queer, agender, otherkin, transhumanizm itp - Przekraczanie siebie
ElżbietaFromage - 2015-03-19, 13:05
Cytat: | Ja zawsze zasypiałem wtedy z nadzieją, że sen mi pomoże i jak się obudzę, to będę jak nowo narodzony. A tu taki klops, bo po przebudzeniu derealizacja trwała dalej ;_; |
Ja miałam nadzieję, że jeśli uda mi się zobaczyć co jest z tyłu mojej głowy, tzn. zobaczyć swoje nie-widzenie, to odkryję prawdę. I całymi dniami na wykładach siedziałam i próbowałam zobaczyć "co jest poza polem widzenia".
Matrixa jednak nie złamałam, a w derelce się tylko pogrążyłam.
silveira - 2015-03-19, 13:15
ElżbietaFromage napisał/a: | Cytat: | Ja zawsze zasypiałem wtedy z nadzieją, że sen mi pomoże i jak się obudzę, to będę jak nowo narodzony. A tu taki klops, bo po przebudzeniu derealizacja trwała dalej ;_; |
Ja miałam nadzieję, że jeśli uda mi się zobaczyć co jest z tyłu mojej głowy, tzn. zobaczyć swoje nie-widzenie, to odkryję prawdę. I całymi dniami na wykładach siedziałam i próbowałam zobaczyć "co jest poza polem widzenia".
Matrixa jednak nie złamałam, a w derelce się tylko pogrążyłam. | Czyli, że to nie metoda :< swoją drogą, co taka derealizacja z ludźmi czyni :O my tu naprawdę brzmimy jak wariaci
ElżbietaFromage - 2015-03-19, 13:20
Kiedyś czytałam, że derealizacja i depersonalizacja jest czymś naturalnym w pewnym okresie życia (między 18, a 25 rokiem), tylko niektóre osoby zaczynają to dostrzegać i zagłębiają się w te odczucia, a inne nie.
Freja - 2015-03-19, 13:23
ElżbietaFromage napisał/a: | I całymi dniami na wykładach siedziałam i próbowałam zobaczyć "co jest poza polem widzenia |
Tego nie próbowałam, bo wiem, że to niewykonalne. Natomiast bawił mnie inny eksperyment myślowy.
Kiedy zamknę oczy, jestem w stanie wyobrazić sobie przestrzeń i widziane w niej obiekty, tak jak gdybym je normalnie widziała przed sobą. Ok, działa. No i teraz idziemy dalej: zaczynam sobie wyobrażać/wizualizować przedmioty już poza normalnym polem widzenia. Po bokach, z góry. Im bardziej się oddalam od przodu tym wrażenie jest dziwniejsze, zwłaszcza jak się patrzy w wyobraźni na coś, co znajduje się z tyłu twojej głowy. Spróbuj sobie np. wyobrazić, że dookoła twojej głowy lata mucha, a ty patrzysz na nią przez cały czas.
A tak na marginesie: Potencjalnie nasz wzrok byłby w stanie obejmować przestrzeń jakichś 270°, może i więcej, tylko głowa nam widok zasłania Ale wyobraźmy sobie teraz, że korzystasz z jakiejś techniki stymulacji siatkówki obrazem zbieranym z zewnętrznych kamer i patrzysz zezem w bok. Wtedy nadal dostrzegasz obiekty przed sobą, a przy zastosowaniu takiej techniki widziałabyś też te za sobą. Czyli nasz hardware potencjalnie na coś takiego pozwala.
silveira - 2015-03-19, 13:26
O to to. A z wizualizacją to też nie mam problemów, bo myślę głównie obrazami
ElżbietaFromage - 2015-03-19, 13:29
Cytat: | A tak na marginesie: Potencjalnie nasz wzrok byłby w stanie obejmować przestrzeń jakichś 270°, może i więcej, tylko głowa nam widok zasłania Ale wyobraźmy sobie teraz, że korzystasz z jakiejś techniki stymulacji siatkówki obrazem zbieranym z zewnętrznych kamer i patrzysz zezem w bok. Wtedy nadal dostrzegasz obiekty przed sobą, a przy zastosowaniu takiej techniki widziałabyś też te za sobą. Czyli nasz hardware potencjalnie na coś takiego pozwala. |
Ale to nie o to chodzi Raczej o to, czym jest to "ślepe pole", gdzie ginie widzenie, w jaki sposób się rozprasza i gnie w "nie-widzeniu".
Mówiąc inaczej, czym jest fenomen "braku fenomenu" D
Freja - 2015-03-19, 13:34
ElżbietaFromage napisał/a: | Ale to nie o to chodzi Raczej o to, czym jest to "ślepe pole", gdzie ginie widzenie, w jaki sposób się rozprasza i gnie w "nie-widzeniu".
Mówiąc inaczej, czym jest fenomen "braku fenomenu" D |
A to sobie możesz obejrzeć nawet bez takich, Polecam ten obrazek
(tylko go sobie powiększ, bo na miniaturce działa przy jakichś 15 cm od ekranu)
silveira - 2015-03-19, 13:57
Znane badanie
sliwka - 2015-03-19, 14:34
Freja napisał/a: | ElżbietaFromage napisał/a: | Ale to nie o to chodzi Raczej o to, czym jest to "ślepe pole", gdzie ginie widzenie, w jaki sposób się rozprasza i gnie w "nie-widzeniu".
Mówiąc inaczej, czym jest fenomen "braku fenomenu" D |
A to sobie możesz obejrzeć nawet bez takich, Polecam ten obrazek
(tylko go sobie powiększ, bo na miniaturce działa przy jakichś 15 cm od ekranu)
Obrazek |
Nie do końca, w ślepej plamce nie widzisz i o tym nie wiesz, poza obszarem widzania nie widzisz i doskonale zdajesz sobie z tego sprawę, chociaż granicy (ja) nie (umiem) przeprowadzić.
ElżbietaFromage - 2015-03-19, 21:16
sliwka napisał/a: |
Nie do końca, w ślepej plamce nie widzisz i o tym nie wiesz, poza obszarem widzania nie widzisz i doskonale zdajesz sobie z tego sprawę, chociaż granicy (ja) nie (umiem) przeprowadzić. |
Śliwka jak zawsze mnie rozumie **
|
|
|