[Freja]

Jest takie pytanie w teście osobowości jakim traktuje się transów podczas diagnozy powtarza się tam ono chyba jak większość pytań w kilku różnych mutacjach, a brzmi z grubsza:

Cytat:

Czasami / często mam ochotę rozwalić wszytko dookoła.

I pamiętam, że dawno temu odpowiedziałam na nie:

- Każdy ma czasem ochotę coś takiego zrobić.

I wtedy taka odpowiedź wydawała mi się oczywista i naprawdę byłam przekonana, że zapewne wszyscy ludzie na świecie czasami tak mają. A parę dni temu uświadomiłam sobie, że gdybym dziś miała uczciwie odpowiedzieć na tego typu pytanie, to odpowiedź brzmiałaby:

- Nie.

I tylko wcale nie jestem pewna, czy to dobry objaw.

-----------------

A że tu się ostatnio toczą rozkminy na tema emocjonalności i braku emocjonalności, to się was chciałam zapytać. Jak wy odpowiedzielibyście na podobne pytanie? Teraz, w przeszłości, przed tranzycją, po tranzycji.

[WojtekM]

Podczas diagnostyki pewnie też natknąłem się na takie pytanie, ale nie pamiętam, jakiej udzieliłem odpowiedzi. Natomiast wydaje mi się, że przed tranzycją z równowagi wyprowadzały mnie pewne zdarzenia. I, tak, miałem wówczas ochotę rozwalić wszystko, choć nigdy tego nie zrobiłem.
Obecnie mam dużo bardziej wywalone na to, co dzieje się wokół mnie, natomiast zdarzają się tacy ludzie (konkretne osoby), które na tyle podnoszą mi ciśnienie, że czasem mam ochotę im przyp*******ć. Na szczęście, kończy się to na samej chęci, a nie działaniu

[Jaga]

Nie.

I to szczerze nie, mimo, że czuję w pytaniu chęć ujawnienia skrajnej frustracji badanego.
Ciężko mi strasznie we wszelkiej maści testy psychologiczne, bo widzę często drugie dno jak by pierwszego nie było.

[wendigo]

Ja też nie. Chyba nigdy nie, a na pewno nie często Czasami miałem ochotę rozwalić konkretny przedmiot, który odmawiał posłuszeństwa, ale wszystko dookoła to nie... teraz nawet to zdarza się rzadko.