Ogłoszenie 
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum


NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl

Poprzedni temat «» Następny temat
Akademia Morska
Autor Wiadomość
Wednesday
użytkownik
It's alive!


Punktów: 17
Posty: 677
Skąd: Planeta Ser.
Wysłany: 2015-07-28, 22:53   Akademia Morska

Dawno nie pisałem, rzadko podglądałem, więc trochę to tym postem nadrobię. :P

Otóż wygląda na to, że zbyt wiele osób trans* nie studiuje na Akademii Morskiej (przynajmniej na kierunku pływającym), bo wszyscy wtajemniczeni lekarze mówili mi, że pierwszy raz spotykają kogoś takiego. Zatem też natknąłem się na pewne trudności, które chcę opisać, gdyby ktoś kiedyś chciał iść tą drogą. Jestem przed zmianą danych, co dodatkowo trochę komplikowało sprawę (tak, jednak kontynuuję tę przeklętą tranzycję :v). Mówię, rzecz jasna, o wyrabianiu Morskiego Świadectwa Zdrowia. I teraz mała rada - chcąc uniknąć niepotrzebnego marnowania pieniędzy, czasu i zszargania nerwów, jak ognia unikajcie pani Elżbiety Bugały, która przyjmuje bodajże w Uniwersyteckim Centrum Medycyny Morskiej i Tropikalnej w Gdyni, ba, jest kierownikiem przychodni. Zleciła mi wizytę u psychologa i psychiatry, oczywiście ze szpitala, w którym przyjmuje, bo ''tutejsi znają się na tym pod kątem pracy na morzu''. Nie docierało, że ja mam swojego psychologa. Nie docierało też, że ja dokumenty złożyć muszę akurat tego konkretnego dnia, podczas gdy na te wizyty musiałbym czekać kolejne dwa. Jeszcze złośliwie podkreśliła, że nie widzi przeciwwskazań do studiowania, ale po co ja mam studiować, skoro i tak nie będę pływać, bo nie mam co liczyć, że mi to świadectwo wystawi? Ale oczywiście nie miała nic przeciwko takim jak ja, poglądy nie miały nic do rzeczy, naprawdę. Postanowiłem szukać kogoś innego, zmarnowałem 100 złotych i jeszcze nie mogłem zabrać swoich badań z przychodni (znaczy mogłem, ale tylko jeśli wyrażałem zgodę na to, by zostały ich kopie, inaczej musiałbym prosić szanowną panią Bugałę o pozwolenie, a na to nie starczyłoby mi cierpliwości).

Znalazłem innego lekarza. Padło na panią Jolantę Krychowiak-Borowiecką i szczerze, ciepło ją polecam. Dzięki niej w ogóle mogłem złożyć dokumenty, nie zrobiła mi absolutnie żadnych problemów, była bardzo obeznana z tematem (widać przyjmowała TS), miła, na dodatek wzięła ode mnie nie 100, lecz 50 złotych, bo wspiera studentów. :) Także nie dajcie sobie wmówić, że potrzeba wam dodatkowych badań pod kątem psychiki, bo to pic na wodę, zresztą to niesprawiedliwe, bo czemu niby tylko mnie mieliby robić takie badania, skoro nie wiadomo, czy ci ''normalni'' też spełniają wymagania?

Tak wyglądała sprawa w Gdyni, ale ja złożyłem także papiery do Szczecina, więc opiszę, jakie z kolei spotkały mnie problemy tam. Wszystko zapowiadało się doskonale - neurolog brała po kilka osób na badania, gdzie trzeba było się rozebrać, ale bez problemu pozwoliła, by przeprowadzić wszystko na osobności (kamień z serca). Gdy zorientowała się, o co chodzi, od razu zaczęła się do mnie odnosić jakoś tak cieplej, trochę wypytywała, ale nie była nachalna, po prostu widać, że wcześniej takiej osoby jak ja nie spotkała. Dopiero kiedy przyszło do wizyty u akademickiej lekarki, pojawiły się schody. Oświadczyła mi, że będzie musiała skonsultować się z dziekanem, nim wystawi mi świadectwo zdrowia (Szczecin niby ma swoje, ale jak się potem okazało - równie dobrze mogłem dać to, które wystawiono mi w Gdyni)... czego ostatecznie nie zrobiła (ponoć miałem dostarczyć zaświadczenie od seksuologa, o czym wcześniej dziwnym trafem mi nie powiedziała), przez co nawet nie zostałem wzięty pod uwagę przy rekrutacji, bo ''dokumenty nie były kompletne''. Zmusiło mnie to do napisana odwołania i przejechania po raz drugi 350 kilometrów. Fakt faktem, że wolę studiować w Gdyni, lecz w Gdyni dostałem się na mechanikę, która jednak trochę mniej odpowiada mi niż nawigacja, ale w sumie po mechanice pracy więcej i ojcu by się na złość zrobiło, skoro ''ja nie dam rady''. ;P

Podsumowując - nie dajcie sobie wmówić, że transpłciowość dyskwalifikuje z pływania w marynarce handlowej, w końcu to nie wojsko, a jak jest świadectwo, to znaczy, że możliwość również.
_________________
What a dark and dreadful morning. I love it.
 
