Ogłoszenie 
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum


NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl

Poprzedni temat «» Następny temat
Zdobycie leków w Holadndii
Autor Wiadomość
Vichan
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 178
Posty: 794
Wysłany: 2020-02-20, 10:57   

Nie prościej dać się jednak "zdiagn00zować"? Życie na prawdę będzie prostsze bo pójdziesz do jakiegokolwiek lekarza prywatnie i przepisze Ci bezproblemowo to co bierzesz. Po co robić sobie pod górkę? Jak tam wyżyjesz? Jak znajomość języka?

Skoro już chcesz tak robić to polecę prędzej Portugalię. Ale na prawdę to jest dużo trudniejsze niż mieć zmienione dane i móc się normalnie leczyć.

W Portugalii leki HRT (nie wszystkie) są dostępne zwyczajnie bez recepty - legalnie, o ile kupiono je osobiście.

Tylko się tym nie zabij :/ Bo jak czytam inne wątki, to mam złe przeczucia (TM).
 
 
Katarzyna
[Usunięty]

Wysłany: 2020-02-20, 18:49   

Co sie z toba dzieje? Może troche grzeczniej?
 
 
Katarzyna
[Usunięty]

Wysłany: 2020-02-20, 21:56   

WiktoriaJangmi napisał/a:
Katarzyna, Nic się nie dzieje, po prostu wkurza mnie Ayashiiru i jej trollowanie, czuję się atakowana pod każdym postem.


Daj spokój - tłumaczy jak potrafi.

To Ci teraz wyjaśnie moje przygotowania do urlopu za granicą: Wzięłam od Libera zaświadczenie o leczeniu ts i samodzielnie przetłumaczyłam na angielski, wzięłam też kopię recept i diagnozę psychologa. Wszystko na wypadek gdyby: na lotnisku mieli wątpliwości co do różnicy w wyglądzie względem dokumentów i by na urlopie w razie "wojny" móc korzystać z pomocy w zakresie leków które biorę w związku z tranzycją. To informacja. Myślę że tak przygotowana mogłabym lekarza prosić o leki.


Idziesz swoją drogą - nie osądzam, nie moj interes - wyglądasz jednoznacznie więc może to lekarza przekonać by ci leki wypisał może też...nie przekonać. Hormony to nie psychotropy więc lekarze nie muszą się bać że sobie krzywdę zrobisz ale jeśli w Holandii są lekarze służbiści to klops. Może skontaktuj się z www.transgendernetwerk.nl - może oni coś sensownego powiedzą
 
 
Katarzyna
[Usunięty]

Wysłany: 2020-02-20, 22:43   

P.S. Holandia bardziej "światowa" od Polski? :D

"W latach 1985–2014 osoby, które chciały zmienić rejestrację płci, musiały najpierw przejść operacje dostosowywania płci i nieodwracalną sterylizację. Operacje te nie były medycznie konieczne, ale były wymagane przez prawo. Z wielkimi konsekwencjami dla osób, dla których w akcie urodzenia odnotowano niewłaściwą płeć."

Google tłumaczyło więc brzmi jak brzmi. ;)
 
 
remick76
użytkownik
post-op

Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 778
Posty: 518
Wysłany: 2020-02-20, 22:50   

Katarzyna napisał/a:
P.S. Holandia bardziej "światowa" od Polski?

E tam, zaraz światowa - dwa publiczne szpitale na cały kraj oferujące opiekę zdrowotną osobom transpłciowym i DWA lata czekania na rozpoczęcie tranzycji wrażenia raczej nie robią.

pewna strona napisał/a:
“Czasem odmawia się medycznej tranzycji za nadużywanie alkoholu”

"kto decyduje kto jest osobą transpłciową a kto nie? na pewno nie pacjent"

"tutaj lekarze uważają że mogą podjąć tą decyzję (czy potrzebujesz hormonów czy nie) za ciebie.."
_________________
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2020-02-27, 00:38   

Katarzyna napisał/a:
P.S. Holandia bardziej "światowa" od Polski? :D

"W latach 1985–2014 osoby, które chciały zmienić rejestrację płci, musiały najpierw przejść operacje dostosowywania płci i nieodwracalną sterylizację. Operacje te nie były medycznie konieczne, ale były wymagane przez prawo. Z wielkimi konsekwencjami dla osób, dla których w akcie urodzenia odnotowano niewłaściwą płeć."

