Ogłoszenie 
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum


NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl

Poprzedni temat «» Następny temat
Witam. Pozdrawiam wszystkich.
Autor Wiadomość
Aleksa
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 12
Posty: 26
Wysłany: 2020-03-28, 20:08   Witam. Pozdrawiam wszystkich.

Witam.
Piszę powitanie ponownie , nie wiem dlaczego poprzednie usunęłam jak dostałam dola emocjonalnego.

Jestem TS m/k. Mam nieco ponad 37 lat, ale dopiero teraz trochę się ogarnęłam . Dość późno, ale życie nie zawsze układa się tak jak byśmy chcieli. Badania psychologiczne dopiero przede mną szukam w Krakowie jakiejś poradni . Jakieś 12 lat temu byłam u psychologa ale pomógł mi tylko z depresją która i tak wracała i to silniejsza, przyczyny depresji starałam się wypierać z siebie tak od 16 roku życia ( wychowanie i środowisko w jakim żyłam plus brak wiedzy na temat transseksualizmu ) na siłę wmawiałam sobie że jestem facetem .
Dopiero 13 lat temu zaczęłam poszukiwać odpowiedzi co jest ze mną nie tak.
Nawet jak już znalazłam odpowiedz to i tak nie mogłam tego zaakceptować z powodu wstydu.
Po ostatnim wielkim dole emocjonalnym powiedziałam sobie że mam dość i muszę zacząć działać żeby żyć zgodnie z samą sobą ,a nie ciągle mieć poczucie strachu i wstydu co inni pomyślą i czy mnie zaakceptują. Postanowiłam powiedzieć o sobie dwóm z trzech moich sióstr, z najmłodszą porozmawiam jak wróci na święta. Przyjęły to nadzwyczaj spokojnie i niby mnie akceptują ale wprost tego nie powiedziały. Rodzice wiedzą od 12 lat tak samo przyjęli to wtedy spokojnie nawet próbowali mi pomóc namawiając by pójść do jakiegoś specjalisty.
Jestem trochę skryta i nie śmiała w kontakcie z innymi ale chętnie poznam osoby zwłaszcza w moim wieku.

Pozdrawiam wszystkich.

Kasia

Dodałam do użytkowników. /Freja
_________________
Im not a true trans
Ostatnio zmieniony przez Freja 2020-04-04, 03:54, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Ada75
[Usunięty]

Wysłany: 2020-03-28, 20:35   

Witaj.

No cóż, nigdy nie jest zbyt późno by być sobą. Jeśli tylko masz ku temu warunki, warto zawalczyć o siebie.
 
 
WojtekM
moderator


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 443
Posty: 2569
Skąd: Łódź
Wysłany: 2020-03-28, 22:01   

Aleksa napisał/a:
Piszę powitanie ponownie

Witaj więc ponownie.
_________________
 
 
 
Vichan
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 178
Posty: 794
Wysłany: 2020-03-29, 15:05   

Niestety nie ma obecnie nikogo (ponad miesiąc) dającego sygnał życia, kto ma uprawnienia do przyjmowania nowych.

Postaraj się więc znaleźć swoje poprzednie konto i przypomnij sobie hasło.

Tak niestety jest, gdy ministerstwa zatajają informacje o koronawirusie i robią celowo mało testów dziennnie aby statystyki nie były ogromne 10 maja. My robimy tylko 2-3 tys. testów dziennie, gdy Włosi robią dziesiątki tysięcy na dobę. Nie badają osób "post mortem" (co robi się w innych krajach). Wirusa mamy w kraju od 20 lutego (wg nieoficjalnych informacji) jak też zachorowalność jest 5-10 razy większa niż podano. Ludzie żalą się na FB i innych platformach, że w rodzinie ktoś umarł im mając duszności i prosząc o test i się nie doczekał.
 
 
Aleksa
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 12
Posty: 26
Wysłany: 2020-03-29, 15:58   

Ayashiiru, To jest moje pierwsze konto tutaj . Napisałam pierwszego posta powitalnego mniej więcej w połowie lutego ale coś mi odbiło i go wykasowałam.
Dostałam wtedy doła na punkcie mojego wyglądu i wmawiałam sobie że to wszystko nie ma sensu, ale siostry pomogły mi z tego się otrząsnąć. Największą bolączką na dziś to mój głos ale to można wyćwiczyć. Zajmie mi to trochę czasu ale będzie warto. Jak powiedziały moje siostry "grunt to optymistyczne nastawienie".

