżam z takim "newsem"..może chyba mnie nie potraktować poważnie ? Co mówić, by nie zrobić z siebie idioty a przekazać że naprawde potrzebuje tych hormonów? Jak trzeba przyniesc jakieś dokumenty to ja dysponuje: opinie sexuologiczna, skierowaniem na zastrzyki- czy to starczy?Ps Jestem dłużny ww. doktorkowi parę stówek poprostu tego dnia na wizycie więcej nie miałem ani w portfolio ani na koncie powiedzial nie ma problemu,. dopłacisz później (jestem w trakcie "zarabiania").fajnie bybyło gdyby jakoś zapomniał o tym fakcie ale pewno pamięta i co nie bardzo się kwapi współpracowacv z pacjentami ktorzy maja u niego dlug? xd

[WojtekM]

[major999]

Ech racja racja co poradzic z dlugu zawsze trzeba sie rozliczyc.. Szkoda, ze taki drogi ten lekarz ale w gruncie rzeczy w porzadku facet.. Bylem juz u niejednego lekarza, niektorzy okazali sie potworami, inni nie umieli pomoc.. Wczesniej moim sexuologiem byla kobieta, ktora w opinii wypisala mi cala litanie chorob psychicznych, ktorych w rzeczywistoci nie mam- zaswiadcza o tym 3 niezaleznych psychiatrow, chcialem byc pewny na100%..ogolnie chlod emocjonalny czasami zwyczajne chamstwo w zachowaniu tylko ja usprawiedliwialem i coz czerwona lampka zapalila sie zbyt pozno.. w opinii taki smrod, ze naprawde smutno to bylo czytac, nie wiem czym sobie na to zasluzylem w moim miescie nie brakuje przychodni, wiec mozna sie przepisac.. no nie wiem musialbym sie zastanowic czy lepiej tak czy zostac przy starym lekarzu kazda opcja ma jakies plusy i minusy (np. jestem leniem i nie bardzo mi sie chce przepisywac choc to chyba nie duzo wysilku xd) hmm

[gama]

[major999]