Ogłoszenie 
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum


NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl

Poprzedni temat «» Następny temat
Za szerokie biodra :/
Autor Wiadomość
Iryd
użytkownik


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 14
Posty: 349
Skąd: znad morza
Wysłany: 2015-05-08, 11:30   Za szerokie biodra :/

Jak w temacie, co zrobić jeśli ma się baaardzo szerokie biodra, przy czym nie da się jużz nich schudnąć bo to kwestia samych kości :(
 
 
Taliesin
użytkownik
Taliesin


Punktów: 4
Posty: 727
Wysłany: 2015-05-08, 11:40   

Może jakiś kamuflaż luźniejszymi bluzkami, bez ściągaczy (unisex-ciuch - no wiesz)..., generalnie czerń...
_________________
A gdy już cię zirytuje, brak swobody wypowiedzi, pamiętaj, że masz alternatywy: transseksualizm.com.pl
 
 
Wednesday
użytkownik
It's alive!


Punktów: 17
Posty: 677
Skąd: Planeta Ser.
Wysłany: 2015-05-08, 11:42   

Z samymi biodrach nic nie zrobisz, możesz natomiast ćwiczyć mięśnie pleców, ramion etc. Gdy się rozrosną, biodra staną się wizualnie węższe. No i odpowiednio dobrane ciuchy. I chyba tyle.
_________________
What a dark and dreadful morning. I love it.
 
 
 
Taliesin
użytkownik
Taliesin


Punktów: 4
Posty: 727
Wysłany: 2015-05-08, 11:45   

Dwa wiaderka węgla, codziennie na czwarte piętro, powinno wystarczyć :lol:
_________________
A gdy już cię zirytuje, brak swobody wypowiedzi, pamiętaj, że masz alternatywy: transseksualizm.com.pl
 
 
Iryd
użytkownik


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 14
Posty: 349
Skąd: znad morza
Wysłany: 2015-05-08, 11:50   

Hahaha, mieszkam w domku i nie mam węgla tylko panele słoneczne :( Koszulki ok głównie w takich chodzę, chociaż czasem jak już są dobre w ramionach to opinają się na biodrach, no i kupienie męskich spodni które pasują to już graniczy z cudem:P
 
 
Taliesin
użytkownik
Taliesin


Punktów: 4
Posty: 727
Wysłany: 2015-05-08, 11:53   

Iryd napisał/a:
Hahaha, mieszkam w domku i nie mam węgla tylko panele słoneczne :( Koszulki ok głównie w takich chodzę, chociaż czasem jak już są dobre w ramionach to opinają się na biodrach, no i kupienie męskich spodni które pasują to już graniczy z cudem:P



Zdemontuj panele słoneczne :mrgreen:
Mam podobny problem, chociaż klata lekko od dźwigania ciężarów się rozrosła, własnie od nie-oszczędzania siebie w dźwiganiu. Kosztem tego jednak "poszły" lędźwie... jak już to jakieś ciężarki lub fitness?
Spodnie kupuję w 2hand. No jedynie tam mogę sobie dobrać takie jakich potrzebuję bez stresu...
_________________
A gdy już cię zirytuje, brak swobody wypowiedzi, pamiętaj, że masz alternatywy: transseksualizm.com.pl
Ostatnio zmieniony przez Taliesin 2015-05-08, 12:00, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Iryd
użytkownik


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 14
Posty: 349
Skąd: znad morza
Wysłany: 2015-05-08, 11:58   

Ostatni się tłumaczę, że chodze na rowerownie i to mi starczy XD No ale trzeba by pomyśleć nad ćwiczeniami.
 
 
silveira
użytkownik
Austin Jonas


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ?
Punktów: 18
Posty: 2660
Skąd: ruski szpieg jestem.
Wysłany: 2015-05-08, 13:01   

Mnie radzili, żeby spodnie niżej opuszczać, ale bałbym się, ze je na ulicy zgubię :x bo biodra mam też okropnie widoczne :(
_________________
They burst to dust
They turn to liquid
Spread themselves like sunlight
Thinking they were universe


Call me Austin.
 
