Ogłoszenie 
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum


NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl

Poprzedni temat «» Następny temat
Parasole - męskie i damskie?
Autor Wiadomość
Wild
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 54
Posty: 1286
Wysłany: 2021-08-08, 20:20   Parasole - męskie i damskie?

Co sądzicie o podziale na parasole męskie i damskie?

Męskie same czarne smutne, a damskie we wspaniałe ciekawe kolory i wzory.
Oglądam wlasnie na allegro, i te ciekawe wszystkie są podpisane jako damskie. Przecież to porażka, facet ma chodzić wyłącznie w czarnym? Ciekawe, kiedy przełamią się te stereotypy.
Skarpety już są.
 
 
Jaga
użytkownik
Westalka w służbie.


Preferowany zaimek: ona
Punktów: 77
Posty: 438
Skąd: Z lasu.
Wysłany: 2021-08-08, 21:48   

Skarpety już były. Wracają co jakiś czas, na pocieszenie mogę ci powiedzieć, że większość polek po osiągnięciu pewnego wieku szarzeje. :-?
 
 
Denver
moderator


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 83
Posty: 538
Wysłany: 2021-08-08, 22:15   

Parasole damskie i męskie. Myślę, że powinni też podzielić widelce i noże według płci. Łyżki też.

A tak osobiście to nie lubię kolorowych parasoli ani w ogóle "ciekawych" ubrań. Chcę się ubrać i mieć to z głowy.
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2021-08-11, 09:02   

Denver napisał/a:
Parasole damskie i męskie. Myślę, że powinni też podzielić widelce i noże według płci. Łyżki też.

Haha, dobre :D

Bez sensu, kup sobie parasol jaki Ci się podoba, też bym tak zrobił.
Sam w sumie mam też czarne... ale jakbym miał kupować nowy to bym wybrał też jakiś kolorowy.
_________________
 
 
Wild
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 54
Posty: 1286
Wysłany: 2021-08-11, 09:34   

wendigo napisał/a:

Bez sensu, kup sobie parasol jaki Ci się podoba, też bym tak zrobił.
Sam w sumie mam też czarne... ale jakbym miał kupować nowy to bym wybrał też jakiś kolorowy.


Kupiłem dwa kolorowe nie tanie, porządnej jakości a wczoraj odebrałem.


Kolorowe męskie skarpetki co są obecnie w różne rysunki też znalazły się w moim asortymencie ale już za dużo ich nie biorę bo mi się strasznie szybko nudzą. Mają różnorakie kolory powrzucane razem, a ja wolę harmonijność - bo mi się nie przejada. Lubię krzykliwość ale kolory nie mogą się gryźć
Lubię przyciągać uwagę, rzeczy urozmaicone, niebanalne, we wzory, fale, gradient lub zwłaszcza dla bluz i koszulek - fullprint.
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2021-08-14, 12:20   

Skarpetki wolę akurat w ileś-pakach żeby były takie same, bo jak się po jednej przetrze, to można z pozostałych zrobić nową parę :P Ale moja ulubione były w paski i uśmieszki... niestety też się już przetarły :(
A bokserki ulubione były z Ciasteczkowym Potworem :D

Ale najgorsze zjawisko w dzisiejszych czasach to samochody, nie wiem czy w Polsce też aż tak bardzo to jest widoczne ale 99% samochodów to czarne, szare, srebrne i ewentualnie białe albo granatowe (no moooże czasem jakiś czerwony się trafi) i człowiek jak okiem sięgnąć widzi taką szaro-burą masę :/ A mnie się marzy jakiś rzadki kolor, najlepiej taki jakiego nikt jeszcze nie ma :D ale bez kitu, już wolałbym różowy niż większość tego co jeździ po ulicach :roll: A póki co kolekcjonuję zdjęcia ciekawych samochodów jak się czaaaasem trafi ;)
_________________
 
 
Denver
moderator


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 83
Posty: 538
Wysłany: 2021-08-14, 21:35   

Brak higieny raczej nie jest czymś, czym należy się chwalić :-p Aczkolwiek skarpetki w takim samym kolorze łatwiej się pierze, bo wrzucasz wszystkie na raz do pralki.
 
