To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Wolne Forum Transowe
transowe forum pomocowo-towarzyskie

ratunku! - kim ja jestem? - Czy jestem transseksualistą?

Zagubiony - 2015-04-02, 00:03
Temat postu: Czy jestem transseksualistą?
Witajcie
Mam na imię Alek jestem w wieku 14-stu lat.

Od najmłodszych lat myślałem ze coś ze mną nie tak. Zawsze wolałem bawić się lalkami siostry niż kopać piłkę z kolegami.Okolo 5 klasy podstawówki zacząłem szukać w internecie informacji na temat czucia przynależności do płci przeciwnej. Dowiedziałem się ze nazywa się to transseksualizmem i można to leczyć. Nie wiem co robić. Ostatnio coraz bardziej czuje się dziewczyną. Mam ochotę się malować, mieć chłopaka, po prostu chce móc bez skrępowania robić to co każda normalna młoda dziewczyna . Ale niestety z moim obecnym męskim ciałem jest to niemożliwe. Coraz trudniej dusić mi to w sobie o moich problemach wie tylko jedna osoba-kuzynka. Rodzicom (a szczególnie ojcu ) Nie mogę tego powiedzieć,gdyż wiem jaki jest ich stosunek do gejów itp. Nie wiem już co robić. Coraz trudniej żyję mi się jako chłopak, chętnie poddałbym się operacji by móc żyć jako kobieta, a z drugiej strony martwi mnie czy nie będę tego później żałować. Proszę, doradźcie mi coś.

Wednesday - 2015-04-02, 00:28

Oto standardowa odpowiedź numer 1 na pytanie zawarte w temacie: nikt Ci nie powie, czy jesteś TS, czy nie, bo to musisz określić samodzielnie, inni mogą tylko gdybać i ewentualnie podpowiadać (chociaż nie powiem, to dużo daje).
Dalej: dzieciństwo może być jakimś wyznacznikiem, ale nie musi. Ogólnie uważam to za jechanie po stereotypach. Mój brat cioteczny ogląda Winx, przymierza szpilki swojej mamy i nawet przez jakiś czas miał lalkę, ale ojcu się to nie podobało. I jest bardzo wrażliwy, łatwo się wzrusza byle czym. Nie robi to z niego z automatu dziewczynki.
Pozadawałbym jakieś konkretniejsze pytania, ale nie czuję się wystarczająco mądry.
W każdym razie to, że masz wątpliwości, nie jest niczym złym. Tyle że:
Zagubiony napisał/a:
chętnie poddałbym się operacji by móc żyć jako kobieta

Korekta płci to nie takie hop siup, że operacja i już jesteś kobieta. :v To długa, etapowa droga.

Jesteś jeszcze młodą osobą. Masz czas, by to na spokojnie przemyśleć.

Ryu - 2015-04-02, 01:44
Temat postu: Re: Czy jestem transseksualistą?
Zagubiony napisał/a:
Coraz trudniej żyję mi się jako chłopak, chętnie poddałbym się operacji by móc żyć jako kobieta, a z drugiej strony martwi mnie czy nie będę tego później żałować. Proszę, doradźcie mi coś.

Na razie praktycznie niczego nie możesz zrobić. Jesteś osobą zbyt młodą, by w Polsce ktokolwiek poddał Cię zabiegom korygującym płeć w kierunku żeńskim. Na szczęście i niestety. Na szczęście, bo nie podejmiesz przez to żadnej decyzji, której będziesz żałować, oraz masz sporo czasu do namysłu czy to jest to, czego chcesz - a może po prostu jesteś np. kobiecym gejem albo transwestytą. Niestety, bo pozostaje Ci po prostu czekanie aż będziesz mieć więcej lat.
Skup się na budowaniu swojego życia, ucz się, oszczędzaj pieniądze... to Ci się może przydać, bo jeśli okaże się, że rzeczywiście jesteś transseksualną kobietą, a Twoi rodzice Cię nie wesprą, prawdopodobnie szybko zaczniesz chcieć żyć na własny rachunek.

silveira - 2015-04-02, 12:50

Prawda, jesteś jeszcze młody, masz naprawdę dużo czasu na poznawanie samego siebie. Jeżeli są tu osoby powyżej 20 roku życia, które nadal nie do końca wiedzą, kim są, to co dopiero Ty? Z decyzjami tego typu nie ma się co spieszyć, bo one zaważą na całym naszym życiu. Poobserwuj siebie, zorientuj się, kiedy i w jakich sytuacjach czujesz się najlepiej.
MagdaGoledowska - 2015-04-05, 16:15

Prawdą jest, że musisz poznać siebie a już to jest długim procesem. Ja niedługo kończę 20 lat a sama do końca nie wiem kim jestem. Poszukuję odpowiedzi na to pytanie od najmłodszych lat. Piszesz, że coraz trudniej żyje Ci się jako chłopak. Musisz zastanowić się jakie życie pozwoli Ci się spełnić, przyniesie szczęście i samoakceptację. Nie odpowiadaj na to pytanie teraz, masz dużo czasu.