 
 
nikonikt
użytkownik
nikonikt


Preferowany zaimek: on
Punktów: 1
Posty: 282
Wysłany: 2015-05-08, 13:55   

silveira napisał/a:
Mnie radzili, żeby spodnie niżej opuszczać, ale bałbym się, ze je na ulicy zgubię :x bo biodra mam też okropnie widoczne :(


Też mam biodra i tyłek jak trzydrzwiowa szafa, ale u mnie jakoś spodnie lekko spuszczone (w sumie nie specjalnie, bo po prostu ze mnie spadają,dziwna przypadłość) działają :D Albo to tylko złudzenie..No ale ramiona też mam trochę szersze w sumie dzięki ćwiczeniom
_________________
 
 
Hjalmar
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 7
Posty: 743
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-05-08, 18:46   

O, też mam ten problem... tylko na szczęście go nie tak często widzę. Jedyna opcja to solidny wycisk i ciężary, żeby zbudować sobie bazę w ramionach i plecach. Poszukać na jakimś bodybuilding.com czy co. No i porządny trening cardio, żeby na pewno można było te kościska ocenić - znajoma zawsze sądziła, że u niej za tyłek jak szafa kości odpowiadają, a potem zdziwko, schudła i okazało się, że jeśli coś ma szerokie, to ramiona.
 
 
silveira
użytkownik
Austin Jonas


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ?
Punktów: 18
Posty: 2660
Skąd: ruski szpieg jestem.
Wysłany: 2015-05-08, 18:56   

U mnie ponoć kości cieniutkie, zresztą wystarczy na moje ręce spojrzeć :x co też dziwnie wygląda, jak się ma mięśnie w ramionach, a do tego cienkie nadgarstki i palce. To ciekawe jak to by z tyłkiem i biodrami było wtedy :o może to jednak tylko sam smalec ;_;
_________________
They burst to dust
They turn to liquid
Spread themselves like sunlight
Thinking they were universe


Call me Austin.
 
 
 
Hjalmar
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 7
Posty: 743
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-05-08, 19:10   

I tak jeśli się wciągniesz w fitnessy, to i nogi się wyrobią, np. treningi interwałowe mogą dobrze łączyć budowanie mięśni ze spalaniem smalcu. Chociaż tu może lepiej uważać - jeśli nie masz kondycji, to lepiej najpierw jej trochę nabrać.
Pocieszę was, że nie macie się co martwić cienkimi nadgarstkami, nie przeistoczycie się od razu w faceta-kwadrata. O ile nie macie jakiegoś wariackiego przyrostu mięśni genetycznie ustalonego, to na przypadkowe zrobienie z siebie Pudziana, tylko że z nadgarstkami jak patyczki, się nie zanosi.
 
 
silveira
użytkownik
Austin Jonas


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ?
Punktów: 18
Posty: 2660
Skąd: ruski szpieg jestem.
Wysłany: 2015-05-08, 19:16   

A to by śmiechowo wyglądało, nie? :D tyle że o takich cienkich rękach to się mówi, że "babskie" ._. a same palce to najprawdopodobniej wada genetyczna, więc nic nie poradzimy. A właśnie, jak ktoś ma problemy z sercem, to jak najlepiej wyrabiać mięśnie i stapiać smalec? :o
_________________
They burst to dust
They turn to liquid
Spread themselves like sunlight
Thinking they were universe


Call me Austin.
 
 
 
Hjalmar
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 7
Posty: 743
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-05-08, 19:27   

Jak? Ostrożnie!
U mnie organizm też cosik mocno syfi i chociażby biegać/jeździć na rolkach/skakać nie mogę, bo coś mi się z żyłami czy tętnicami solidnie rozwala i krew zostaje w kończynach, przez co zaczynają wyglądać jakby je zaatakował rój szerszeni, ale póki jest różnorodność ćwiczeń jakoś to jest. No i arytmia.
Ale lepiej zgłoś się do lekarza, że chcesz zdrowy tryb życia i ćwiczenia i nie chcesz się przy okazji zabić - same treningi są wskazane raczej, by wzmacniać serce, więc to nie tak, że nie możesz w ogóle. Interwały raczej tak na zdrowy rozsądek są lepsze, bo wysiłek jest przeplatany odpoczynkiem/ćwiczeniami o niskiej intensywności, więc dajesz sercu chwilę odpocząć. U mnie się sprawdzają świetnie i mogę tak zachrzaniać przez kilka godzin, jak są ćwiczenia zróżnicowane, a pół godziny szybkiego spaceru i kończyny jak po szerszeniach.
Ale przede wszystkim - nie przedobrzać, ostrożnie, nie przeciążać się. Jeśli czujesz, że starczy i musisz odpocząć, to starczy i musisz odpocząć, a nie że przekraczanie swych granic, bo mi się raz na jednym wuefie (bieganie, masakrejszyn) prawie udało przekroczyć tak na amen.
 
