Ogłoszenie 
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum


NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl

Poprzedni temat «» Następny temat
Cześć ^^
Autor Wiadomość
Brukal
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 4
Posty: 18
Skąd: Katowice
Wysłany: 2020-12-06, 21:40   Cześć ^^

Hej, urodziłam się mężczyzną 20 lat temu, ale od kilku lat nie czułam się z tym komfortowo, mimo tego boję się "coming'out'u". Około rok temu postanowiłam że po skończeniu studiów poddam się zabiegom. Na forum trafiłam szukając informacji o całym procesie korekcji płci. Studiuję informatykę, a w wolnym czasie lubię pograć w coś na komputerze i od czasu do czasu pożeglować.
Mam nadzieję że dużo się tutaj dowiem, i/lub poznam kogoś kto by mi pomógł radą, albo czasem po prostu pogadać :*

Dodałam do użytkowników. /Freja
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2020-12-06, 22:01   

cześć :)
_________________
 
 
Ada75
[Usunięty]

Wysłany: 2020-12-06, 22:05   

Brukal, witaj, popraw rubryki tożsamości i kim jesteś.
 
 
Brukal
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 4
Posty: 18
Skąd: Katowice
Wysłany: 2020-12-06, 22:12   

Faktycznie, musiał zajść missclick, dzięki ^^
 
 
klaudia233
użytkownik


Tożsamość płciowa: nb
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 31
Posty: 221
Wysłany: 2020-12-06, 22:18   

Witaj na forum, w co grasz?
 
 
Brukal
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 4
Posty: 18
Skąd: Katowice
Wysłany: 2020-12-06, 22:56   

Ogólnie to moim ulubionym gatunkiem są mmo/rpg'i a obecnie to bdo, czasem jakiś lolek, no i oczywiście czekam na cyberpunka
 
 
Nyaa
[Usunięty]

Wysłany: 2020-12-07, 00:23   

Jeśli chodzi o branżę IT, ludzie są bardzo tolerancyjni i szansa, że będziesz mieć problemy z powodu bycia trans są małe. Uczelnia też powinna być dość bezpiecznym miejscem, więc rozważ możliwość zaczęcia teraz, im wcześniej tym mniej papierków musisz naprostować, a efekty tranzycji powinny być lepsze. Ja między pracami miałam przerwę gdzie byłam w stanie zacząć się prezentować w sposób który mi pasuje, ale wiem że nie każdy będzie miał tak samo, lepiej zaczynać karierę na jedne dane niż ganiać po fakcie i prosić o nowe świadectwo pracy na inne dane.
 
 
Brukal
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 4
Posty: 18
Skąd: Katowice
Wysłany: 2020-12-07, 00:57   

Jest też taka kwestia że wolałabym cały proces przejść za granicą, trochę wyczytałam że w UK jest to trochę łatwiejsze niż w polsce(jeszcze dużo muszę na ten temat doczytać). Nie wyobrażam sobie mieszkania z rodzicami po tym jak im powiem(miałam się wyprowadzić do akademika, ale przez pandemię nie miałoby to sensu bo 100% zajęć mam zdalnie). Może gdy corona nas opuści a ja się wyprowadzę zacznę HRT a resztę będę już robić po skończeniu inżyniera.
Jeśli macie jakieś informacje/materiały/strony jak to wygląda w innych krajach to chętnie bym przytuliła :*
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 903
Posty: 7086
Wysłany: 2020-12-07, 02:52   

Cześć :)
_________________
Freja Draco
 
 
Emilia
użytkownik
Nie chcę SRS :)


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 134
Posty: 357
Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2020-12-07, 08:48   

Cześć brukal.
A nie lepiej zacząć HRT jak najszybciej i pójść na studia jako kobieta? Jaki jest sens się marnować na uczelni, zwlekać i dalej być traktowana jako facet :shock: . Żyć można i bez studii, przynajmniej do czasu ogarnięcia tranzycji.