 
Wild
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 54
Posty: 1286
Wysłany: 2021-08-14, 21:55   

wendigo napisał/a:
Ale najgorsze zjawisko w dzisiejszych czasach to samochody, nie wiem czy w Polsce też aż tak bardzo to jest widoczne ale 99% samochodów to czarne, szare, srebrne i ewentualnie białe albo granatowe


To już od lat takie srebrne białe czerwone jeżdżą, już dawno to zauważałem i mnie to doskwierało bo lubię jak jakiś cieszy wzrok pomijając że wszystkie są teraz do siebie podobne. Ostatnio czasem zobaczę jakiś nietypowy kolor. Uwagę moją zwracają pastelowe, lekkie kolory. Mówię na nie "wyprane z czymś co farbuje" - takie lekkie róże, niebieskie, miętowe. Do mojego charakteru nie pasuje. Mógłbym jeździć, ale wolałbym jakiś stereotypowo drapieżny np. góra czerwona dół szary połączone zygzakiem. A najchętniej we wzory. Właśnie zygzaki czy gradienty. Ludziom by kopary opadły
 
 
Jaga
użytkownik
Westalka w służbie.


Preferowany zaimek: ona
Punktów: 77
Posty: 438
Skąd: Z lasu.
Wysłany: 2021-08-14, 23:34   

Ludziom kopary opadają na linię auta, kolor można zmienić w dwa dni np folią 3M.

Dzisiejsza motoryzacja niestety jest miałka, a jak chcesz głębokiej - wydaj miliony.

Popieram wielopaki skarpetkowe.

Taka reklama mi się przypomniała Renault Twingo z kredensami na drodze a pośród nich piękne jajeczko.

P.S. tak kiedyś chciałam multiplę.
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2021-08-15, 05:17   

Denver napisał/a:
Brak higieny raczej nie jest czymś, czym należy się chwalić :-p

Chyba coś źle przeczytałeś, bo nic o higienie ani o niczym co by miało coś wspólnego z higieną nie pisałem ;) Napisałem "przetrze", chodziło mi o to, że jak mi się w jednej skarpecie z pary zrobi dziura, a potem w kolejnej parze znów w jednej, to musiałbym dwie pary wyrzucić, a tak to wyrzucam tylko dziurawe skarpetki, a z pozostałych dwóch powstaje para jeśli są takie same ;) (a ponieważ jestem trochę tak w kierunku zero waste, to czasem nawet robię pary z dwóch różnych jeśli są mniej-więcej podobnego koloru :P ostatecznie co to kogo obchodzi że mam dwie różne skarpetki na sobie ;) ).

Wild napisał/a:
bo lubię jak jakiś cieszy wzrok pomijając że wszystkie są teraz do siebie podobne.

No właśnie, ja też lubię. A tu ludzie podjarani że sobie nowy samochód kupili, ja patrzę a tu następny czarny albo szary :D Nie kupiłbym takiego już więcej, choćby nie wiem co, a jakbym kupił to od razu z budżetem na oklejenie.

Wild napisał/a:
A najchętniej we wzory. Właśnie zygzaki czy gradienty. Ludziom by kopary opadły

Może takie? ;)
https://www.dropbox.com/s...8i/16-05-08.jpg
https://www.dropbox.com/s...08-05_autko.jpg
https://www.dropbox.com/s...gd/19-11-19.jpg
https://www.dropbox.com/s...%2009.51.30.jpg
takie mi się udało uchwycić z ciekawszych ;)

Ja to bym chyba najbardziej teraz chciał pomarańczowy, taki "rażący":
https://www.dropbox.com/s...0-09-05_pom.jpg
żółte też są ciekawe jeśli są naprawdę "mocno" żółte:
https://www.dropbox.com/s...-10-10_audi.jpg
noo i taki niebieski jasny (ja to nazywam "mleczny") też mi się zawsze podobał:
https://www.dropbox.com/s...zb/15-12-19.jpg
Ale może bym w jakieś fiolety poszedł, bo jednak fiolet to chyba najrzadszy kolor, raz tylko takiego udało mi się dojrzeć, na wrocławskiej rejestracji (oklejony czy fabrycznie są takie kolory?):
https://www.dropbox.com/s...29%20poznan.jpg
https://www.dropbox.com/s...20poznan%20.jpg
może trochę za ciemny i też by mógł ginąć w tej wszechobecnej szaro-burej masie ale kolor oryginalny!