No tak - w Polsce nie muszą. W Polsce nawet nie mogą! Czy to lepiej? No nie wiem...
_________________
 
 
Katarzyna
[Usunięty]

Wysłany: 2020-02-27, 23:22   

WiktoriaJangmi napisał/a:
To ja w takim razie chętnie z tego przymusu kastracji skorzystam.


Jeśli postarasz się o obywatelstwo...
 
 
Vichan
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 178
Posty: 794
Wysłany: 2020-02-28, 12:30   

WiktoriaJangmi napisał/a:
w ogóle gdybym miała kasę nie jechała bym do Holandi pracować

Na wyjazd do Holandii też potrzebne są pieniądze. Pora rozejrzeć się więc za pracą.
 
 
Leesh
użytkownik
Laura


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 108
Posty: 1019
Skąd: Belgia
Wysłany: 2020-10-06, 18:28   

Bez recepty to w Holandii można leki przeciwbólowe kupić, ewentualnie plastry z nikotyną. Leki hormonalne przepisują tam endokrynologowie po zapoznaniu się z pacjentem.

https://www.transvisie.nl...8-14e260b2-4658 w sekcji "Hormonen voor transgender vrouwen / Onderzoek vooraf" jest o tym napisane. Konkretnie o tym, że zanim endokrynolog przepis ze takie leki, to najpierw gruntownie sprawdza stan zdrowia, włącznie z rozszerzonym badaniami moczu i krwi. Po to, aby się upewnić, czy jesteś na tyle zdrowa, aby zakwalifikować się do terapii hormonalnej.
To, że w Holandii marihuana, aborcje i inne eutanazje są legalne, to jeszcze nie znaczy, że tam w 100% jest wolna Amerykanka.
 
 
Alvena
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 175
Posty: 548
Wysłany: 2020-10-11, 22:05   

Leesh napisał/a:
Bez recepty to w Holandii można leki przeciwbólowe kupić, ewentualnie plastry z nikotyną. Leki hormonalne przepisują tam endokrynologowie po zapoznaniu się z pacjentem.

https://www.transvisie.nl...8-14e260b2-4658 w sekcji "Hormonen voor transgender vrouwen / Onderzoek vooraf" jest o tym napisane. Konkretnie o tym, że zanim endokrynolog przepis ze takie leki, to najpierw gruntownie sprawdza stan zdrowia, włącznie z rozszerzonym badaniami moczu i krwi. Po to, aby się upewnić, czy jesteś na tyle zdrowa, aby zakwalifikować się do terapii hormonalnej.
To, że w Holandii marihuana, aborcje i inne eutanazje są legalne, to jeszcze nie znaczy, że tam w 100% jest wolna Amerykanka.


a co jeśli ktoś ma zaświadczenie o przyjmowaniu leków od swojego lekarza prowadzącego w polsce?
świstek, że biorę to, to i to?

w ogóle co musiałoby być KONKRETNIE na tym zaświadczeniu napisane, żeby:
1) nie mieć na lotnisku przypadłu, że przewożę te leki, a biorę ich sporo
2) żeby zagraniczni lekarze (i także polscy rodzinni) mogli wypisać mi recepty od ręki, jeśli zdecyduję się na wyjazd?

na następnej wizycie u libera chcę takie zawiadczenie zdobyć i nie wiem co on konkretnie ma tam wpisać, żeby było spoko. jakie leki przyjmuję, tzn nazwy tych leków, ale dawki na miesiąc tez? a moze dawki dzienne? i musi być po ang? i wyjaśnienie czemu je przyjmuję? musi wpisać tam "transsexual hormonal theraphy" czy co?
 