Cytat:
Nie wyobrażam sobie mieszkania z rodzicami po tym jak im powiem

Czemu nie? Może się miło zaskoczysz ich reakcją.

Cytat:
trochę wyczytałam że w UK jest to trochę łatwiejsze niż w polsce

No, nie jest, jest nawet gorzej. W UK trzeba się najpierw zgłosić do GRC i od tego momentu musisz całe 2 lata czekać aż będziesz mieć możliwość dostania hrt, beka po prostu. Do tego mają tam niewielu specjalistów a kolejki do nich są kilku miesięczne. Cały proces zmiany płci jest tam skomplikowany i długi. Jednym z plusów UK jest to że można od ręki zmienić imię i płeć w dokumentach, w Polsce trzeba wykonać to sądownie.
A Polsce jest całkiem dobrze pod tym względem. Idziesz do psychologa wyrobić sobie opinię, potem ewentualnie idziesz do seksuologa by ci zrobił drugą opinie (zazwyczaj wtedy to ledwie kilka wizyt), a z opiniami idziesz do lekarza i dostajesz receptę. Cały ten proces trwa średnio pół roku o ile pójdziesz do spoko lekarzy. Mi się udało to zamknąć w 3 miesiące. Więc no zostań w Polsce, będzie najprościej.
_________________


Nigdy nie trać nadziei
 
 
OneLotusPetal
[Usunięty]

Wysłany: 2020-12-07, 08:54   

Emilia napisał/a:
Cały proces zmiany płci jest tam skomplikowany i długi.

Jak się wszystko robi z podatków --> to tak. Ale leczenie można zacząć prywatnie, a i tak się zapisać do GIC, żeby za te dwa-trzy lata po wizycie móc kontynuować leczenie na fundusz i ewentualnie mieć zrefundowane operacje.
 
 
Brukal
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 4
Posty: 18
Skąd: Katowice
Wysłany: 2020-12-07, 09:21   

Emilia napisał/a:
A nie lepiej zacząć HRT jak najszybciej i pójść na studia jako kobieta?


Może byłoby lepiej, ale na to trochę za późno, niestety znam moją rodzinę, zawsze byli wobec mnie dość zaborczy, "najpierw nauka, potem co innego" i była dosyć duża presja z ich strony aby iść na studia i nie "marnować czasu" (dla nich wszystko co nie związane z uczeniem się to "marnowanie czasu")

Emilia napisał/a:
Czemu nie? Może się miło zaskoczysz ich reakcją.


Jak napisałam wyżej, znam ich, mama raczej by zrozumiała, ale reakcji ojca się po prostu boję, nie tyle co jakiejś złości, ale zbagatelizowania. W moim odczuciu zawsze traktował mnie jak debila i dlatego chcę się jak najszybciej wyprowadzić.
Z drugiej strony zaczęłam zapuszczać włosy i robić cardio aby schudnąć w ramach "przygotowań"(czytałam że bmi powinno się mieć w normie), tak aby, gdy się zdecyduję, mogła zacząć terapię "z miejsca".
 
 
Fallen_Angel
użytkownik
Madness


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 108
Posty: 492
Wysłany: 2020-12-07, 11:50   

Cytat:
a i tak się zapisać do GIC, żeby za te dwa-trzy lata po wizycie móc kontynuować leczenie na fundusz i ewentualnie mieć zrefundowane operacje.

To już jest dawno nieaktualne. Realny czas oczekiwania na dostanie hormonów z GIC to nawet 5 lat jeśli ktoś teraz zostałby skierowany (2 wizyty są wymagane). Poniżej oficjalna informacja od GIC w Londynie o czasie oczekiwania na pierwszą wizytę:
Cytat:
We are currently booking appointments for people who were referred to the service in September 2017. These individuals have had to wait on average 33 to 36 months.

We cannot currently give an estimation for how long a new referral will have to wait for their first appointment, as this can depend on many factors.

We are working with commissioners to address these issues and hope to be able to reverse this upward trend in waiting times as soon as possible.