Jaga napisał/a:
Ludziom kopary opadają na linię auta, kolor można zmienić w dwa dni np folią 3M.

Yhym 4,5 tysiąca za mały samochodzik... (a to była najniższa cenowo oferta), pytałem. Mnie się nie opłacało... to okleiłem sam :P (naklejkami, które zajmowały największą powierzchnię z tych, jakie udało mi się znaleźć ;) ), no ale wolałbym jednolity ;)
_________________
 
 
Denver
moderator


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 83
Posty: 538
Wysłany: 2021-08-15, 07:55   

Ok. To przepraszam xD
 
 
Denver
moderator


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 83
Posty: 538
Wysłany: 2021-08-15, 10:36   

Cytat:
Yhym 4,5 tysiąca za mały samochodzik... (a to była najniższa cenowo oferta),

Aż 4.5k? :O
W sumie fakt, naprawianie szkód po stłuczkach też tyle kosztuje. Przy tańszych / starszych samochodach się nie opłaca. Tzn przy samochodach, jakich ja używam :-p No i nawet gdybym miał pieniądze, to nie chciałoby mi się wydawać na samochód ani nie chce mi się mieć mało popularnej marki i mieć problem z serwisem. Jakoś zwyczajnie nie jestem w temacie i nie chcę być. Wolę już gitary, komputery czy głośniki, jeżeli miałbym być koneserem czegoś.

A co do skarpetek... nooo to jak się kupi wielopak, to potem ciężko jest odróżnić, która jest z której konkretnie pary. Raczej jest pula dajmy na to 10 skarpetek i wybiera się dwie z puli.
 
 
Wild
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 54
Posty: 1286
Wysłany: 2021-08-16, 00:01   

wendigo napisał/a:
https://www.dropbox.com/s/vsl3cku7046n88i/16-05-08.jpg

Ten to bardzo, ale to bardzo kolorowy. Nie pasuje do mojego charakteru ale fajnie takiego zobaczyć na ulicy. Genialny. <spoko>
wendigo napisał/a:
https://www.dropbox.com/s/n7pgvkem7zrm6np/16-08-05_autko.jpg

Za dużo czerwonego ale ciekawy wzór. Może gdyby był na odwrót - czerwony na czarnym to mi by podpasował.
wendigo napisał/a:
https://www.dropbox.com/s/2ptch5p3m9vpjgd/19-11-19.jpg

Taki wzór może być. Lubię takie.
wendigo napisał/a:
https://www.dropbox.com/s/f8fvx4hgnj3c4eu/20-07-28%2009.51.30.jpg

Ten to amator militariów. :] Rzadko spotykany wzór na samochodach ale jako deseń dosyć popularny, więc wolałbym inny.

wendigo napisał/a:

Ja to bym chyba najbardziej teraz chciał pomarańczowy, taki "rażący":
https://www.dropbox.com/s...0-09-05_pom.jpg

Taki pomarańczowy stoi koło mnie w trawie. Przyjeżdżaj. :D Wygląda na porzuconego albo nieużywany od lat.
 
 
Leesh
użytkownik
Laura


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 108
Posty: 1019
Skąd: Belgia
Wysłany: 2021-08-17, 06:22   

wendigo napisał/a:
Ale najgorsze zjawisko w dzisiejszych czasach to samochody, nie wiem czy w Polsce też aż tak bardzo to jest widoczne ale 99% samochodów to czarne, szare, srebrne i ewentualnie białe albo granatowe (no moooże czasem jakiś czerwony się trafi) i człowiek jak okiem sięgnąć widzi taką szaro-burą masę :/

No i niestety wizualnie nie pomogę, bo nasz też jest czarny, a poprzedni był biały :lol: jeśli to coś zmienia w tej kwestii, to mój ojciec jeździ zielonym. :-D

A co do parasoli to też myślę, że z nimi jak ze skarpetami. A jak kupisz na Allegro czy gdzieś taki nawet podpisany jako damski, to sprzedawcy i tak zwisa, dla niego się liczy że zarobił :mrgreen:
_________________
One dream, one vision
The state of perfection, a streamline direction
One day there will be a way
To the state of perfection, the only direction
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2021-08-17, 11:50   

Denver napisał/a:
Aż 4.5k? :O

Tak i ja nawet rozumiem, że jest to ogrom pracy (oklejenie mojego zajęło mi 3,5 dnia po 7-8 godzin :D a to nawet nie kompletne oklejanie jak w warsztacie), ale no i tak, przy pewnych samochodach się nie opłaca. Ale jak wygram samochód w jakimś konkursie, to zainwestuję :D

Denver napisał/a:
ani nie chce mi się mieć mało popularnej marki i mieć problem z serwisem.