A na pełny dostęp do forum mogę zaczekać.

A co do tego co podają w mediach to już dawno przestałam słuchać ich propagandy.
Media kłamią i tego nikt nie zmieni.
_________________
Im not a true trans
 
 
Vichan
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 178
Posty: 794
Wysłany: 2020-03-29, 22:04   

Najlepsze było w TVPIS - wtrącanie wypowiedxzi jakiegoś Bolka w czasie gdy opozycja przemawiała.
Dobrze to nazwałaś, że to propaganda. Niedługo będziemy słyszeć że znajomi umierają a oficjalna liczba będzie 3000 chorych i 30 śmierci.

Chiny też kłamały. Pierwszy przypadek 17 listopada 2019 (dlatego COVID-19 a nie SARS-20) 266 przypadków 1 stycznia 2020 (a nie 7, które naświetlił dr Li). Obecnie mają do przetransportowania 40 tysięcy urn z popiołem. 21 milionów telefonów w Chinach przestało odpowiadać (możliwe, że ludzie bali się opłacić, niekoniecznie umarli i operator wyłączył). Tak więc na pewno było więcej niż 80 tysięcy chorych tam.

Niestety na skasowane konto nie pomogę ci, zaś oczekiwanie na akceptację w niesprzyjających okolicznościach może trwać dożywocie.
 
 
lamarta
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 17
Posty: 72
Wysłany: 2020-03-29, 22:24   

Cześć Aleksa!
Super, że się przemogłaś. Ja też dopiero w tym wieku się przełamałam przez wcześniejszy wstyd. A od początku tego roku mam nowe papiery.
Bardzo się cieszę, że masz oparcie w rodzinie.
Z głosem naprawdę można pracować, wiem o tym z własnego doświadczenia. Wydawało mi się to kiedyś nierealne, a okazało się, że logopeda wyczarowała ze mnie nowy głos.
Kraków jest daleko ode mnie i nie mogę Ci nikogo polecić. Mam nadzieję, że tutaj na forum wyszukasz w starszych postach jakieś namiary. W Krakowie przyjmuje seksuolog, który na webinarium (https://www.youtube.com/watch?v=733MjvLnDyY) sprawił na mnie dobre wrażenie swoją kompetencją, Bartosz Grabski. Ale oczywiście znajdziesz jakieś opinie na jego temat. I nie dawaj się nikomu popychać, stawiaj na swoim!
Bardzo trzymam kciuki!
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2020-03-29, 23:25   

Niestety administratorka ostatnio się nie pojawia, ja nikogo dodać do użytkowników nie mogę. Gdybyś chciała założyć nowy temat, polecam założyć go w dziale powitalnym, a jak wszystko wróci do normy, przeniesie się go do odpowiedniego działu.

Witamy :)
 
 
Aleksa
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 12
Posty: 26
Wysłany: 2020-03-30, 04:21   

Ayashiiru napisał/a:
Najlepsze było w TVPIS - wtrącanie wypowiedxzi jakiegoś Bolka w czasie gdy opozycja przemawiała.

TVPIS ? Moi znajomi nazywają ten twór PIS-uar TV . A co do wtrącania się w czasie wypowiedzi innych to już dziecinada i tacy ludzie żądzą w tym kraju . Niestety na to już nie ma rady ludzie mają za bardzo wyprane mózgi przez PIS propagandę a zwłaszcza sektę Rydzyka.

Ayashiiru napisał/a:
Chiny też kłamały.

To akurat normalne . Chińczycy to bardzo dumny naród, wolą wyjść z twarzą nisz upokorzyć się przez powiedzenie prawdy. Zresztą tak jak większość ludzi na świecie.

Ayashiiru napisał/a:
Niestety na skasowane konto nie pomogę


Tylko że nie skasowałam konta a sam post powitany . :cry:

lamarta napisał/a:
Cześć Aleksa!
Super, że się przemogłaś. Ja też dopiero w tym wieku się przełamałam przez wcześniejszy wstyd. A od początku tego roku mam nowe papiery.
Bardzo się cieszę, że masz oparcie w rodzinie.


Cześć lamarta. Przełamałam się już w wieku 25 lat ale niewłaściwa terapia u psychologów zrobiła swoje , kolejne 12 lat nawrotów depresji i ogromnego obrzydzenia do ciała. A co do rodziny niby to akceptują ale odnoszę czasami wrażenie że nie chcą abym wykonała pełną korektę płci. :-(

lamarta napisał/a:
Z głosem naprawdę można pracować, wiem o tym z własnego doświadczenia. Wydawało mi się to kiedyś nierealne, a okazało się, że logopeda wyczarowała ze mnie nowy głos.