 
Leesh
użytkownik
Laura


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 108
Posty: 1019
Skąd: Belgia
Wysłany: 2020-10-11, 22:13   

Alvena napisał/a:
Leesh napisał/a:
Bez recepty to w Holandii można leki przeciwbólowe kupić, ewentualnie plastry z nikotyną. Leki hormonalne przepisują tam endokrynologowie po zapoznaniu się z pacjentem.

https://www.transvisie.nl...8-14e260b2-4658 w sekcji "Hormonen voor transgender vrouwen / Onderzoek vooraf" jest o tym napisane. Konkretnie o tym, że zanim endokrynolog przepis ze takie leki, to najpierw gruntownie sprawdza stan zdrowia, włącznie z rozszerzonym badaniami moczu i krwi. Po to, aby się upewnić, czy jesteś na tyle zdrowa, aby zakwalifikować się do terapii hormonalnej.
To, że w Holandii marihuana, aborcje i inne eutanazje są legalne, to jeszcze nie znaczy, że tam w 100% jest wolna Amerykanka.


a co jeśli ktoś ma zaświadczenie o przyjmowaniu leków od swojego lekarza prowadzącego w polsce?
świstek, że biorę to, to i to?

w ogóle co musiałoby być KONKRETNIE na tym zaświadczeniu napisane, żeby:
1) nie mieć na lotnisku przypadłu, że przewożę te leki, a biorę ich sporo
2) żeby zagraniczni lekarze (i także polscy rodzinni) mogli wypisać mi recepty od ręki, jeśli zdecyduję się na wyjazd?

na następnej wizycie u libera chcę takie zawiadczenie zdobyć i nie wiem co on konkretnie ma tam wpisać, żeby było spoko. jakie leki przyjmuję, tzn nazwy tych leków, ale dawki na miesiąc tez? a moze dawki dzienne? i musi być po ang? i wyjaśnienie czemu je przyjmuję? musi wpisać tam "transsexual hormonal theraphy" czy co?

Wtedy jest inaczej, bo masz świstek od lekarza :D najlepiej byłoby oddać dokumenty medyczne do tłumacza przysięgłego. Tak żeby i na lotnisku wiedzieli już na miejscu, i żeby tamtejsi lekarze wiedzieli. A co konkretnie wpisać to lekarz powinien w sumie wiedzieć 🤔
Jeśli jedziesz tylko na kilka dni, to raczej bez problemu, jeśli chcesz tam zamieszkać, to dokumentację medyczną najlepiej przetłumaczyć na holenderski.
_________________
One dream, one vision
The state of perfection, a streamline direction
One day there will be a way
To the state of perfection, the only direction
 
 
Alvena
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 175
Posty: 548
Wysłany: 2020-10-11, 22:42   

nie wiem jak uzyskać dostęp do dokumentacji medycznej... leczę się prywatnie.

a lekarz się nie zna na tych świstkach, juz raz mi wypisal bezuzyteczny papierek, dlatego musze sie najpierw pytac tutaj, bo na bank są tu osoby, które wyjeżdżały za granicę przez zmianą dokumentów w papierach, więc muszą wiedzieć co i jak. a ja musze wiedziec czego wymagac od lekarza do napisania na tym świstku. bo potem znowu skonczy sie tak, ze ten świstek będzie bezuzyteczny ;d dlatego potrzebuję bardzo precyzyjnego info.
 
 
QueenK
moderator
Królewska Wysokość


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 447
Posty: 1064
Skąd: Zamek książąt Pomorskich
Wysłany: 2020-10-11, 22:55   

Ja często latam... nigdy nie mam żadnych zaświadczen. A zazwyczaj mam przy sobie miesięczne dawki. Poprostu ładuje do walizki i już. Nigdy nie miałam problemów.

Chyba nikt nie będzie się czepiał i myślę że stresujesz się za bardzo. Należy pamiętać że personel na europejskich lotniskach jest szkolony pod kontem osób ts. Nikt nie będzie Cię grilowal i kazał świecić zaświadczeniami... to tylko w Polszy tak jest... no chyba że lecisz do Dubai... to inna bajka 😊
_________________
☆《《Her Royal Highness Queen K》》☆

I am a diamond cluster hustler!
 
 
Alvena
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 175
Posty: 548
Wysłany: 2020-10-11, 23:26   

QueenK napisał/a:
Ja często latam... nigdy nie mam żadnych zaświadczen. A zazwyczaj mam przy sobie miesięczne dawki. Poprostu ładuje do walizki i już. Nigdy nie miałam problemów.