 
 
Wednesday
użytkownik
It's alive!


Punktów: 17
Posty: 677
Skąd: Planeta Ser.
Wysłany: 2015-09-06, 18:47   

Dobra, drobna aktualizacja.

Da się jako osoba transpłciowa wyrobić Morskie Świadectwo Zdrowia, da się dostać na Akademię Morską, da się bez zmienionych dokumentów funkcjonować po męsku na świstkach w akademiku (ale pokój dostanie się osobny), dałoby się nawet dostać mundur dla określonej płci, ale nie da się z niezmienionymi dokumentami studiować i, w przypadku kaema, bez jedynki (!) to nawet nie ma co myśleć. Wiem, że raczej niewielu osobom się przyda to, co piszę, ale co tam, naprodukuję się jeszcze odrobinę.

Czemu nie da się studiować bez zmienionych dokumentów? W teorii jest to możliwe. W teorii można ustalić z profesorami, że na listach obecności etc. będzie się figurowało jako facet. Lub kobieta. Ale, co bardzo ważne, nie ma opcji, że na takich studiach będzie się miało zwolnienie z wuefu, a przynajmniej z basenu. A wiadomo, że ciężko chłopu bez jedynki się przemóc. I trudno stwierdzić, do kogo na takie zajęcia tę osobę przydzielić. Z jednej strony nie da się obrośniętego jak małpa brodacza do dziewczęcej grupy, a z drugiej nie da się cycatego obrośniętego brodacza z żeńskimi dokumentami do męskiej grupy.

Jeszcze jedna kwestia! Szczecin organizuje kursy OSRM. Co to jest, to zainteresowany dowie się sam. Ogólnie bardzo fajna zabawa, czas integracji, wyrabianie dokumentów, bez których o pływaniu nie ma mowy. Byłem dosłownie o krok od ich rozpoczęcia, ale przez niezmienione dane nie mogłem. Bo jak się to wyrobi, to potem trzeba ganiać ponoć po wielu, wielu urzędach, prosić się, przedstawiać sytuację, a i tak nie osiągnie się stuprocentowego rezultatu i stare dane będą się ciągnąć przez całą karierę (kursy odnawia się co 5 lat), z tego co zrozumiałem, to wygląda to podobnie jak z pełnym aktem urodzenia, że nie wydaje się nowego. Wiem to od pani dziekan, sprawdzone źródło. Bo ogólnie osobiście ze mną rozmawiała i ustalała, co zrobić. Fajna babka, jeżeli Cię polubi. Bo jak nie, to lepiej trzymać się z daleka.

Żaliłem się w innym temacie, że idę na urlop dziekański, bo inaczej nie dam rady. A żeby oszczędzić sobie rozczarowań, jeżeli ktokolwiek kiedyś postanowi zostać sobie marynarzem, niech się nie pcha bez podstaw, o których wspomniałem. Bo ja teraz muszę składać podania o urlop, muszę dawać załączniki o diagnostyce, muszę szukać pracy, zajęcia, znowu chodzić na korki i ogólnie zawiedziony jestem. I po co.

Tak wygląda sytuacja w Szczecinie, bo w Gdyni jeszcze się nie dowiadywałem, bo to nie jest rzecz do załatwienia przez telefon, ale prawdopodobnie będzie dokładnie tak samo.
_________________
What a dark and dreadful morning. I love it.
 
 
 
Jeżynka
użytkownik

Preferowany zaimek: bez zaimków
Punktów: 943
Posty: 1161
Wysłany: 2015-09-06, 18:58   

Nie dziwi mnie, że nie uświadczyli tam żadnych osób TS, bo większość w trakcie zmian raczej unika kierunków, na których trzeba się często rozdziewać i jest ścisła płciowa segregacja (brr).
Mam nadzieję że uda ci się to jakoś ogarnąć :)
Masz w planach jedynkę?
 
 
Wednesday
użytkownik
It's alive!


Punktów: 17
Posty: 677
Skąd: Planeta Ser.
Wysłany: 2015-09-06, 19:29   

Ano, w sumie logiczne, ale mnie to tam aż tak nie razi jak typowego TSa. Tylko ja miałem nadzieję, że jednak coś wykombinuję. ;) Że w ogóle przed rozpoczęciem roku wyrobię się z dokumentami, a jedynkę zrobię kiedyś tam. Przecież na wf też się chyba nie chodzi przez wszystkie semestry, nie wiem zresztą.
No bo jedynkę planuję, poukładałem sobie wszystko w głowie w taki sposób, że jestem usatysfakcjonowany, psycholog mnie utwierdził, że słusznie robię (mimo że przyznałem, że prawdopodobnie u mnie jakieś odchyły będą jeszcze nie raz), poza tym i tak za wiele tam tego nie zostało po spłaszczaniu przez tych parę lat, nie będzie mi szkoda pozbywać się resztek. :mrgreen:
_________________
What a dark and dreadful morning. I love it.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,18 sekundy. Zapytań do SQL: 9