To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Wolne Forum Transowe
transowe forum pomocowo-towarzyskie

przywitaj się - Hej

Kutrub - 2018-12-29, 18:58
Temat postu: Hej
Hej wszystkim. Od czterech lat wiem, że jestem k/m i jako że niedawno wreszcie skończyłem 18 lat, będę mógł rozpocząć tranzycję. Moja diagnoza rozpoczyna się w czwartek poprzez wizytę u psychologa, przez co mi niedobrze. Strasznie się denerwuję rozmową z psycholog i samym dotarciem do jej gabinetu, bo kompletnie nie znam Bydgoszczy. Mam nadzieję, że nie będzie aż tak źle, jak myślę.
Miłego i spokojnego (bez ciągłego wystrzeliwania fajerwerków jak u mnie) wieczoru Wam życzę.

Dodałam do użytkowników. /Freja

Anonymous - 2018-12-29, 19:04

Witaj.

W obcym mieście dobrze przećwiczyć drogę na mapach google. Znajdziesz tam też realne fotografie z terenu. Widząc znajomy widok powinieneś się uspokoić.

Anonymous - 2018-12-29, 19:23

Wierz mu Kurtrup, nie taki diabeł straszny:)
Poza tym pamiętaj kto jest dla kogo; idziesz do specjalisty, płacisz mu, a on/ona powinna być dla Ciebie, nie odwrotnie.
Wiesz kim jesteś i czego chcesz. Jeśli zorientujesz się, że lekarz jest przeciwko Tobie, pożegnaj się i nigdy do niego nie wracaj.
Są tacy "magicy" co potrafią człowiekowi zafundować depresję, zamiast udzielić pomocy.

WojtekM - 2018-12-29, 19:24

Cześć, Kutrub.
kicur - 2018-12-30, 14:39

Witaj.

A jak się nazywa ten psycholog? Parę osób na forum regularnie uskarżało się na jakiegoś fachowca z Bydgoszczy -.-

Kutrub - 2018-12-31, 18:50

Sprawdzałem już drogę, ale i tak się obawiam, bo gabinet jest umiejscowiony w dziwnym miejscu.
Dziękuję, Nino, za radę.
Kicur, jest to Marta Żyła.

kicur - 2019-01-01, 18:47

Ma swój wątek:

http://transpomoc.pl/viewtopic.php?t=1468

Koniecznie podpytaj, czy wymaga 2-letniego testu realnego życia przed rozpoczęciem HRT. Tak naprawdę to lekarz wypisuje receptę, ale może wymagać przed tym dostarczenia opinii psychologicznej, a niedobrze by było, gdyby po jakimś czasie chodzenia do niej okazało się, że przed upływem 2 lat ona nie będzie chcieć Ci jej wydać. Powodzenia :)

kicur - 2019-01-01, 22:02

No właśnie w tym temacie jest trochę niejasno napisane, co ona właściwie powiedziała. W którymś miejscu jest, że 2-letni test realnego życia jest konieczny przed zmianą płci metrykalnej (a to jest połowicznie prawda - rzeczywiście część sądów tego wymaga).

Dlatego najlepiej zasięgnąć informacji u źródła :)

kicur - 2019-01-02, 20:23

Liza, proszę o podanie źródła tej informacji, zawierające nazwę aktu normatywnego wprowadzające tę zmianę.

To forum pomocowe, a informacje nierzetelne lub niepewne bardziej utrudniają życie niż pomagają.

Kutrub - 2019-01-02, 22:36

Po dwudniowych przemyśleniach postanowiłem odwołać wizytę. Kiedy znalazłem tę psycholog była do niej podana informacja o "przywiązywaniu nadmiernej uwagi do wyglądu" (co może oznaczać ten dwuletni test życia) i no, wściekłbym się na siebie, gdyby rzeczywiście wymagała tego testu. Wolę wznowić poszukiwania, jeśli mam wydawać ponad sto złotych za wizytę oraz dojazd. Niestety psychiatra-seksuolog, do którego zamierzałem się udać, polecił w mailu Robachę, co skomplikowało mi sprawę, no ale trudno.
Ciekawią mnie koszty diagnostyki, tak czysto orientacyjnie. Jak myślicie, czy ok. pięć tysięcy złotych powinno mi wystarczyć?