Chyba nikt nie będzie się czepiał i myślę że stresujesz się za bardzo. Należy pamiętać że personel na europejskich lotniskach jest szkolony pod kontem osób ts. Nikt nie będzie Cię grilowal i kazał świecić zaświadczeniami... to tylko w Polszy tak jest... no chyba że lecisz do Dubai... to inna bajka 😊


tylko ze ty masz chyba zmienione dokumenty, a po 2 porownaj sobie ile ty lekow przyjmujesz, a ile ja. ja przewoze caly magazyn lekow, uznają mnie za przemytnika. mozna przewozic do kilku opakowan. jest roznica miedzy kilkoma opakowaniami, a kilkunastoma. poza tym jesli chcialabym sie wyniesc na stale to musze miec podstawe, zeby mi za granica przepisywali te leki od ręki. przeciez nie zostanę bez ręki.

no i bez takiego zaswiadczenia nawet rodzinni w polsce nie chca mi wypisywac lekow, a moj lekarz prowadzacy kosztuje majatek, bo probuje sie na mnie dorobic.
 
 
QueenK
moderator
Królewska Wysokość


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 447
Posty: 1064
Skąd: Zamek książąt Pomorskich
Wysłany: 2020-10-11, 23:33   

Alvena, Mam zmienione dokumenty w UK ale paszport Polski nie :)

Teraz miałam lecieć to załatwiać...

Tylko mam aktualne zdjęcie w Polski paszporcie i ... zero spiny. Nie miałam nigdzie żadnych problemów.

P.s - to hormony- nie kokaina 😉 Nie ma nigdzie limitu na to ile możesz przewieść. Nie pakuj w podręczny bagaż Tylko ten do odprawy.

Celnicy mają lepsze zajęcia i ważniejsze niż ganianie tranzytorow za androcur po lotnisku.

Będzie dobrze.
_________________
☆《《Her Royal Highness Queen K》》☆

I am a diamond cluster hustler!
 
 
Alvena
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 175
Posty: 548
Wysłany: 2020-10-12, 00:06   

ZAŁÓŻMY, że się nie przyczepią do przewozu całego magazynu hormonów na lotnisku, w co wątpię, np jesli chodzi o polskę:
Podróżujący pacjent co do zasady może, na własny użytek, wwieźć (przywieźć) do Polski leki w liczbie nieprzekraczającej pięciu najmniejszych opakowań, z zastrzeżeniem punktu 4. Planując jednak przywóz leków do Polski, należy przede wszystkim sprawdzić, czy leki te można wywieźć z kraju, z którego wywozimy.

czyli innymi slowy moge zabrac zapas na miesiac, bo 5 opakowan danego leku starczy mi na miesiac z hakiem.

nawet pomijając kwestię samego lotniska, to I TAK potrzebuję tego zaświadczenia, zarówno dla polskich, jak i zagranicznych lekarzy, by mogli mi wypisywać leki bez problemu. zwlaszcza jak chce gdzies wyjechac na dluzej. przeciez nie bede co 2 miesiace wracac do polski na wizyte u lekarza, wydajac 1000 ziko na przeloty i lekarza. no i jeszcze leki 300/miesiac
 
 
QueenK
moderator
Królewska Wysokość


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 447
Posty: 1064
Skąd: Zamek książąt Pomorskich
Wysłany: 2020-10-12, 08:19   

Alvena, Nie chcę cię rozczarować ale musisz się liczyć z tym że jednak będziesz musiała być gotowa na to żeby mieć zapas przynajmniej na 3 miesiące.

Poza tym dodam że w twoim przypadku może się okazać że wielu zagraniczny lekarzy nie da Ci tego całego batalionu leków które teraz bierzesz... przynajmniej może nie od razu. A i tak bardzo wątpię ze którykolwiek lekarz uznał by twoją terapię. Nie chcę być złośliwa tylo chcę żebyś miała ta świadomość.

Do tego większości świadczeń socjalnych nie dostaniesz od ręki. Sama rejestracja z lekarzem rodziny trwa- a pierwsza wizyta może być nawet po miesiącu z lekarzem rodzinnym.

Tak czy siak- cieszę się że myślisz o tym. I życzę powodzenia.
_________________
☆《《Her Royal Highness Queen K》》☆

I am a diamond cluster hustler!
 
