Freja - 2019-07-25, 17:04 Cześć 
Nie jesteś jedyną osobą, która przechodziła w życiu podobne hopsy. Pozostaje poczekać i zobaczyć, co ci się z tego wyklaruje. A co się wyklaruje, to trudno powiedzieć. Może będziesz całe życie "pływać" między płciami, może ci się tożsamość trwale ustabilizuje, w którymś kierunku. Nie zgadniesz. Ale rozumiem, jakie to konfudujące i irytujące, jak ma się poczucie, że się samego siebie i swoich potrzeb dobrze nie rozumie. Taki lajf 
Anonymous - 2019-07-25, 17:22 Dobrowolna zmiana nie jest możliwa, ale są osoby, których tożsamość jest zmienna i też nie mogą tego zmienić, gdyby chciały. Także ten, zdarza się. Może Ci hormony się zmieniły. wendigo - 2019-07-26, 21:29 Temat postu: Re: Moj problem z tożsamością plciowa, dziwna zmiana Cześć.
to co sama napisałaś:
moim zdaniem przez Twoją przypadłość za dużo kombinujesz 
Emilia - 2019-07-27, 16:40 Moim zdaniem powinnaś przestać szukać sobie najdrobniejszych wymówek po to by udowodnić sobie że jesteś chłopcem. Nie jesteś nim. Jeśli czujesz się kobietą i dobrze się czułaś w roli dziewczyny przez lwią cześć życia udowodnia to że jesteś kobietą. Ludzie nigdy nie zachowują się w 100% tak jak przykazuje im to płeć psychiczna. Nie ma nic dziwnego w tym że w młodości miałaś chłopięce zachowania. Odkrywałaś świat i byłaś wszystkiego ciekawa więc próbowałaś tego łażenia po drzewach. Swoją drogą moja siostra zawsze właziła wysoko na drzewach, i zapewniam cię, jest kobiecą kobietą. Unikasz kobiecych zachowań? Czyli co, nie malujesz się XD? I to ma być powód za byciem chłopcem? Nie jest nim. Moja ciocia też się nie maluje a nie zapowiada się na to by zmieniła płeć, tak samo moja mama. Malujesz się dla siebie a nie dlatego że jest to kobiece zachowanie. Możesz się malować po to by ukryć niedoskonałości skóry, czy też poprawić swój urok. Nikt ci nie każe robić mega ostry makijaż. A wiesz że faceci też się malują? Zaskoczona? I nie chodzi mi o geji. Na planach filmowych to normalka że malują facetów, muszą przecież również wyglądać lepiej na zdjęciach. Masz nerwicę lękowa i to wyjaśnia twoje przemyślenia. Za bardzo bierzesz wszystko do siebie. I nie uciskaj tych piersi, tylko je sobie uszkodzisz! Anonymous - 2019-07-27, 17:22 Wow. Emilia, weź no się przeleć po moich postach. Poczytaj, liczę na równie "trafną" popartą konstruktywną analizą diagnozę. Anonymous - 2019-07-28, 12:14 Mmm. Mi też to pachnie denialismem. wendigo - 2019-07-29, 02:56
Czy jesteś pod opieką psychologa? Jeśli nie, to koniecznie się wybierz do jakiegoś. |
||||||||||||