Wczoraj oglądając tuto-riale angielsko języczne poznałam podstawy, dzięki temu wiem jak ćwiczyć . Puki co mam małą blokadę przed ćwiczeniami w domu przy rodzinie.
Logopeda to dobry pomysł ale puki jest panika z pandemia korona-wirusa , żaden mnie nie przyjmie. Poza tym muszę znaleźć kogoś co nie będzie mieć obiekcji co do mnie .

lamarta napisał/a:
W Krakowie przyjmuje seksuolog, który na webinarium


Widziałam to sympozjum i zrobiło to na mnie ogromne wrażenie ale obecnie terminy w Centrum Dobrej Trapi są bardzo odległe. Wyszukałam tu na forum dobre opinie i w necie o pani Magdalenie Krzak z Krakowa więc spróbuje umówić się na wizytę u tej pani. I nie dam sobie już wmawiać że to tylko moje wymysły.
_________________
Im not a true trans
 
 
Aleksa
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 12
Posty: 26
Wysłany: 2020-03-30, 04:25   

Sven napisał/a:
Niestety administratorka ostatnio się nie pojawia, ja nikogo dodać do użytkowników nie mogę. Gdybyś chciała założyć nowy temat, polecam założyć go w dziale powitalnym, a jak wszystko wróci do normy, przeniesie się go do odpowiedniego działu.

Witamy :)


Witam i dziękuje za pozwolenie będę o tym pamiętała .
_________________
Im not a true trans
 
 
Vichan
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 178
Posty: 794
Wysłany: 2020-03-31, 01:09   

Aleksa napisał/a:
Niestety na to już nie ma rady ludzie mają za bardzo wyprane mózgi przez PIS propagandę a zwłaszcza sektę Rydzyka.

Wskazuje tylko na to, że słuchanie Rydzyka obniża ich IQ do poziomu tresowanej małpy.

Cytat:
Chiny też kłamały
To akurat normalne . Chińczycy to bardzo dumny naród, wolą wyjść z twarzą nisz upokorzyć się przez powiedzenie prawdy. Zresztą tak jak większość ludzi na świecie.

Z twarzą? Teraz to dla mnie kłamcy. Zapewne zanieczyszczone czymś tam leki to też ich dzieło a nie "gdzieś po drodze". Banda łajdaków. Powinni wiedzieć, że takie kłamstwo wyjdzie dość szybko.

Ayashiiru napisał/a:
Tylko że nie skasowałam konta a sam post powitany . :cry:

Skoro skasowałaś tylko post, przypomnij sobie hasło. Konta nie straciłaś, jest tu dużo kont bez posta powitalnego, które logują się co jakiś czas.

Cytat:
Wczoraj oglądając tuto-riale angielsko języczne poznałam podstawy, dzięki temu wiem jak ćwiczyć . Puki co mam małą blokadę przed ćwiczeniami w domu przy rodzinie.
Logopeda to dobry pomysł ale puki jest panika z pandemia korona-wirusa , żaden mnie nie przyjmie. Poza tym muszę znaleźć kogoś co nie będzie mieć obiekcji co do mnie .

Bo władzę się zdobywa przez stworzenie paniki z jakiejś nowej odmiany grypy i z faktu oszczędzania przez prawie każdy rząd kosztem służby zdrowia. Dlatego nie ma lekarzy, bo się im nie płaci i dlatego nie ma szpitali ani łózek dla chorych.

Ćwiczenia głosu mi nic a nic nie pomogły.
 
 
lamarta
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 17
Posty: 72
Wysłany: 2020-03-31, 10:36   

WiktoriaJangmi, tak!
Ja zaczynałam ponad rok temu, spotkania co tydzień, do tego codzienne ćwiczenia. Po kilku miesiącach po drugiej stronie słuchawki telefonu już nie było wątpliwości. Tak jak z zastępczą terapią hormonalną, potrzeba czasu. I cierpliwości i wiary że warto.
Widziałam tutaj na forum opinie, że nigdy sie nie uda i że translaska nie będzie miała dobrego głosu. False. Wystarczy pogrzebać na youtube albo posłuchać lasek w The Pose, żeby się przekonać. Trans-centrystyczna perspektywa, którą jako osoby trans mamy w mniejszym lub większym stopniu - doszuka się "niedoskonałości" czy w głosie, czy w rysach twarzy, czy dłoniach itd. Ale może też warto pomyśleć o tym, że postrzeganie takich "znaków" może być tylko funkcją naszego "trans-radaru".
 