 
Alvena
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 175
Posty: 548
Wysłany: 2020-10-12, 20:04   

dlatego tez pytam sie co zrobic i jakie papiery przygotowac, a ty mi wmawiasz, ze nie potrzebuje nic, co jest nieprawdą. a jak bede chciala zabrac zapas lekow na 3 miesiace to bedzie to 12 divigeli, 2 androcury, 12 dutasterydow, 3 finasterydy po 90, 3 bikalutamidy. jakos watpie, zeby na lotnisku sie nie przyczepili ; d

z taką ilością to mogę się rozłożyć na targu i handlować tym xD nic nie zrobię, że tyle mi potrzebne

no wiec ponawiam pytanie. CZY KTOŚ WIE CO MUSZE MIEĆ NA ZAŚWIADCZENIU OD SEKSUOLOGA, by lekarze rodzinni w polsce, ewentualnie lekarze za granicą i lotniska nie robiły mi przypału? co tam ma być słowo w słowo? same ksera recept i fakt, ze mam zaswiadzcenie o leczeniu hormonalnym z powodu trans nie wystarczaja dla lekarzy rodzinnych w polsce.
 
 
Cukierkowa
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 50
Posty: 424
Wysłany: 2020-10-15, 07:10   

Można tak poprosić np Pacjent/ka Olga Iwanowa Pesel 60112313400 zamieszkała ul kwiatowa 3/3 Suwałki jest przewlekle leczona w tutejszym gabinecie. AKTUALNIE ZAŻYWA;
Leki:
Androcur 1 tab dziennie
Adadut 4 tab dziennie
Proscar 3 tab dziennie
Estrofem 2 tab dziennie

Leczenie nie może być przerwane z powodu zagrożenia zdrowia lub życia.

_______
ja tak mam ale na inną chorobę gdy jedziesz za granice tłumaczysz to u tłumacza przysięgłego. Oraz dajesz kopie do rodzinnego
 
 
OneLotusPetal
[Usunięty]

Wysłany: 2020-10-15, 08:47   

Cukierkowa napisał/a:
Można tak poprosić np Pacjent/ka Olga Iwanowa Pesel 60112313400 zamieszkała ul kwiatowa 3/3 Suwałki jest przewlekle leczona w tutejszym gabinecie. AKTUALNIE ZAŻYWA;
Leki:
Androcur 1 tab dziennie
Adadut 4 tab dziennie
Proscar 3 tab dziennie
Estrofem 2 tab dziennie

Leczenie nie może być przerwane z powodu zagrożenia zdrowia lub życia.

_______
ja tak mam ale na inną chorobę gdy jedziesz za granice tłumaczysz to u tłumacza przysięgłego. Oraz dajesz kopie do rodzinnego

Trzeba jeszcze napisać rozpoznanie, żeby kolega wiedział, dlaczego właściwie na wypisać lek.
 
 
Cukierkowa
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 50
Posty: 424
Wysłany: 2020-10-18, 20:19   

myślę że można transseksualizm ewentualnie poprosić lekarza o wpisanie innej diagnozy by nie stygmatyzować. Ja mam nowe dokumenty i wpisane mam hiperandrogenizm.
Myślę że można nawet przed zmianą danych wpisać; dla m-k -hiperandrogenizm lub łysienie androgenowe dla k-m hiperestrogenizm.
Można się i transseksualizm a jak ktoś nie chce się ujawniać to poprosić o wpisanie innej jednostki chorobowej do zaświadczenia. Myślę że ludzki lekarz wypisze inną jednostkę chorobową
 
 
OneLotusPetal
[Usunięty]

Wysłany: 2020-10-18, 21:12   

Cukierkowa napisał/a:
myślę że można transseksualizm ewentualnie poprosić lekarza o wpisanie innej diagnozy by nie stygmatyzować. Ja mam nowe dokumenty i wpisane mam hiperandrogenizm.
Myślę że można nawet przed zmianą danych wpisać; dla m-k -hiperandrogenizm lub łysienie androgenowe dla k-m hiperestrogenizm.
Można się i transseksualizm a jak ktoś nie chce się ujawniać to poprosić o wpisanie innej jednostki chorobowej do zaświadczenia. Myślę że ludzki lekarz wypisze inną jednostkę chorobową