 
silveira
użytkownik
Austin Jonas


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ?
Punktów: 18
Posty: 2660
Skąd: ruski szpieg jestem.
Wysłany: 2015-05-08, 19:40   

O no o. Pamiętam jak biegaliśmy na 1000 metrów, po jakichś 400 padłem na glebę, a baba zamiast sprawdzić, czy w ogóle żyję, to mi pałę wpisała >.> symulanty z nas T.T :D właśnie z tego, co słyszałem, to z moim problemem nie powinienem nawet tak całkiem zaniechać wysiłku fizycznego, bo wystygnę, :D ale właśnie wszystko z umiarem :o trzeba by się w końcu wybrać do jakiegoś porządnego lekarza, zamiast żale na forum wylewać :D a to co za problem masz? :o bo mój to tzw. zespół Barlowa jest :x na rowerze mi się super jeździ na przykład, ale bieganie odpada, bo zadyszka i taka tachykardia, jakby mi serce chciało uciec ._. to chyba powinienem tak, jak Ty robić :o
_________________
They burst to dust
They turn to liquid
Spread themselves like sunlight
Thinking they were universe


Call me Austin.
 
 
 
Hjalmar
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 7
Posty: 743
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-05-08, 21:14   

Nie wiem, co za problem, bo poza w szczenięctwie stwierdzoną arytmią nie mam żadnych papierów (niestety do tej pory natykałem się i na nauczycieli, i na lekarzy, którzy twierdzą, że do pewnego wieku po prostu nie można być chorym inaczej niż na grypę, a jak jestem, to znaczy, że zmyślam albo to nerwowe). Będę jęczeć i skamleć jak będę na wizycie, bo i tak ma mi leki regulować.
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2015-05-09, 02:44   

Wednesday napisał/a:
Z samymi biodrach nic nie zrobisz, możesz natomiast ćwiczyć mięśnie pleców, ramion etc.

To tyle.
A z ciuchów to jasne na górę (klata), ciemne na dół (biodra, nogi) - nie odwrotnie!
_________________
 
 
silveira
użytkownik
Austin Jonas


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ?
Punktów: 18
Posty: 2660
Skąd: ruski szpieg jestem.
Wysłany: 2015-05-09, 16:29   

wendigo napisał/a:
Wednesday napisał/a:
Z samymi biodrach nic nie zrobisz, możesz natomiast ćwiczyć mięśnie pleców, ramion etc.

To tyle.
A z ciuchów to jasne na górę (klata), ciemne na dół (biodra, nogi) - nie odwrotnie!

Czyli to, co mnie kiedyś dawno temu powiedziałeś :3

A ja to się cały na czarno ubieram i jest znowu klops :< a potem się głupawo zastanawiam, o co tym ludziom chodzi i jaka pani. O.O XD
_________________
They burst to dust
They turn to liquid
Spread themselves like sunlight
Thinking they were universe


Call me Austin.
 
 
 
Iryd
użytkownik


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 14
Posty: 349
Skąd: znad morza
Wysłany: 2015-05-10, 20:44   

To dopiero mi napisałeś, mam szafe pełną czarnych koszulek...
 
 
Hjalmar
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 7
Posty: 743
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-05-10, 23:25   

A ja się ubieram odpowiednio! Bardzo czarne spodnie i średnio czarna koszulka! No po prostu kozak zaporoski. A tak serio, to mnie to nie interesuje. Zamierzam tak długo nachrzaniać ciężary, aż złudzenia optyczne nie będą potrzebne, o. Też metoda!
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2015-05-11, 02:41   

Ja jednak wolę przejść na jaśniejsze koszulki - jest prościej :lol:
_________________
 
 
eMily_Mae
[Usunięty]

Wysłany: 2015-05-11, 22:32   

silveira napisał/a:
[
A ja to się cały na czarno ubieram i jest znowu klops :< a potem się głupawo zastanawiam, o co tym ludziom chodzi i jaka pani. O.O XD