Kutrub - 2019-01-02, 23:14

Przeczytałem kolejne wątki dotyczące specjalistów z Bydgoszczy i planuję do dwóch osób zadzwonić. Tylko najpierw muszę się mentalnie przygotować do tego.
Freja - 2019-01-03, 01:08

Kutrub napisał/a:
Przeczytałem kolejne wątki dotyczące specjalistów z Bydgoszczy i planuję do dwóch osób zadzwonić. Tylko najpierw muszę się mentalnie przygotować do tego.

Che, che - znamy to :)

Vera-chan - 2019-01-03, 13:33

Zależy czy prywatnie, czy z nfz i ile badań. Powiedzmy (grubo i mało dokładnie ciosając, więc źle gdyby traktować to jako "źródło" i coś, czemu poświeciłam więcej uwagi :-p ), że całość prywatnie jako max punkt odniesienia, gdzie wystarczy 6 wizyt psychologiczną po 100, 6x200 u seksuologa, a któreś z nich będzie miało specjalizacje psychiatryczną. Zestaw badań w laboratorium to gdzieś około 300 zł, kariotyp 500, pozostałe ok. 200-300, czyli całość do 3k. Do tego dojazdy + ewentualne komplikacje, zmiany lekarzy itp., zależnie od indywidualnych warunków i zdarzeń.
Karolina_96 - 2019-01-03, 15:25

Witaj!
Życzę szybkiej drogi przez to bagno :)

Anonymous - 2019-01-04, 21:43

Arisa napisał/a:
ICD-10 wymaga dowodu w postaci 2 lat życia w płci, z którą się identyfikujesz.


To trochę enigmatyczny warunek. Hm... to mam przynieść do gabinetu serwetki własnoręcznie wyhaftowane, sweterek wydziergany na drutach a może bigos komisyjnie ugotować? Zerkam teraz kątem oka na partnerkę...gwóźdź wbije, stare meble odrestauruje, najczęściej chodzi w spodniach... czy czegoś nie kumam czy to autor tej tezy czegoś nie rozumiał?

kicur - 2019-01-04, 22:11

Katarzyna napisał/a:
Arisa napisał/a:
ICD-10 wymaga dowodu w postaci 2 lat życia w płci, z którą się identyfikujesz.


To trochę enigmatyczny warunek. Hm... to mam przynieść do gabinetu serwetki własnoręcznie wyhaftowane, sweterek wydziergany na drutach a może bigos komisyjnie ugotować? Zerkam teraz kątem oka na partnerkę...gwóźdź wbije, stare meble odrestauruje, najczęściej chodzi w spodniach... czy czegoś nie kumam czy to autor tej tezy czegoś nie rozumiał?


Nieprawda. ICD-10 żąda poczucia przynależności do danej płci, które się utrzymuje co najmniej 2 lata i nie jest wywołane chorobą psychiczną.

Katarzyna, nie ma w tym żadnej sprzeczności ;) Można być kobietą, która grzebie pod maską auta (jak młoda królowa Elżbieta), a możesz też nie zakomunikować otoczeniu, że sobie życzysz być traktowana jako kobieta, więc będą sądzić, że jesteś facetem, który gotuje myśliwski bigos. ;)

Anonymous - 2019-01-04, 22:20

kicur napisał/a:

Nieprawda. ICD-10 żąda poczucia przynależności do danej płci, które się utrzymuje co najmniej 2 lata i nie jest wywołane chorobą psychiczną.


W tej wersji - kumam.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group