Ogłoszenie 
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum


NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl

Poprzedni temat «» Następny temat
Demi Lovato jest osobą niebinarną
Autor Wiadomość
Leesh
użytkownik
Laura


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 108
Posty: 1019
Skąd: Belgia
Wysłany: 2021-07-08, 15:53   Demi Lovato jest osobą niebinarną

Słyszał ktoś coś? Co myślicie? Moje pytanie w dużej mierze bierze się z tego, że Demi jest osobą dość kontrowersyjną, m. in. uzależnioną od narkotyków, przez co niektórzy zarzucają jej niewiarygodność i pojawiają się głosy, że "odbiło jej i tyle". Stąd jestem ciekawa opinii.

https://dziendobry.tvn.pl/a/demi-lovato-wyznala-ze-jest-osoba-niebinarna-co-to-oznacza
https://www.elle.pl/artyk...wo-210519010439
https://www.plotek.pl/plo...niebinarna.html
https://www.rmf24.pl/kult...008#crp_state=1
_________________
One dream, one vision
The state of perfection, a streamline direction
One day there will be a way
To the state of perfection, the only direction
 
 
światełkoPEACE
użytkownik


Tożsamość płciowa: x
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 47
Posty: 365
Skąd: Poznań
Wysłany: 2021-07-08, 19:48   

Jeżeli deklaruje że jest to jest :)
Narkotyki wcale nie muszą oznaczać że coś jej się pomyliło. Ci co tak mówią to brzmią dla mnie jak ci, którzy osobom trans czy LGB że skąd oni o tym wiedzą, że nie, że wydaje im się, że to tamto owamto. Fobiczne zachowanie.
No a poza tym super wiedzieć że kolejna osoba non binary wśród nas.
_________________
Dość przemocy, żyjmy w pokoju <3
PEACE & LOVE
 
 
Leesh
użytkownik
Laura


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 108
Posty: 1019
Skąd: Belgia
Wysłany: 2021-07-08, 22:19   

Vivian napisał/a:
Demi Lova to to nie "ona" ONI uzywaja they them pronounts wiec prosze ich nie missgenderowac, ale to tak jest jak sie czyta artykuly na polskich stronach to sie nie wie.

...no ja bym jednak przeczytała post dwa razy, zanim na niego odpowiem, ale co ja tam wiem. Czytanie ze zrozumieniem, na co to komu :mrgreen: zresztą, mam podstawy podejrzewać, że angielski znam lepiej niż Ty, ale jakie to ma znaczenie.

światełkoPEACE napisał/a:
Jeżeli deklaruje że jest to jest :)
Narkotyki wcale nie muszą oznaczać że coś jej się pomyliło. Ci co tak mówią to brzmią dla mnie jak ci, którzy osobom trans czy LGB że skąd oni o tym wiedzą, że nie, że wydaje im się, że to tamto owamto. Fobiczne zachowanie.
No a poza tym super wiedzieć że kolejna osoba non binary wśród nas.

Też tak myślę. Ogólnie wychodzę z założenia, że jeśli ktoś chce, by zwracać się do niego tak a tak, to ja to uszanuję, nawet jeśli za jakiś czas mu przejdzie. Bo ludzi trzeba traktować poważnie i nie osądzać, każdy ma swoją historię. Nawet jeśli "jej odbiło", to na te chwilę identyfikuje się tak, a nie inaczej, więc po co robić pod górkę?
Tylko z językiem bywa problem. O ile w angielskim istnieje ta neutralna forma "they", niekoniecznie mnoga w takim wypadku, o tyle w polskim takiej formy nie ma. "Oni" to nie do końca brzmi :(
_________________
One dream, one vision
The state of perfection, a streamline direction
One day there will be a way
To the state of perfection, the only direction
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 903
Posty: 7086
Wysłany: 2021-07-09, 15:24   

Vivian napisał/a:
Demi Lova to to nie "ona" ONI uzywaja they them pronounts wiec prosze ich nie missgenderowac, ale to tak jest jak sie czyta artykuly na polskich stronach to sie nie wie.

Tyle tylko, że angielskie "they" jest w tym kontekście po prostu nieprzetłumaczalne, bo w języku polskim liczba mnoga zaimka 3-ciej osoby jest podzielona na rodzaj męskoosobowy i niemęskoosobowy, więc nie można się nią posłużyć jako zaimkiem nieokreślonym płciowo.

Można by ew. użyć Dukajowego "onu", ale Dukajowe "onu" chociaż bywa w takich kontekstach używane, to jednak wymyślone zostało do określania postludzi mogących zmieniać sobie płeć tak jak my kolor włosów, więc opisuje coś trochę innego niż niebinarność. A poza tym ta forma znana jest tylko SF-nerdom i części środowiska trans.

Zatem wracając do meritum: pewnych pojęć nie da się po prostu tłumaczyć 1:1 z jednego języka na drugi, a skoro się nie da, to zostaje się zadowolić przybliżeniami.
_________________
Freja Draco
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 903
Posty: 7086
Wysłany: 2021-07-09, 23:24   

Vivian napisał/a:
A co do tlumaczenia they/them na polski to nazywanie ich ona nie jest w zadnym przypadku uproszczeniem, poniewaz oni nie zycza sobie by zwracac sie do nich ona, to juz kaleczenie polszczyzny jest w takim wypadku bardziej prawidlowe.