Waiting list update

As of 31 October 2020:

Number of referrals received in October 2020: 206

Core Clinic Letters: There is currently a delay of up to 2 weeks for letters being sent from core clinic appointments.

Endocrine: There is a delay of up to 2 weeks for both Admin and Clinic letters being sent.

Appointments not attended in October 2020: There were a total of 87 'DNA' appointments in October 2020, when a patient did not attend, but the appointment was not cancelled in advance.

https://gic.nhs.uk/appointments/waiting-times/
_________________
"Życie jest to opowieść idioty, pełna wrzasku i wściekłości, nic nie znacząca..."
 
 
Brukal
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 4
Posty: 18
Skąd: Katowice
Wysłany: 2020-12-07, 12:41   

Fallen_Angel, jak pisałam, muszę się więcej dowiedzieć i jak widać, było to nieaktualne, dzięki ^^
 
 
światełkoPEACE
użytkownik


Tożsamość płciowa: x
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 47
Posty: 365
Skąd: Poznań
Wysłany: 2020-12-07, 16:16   

Witaj :)
Mam nadzieję, że znajdziesz tu czego szukasz i wszystkiego dobrego :)
_________________
Dość przemocy, żyjmy w pokoju <3
PEACE & LOVE
 
 
mulan
użytkownik


Tożsamość płciowa: nb
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 6
Posty: 23
Skąd: Kłodzko
Wysłany: 2020-12-07, 19:23   

Cześć Brukal:) przy okazji uśmiechy dla wszystkich:)
Czytam co piszecie.. nie mam nastroju dzisiaj.. chociaz myślę, że moje nie mam nastroju to jest i tak równowaga i stabilność powyżej średniej:)

Będąc tu na forum, mam dużo refleksji i tematów do nich na temat swojej płci i swojego życia..
Pewnie wkrótce zmienię te swoje powitanie w związku z tym.. pisane na szybko i w niejakim:) podnieceniu i pewno nie tylko.

Zajrzałam na inne fora.. ale jakoś tutaj te bycie trans dotyka bardziej duszy.. i aspektów psychiki.. jest czymś więcej niż, tylko przebieraniem.. To znaczy Wy jesteście czymś więcej..:) Jesteście wyjątkowe.
 
 
Ada75
[Usunięty]

Wysłany: 2020-12-07, 19:34   

mulan, tu są również mężczyźni. Doceń i ich.

Wyjątkowość w naszym przypadku nie brzmi dumnie.
 
 
mulan
użytkownik


Tożsamość płciowa: nb
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 6
Posty: 23
Skąd: Kłodzko
Wysłany: 2020-12-07, 20:00   

Dziękuje Ada,
doceniam mężczyzn.. to trochę z rozpędu i zajęcia sobą

A jeżeli chodzi o Twoją drugą uwagę Ada, to może czas to zmienić - szklanka dla jednych jest do połowy pusta a dla innych jest jeszcze cała połowa:)

W każdej chwili się określamy na to kim i jacy będziemy w przyszłości.
Wiem, że ta wyjątkowość dla wielu jest.. trudna, ale uważam, że wiele z osób tu może być naprawdę dumnych, z siebie, że przechodzą ten cały proces medyczny i biurokratyczny.. i przede wszystkim społeczny z najważniejszą Rodziną w tym wszystkim.

Bądźcie dumne i dumni z tego kim jesteście i nie chodzi mi o napuszoną dumę i ego ale bycie dumnym z tego, że macie odwagę realizować swoje marzenia i być tym kim się jest.
Nie taka duma i niedostępność ale taka godność..szlachetność, która jest widoczna nawet u kogoś w łachmanach wobec przepychu i bogactwa bo jest się pogodzonym ze sobą w każdej sytuacji

Jest wiele takich filmów.. przypomnijcie sobie.. ktoś jest "pokonany", "przegrany" "zakuty w łańcuchy".. ale ma więcej godności od swoich oprawców, patrzy na nich bez nienawiści, bo wie, że jest zwycięzcą bo się nie sprzedał i jest w zgodzie z sobą..