Doskonale Ciebie rozumiem jak się czujesz oraz jakie obawy towarzyszą próbie i chęci zmiany. Strach przed brakiem zrozumienia, pomocy i żałowaniu swojej decyzji może być nie do zniesienia dlatego dobrze, że szukasz pomocy. Jak widzisz nie jesteś sam a twój przypadek jest czymś naturalnym. Uważam, że postawa ojca jest częstym zjawiskiem w większości domów, w moim np. ojciec również jest wrogi wobec osób takich jak ja, a nawet przejawia się w stosunku do nich agresją - prawda jest jednak taka, że swoją niechęć buduje na głupocie, niezrozumieniu i strachu(?).

Ja natomiast mam wspaniałą matkę, która kocha mnie bezgranicznie i mogę liczyć na nią zawsze - jakie są twoje relację z matką? Może spróbuj z nią porozmawiać? Jesteś bardzo młody i nie powinieneś sam obciążać się takim ciężarem jeśli chodzi o Twoją seksualność. Powiedź, że to dla Ciebie wstydliwe i boisz się ale kochasz ją i liczysz, że Ciebie wysłucha i Ci pomoże, na pewno tak będzie.

Życzę Tobie abyś odnalazł swoją drogę, był szczęśliwy i żył takim życiem, które pozwoli Ci to wszystko osiągnąć.

Nemesis - 2015-04-05, 16:44
Temat postu: Re: Czy jestem transseksualistą?
Zagubiony napisał/a:
Witajcie
Mam na imię Alek jestem w wieku 14-stu lat.

Od najmłodszych lat myślałem ze coś ze mną nie tak. Zawsze wolałem bawić się lalkami siostry niż kopać piłkę z kolegami.

Na to pytanie musisz sama sobie odpowiedzieć. Prawdopodobnie jeżeli odkąd pamiętasz, zawsze chicałaś być kobietą to prawdopodobnie jesteś ts m/k (zmień sobie w profilu - powinno być "k ts"). Wskazane byłoby staranie się u jakiegoś lekarza o blokery dojrzewania, ponieważ testosteron do wieku 18 lat, kiedy legalnie możesz zacząć brać hormony może zasiać spustoszenia, których nie będzie dało się cofnąć lub jeżeli będzie się dało to z wielkim trudem i raczej z potrzebą dodatkowych operacji.

Przez spustoszenia rozumiem tu męski głos, zarost (który zależnie od koloru może nie być łatwy do wybicia), rysy twarzy, budowa ciała - szerokie barki, rozkład owłosienia.

Tylko dlaczego nie używasz żeńskiej formy gramatycznej? Dlaczego nie przedstawiasz nam się żeńskim imieniem? :-?

Taliesin - 2015-04-05, 16:51

Witajcie
Mam na imię Alek jestem w wieku 14-stu lat.

Od najmłodszych lat myślałem ze coś ze mną nie tak. Zawsze wolałem bawić się lalkami siostry niż kopać piłkę z kolegami.

Nemesis napisał/a:
Tylko dlaczego nie używasz żeńskiej formy gramatycznej? Dlaczego nie przedstawiasz nam się żeńskim imieniem?
______





Jeszcze nie wie, że Nią :mrgreen: jest...

MagdaGoledowska - 2015-04-05, 16:56
Temat postu: Re: Czy jestem transseksualistą?
Nemesis napisał/a:
Tylko dlaczego nie używasz żeńskiej formy gramatycznej? Dlaczego nie przedstawiasz nam się żeńskim imieniem? :-?


Bo jak można wywnioskować z postu, jest to chłopak z zaburzeniem tożsamości płciowej, który nie podjął jeszcze, żadnej decyzji i pyta o poradę.

Taliesin - 2015-04-05, 16:58

Zagubiony napisał/a:
Dowiedziałem się ze nazywa się to transseksualizmem i można to leczyć.


Transseksualizm nie jest chorobą. :roll:

MagdaGoledowska - 2015-04-05, 17:04

bifrost napisał/a:
Zagubiony napisał/a:
Dowiedziałem się ze nazywa się to transseksualizmem i można to leczyć.


