[MarcinJ]

Cześć,
nazywam się Marcin, jestem z Warszawy. Postanowiłem dołączyć do użytkowników tego forum, bo od najmłodszych lat, jak to się mówi "jarały mnie" damskie ciuchy, szczególnie te z dolnych partii, ponieważ mam fetyszyzm damskich nóg i stóp. Nie utożsamiam się z homoseksualizmem, nie myślałem też o zmianie płci, uwielbiam kobiety, szczególnie szczupłe i wysokie, które zakładają spódnice, szpilki i rajstopy/pończochy, bo te właśnie elementy damskiej garderoby szczególnie na mnie działają. Nie wiem natomiast skąd bierze się moja potrzeba przebierania się-lubię to robić, nakręca mnie to i daje ciekawe doświadczenia. Mam 183cm wzrostu, szczupła budowę ciała-choć ostatnio przybyło trochę na brzuchu-ale to pewnie z racji wieku-39 lat. Do tej pory robiłem to w domu, ale ostatnio zacząłem odczuwać nieprzepartą potrzebę wyjścia na ulicę ubrany jak kobieta. Mam jednak związane z tym uprzedzenia-po pierwsze wzrost i obcasy do tego, po drugie kwestia wizualizacji. Nie mam kobiecej urody ale zacząłem się interesować maskami silikonowymi-oczywiście takimi profesjonalnymi, realistycznymi bym nie musiał myśleć o tym, czy wyglądam męsko czy kobieco. Wyobrażam to sobie, ale z drugiej strony nie wiem czy nie będę wyolbrzymiał zachowania i reakcji innych osób na mnie-to na pewno będzie deprymujące. Szczególnie chyba wzrost, który wraz z obcasami wyniesie ok. 190cm. To jest moja największa bolączka. Nie wiem co o tym wszystkim myśleć, czy porzucić tą potrzebę. Chętnie popisałbym z osobami, które mają doświadczenie w tym temacie-może to doda mi trochę otuchy i odwagi...bo może być tak, że wszędzie będę czuł na sobie wzrok ludzi, jeśli w ogóle na samym końcu nie zabraknie mi odwagi by wyjść z domu...Pozdrawiam wszystkich odważnych.

PS.
Jak zamierzam coś zrobić to przekopię cały internet w poszukiwaniu rozwiązań i odnośnie butów duże rozmiary bardzo fajnych czółenek dostępne są na aliexpress.pl. Takie typowe klasyczne szpilki, sexowne i eleganckie w niewygórowanych cenach. Ubrania też są tam tanie i ciekawe, ale trzeba wybierać, jak na mój wzrost minimum 3XL albo nawet nierzadko 4XL. To tak a'propo tego typu spraw, które nierzadko też bywają problemem nie do przeskoczenia dla niektórych, które ja akurat rozwiązałem. Są też tam maski silikonowe, ale głownie pod urodę azjatycką, mają niby fakturę skóry, ale wciąż wg mnie wyglądają sztucznie, natomiast z potencjałem są maski włoskiej formy creafx.com Ale też kosztują niemało, ale mogą dać gwarancję realistycznego wyglądu bez potrzeby robienia makijażu-pytanie tylko jak długo wytrzyma się na ulicy w takiej masce-i to jest kolejny problem...

Trochę się rozgadałem

Dodałam do użytkowników. /Freja

[światełkoPEACE]

Hejka hej
Witaj na forum

[Freja]

Cześć

[wendigo]

No hej, nie wiem czy tu znajdziesz osoby podobne, bo my tu mniej w fetysz a bardziej w życie ale jakieś rady pewnie znajdziesz

O takich maskach to pierwszy raz słyszę (możesz pokazać linka? może ocenimy ), na razie trudno mi sobie wyobrazić, że to może wyglądać realistycznie... ja się tam nie znam, ale sugerowałbym może jednak pójść w dobry makijaż - makijażem też sporo można zmienić, nie chodzi mi żeby robić nienaturalną tapetę jak jakaś Drag Queen ale bardziej o taki makijaż który to i owo maskuje, coś innego uwypukla... no ale być może przydałaby się pomoc profesjonalnej makijażystki/makijażysty...

Wzrostem bym się za bardzo nie przejmował jeśli będziesz wyglądać dobrze.

[Monika222]

Witaj

[Nikita]

Hej Rozgosc sie tu u nas