-- ja też próbuje być, ale myślę ,że wiele osób się tu nie docenia a ma więcej powodów niż myśli, że ma.. a na pewno niejedna osoba tutaj jest bardziej sobą niż ja

Zawsze wybierajcie tą szklankę gdzie jeszcze jest połowa do wypicia:) Ada Ty też spróbuj:)
_________________
ważniejsze od bycia kobietą czy mężczyzną jest bycie człowiekiem
 
 
Emilia
użytkownik
Nie chcę SRS :)


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 134
Posty: 357
Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2020-12-07, 20:55   

Brukal napisał/a:
Może byłoby lepiej, ale na to trochę za późno, niestety znam moją rodzinę, zawsze byli wobec mnie dość zaborczy, "najpierw nauka, potem co innego" i była dosyć duża presja z ich strony aby iść na studia i nie "marnować czasu" (dla nich wszystko co nie związane z uczeniem się to "marnowanie czasu")

Sory bardzo ale masz 20 lat, najwyższy czas przestać dawać sobie naskakiwać na głowę i samej zacząć decydować o swoim życiu. Rzucaj studia i rób to czego naprawdę pragniesz, stań się niezależna i zaczynaj proces diagnostyczny, nie ma co tracić czasu na duperele, im dłużej zwlekasz tym gorzej dla twego ciała i psychiki. Dasz sobie rade pączku!

Cytat:
Jesteście wyjątkowe.

Cytat:
Wyjątkowość w naszym przypadku nie brzmi dumnie.

Mi się w pewnym sensie podoba moja wyjątkowość, widzę wręcz zalety bycia trans ale nie będę już powtarzać mego posta sprzed paru dni.
mulan napisał/a:
Zajrzałam na inne fora.. ale jakoś tutaj te bycie trans dotyka bardziej duszy.. i aspektów psychiki.. jest czymś więcej niż, tylko przebieraniem..

mulan napisał/a:
Nie taka duma i niedostępność ale taka godność..szlachetność, która jest widoczna nawet u kogoś w łachmanach wobec przepychu i bogactwa bo jest się pogodzonym ze sobą w każdej sytuacji

Trans dotyka w głównej mierze ciała, je leczymy i przez nie nasza psychika cierpi. Poza tym jakoś nie lubię tego nadmiernego filozofowania w środowisku trans, a wiele osób tak robi. Ja jestem prosta i konsekwentna dziewczyna, mam problem i go rozwiązuję bez zbędnego pitolenia. Do tego jestem tak pozytywna że zarażam optymizmem innych :mrgreen:
_________________


Nigdy nie trać nadziei
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 903
Posty: 7086
Wysłany: 2020-12-07, 20:56   

Cytat:
Jest wiele takich filmów.. przypomnijcie sobie.. ktoś jest "pokonany", "przegrany" "zakuty w łańcuchy".. ale ma więcej godności od swoich oprawców, patrzy na nich bez nienawiści, bo wie, że jest zwycięzcą bo się nie sprzedał i jest w zgodzie z sobą..


Są też takie filmy, w których doznane krzywdy określają i tak naprawdę kreują bohatera, który/a w innym wypadku spędziłby po prostu całe życie, uprawiając ogródek. A dzięki nim uczy się walczyć, odgrywa na swoich prześladowcach, obala i tworzy imperia, podpala świat, zmienia płeć (niekoniecznie w tej kolejności) ;)
_________________
Freja Draco
 
 
Brukal
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 4
Posty: 18
Skąd: Katowice
Wysłany: 2020-12-07, 21:24   

Cytat:
najwyższy czas przestać dawać sobie naskakiwać na głowę i samej zacząć decydować o swoim życiu. Rzucaj studia i rób to czego naprawdę pragniesz, stań się niezależna i zaczynaj proces diagnostyczny, nie ma co tracić czasu na duperele, im dłużej zwlekasz tym gorzej dla twego ciała i psychiki. Dasz sobie rade pączku!