Transseksualizm nie jest chorobą. :roll:


W każdym razie figuruję na liście Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób ICD-10 pod nazwą transseksualizm oraz liście klasyfikacji zaburzeń psychicznych Amerykańskiego Towarzystwa Psychologicznego.

Taliesin - 2015-04-05, 17:14

MagdaGoledowska napisał/a:
zaburzeń




Mój psychiatra by się oburzył... :roll: Dokonuje się korekcji płci...i tu by się zgodził :lol:

Nemesis - 2015-04-05, 17:21

bifrost napisał/a:
MagdaGoledowska napisał/a:
zaburzeń

Mój psychiatra by się oburzył... :roll: Dokonuje się korekcji płci...i tu by się zgodził :lol:

Ale prawda jest taka, że obecnie wg ICD-10 jest to zaburzenie. Gdyby nie było zaburzenia, nie trzeba byłoby leczyć.

Definicja wg oryginalnej wersji ICD-10:
A. Desire to live and be accepted as a member of the opposite sex, usually accompanied by the wish to make one's body as congruent as possible with one's preferred sex through surgery and hormonal treatment.
B. Presence of the transsexual identity for at least two years persistently.
C. Not a symptom of another mental disorder, such as schizophrenia, or associated with chromosome abnormality.

Tak więc jest to zaburzenie psychiczne póki co. Przykre ale prawdziwe. Tak widzą to lekarze.

Taliesin - 2015-04-05, 17:46

Nemesis napisał/a:
Tak więc jest to zaburzenie psychiczne póki co. Przykre ale prawdziwe. Tak widzą to lekarze.


Nemessis...jak Cie lubię. Po ostatniej wizycie u fachowca usłyszałem, że to nie jest już choroba a zaledwie zaburzenie. :roll:
Nie leczymy a korektujemy ciało dopasowując je do psychiki.

MagdaGoledowska - 2015-04-05, 18:27

bifrost, Zgadzam się z Tobą, sama powiem szczerzę, że nie wiem jaka jest prawda i jedynie tak jak ty mogę swoją opinię budować na wiedzy ekspertów.

Mówimy tutaj o PSYCHICE a zaburzenie od choroby psychicznej różni się m.in.
Osoby chore psychicznie - w ich świecie brakuje zdrowej świadomości i moralności i tutaj można na pierwszy front wyłożyć wszelkie psychozy i schizofrenie. Osoba chora psychicznie ma własną rzeczywistość i to inni ludzie widzą że z nią coś jest nie tak a nie ona sama, jest pozbawiona empatii itp.
Osoby z zaburzeniem psychicznym - osoba zaburzona ma pełną moralność oraz świadomość swoich czynów oraz tego kim i gdzie jest.

W tym rozumowaniu osoba transseksualna chora nie jest, tym bardziej nie jest chora psychicznie, natomiast na forum http://www.transseksualizm.pl czytamy
Cytat:
Zbudowanie dobrej komunikacji z dzieckiem transseksualnym i odpowiednie nastawienie rodzica do choroby TS u syna czy córki, zapewnia znacznie lepszy komfort psychiczny samemu dziecku i jego rodzicom. Wzmacnia też wzajemne wsparcie między członkami rodziny w wielu ciężkich sytuacjach, z którymi będą musieli się oni zmierzyć.

Zrozumienie i akceptacja faktu, iż dziecko jest transseksualne lub że zachodzi takie podejrzenie sprawia, że czuje się ono pewne tego, iż może liczyć na swoich rodziców i swobodnie z nimi podjąć temat.

Należy zdać sobie sprawę, że transseksualizm jest chorobą. Rodzice muszą mieć świadomość tego, iż nie jest to ani ich winą, ani tym bardziej winą ich syna, czy córki.

Taliesin - 2015-04-05, 21:17

Niebieskie forum mam wrażenie, że zatrzymało się na epoce kamienia łupanego w zakresie terminologii. Jest jakieś martwe. Nawet tam nie zaglądam, a terminologia ma tu ogromne znaczenie bo przecież nikt tu nie czuje się chory z powodu bycia TS. Może bywać rożnie, jeżeli chodzi o zdrowie psychiczne poszczególnych jednostek. Z czasem mogą ujawniać się zaburzenia w funkcjonowaniu psychicznym i to również z różnych powodów...ot choćby nieszczęśliwy wypadek samochodowy, który kończy się amnezją lub długotrwała depresja, na skutek utraty kogoś/czego istotnego w naszym życiu - dla przykładu. Osoby TS po zmianie płci studiują, wykonują prace wymagające wiele empatii...dostosowują się do warunków społecznych panujących w bliższym i dalszym otoczeniu no chyba, że znowu dochodzi tu do jakiś zawiłości i komplikacji.
Bardziej wolę tę formę opisu transseksualizmu:

http://sotransseksualizm....ksualizm-f-.htm

Skąd bierzesz te fajne emotki :)