 
Aleksa
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 12
Posty: 26
Wysłany: 2020-03-31, 13:19   

lamarta,
Ile ćwiczyłaś dziennie ? i czy na początku miałaś jakieś problemy z ćwiczeniami na głos?


Chciałabym udać się do logopedy lub foniatry i zacząć na poważnie ćwiczenia ale na razie panuje "korona-fobia" i nigdzie nie przyjmują nawet w poradniach psychologicznych na razie tylko przez skypa , wolałabym rozmowę w cztery oczy .

Znalazłam w Krakowie "Centrum Psychoterapii i Seksuologii Empatia"
( http://empatia-krakow.com.pl/ ).
Może ktoś zna i powie czy warto ?
Przyjmuje tam Magdalena Krzak widziałam parę pozytywnych opinii o tej pani.
_________________
Im not a true trans
 
 
OneLotusPetal
[Usunięty]

Wysłany: 2020-03-31, 13:27   

Aleksa napisał/a:
Chciałabym udać się do [...] foniatry i zacząć na poważnie ćwiczenia

Foniatra ci nie pomoże, od razu mówię, że możesz sobie odpuścić.
 
 
Aleksa
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 12
Posty: 26
Wysłany: 2020-03-31, 14:26   

OneLotusPetal napisał/a:
Foniatra ci nie pomoże, od razu mówię, że możesz sobie odpuścić.


Dobrze wiedzieć .

WiktoriaJangmi napisał/a:
ćwiczyć się powinno tak długo aż się zmęczysz, oczywiście broń boże nie można się przeforsowywać do momentu zdarcia głosu.


To zrozumiałe ale w domu mam blokadę przy rodzinie a w pracy nie po ćwiczę jak mam w pobliżu dziadki 55+ :cry: , są niezbyt tolerancyjni więc w przyszłości będę zmuszona zmienić pracę .
Pozostaje mi tylko droga z pracy w czasie jazdy samochodem 40min w jedną i 50 w drugą stronę i domek na działce w trakcie budowy.
Dlatego na początek potrzebuje pomocy jakiegoś specjalisty, żeby mi dokładnie wytłumaczył jak mam ćwiczyć .
Z tuto-riali co nieco się dowiedziałam ale w większości jest to ogólnikowo przedstawione . Po za tym słabo znam angielski , na tyle żebym mogła zrozumieć mniej więcej co mówią :-(
_________________
Im not a true trans
 
 
lamarta
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 17
Posty: 72
Wysłany: 2020-03-31, 15:06   

Aleksa, co tydzień spędzałam około godziny u logopedy, potem co 2 tygodnie. Potrzebowałam pomocy czyjejś, bo z głosem czułam się kompletenie bezradna. Głos to dla mnie kosmos. Mogę robić ćwiczenia, ale potrzebowałam, żeby ktoś słyszał i potwierdził, czy idę w dobrą stronę. Może osoby, które praują z głosem są w stanie złapać o co chodzi, ale ja nie wiedziałabym, w którym momencie też się zatrzymać, ani czy mogę osiągnąć więcej. Dlatego potrzebowałam specjalisty. Mówiła mi, kiedy mam już dać odpocząć głosowi, pilnowała tego, więc nie miałam problemów. Nie podcieram się kasą i wydaje mi się nierozsądne tak oceniać. To jak twierdzić, że ktoś robi ffs bo ma za dużo pieniędzy.

Poza tymi spotkaniami dostawałam ćwiczenia do domu, zajmowały mi od 15-30 minut zwykle, czasami więcej, mniej. Robiłam je przez parę miesięcy bardzo regularnie. Z czasem "się rozmyło", chociaż miałam je kontynuować i musze do nich wrócić - żeby głos wydobywał się łatwiej.

Przed tą terapią dopytywałam foniatrów, trenerów głosu i logopedów. Czyli specjalistów, o których wiedziałam, że pomagają trans w innych krajach. Foniatra, z którą wtedy rozmawiałam, mówiła, że to dla niej nowy temat, ale że słyszała ostatnio na konferencji za granicą, że się tym inni zajmują. Miała zajrzeć do źródeł i umówiłyśmy się na ponowny kontakt - ale oddzwoniłam tylko, zeby odwołać sprawę, bo postanowiłam spróbować z logopedą. Więc o ile gdzieś indziej foniatrzy zajmują sie terapią głosów... nie wiem, dlaczego rezygnować z szukania pomocy u foniatry - ale może inni mają radę opartą o konkrety.
 