Dzięki za motywację :*
Z studiów raczej nie zamierzam rezygnować, ale coraz bardziej myślę nad tym aby nie czekać do ich końca, lecz zacząć wcześniej. Np. dzisiaj zrobiłam "pierwszy krok" i powiedziałam przyjaciółce o mojej sytuacji, odczułam ulgę i satysfakcje że w końcu mogę normalnie porozmawiać z kimś kogo znam.
 
 
mulan
użytkownik


Tożsamość płciowa: nb
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 6
Posty: 23
Skąd: Kłodzko
Wysłany: 2020-12-07, 21:31   

Właśnie tak Freja, dziękuje, ujęłaś to krótko i epicko:)
Trudności mogą wydobyć i oszlifować kamień schowany w skorupie, tak tak Brylanty:)

Emilia, musisz być [zarąbista]:) Ja normalnie też nie lubię pitolenia, ale w takim miejscu bez słów nie da rady wejść w reakcje.
Ja odbieram mimo wszystko tutaj Twój optymizm poprzez słowa:) Jak inaczej chciałabyś go tu wnieść
_________________
ważniejsze od bycia kobietą czy mężczyzną jest bycie człowiekiem
 
 
michalina1988
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 1
Posty: 61
Skąd: Kościan
Wysłany: 2020-12-07, 22:40   

Hejka Brukal
 
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2020-12-08, 15:55   

Freja napisał/a:
Są też takie filmy, w których doznane krzywdy określają i tak naprawdę kreują bohatera, który/a w innym wypadku spędziłby po prostu całe życie, uprawiając ogródek. A dzięki nim uczy się walczyć, odgrywa na swoich prześladowcach, obala i tworzy imperia, podpala świat, zmienia płeć (niekoniecznie w tej kolejności)

... a potem uprawia ogródek przez 50 lat i wspomina. :p I gra na kobzie.

Cytat:
Np. dzisiaj zrobiłam "pierwszy krok" i powiedziałam przyjaciółce o mojej sytuacji, odczułam ulgę i satysfakcje że w końcu mogę normalnie porozmawiać z kimś kogo znam.

To gratulacje :-) To wielki krok.
 
 
Ada75
[Usunięty]

Wysłany: 2020-12-08, 16:31   

Cytat:

Cytat:
Np. dzisiaj zrobiłam "pierwszy krok" i powiedziałam przyjaciółce o mojej sytuacji, odczułam ulgę i satysfakcje że w końcu mogę normalnie porozmawiać z kimś kogo znam.

To gratulacje To wielki krok.


Zdarza się i tak, że w krótkim czasie cię ta przyjaciółka brzydko outuje w "wielkim sekrecie" przed połową miasta.

Osiągnęłam taki poziom pesymizmu, że aż mi uszami uchodzi.
 
 
Brukal
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 4
Posty: 18
Skąd: Katowice
Wysłany: 2020-12-08, 16:42   

Sven napisał/a:
To gratulacje To wielki krok.

Dzięki ^^

Ada75 napisał/a:
Zdarza się i tak, że w krótkim czasie cię ta przyjaciółka brzydko outuje w "wielkim sekrecie" przed połową miasta.


O to się raczej nie martwię, mamy dosyć specyficzną relację, a nawet jeśli, to jest z innego miasta i nie mamy zbyt wielu wspólnych znajomych i mam też trochę takie nastawienie że jak ktoś to zrobi za mnie to ja nie będę musiała tego robić ^^ wiem, trochę głupie myślenie, ale ostatnio staram się szukać pozytywów.
 
 
Brukal
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 4
Posty: 18
Skąd: Katowice
Wysłany: 2020-12-08, 18:28   

Na myśl mi przychodzi "nauka pływania" poprzez zostanie wrzuconym do basenu, albo okaże się wszystko ok, albo bez pomocy utoniesz.