Noo, ja też mam tak samo i szerokie biodra XD
 
 
Misiek
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1
Posty: 342
Skąd: Bruksela
Wysłany: 2015-05-15, 15:47   

ooo matko. mam to samo :-/ szerokie biodra...i tak po prawdzie spasiony tyłek za bardzo, jak na mój gust.
i też żaaadnych spodni nie mogę kupić, masakra.
myślałem prawdę mówiąc o stylu na skejta. b. luźne koszulki, i baaardzo luźne, wiszące spodnie, miałem do tego straszny pociąg jako nastolatek. nie chcę do końca wyglądać jak "elo, ziom" ...no ale chyba nie mam wyjścia. problem w tym że te spodnie, wyszły z mody, bo teraz skejci chodzą w rurkach, czy czymś takim :-P
a ja lubię luźne...wręcz za duże ciuchy. nie wiem czy to podświadomie żeby zasłonić ciało, szczegóóólnie dupe...choć spłaszczak też myślałem, że bardziej mnie spłaszczy ehh.

coraz bardzie wkurza mnie ta moja fizjonomia. naprawdę, staję się coraz bardziej dysforyczny..

łączę się w bólu z kolegami, którzy nie mogą sobie kupić spodni jak ja :roll: ;-)
 
 
wytrych
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Punktów: 2
Posty: 77
Wysłany: 2015-05-15, 17:15   

Pocieszę Was, że na testosteronie problem sam zniknie :P 10 cm z dupska w pół roku, noszę spodnie z podstawówki/gimnazjum jeszcze :P
 
 
Misiek
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1
Posty: 342
Skąd: Bruksela
Wysłany: 2015-05-15, 23:01   

no to supeer. ;p
bo ja już nie mogę z tym tyłkiem. chociaż hormonów w najbliższym czasie raczej nie będę brał, to jest pocieszenie. a jak nie to ostra jazda na spinningu na siłowni czy coś :mrgreen:
 
 
Wednesday
użytkownik
It's alive!


Punktów: 17
Posty: 677
Skąd: Planeta Ser.
Wysłany: 2015-05-16, 17:29   

Z ud sadło też zejdzie. Jak ktoś jest w miarę szczupły, to możliwe, że będzie miał po rozpoczęciu tranzycji nogi jak patyki, nawet jeżeli wcześniej takie nie były. :P
_________________
What a dark and dreadful morning. I love it.
 
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2015-05-16, 19:51   

To u mnie coś słabo schodzi :lol:
_________________
 
 
wytrych
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Punktów: 2
Posty: 77
Wysłany: 2015-05-17, 11:59   

Warto inwestować w mięśnie, żeby te nogi za chude nie były :P
 
 
eMily_Mae
[Usunięty]

Wysłany: 2015-05-18, 21:45   

wytrych napisał/a:
Warto inwestować w mięśnie, żeby te nogi za chude nie były :P


Niektórzy właśnie za grube mają :roll:
 
 
wytrych
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Punktów: 2
Posty: 77
Wysłany: 2015-05-18, 21:53   

To trochę ruchu je popali ^^ Ja zawsze będę zdania, że wyrobienie sobie mięśni jest remedium na wszystko - samopoczucie, wygląd, zdrowie, pewność siebie :P

Przecież takie nogi wyglądają mało apetycznie. A - obojętnie czy u samicy, czy samczyka - TAKIE są zawsze sexy, nawet jeśli są grubsze, niż przewidują kanony piękna.
 
 
eMily_Mae
[Usunięty]

Wysłany: 2015-05-18, 22:07   

wytrych napisał/a:
Przecież takie nogi wyglądają mało apetycznie.


Nawet takie to by była fajna odmiana :roll: Moje nie dość, że grube, krótkie, krzywe, to jeszcze całe pokaleczone i z bliznami :-|
 
 
Usunięty
[Usunięty]

Wysłany: 2015-05-18, 23:13   

Skoro o nogach, moje są długie, umięśnione, szczupłe i w bliznach (i owłosione, jak nie ogolę). Oczywiście, lepsze były by bez skazy i trochę grubsze, ale nie można mieć wszystkiego. Na spalanie tłuszczu ponoć dobry jest długi wysiłek, ponad 40 minut. Np. długa wycieczka na rowerze. Albo basen.
 
 
eMily_Mae
[Usunięty]

Wysłany: 2015-05-18, 23:39   

kara napisał/a:
Na spalanie tłuszczu ponoć dobry jest długi wysiłek, ponad 40 minut.