 
Aleksa
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 12
Posty: 26
Wysłany: 2020-03-31, 15:31   

lamarta,

Wielkie dzięki za odpowiedź .

lamarta napisał/a:
Potrzebowałam pomocy czyjejś, bo z głosem czułam się kompletenie bezradna. Głos to dla mnie kosmos. Mogę robić ćwiczenia, ale potrzebowałam, żeby ktoś słyszał i potwierdził, czy idę w dobrą stronę.


Mam dokładnie tak samo.

Będę musiała poszukać kogoś z okolic Krosna lub Rzeszowa .
ale to pewnie jak minie " Korona-fobia " w kraju.
Puki co po próbuje trochę sama , przynajmniej podstawy z tuto-riali . I tak nie mam co robić siedząc w domu na L4.
_________________
Im not a true trans
 
 
Natalia93
użytkownik
Natalia93

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 4
Posty: 15
Wysłany: 2020-03-31, 17:49   

To ja się zapytam co sądzicie o operacji strun głosowych? Z tego co czytałam to rewelacyjne efekty dzięki temu można osignąć - sporo osób dobija do ~210 Hz w USA. No właśnie w USA... W Polsce podobno Jaworowski robi operacje tylko nie mogę znaleźć rezultatów i opinii, a już o głosie przed i po to kompletnie można zapomnieć.
Jestem też ciekawa ile taka operacja kosztuje. Usunięcie Jabłka Adama u Jaworowskiego to podobno od 8 do 10 tys.

Wiecie coś może na ten temat :D ?
 
 
remick76
użytkownik
post-op

Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 778
Posty: 518
Wysłany: 2020-03-31, 17:56   

Natalia93 napisał/a:
To ja się zapytam co sądzicie o operacji strun głosowych?
Operacje ryzykowne - wiele zależy od operatora, jego doświadczenia, metody i wielu innych czynników. Dla mnie operacje to ostateczność.

PS: ja tam wyciągam 200Hz spokojnie i bez ćwiczeń więc da się :)
_________________
 
 
Natalia93
użytkownik
Natalia93

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 4
Posty: 15
Wysłany: 2020-03-31, 18:04   

remick76 napisał/a:
PS: ja tam wyciągam 200Hz spokojnie i bez ćwiczeń więc da się :)


A co ze śmiechem? Jestem ciekawa bo to podobno bardzo trudne już. I czy z czasem przestawiłaś się sama i już tego nie kontrolujesz czy jednak musisz ciągle "myśleć" żeby nie zejść z głosem niżej :) ?
 
 
remick76
użytkownik
post-op

Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 778
Posty: 518
Wysłany: 2020-03-31, 18:10   

Natalia93, tak, śmiech to dla mnie trudny temat i właśnie chcę to poruszyć z logopedą bo na dzień dzisiejszy nie umiem zbytnio więc się uśmiecham :) Z głosem nie mam problemów o ile akurat nie jestem zachrypnięta. Czasem schodzi za nisko ale to raczej w wyjątkowo stresujących sytuacjach (nerwy).

Nie musiałam się zbytnio "przestawiać" - korzystam z tego co mam z natury że tak to ujmę.
_________________
 
 
Aleksa
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 12
Posty: 26
Wysłany: 2020-04-01, 02:46   

Operacja głosu ?
Hmm to tylko ostateczność dla mnie.
Wolała bym pieniądze przeznaczyć na FFS i SRS niż na coś co nie jest pewne sukcesu udanego zabiegu.
_________________
Im not a true trans
 
 
Vichan
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 178
Posty: 794
Wysłany: 2020-04-01, 04:55   

remick76 napisał/a:
Natalia93, tak, śmiech to dla mnie trudny temat i właśnie chcę to poruszyć z logopedą bo na dzień dzisiejszy nie umiem zbytnio więc się uśmiecham :) Z głosem nie mam problemów o ile akurat nie jestem zachrypnięta. Czasem schodzi za nisko ale to raczej w wyjątkowo stresujących sytuacjach (nerwy).

Nie musiałam się zbytnio "przestawiać" - korzystam z tego co mam z natury że tak to ujmę.