Nemesis - 2015-04-05, 21:35

bifrost napisał/a:
Niebieskie forum mam wrażenie, że zatrzymało się na epoce kamienia łupanego w zakresie terminologii. Jest jakieś martwe. Nawet tam nie zaglądam, a terminologia ma tu ogromne znaczenie bo przecież nikt tu nie czuje się chory z powodu bycia TS. Może bywać rożnie, jeżeli chodzi o zdrowie psychiczne poszczególnych jednostek. Z czasem mogą ujawniać się zaburzenia w funkcjonowaniu psychicznym i to również z różnych powodów...ot choćby nieszczęśliwy wypadek samochodowy, który kończy się amnezją lub długotrwała depresja, na skutek utraty kogoś/czego istotnego w naszym życiu - dla przykładu. Osoby TS po zmianie płci studiują, wykonują prace wymagające wiele empatii...dostosowują się do warunków społecznych panujących w bliższym i dalszym otoczeniu no chyba, że znowu dochodzi tu do jakiś zawiłości i komplikacji.
Bardziej wolę tę formę opisu transseksualizmu:

http://sotransseksualizm....ksualizm-f-.htm

Niestety ale to prawda o tym kamieniu łupanym. To forum jest też zaszczute. Robią ankiety czy konkretną osobę wywalić z forum czy nie. Tak, bana tam można dostać w drodze głosowania innych użytkowników, którzy są nagabywani przez tą osobę, która założyła temat tej ankiety lub podsunęła ten temat moderatorom. Brawa dla administratora i moderatora za takie traktowanie użytkowników.

A sam transseksualizm powinien stać się zaburzeniem cielesnym i zmienić swoje umiejscowienie w kolejnym ICD. Jest to zaburzenie, trzeba leczyć ciało i nie można też tak zrobić aby usunąć to całkowicie.

Cytat:
Skąd bierzesz te fajne emotki :)

PPM -> Pokaż obraz, potem w poście znacznik [img].

Taliesin - 2015-04-05, 21:48

Nemesis napisał/a:
A sam transseksualizm powinien stać się zaburzeniem cielesnym i zmienić swoje umiejscowienie w kolejnym ICD. Jest to zaburzenie, trzeba leczyć ciało i nie można też tak zrobić aby usunąć to całkowicie.



Będzie wszelkie znaki na ziemi i niebie o tym mówią.

"Choć nadal transseksualizm możemy znaleźć w Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób (ICD) opracowanej przez Światową Organizację Zdrowia (WHO), to wszystko przemawia za tym, że do 2015 roku zostanie on z tej listy wykreślony."

http://sotransseksualizm....Choroba-ar-.htm

Ale ona ma tekie emotki, które się boksują czy coś tam a tu ich nie widzę :-(

wendigo - 2015-04-06, 03:54

bifrost napisał/a:
bo przecież nikt tu nie czuje się chory z powodu bycia TS.

Ja się czułem, spokojnie można to tak nazwać.
Transseksualizm to oczywiście nie jest choroba psychiczna, ale choroba ciała :P

Ryu - 2015-04-06, 14:05

bifrost napisał/a:
Witajcie
Mam na imię Alek jestem w wieku 14-stu lat.

Od najmłodszych lat myślałem ze coś ze mną nie tak. Zawsze wolałem bawić się lalkami siostry niż kopać piłkę z kolegami.

Nemesis napisał/a:
Tylko dlaczego nie używasz żeńskiej formy gramatycznej? Dlaczego nie przedstawiasz nam się żeńskim imieniem?
______





Jeszcze nie wie, że Nią :mrgreen: jest...


No właśnie. Nie wie, pyta o to wprost. Okres poszukiwań siebie bywa bardzo długi i moim zdaniem bez sensu jest narzucać komuś, kto ma w głowie same znaki zapytania, że ma mówić o sobie w jakimś tam rodzaju i używać jakiegoś tam imienia - kiedy jeszcze może go wcale nie mieć... lub może go nigdy nie mieć.
Nie jest przesądzone, czy Alek to osoba transseksualna. Może być też gejem, transwestytą, osobą nienormatywną płciowo, kobiecym mężczyzną... Jest w takim wieku, że to się jeszcze może zdążyć dwadzieścia razy pozmieniać. Nie musi. Ale może i ma prawo, bo wiek nastoletni polega na odpowiedzeniu sobie na pytanie "kim jestem".