Mój wysiłek trwa już dobry rok przy półrocznej rozgrzewce, ale niezbyt pomaga
 
 
Hjalmar
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 7
Posty: 743
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-05-19, 00:06   

Najszybciej się spala w HIIT, treningu interwałowym o wysokiej intensywności. Treningi krótkie (20 minut na ten przykład), ale mordercze, a co ważniejsze, skuteczniejsze niż długi ale umiarkowany wysiłek. I co drugi dzień. Ale mordercze, więc może dobrze się zatroszczyć o kondycję wcześniej.
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2015-05-19, 17:19   

Hjalmar dobrze mówi :) Alternatywnie jest coś takiego jak "3 minutowe odchudzanie" - polega na tym samym tylko przez 3 minuty na przemian 30 sekund max dawać z siebie, 30 sek. lekko - itp. Nie wiem czy działa tak dobrze jak 20 minut, ale wykończyć potrafią nawet 3 minuty :lol:
_________________
 
 
Hjalmar
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 7
Posty: 743
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-05-19, 17:30   

Albo trening Tabata, bodajże 4 minuty, 20 sekund zapieprzania, 10 sekund odpoczynku. Ponoć mordercze. Idzie głównie o to, by ćwiczyć bardzo intensywnie przez krótki czas, zmordować się, odpocząć przez chwilę i znów się zmordować. Tylko że trening interwałowy wymaga naprawdę zapieprzania z całą dostępną siłą - na przykładzie biegania wymaga to najszybszego sprintu, jaki się da osiągnąć. Nie wiem, jak się nazywa ćwiczenie mountain climbers po polsku, ale wykonywanie go w staniu ma tu spory potencjał. Skip A plus ręce, coś takiego, jak się robi bardzo szybko, bywa lepsze niż wszelkie inne pajacyki, skakanki, skipy, jak się nie ma gdzie galopować i biegać albo z jakiegoś powodu galopy nie zdają egzaminu.
 
 
Wild
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 54
Posty: 1286
Wysłany: 2015-09-09, 11:46   

Podzielę się swoim story: prawie całe życie miałem lekką nadwagę (oprócz okresu kiedy zacząłem się jeszcze długo przed procesem z hormonami intensywnie odchudzać i waga spadła pon. 50 kg - potem wróciła do poprzedniej) przed hormonami już ważyłem gdzieś 65 kg - teraz ważę 51 i nie wchodzą w to żadne diety ani głodówki - od paru lat jem jednak mniej, mam inne upodobania kulinarne, więc wszystko leży w kwestii upodobań ale hormon na pewno reguluje apetyt więc jest powiązany z rezultatem w postaci masy.
 
 
Instytut
użytkownik
Total Annihilation


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Posty: 10
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-09-09, 20:00   

Mi po 5 miesiącach na testosteronie zeszło wiele z bioder, [terefere] i ud - ciągle powoli schodzi. Po ćwiczeniach wzmocniły się nieźle mięśnie, z pomocą T odnoszę wrażenie, że trzy razy szybciej zachodzą zmiany po intensywniejszym ruchu.
_________________
 
 
 
Alex
użytkownik


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Punktów: 1
Posty: 138
Skąd: Poznań
Wysłany: 2015-09-09, 21:39   

To jest temat idealny dla mnie, bo sam wiecznie narzekam na zbyt szerokie biodra. Jeszcze do niedawna myślałem, że nigdy nie znajdę pasujących na mnie spodni, ale jednak. Wydaję mi się, że jest to kwestia kroju, rozmiarówki, no i trzeba się trochę naprzymierzać.
Moja rada jak zamaskować szerokie biodra: proste spodnie + koszula (koszulki za bardzo przylegają do ciała).

Co do ćwiczeń, chyba wypróbuję mordercze interwały, bo na mnie nic nie działa.
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2015-09-09, 23:02   

Instytut napisał/a:
Mi po 5 miesiącach na testosteronie zeszło wiele z bioder, [terefere] i ud - ciągle powoli schodzi. Po ćwiczeniach wzmocniły się nieźle mięśnie, z pomocą T odnoszę wrażenie, że trzy razy szybciej zachodzą zmiany po intensywniejszym ruchu.

