[Ryu]

Jak wszyscy pewnie zauważyliście, jakiś czas temu mój blog przeobraził się w portal. Bardzo śpiący portal, bo zapomniałem poprosić ludzi, żeby włączyli się w jego prowadzenie.

Pora to nadrobić.

Tak więc jeżeli:
- lubisz pisać
- umiesz pisać (przecinki się poprawi)
- masz coś do powiedzenia

bardzo gorąco zapraszam Cię do współpracy.

Mile widziana jest każda forma publicystyczna, od felietonu poprzez newsa aż po reportaż, o ile wiąże się z transpłciowością i nie jest martyrologiczna. Jest też miejsce na opinie i blogi.

Fajnie by było, gdyby udało nam się rozkręcić prawdziwą transową gazetę

Jeśli więc chcesz się włączyć, daj znać na transoptymista(at)outlook.com lub tutaj

[Wild]

nic o tantiemach nie piszesz? Wolontariat?

[Ryu]

Gdybym sam na tym zarabiał, to bym napisał o wynagrodzeniu. Ale na razie nie zarabiam.
Oczywiście gdyby pojawiły się z czasem jakieś pieniądze - a jest to bardzo prawdopodobne - to trafiłyby do osób, które się do tego przyczyniły.

[Wild]

[Mira]

[Ryu]

[nunumu]

Ja jak obiecałam, napiszę o SRSie. Tylko muszę się zebrać bo dużo tego chciałabym napisać.

[Wild]

Freja pisz antyklerykalne texty

[Ryu]

nunumu, super Obszerny i dobrze opracowany materiał to jest to

[Mira]

[Wolf00]

Halo alo! Można się przyłączyć?

[Ryu]

Jasne, że można. Nie ma górnego limitu autorów, liczy się tylko wartościowość tekstu

jatadosh, te podpowiedzi są zachęcające Passing to cały wielki dział do zagospodarowania!

[Hjalmar]

Nie mam nic do powiedzenia, a ładnego wodolejstwa produkować mi się nie chce, ale może uratuję los jakiegoś przecinka?

Nooo chyba żeby zacząć pisać i publikować w odcinkach powieść o kaemie w świecie tenisa pt. "New balls please" czy coś.
Dżołk oczywiście.

[wendigo]

Hmm, ja też nie wiem co powiedzieć, najbardziej lubię pełną swobodę, którą mi daje mój blog i całkowicie zaspakaja potrzeby pisania Ale jakby był jakiś konkretny temat i nie byłoby innych chętnych, to w sumie też pewnie mógłbym coś skrobnąć

[Wednesday]

Lubię i trochę chyba nawet umiem pisać, ale - tak jak inni - też nie mam raczej nic do powiedzenia.
Mógłbym coś skrobnąć o detranzycji albo czymś takim (bo na chwilę obecną tym żyję), ale Ryu zaszedł w tym dalej, a ja nawet nie wiedziałbym, na jakich konkretnie zagadnieniach tej detranzycji się skupić (pomijam już fakt, że byłoby to skierowane do mniejszości w mniejszości). I zapał pewnie by szybko w moim przypadku zgasł.

[Ryu]

Wednesday, o detranzycji warto pisać jak najwięcej, bo po polsku prawie nic na ten temat nie ma. Możesz napisać co chcesz, od na wpół prywatnego wpisu (na portalu jest przewidziane miejsce na wpisy blogowe), poprzez statystyki, encyklopedie, poradniki, aż po... uch, wyobraźnia mi się skończyła.
Masz facebooka albo jakiś komunikator? Pogadalibyśmy o tym i może coś by się nam urodziło fajnego

Wendigo, a dla Ciebie mam gotowy temat: życie X lat po tranzycji. Co się w Twoim życiu zmieniło dzięki niej, jak teraz to Twoje życie wygląda, nad czym nadal musisz pracować... Coś, co chciałbyś powiedzieć młodszym chłopakom, będącym dopiero u progu zmian.

Z takich tematów, które są na czasie, myślę że warto również pójść w recenzje: Dziewczyny z portretu, Dzikich gęsi, Brudnego różu, Mów mi Marianna, O płci od nowa. Sporo się tego ostatnio ukazało. Starsze dzieła też warto przypominać, budując kanon utworów o transpłciowości. Ktoś chciałby coś sobie zaklepać?

[wendigo]

[Wednesday]

[Hjalmar]

W recenzjach działałem, ale to droga impreza jest, a te książki są praktycznie niedostępne po bibliotekach.

[mikalil]

- lubisz pisać Lubię.
- umiesz pisać Podobno, moim skromnym zdaniem - owszem.
- masz coś do powiedzenia Z tym byłby już problem.

Teoretycznie mam wiele rzeczy do powiedzenia, ale wyciągnięcie z tego jakiegoś konkretnego tematu byłoby ciężkie. To co w tej chwili mi do głowy przychodzi, to może przyłożenie się i opracowanie jakiś ładnych luźnych tekstów o sytuacji osób transpłciowych w innych krajach albo na przestrzeni historii, coś związanego z literaturą, na której odrobinę się znam...

No i nie wiem, czy byłby w sumie mile widziany głos takiego niepewnego szesnastolatka

Także, reasumując - mogę spróbować, ale nie wiem jakby to wyszło.

[Ryu]

Zobaczyłem próbkę Twoich tekstów zamieszczoną na forum i przypomniało mi się, jak, mając właśnie szesnaście lat, rozkręcałem forum literackie dla innych nastolatków. W tym wieku niektórzy zdecydowanie potrafią już pisać, a Ty zaliczasz się do tej grupy, więc pozostaje Ci pisać jak najwięcej Bardzo chętnie użyczę Ci przestrzeni w sieci i wsparcia

Wszystkie Twoje propozycje bardzo mi odpowiadają, nie chcę Cię też jakkolwiek ograniczać. Jeśli potrzebujesz jakiegoś nakierowania: to, o czym piszesz, nasuwa mi na myśl znane osoby trans, podejście do transpłciowości na przestrzeni wieków, współczesną sytuację osób transpłciowych, wątki transowe w literaturze. Same fajne, przydatne, ciekawe rzeczy, ale interesuje mnie zwłaszcza, co masz do powiedzenia na temat literatury Wygląda na to, że to Twój konik?

Po prostu pisz i ślij gotowe rzeczy na transoptymista@outlook.com - zobaczymy co z tego wyjdzie