Też to tak widzę.

Denver napisał/a:
A co do skarpetek... nooo to jak się kupi wielopak, to potem ciężko jest odróżnić, która jest z której konkretnie pary. Raczej jest pula dajmy na to 10 skarpetek i wybiera się dwie z puli.

Jeśli są w podobnym stopniu zużycia, to w sumie nie aż takie ważne które się weźmie ;)

Wild napisał/a:
Taki pomarańczowy stoi koło mnie w trawie. Przyjeżdżaj. :D Wygląda na porzuconego albo nieużywany od lat.

To chyba wygląda trochę gorzej ;)
_________________
 
 
Denver
moderator


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 83
Posty: 538
Wysłany: 2021-08-17, 12:14   

Pracy może i sporo z tym malowaniem samochodu, ale weź tu skądś wytrzaśnij kilka tysięcy :-p Znaczy może inaczej, wytrzasnąć się da, ale są inne konkurencyjne rzeczy, na które potrzebuje się lub chce się wydać te pieniądze w danym momencie, bo 5x5k czyli 25k to już ciężej, choć przy rozłożeniu wydatków w czasie można wszystko zrealizować. Albo kwestia priorytetów. Ale tak poza tym, to ja się głównie spotkałem z tym, że raczej hobbyści samochodziarze sobie malują samochody i sami to robią albo z kolegą mechanikiem.
 
 
Coffecat
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 49
Posty: 222
Wysłany: 2021-08-17, 21:08   

Wałek, puszka farby i malowac!
 
 
Jaga
użytkownik
Westalka w służbie.


Preferowany zaimek: ona
Punktów: 77
Posty: 438
Skąd: Z lasu.
Wysłany: 2021-08-19, 01:15   

Coffecat, grzeszysz.

Ostatnio wałkiem nakładalam żywicę poliestrową, ło matko ile szlifowania, o polerowaniu nie wspomnę.

Wałek to na ściany jest, na cokolwiek mobilne tylko natrysk.
 
 
Leesh
użytkownik
Laura


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 108
Posty: 1019
Skąd: Belgia
Wysłany: 2021-08-19, 06:26   

Nie ma co się śmiać, miałam kiedyś znajomego, który pomalowal swoje auto wałkiem i jakąś farbą przeznaczoną raczej do mieszkań, a potem wystawił je na sprzedaż za kilkanaście tysi :lol: To było z 10 lat temu, a podejrzewam, że do tej pory nikt mu go nie kupił.
_________________
One dream, one vision
The state of perfection, a streamline direction
One day there will be a way
To the state of perfection, the only direction
 
 
Coffecat
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 49
Posty: 222
Wysłany: 2021-08-19, 21:41   

Jaga napisał/a:
Coffecat, grzeszysz.

Ostatnio wałkiem nakładalam żywicę poliestrową, ło matko ile szlifowania, o polerowaniu nie wspomnę.

Wałek to na ściany jest, na cokolwiek mobilne tylko natrysk.



tanio miało byc! więc wałek i emalia. :)
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2021-08-21, 02:20   

Można jeszcze farbą w sprayu, takiego też kiedyś uchwyciłem:
https://www.dropbox.com/s...8r/19-09-09.jpg jak się ma starszy samochód, to też fajny w sumie pomysł :) A kiedyś jeszcze to widziałem takie auto z obrazkami jak dzieła sztuki na drzwiach! (niestety nie zrobiłem zdjęcia), no super to wyglądało... a jak się podeszło bliżej i wnikliwiej przyjrzało, to można było dostrzec że elementy obrazka maskują ślady rdzy :D ale było to super pomyślane.
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,1 sekundy. Zapytań do SQL: 11