Bo faceci generalnie szybciej chudną :P bo mają więcej mięśni a im więcej mięśni tym szybciej to idzie.
_________________
 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2015-11-21, 22:02   

Każdy szybciej chudnie, jak nabiera masy mięśniowej.
Ja też mam szeroki zad, ale na szczęście mam też szerokie ramiona.
Tak więc pozostaje mi masa i rzeźba. Z tyłka spanie, a w barach przybędzie. Nie zapominajcie o mięśniach skośnych brzucha. Wypełnią talię i biodra nie będa się tak odznaczać.

Poza tym koszula faktycznie lepiej wygląda. No i obowiązkowo w spodniach, a nie jak menel. Za dużej też nie ma sensu kupować. Niech jest w sam raz.
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
 
 
Iryd
użytkownik


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 14
Posty: 349
Skąd: znad morza
Wysłany: 2015-11-22, 08:23   

Koszula w spodniach? Nieee to daje mi "cudowne wcięcie w talii" plus dalej mega widoczne biodra, chociaz ponoc sobie wkręcam ze je aż tak widac :p
 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2015-11-22, 12:28   

Iryd napisał/a:
Koszula w spodniach? Nieee to daje mi "cudowne wcięcie w talii" plus dalej mega widoczne biodra, chociaz ponoc sobie wkręcam ze je aż tak widac :p


Ja też tak wcześniej myslałem, jednak jak masz koszulę (nie za bardzo przylegającą do ciała, ale też nie wór pokutny) włożoną w spodnie, tak, żeby materiał lekko nad pasem odstawał, to sama linia pasa automatycznie optycznie się zwęża.
Ja mam dużą różnicę pomiędzy obwodem bioder, a talii, ale na szczęście mam też szerokie ramiona, więc kupuję siłą rzeczy koszule, które wejdą mi na bary i nie będą krępować ruchów. Są na tyle szerokie (nawet te taliowane), że maskują wcięcie w talii.
Tak, że nie grozi mi wyglądanie jakbym szedł do komunii w koszuli po dziadku.
Zwłaszcza, że mam gębę dwunastolatka ;/
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
 
 
Wild
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 54
Posty: 1286
Wysłany: 2016-02-15, 18:48   

Na forum padła mowa o ćwiczeniach na rozbudowanie partii pleców które powodują że sylwetka jest męska w talii a nie grucha, więc moze ktoś z was bylby chętny opisać konkretne ćwiczenia które przyniosły efekty w postaci typowo męskiej sylwetki u K/M nie biorących testo.
Proste i konkretne ćwiczenia, bez rad w stylu w google jest tego masa bo wygooglować każdy potrafi, a ludzi interesują konkrety które zostały sprwdzone i dały efekty u k/m których nie ma wielu wśród komentujących te strony.
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2016-02-15, 19:07   

Eee, żywienie się serkiem wiejskim ;) i jakikolwiek sport na dół, w stylu rower czy bieganie, najlepiej czasami pod górę? Chyba tyle jeśli chodzi o minimum wysiłku - maksimum efektu.
 
 
Wild
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 54
Posty: 1286
Wysłany: 2016-02-15, 19:18   

Swan napisał/a:
Eee, żywienie się serkiem wiejskim ;) i jakikolwiek sport na dół, w stylu rower czy bieganie, najlepiej czasami pod górę? Chyba tyle jeśli chodzi o minimum wysiłku - maksimum efektu.


Mi nie chodzi o odchudzanie a o rozbudowanie górnych mięsni np. pleców które poszerzą wcięcie w pasie i spowodują że sylwetka stanie się bardziej męska. Pytam w zapasie,bo nigdy nie wiadomo co się stanie. Po co sport na dół skoro rozbudowujemy górę? Bezsens
 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2016-02-15, 19:21   

Nie ma ćwiczeń innych dla cis mężczyzn, kaemów, cis kobiet i emek na rozbudowę mięśni obręczy barkowej. W domu możesz robić pompki i podciąganie na drążku z dłońmi na szerokość ramion lub jeszcze szerzej. Na siłowni masz już do dyspozycji wyciąg, albo hantelki (tu szereg różnych wariantów ćwiczeń), ewentualnie wyciskanie sztangi zza głowy lub znad klatki piersiowej.