"Oni" to rodzaj męskoosobowy. Jeśli mówimy o czymś w liczbie mnogiej "oni", informujemy jednocześnie, że chodzi o:
- ludzi,
- mężczyzn.

Skoro zatem ktoś nie chce, żeby nazywać ją ani ona ani ono (he/she), bo to informuje o takiej lub innej płci, to mówienie nim/niej oni (lub one), w niczym nie pomaga, bo również informuje o płci, a tylko wprowadza niepotrzebne zamieszanie z liczbą mnogą zaimka.

Zrozumiałyście towarzyszko?
_________________
Freja Draco
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 903
Posty: 7086
Wysłany: 2021-07-10, 00:50   

Vivian napisał/a:
Oni tez oznacza grupe osob w ktorej znajduja sie mezczyzni i kobiety.

dobra dobra ale wprowadzajac to zamieszanie i mowoac oni chociaz pokazuje ze sie staram.


Tu masz rację. Ale w polszczyźnie po prostu nie używa się w taki sposób liczby mnogiej. Stosunkowo najbliższa jest konstrukcja drugoosobowa:
- A gdzie wyście byli w momencie popełnienia przestępstwa?
Ale nawet ona odbierana jest w Polsce źle, kojarząc się z językiem lansowanym przez komunistów.

Natomiast "oni" użyte względem jednej osoby na gruncie języka polskiego wywołuje u odbiorcy jedynie konsternację. Nawet wiedząc, że mówimy o osobie niebinarnej, i znając anglojęzyczny zwyczaj językowy w tej kwestii, użycie w zamian polskiego "oni" odbieram tu intuicyjnie jako zwyczajnie błędne. Teraz wyobraź sobie, co pomyśli sobie w tym momencie zwykły Kowalski, który nie ma pojęcia, o co tu chodzi.

Poza tym językowi nie da się narzucać rozwiązań. Zwłaszcza w kwestiach tak fundamentalnych jak zaimki i gramatyka. Komuniści przez 45 lat lansowali w Polsce formę "wy" podczas zwracania się do obywatela, a udało im się wywołać jedynie społeczną niechęć. I bardzo wątpię, żeby komukolwiek udało się przekonać Polaków do używania jednoosobowego "oni" w czasie krótszym niż trzy pokolenia (a tyle zapewne ta nowożytna "rewolucja kulturalna" nie przetrwa).

A po kolejne, to jest kolejna anglojęzyczna kalka językowa, których mam już serdecznie dosyć. Jeśli mamy spróbować wyrazić jakoś niebinarność, niech to będzie "ono" w rodzaju nijakim, albo "onu" w rodzaju postludzkim.

I - do cholery - niech to będzie propozycja, a nie narzucanie innym, że mają mówić, tak, jak sobie wymyśliliśmy, bo inaczej nazwiemy ich "intelektualną mizerią". Sama niekiedy używałam postludzkiego już kilkanaście lat temu, kiedy jeszcze uznawałam się za tg, ale w życiu nie przyszłoby mi do głowy wymuszać na kimś używania takiej formy.
_________________
Freja Draco
 
 
Denver
moderator


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 83
Posty: 537
Wysłany: 2021-07-10, 08:24   

W jednym z linków jest forma "zrobiłx". Gdzieś w internecie widziałem jeszcze "zrobiłom".
 
 
Denver
moderator


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 83
Posty: 537
Wysłany: 2021-07-10, 09:58   

Swoją drogą: jak wyglądałem mocno androgynicznie, to często słyszałem "wy" wobec siebie i chyba przywykłem. Jest to też forma archaiczna - kiedyś mówiło się np "czy wam się podobało ojcze/matko". Mój dziadek jeszcze tak mówił do rodziców.

Formy niebinarne płciowo to rzeczywoście łamaniec językowy i trochę nie wiadomo jakich użyć. Po angielsku "they" też nie jest do końca gramotne. Pojedyncze "they" zwyczajowo odwołuje się do wyrazów takich jak "wszyscy", "ktoś", "nikt". Użyte co do konkretnej osoby też wywołuje konsternację. Są też w angielskim neozaimki, ale nie soecjalnie się przyjmują. Nie wiem jaki jest najbardziej znany. Nasuwają mi się na myśl "ze" czy "xe" albo "ey".

Ja bym nie zarzucał od razu, że to celowy misgender, ale zgadzam się z Vivian, że to trochę głupio, Demi bardzo wyraźnie zaznacza, że życzy sobie innego zaimka niż "ona", a my tu o tej osobie: "ona".
 
 
światełkoPEACE
użytkownik


Tożsamość płciowa: x
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 47
Posty: 365
Skąd: Poznań
Wysłany: 2021-07-10, 13:24   

Co do form typu zrobiłom, chciałom to znam osoby non binary które takich form właśnie używają. Nieraz dodatkowo do on/ona a nieraz wyłącznie tych.
_________________
Dość przemocy, żyjmy w pokoju <3
PEACE & LOVE
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 903
Posty: 7086
Wysłany: 2021-07-10, 20:47   

Denver napisał/a:
W jednym z linków jest forma "zrobiłx"


Ta forma jest okropna:
- zawiera niepolską literę,
- nie wiadomo jak ją czytać.

Jeśli już, to niech będzie
- zrobiłom - pojawia się np kilkadziesiąt lat temu u Lema w "Masce",
- zrobiłum - pojawia się kilkanaście lat temu u Dukaja w "Perfekcyjnej niedoskonałości".
_________________
Freja Draco
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,11 sekundy. Zapytań do SQL: 10