Hejka ^^
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2020-12-08, 22:38   

Emilia napisał/a:

Sory bardzo ale masz 20 lat, najwyższy czas przestać dawać sobie naskakiwać na głowę i samej zacząć decydować o swoim życiu. Rzucaj studia i rób to czego naprawdę pragniesz, stań się niezależna i zaczynaj proces diagnostyczny, nie ma co tracić czasu na duperele, im dłużej zwlekasz tym gorzej dla twego ciała i psychiki. Dasz sobie rade pączku!

Ogólnie to się zgadzam. Znaczy zgadzam się ale wiem też że w wieku 20 lat chociaż też się zgadzałem, to zgadzać się a zrobić to, to jednak zupełnie różne rzeczy :P

Freja napisał/a:
Cytat:
Jest wiele takich filmów.. przypomnijcie sobie.. ktoś jest "pokonany", "przegrany" "zakuty w łańcuchy".. ale ma więcej godności od swoich oprawców, patrzy na nich bez nienawiści, bo wie, że jest zwycięzcą bo się nie sprzedał i jest w zgodzie z sobą..


Są też takie filmy, w których doznane krzywdy określają i tak naprawdę kreują bohatera, który/a w innym wypadku spędziłby po prostu całe życie, uprawiając ogródek. A dzięki nim uczy się walczyć, odgrywa na swoich prześladowcach, obala i tworzy imperia, podpala świat, zmienia płeć (niekoniecznie w tej kolejności) ;)

Ale nie ma nic złego w uprawianiu ogródka :P chybabym nawet wolał uprawiać ogródek :P
_________________
 
 
QueenK
moderator
Królewska Wysokość


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 447
Posty: 1064
Skąd: Zamek książąt Pomorskich
Wysłany: 2020-12-09, 08:17   

Fallen_Angel napisał/a:
Cytat:
a i tak się zapisać do GIC, żeby za te dwa-trzy lata po wizycie móc kontynuować leczenie na fundusz i ewentualnie mieć zrefundowane operacje.

To już jest dawno nieaktualne. Realny czas oczekiwania na dostanie hormonów z GIC to nawet 5 lat jeśli ktoś teraz zostałby skierowany (2 wizyty są wymagane). Poniżej oficjalna informacja od GIC w Londynie o czasie oczekiwania na pierwszą wizytę:
Cytat:
We are currently booking appointments for people who were referred to the service in September 2017. These individuals have had to wait on average 33 to 36 months.

We cannot currently give an estimation for how long a new referral will have to wait for their first appointment, as this can depend on many factors.

We are working with commissioners to address these issues and hope to be able to reverse this upward trend in waiting times as soon as possible.

Waiting list update

As of 31 October 2020:

Number of referrals received in October 2020: 206

Core Clinic Letters: There is currently a delay of up to 2 weeks for letters being sent from core clinic appointments.

Endocrine: There is a delay of up to 2 weeks for both Admin and Clinic letters being sent.

Appointments not attended in October 2020: There were a total of 87 'DNA' appointments in October 2020, when a patient did not attend, but the appointment was not cancelled in advance.

https://gic.nhs.uk/appointments/waiting-times/


Ja pierdziele 87 no-show na miesiąc! Szok. To 87 innych ludków zdesperowanych, zestresowanych którzy mogliby skorzystać na tych wizytach. Ludzie lecą w kulki. Szok. Ludzie czekają na te wizyty latami 😢
_________________
☆《《Her Royal Highness Queen K》》☆

I am a diamond cluster hustler!
 
 
Fallen_Angel
użytkownik
Madness


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 108
Posty: 492
Wysłany: 2020-12-09, 08:49   

No cóż, część osób dała sobie spokój z UK i wyjechali np. do Niemiec. Druga część to pewnie osoby które zmieniły adres i albo nie powiadomiły GIC, albo to GIC go nie zaktualizowało.

Poza tym ostatnio też przenieśli się z Charing Cross na Finchley Road co też mogło mieć jakiś wpływ.
_________________
"Życie jest to opowieść idioty, pełna wrzasku i wściekłości, nic nie znacząca..."
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,12 sekundy. Zapytań do SQL: 9