ElżbietaFromage - 2015-04-06, 15:23

Fizia napisał/a:
i jeszcze jedna rzecz. która mnie bardzo mocno zastanawia a jest niewyjaśniona (w kwestii jednoznacznych przyczyn TS) - pewnie z 90% osób transseksualnych (obu płci) jakie poznałam na tyle blisko aby znać ich dzieciństwo i dorastanie miało w różnym stopniu zaburzony kontakt z ojcem. Nie wiem czy ogólnie cała populacja tak ma czy jest to specyfika osób TS, ale najczęściej ojca nie było (zmarł, separacja), albo "był" ale pił, bił, wykorzystywał.

90% osób cis, które poznałam, miały jakieś zaburzone relacje z ojcem.

wendigo - 2015-04-06, 16:30

Fizia napisał/a:
A ja się przyznam, że ciągle mam problem ze 100% zakwalifikowaniem transseksualizmu w systematyce chorób :)

Bo tak naprawdę objawy wskazujące, że jest coś nie tak biorą się z naszych myśli, siedzą w głowie.....

Noo ale to zależy jak na to spojrzeć :) Albo jestem facetem albo nie. Skoro jestem, a mój organizm nie wytwarza męskich hormonów, no to jest chyba jednak chory :P

Ryu - 2015-04-06, 21:08

Oczywiście wiecie, że robicie kompletny offtop w wątku stricte pomocowym zamieszczonym w dziale bez offtopów?
wendigo - 2015-04-07, 17:15

Nie wydaje mi się to offtopem (aż takim ;) ). To wszystko mniej lub bardziej ociera się o rozważania autora wątku - czy jest transseksualny, co to jest transseksualizm...
Ryu - 2015-04-07, 17:19

Nie. "Czy jestem transseksualny?" w "Ratunku! - kim ja jestem?" = "mam problem, pomóżcie". Teoretyczne dywagacje na wysokim poziomie abstrakcji, kompletnie bezużyteczne dla zagubionego czternastolatka, mogły toczyć się na forum Trans-Fuzji. Na TransPomocy jest to offtop kwalifikujący się do ucięcia/przeniesienia/wycięcia. Od swobodnych pogawędek mamy inne działy.
Fizia - 2015-04-07, 22:24

usunęłam swoją wypowiedź...tak czułam, że jest za mało merytoryczna :)
Zagubiony - 2015-04-07, 22:44

Moim głównym zmartwieniem jest wzrost-178 i stopa-44 . kiedyś pani w sklepie powiedziała do mnie,, proszę pani" ale byłam wtedy w kapturze wiec nie było widać moich krótkich włosów.
wendigo - 2015-04-07, 23:04

Włosy można zapuścić, a te inne cechy cóż... trzeba zaakceptować.
Itakmnienieznas - 2015-04-07, 23:45

Zagubiony, piona, też mam czternaście lat, ale u mnie idzie to tak jakby w drugą stronę z tym TS. :D Powiem ci tylko tyle, że sama zauważysz to z czasem, także to czy powiesz o tym rodzicom zależy tylko od Ciebie... ja powiedziałem i niestety już tego nie cofnę, a szkoda. Musisz też wiedzieć, że ludzie dziwnie reagują gdy znają Ciebie tylko od jednej strony, a drugą pokazujesz im z dnia na dzień. Wydaje mi się, że możesz pójść z tym do psychologa, tylko nie radzę rozmawiać z rodzicami w tym samym pokoju, bo mogą bronić Twojej "męskości" choćby mieli kłamać lub nie mówić wszystkiego. Pamiętaj też o tym, że nie jesteś sama, a gdy chcesz powiedzieć komuś o sobie tutaj mówisz to osobą, które miały podobne problemy, a no i nikt Ciebie nie zmusza do żeńskich końcówek, mi wygodnie jest czasem np. na fb pisać np. mogłm, zrobiłm, byłm.
Zagubiony - 2015-04-08, 22:53

Itakmnienieznasz wejdź na priv.
Itakmnienieznas - 2015-04-08, 22:55

Sluchaj, tak sie zlozylo, ze dzis do 23 musze odstawic internet, postaram sie pozniej przeczytac jak cos przeslesz i odpowiedziec, hej.
Zagubiony - 2015-04-09, 22:46

Itakmnienieznas napisał/a:
mi wygodnie jest czasem np. na fb pisać np. mogłm, zrobiłm, byłm.

Ja w sumie czasem też tak pisze



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group