To może wyjść, ale można się też przejechać :D Jeśli ktoś stale miałby brać ode mnie leki zalecone przez innego lekarza, to ja osobiście zlecałbym badania kontrolne albo życzyłbym sobie regularne doniesienie ich, żebym widział, że dobrze opiekuję się pacjentem. Ewentualnie zlecałbym regularne wizyty u lekarza prowadzącego/lekarza specjalności, który zajmuje się daną jednostką chorobową, żeby mi potwierdzał co jakiś czas zalecenia. Bo takie terapie w ciemno są raczej średnie. Hiperandrogenizm? To trzeba skontrolować raz do roku czy nawet co pół roku jajniki na USG, sprawdzić, czy wszystko jest dobrze... A tu nie ma jajników. Okej, są lekarze, którzy przepiszą wszystko, o ile przyniesie się im zaświadczenie, ale ci, którzy biorą sobie do serca dobro pacjentów i swoją pracę, będą chcieli mieć wgląd w wyniki. I co wtedy?
Kłamanie nie popłaca, można sobie tylko zrobić problemów. Uczciwiej grać w otwarte karty z lekarzem, wtedy też leczenie jest lepsze.
Ostatnio zmieniony przez OneLotusPetal 2020-10-19, 03:49, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Alvena
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 175
Posty: 548
Wysłany: 2020-10-19, 02:44   

Cukierkowa napisał/a:
myślę że można transseksualizm ewentualnie poprosić lekarza o wpisanie innej diagnozy by nie stygmatyzować. Ja mam nowe dokumenty i wpisane mam hiperandrogenizm.
Myślę że można nawet przed zmianą danych wpisać; dla m-k -hiperandrogenizm lub łysienie androgenowe dla k-m hiperestrogenizm.
Można się i transseksualizm a jak ktoś nie chce się ujawniać to poprosić o wpisanie innej jednostki chorobowej do zaświadczenia. Myślę że ludzki lekarz wypisze inną jednostkę chorobową


bez sensu zupełnie. mam męskie dokumenty i miałby mi tam wpisać hiperandrogenizm? xD i ktoś by to u faceta leczył takimi dawkami, że nie zostałoby mu ani grama testo/dht + miałby kolosalną ilość estrogenów i zmieniałby się w babę? :D

takie coś może przejść po zmianie dokumentów, ale i tak lepiej nie ściemniać i jednak mieć opinie seksuologiczną na transseksualizm, niż wymyślać, że nie mam jajników, wycięte z powodu nowotworu + mam hiperandrogenim, stąd takie dawki.
 
 
southener
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Punktów: 202
Posty: 1152
Wysłany: 2020-10-20, 11:05   

Jesli chodzi o przewozenie lekow hormonalnych - zdarzylo mi sie kilkakrotnie przewozic po 15 opakowan Onnadrenu na raz i nikt na zadnym lotnisku nigdy mnie o nic nie zapytal. Zawsze raz w roku robie sobie zapas i tak sobie z tym podrozoje od lat a konkretnie od 2007 - nigdy ani jednego pytania o to po co mi to. Zawsze to przewoze w bagazu podrecznym, bo sie po prostu obawiam, ze z nadawanego ktos moglby to sobie przywlaszczyc - wydaje mi sie ze zapotrzebowanie na testosteron na czarnym rynku jest o wiele wieksze niz na leki hormonalne dla emek - bo oprocz klientow trangenderowych chcacych sie leczyc na wlasna reke (odsetek minimalny) przy testosteronie dochodza jadacy na sterydach pakerzy.
 
 
Alvena
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 175
Posty: 548
Wysłany: 2020-10-20, 23:55   

LadyKwiecista99 napisał/a:
Podzielicie się co wam Liber wypisał na zaświadczeniu? Napisał komuś transseksualizm?

Ja mam o tak :]

ZWDPFM w trakcie leczenia hormonalnego (uzgodnienie płci).
Do celów administracyjnych


mnie też takie coś napisał i mogę tym zaświadczeniem sobie podetrzeć tyłek po wizycie w toalecie..

chociaż w sumie nawet to da kiepskie rezultaty...
papier toaletowy jest miękki, wielozadaniowy, użyteczny. a ten świstek to nie ma żadnych zastosowań.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,1 sekundy. Zapytań do SQL: 10