Na dolne partie grzbietu martwy ciąg, odpowiednio wykonywany, ale to już dobrze by było, żeby Ci trener pokazał jak stanąć i jak podnosić, bo można sobie kręgosłup uszkodzić.

Na wypełnienie talii ćwiczenia skośnych mięśni brzucha, np brzuszki do góry nogami z obrotem bioder, a na siłowniach maszyna do ćwiczenia tychże mięśni.

Do tego musisz pamiętać o 3 zasadach budowania masy.
1. dieta
2. trening
3. regeneracja
Wszystkie są tak samo ważne i tylko restrykcyjne ich przestrzeganie da Ci rezultaty. Ja na treningu bez dużych obciążeń zrobiłem 1,5 kg czystej masy w miesiąc, a nie jestem na hormonach. Inna sprawa, że musiałem przerwać treningi na jakiś czas i te efekty poszły się kochać.
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2016-02-15, 19:22   

Aaa myślałam, że o biodra chodzi. A co już ćwiczysz? I jak u Ciebie to wygląda?

Armand dobrze mówi :) Ja... żywię się serkiem wiejskim :P i pompuję. Efekt nie jest powalający, ale to fajne uczucie jak się umie zawisnąć na jednej ręce na drążku w tramwaju albo otworzyć ciężkie drzwi.
Ostatnio zmieniony przez 2016-02-15, 19:32, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wild
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 54
Posty: 1286
Wysłany: 2016-02-15, 19:29   

Swan napisał/a:
Aaa myślałam, że o biodra chodzi. A co już ćwiczysz? I jak u Ciebie to wygląda?

Armand dobrze mówi :)



W tej chwili ćwiczę nicnierobienie, bo od tygodnia w sumie ćwiczę tylko pompki
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2016-02-15, 19:35   

Poczekaj miesiąc lub parę, to będzie lepiej :) Pompki to dobry początek. Ogólnie na początek dobrze jest ćwiczyć bez obciążenia, jeżeli startujesz z zupełnego zera. Grunt, żeby nie zerwać sobie niczego porywając się na za dużo na początku (chociaż może się to wydawać kuszące), bo wtedy to już przerąbane.
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2016-02-15, 19:47   

jatadosh napisał/a:
Stosowanie tego razem z tst już w miesiąc daje zauważalne efekty.


(W takim razie chyba muszę kipieć testosteronem z urodzenia :P )
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2016-02-15, 20:14   

jatadosh napisał/a:
nową górną część garderoby

U mnie aż tak to nie, ale kształt i struktura się zmieniły na tyle że widać.
 
 
Hjalmar
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 7
Posty: 743
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-02-16, 00:40   

http://ftmguide.rassaku.net/fitness3.htm

Jeśli ćwiczenia na dół, to te o średniej intensywności, lekki jogging, jazda na rowerze, bo na takim o wysokiej intensywności sprawicie sobie mięśnie właśnie na dole. Mogę poświadczyć własną traumą pod tym względem. Przy treningu wysokiej intensywności zaś schudniesz zewsząd, a jak wspomóc pakowaniem porządnym, to dać efekt pewnego zmężnienia powinno. Tylko nie przesadzać.

Ćwiczenia na górne partie z hantlami i sztangami będą dobre, też są takie, co można robić bez żadnego sprzętu. Talii nie powiększysz tak sobie raczej, ale szczerze - nie jest to bardzo widoczne. Mi treningi dały tyle, że przynajmniej ludzie na gębę patrzą, by płeć rozpoznać, a miałem i mam zad jak szafa trzydrzwiowa. Ale są też ćwiczenia na brzuch i boki, skup się na przypakowaniu mięśni w tej okolicy. W podanym linku są dalsze linki, po nitce do kłębka i możesz znaleźć ćwiczenia na każdy mięsień tam.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,1 sekundy. Zapytań do SQL: 11

Szukasz kreatywnego redaktora, copywritera, ghostwritera? Kogoś do napisania artykułu, felietonu, recenzji, kursu, poradnika, e-booka albo opisu produktu? W takim razie właśnie znalazłeś! Zajrzyj do portfolio copywritera i zapoznaj się z bogatą ofertą tekstów w rozsądnych cenach.