Taaak? To dlaczego po kilkunastu sekundach mówienia z pomiarem 135 Hz boli mnie gardło tak, że tylko masochista by wytrzymał więcej? Ćwiczenia z krtanią też niewiele mi dają. Mimo że głos brzmi trochę inaczej nadal brzmi męsko i nie przechodzi nawet testu podczas rozmowy telefonicznej?

Gdy już minie korona-piso-promocja i Duda przestanie żerować na koronawirusie to pozstaje mi zrobić FFS i udawać niemowę, przy okazji pozostając za granicą już na zawsze. Mam zerowy passing.
 
 
Vichan
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 178
Posty: 794
Wysłany: 2020-04-01, 11:00   

Wiktorio, czytasz uważnie? Próbuję, ale po kilku sekundach mam ból nie do zniesienia. Nie minutach ale sekundach. Nie mogę przekroczyć tych 135. Udało się tobie uzyskać damski głos?
 
 
Natalia93
użytkownik
Natalia93

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 4
Posty: 15
Wysłany: 2020-04-01, 12:15   

Mi się wydaje, że przy tej operacji zmiany głosu narosło strasznie dużo mitów. Na forum tutaj z tego co widziałam to tylko jedna dziewczyna miała taką operację i to chyba było z 5 lat temu. Moim zdaniem przez 5 lat technika poszło mocno do przodu i teraz pewnie ryzyko jest mniejsze.

Poza tym idąc tym tokiem przy każdej operacji grozi nam śmierć - w rodzinie niestety zdarzyło mi się, że bliska mi osoba poszła na prosty zabieg i w wyniku kompilkacji po operacji zmarła.

Ale też z drugiej strony rozumiem, że sporo osób "zarabia" głosem i nie mogłby sobie pozwolić na:
a. całkowitą uratę głosu
b. brak mówienia przez pierwsze 7 dni po operacji, wypowiadanie max 2 słów do miesiąca po operacji, czy krótkie rozmowy nawet do 3 miesięcy po operacji

Ja chcę zrobić taką operację w pierwszej kolejności przed FFS. Dlatego badam grunt jak to w Polsce wygląda i czy w ogóle ma sens to w tym kraju robić. Najwyżej będę się posługiwać pisaniem słów na kartach :P , ale w moim zawodzie mówić w sumie nie trzeba wcale.
 
 
Natalia93
użytkownik
Natalia93

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 4
Posty: 15
Wysłany: 2020-04-01, 12:55   

WiktoriaJangmi napisał/a:
Natalia93, Nie mówię że odradzam taką operację, mówię tylko że nawet jak zabieg wyjdzie perfekcyjnie to barwa głosu nadal pozostanie taka jaka była, bo niestety za barwę i manierę odpowiadają struktóry w mózgu wykształcające się podczas dojrzewania płciowego.


Tak, wiem zdaje sobie z tego sprawę. To trochę jak z wiolonczelą. Możesz zagrać niżej, możesz zagrać wyżej, ale barwa jest cały czas taka sama :)
 
 
Vichan
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 178
Posty: 794
Wysłany: 2020-04-01, 13:40   

WiktoriaJangmi napisał/a:
Ayashiiru, to na początku nie przekraczaj 130 w takim razie, tylko śpiewaj na takiej wysokości która jest najwyższa z zakresu w którym umiesz mówić/śpiewać te kilkanaście minut.
Albo też w totalnie beznadziejnej sytuacji jest opcja przejść full time na mówienie falsetem, ja na przykład mimo dość dużej ilości ćwiczeń nie dałam rady jeszcze wejść wysokością powyżej męskiego zakresu tonu podstawowego, co prawda jest dużo lepiej, nie brzmię już jak lektor tylko dużo wyżej i bardziej miękko.
Mimo tego mój głos jest nadal jednoznacznie męski w odbiorze, jak tak dalej pójdzie to [terefere] i będę nawijała falsetem nie ważne że to głupio brzmi.

Czyli streszczając krótko - te ćwiczenia w twoim wypadku to taka sama porażka jak i u mnie. Pozostaje niemowa a później operacja po FFS.

Cytat:
Operacja nie zmieni ci barwy głosu, sprawi że będziesz mówiła stale wyżej bez podnoszenia wysokości na siłę, nad barwą będziesz musiała dalej sama pracować ćwiczeniami, niestety po takiej operacji mogą być problemy z kontrolą nad barwą głosu, podobnie jak jest gdy mówi się falsetem.

Z tłumaczeń od znajomego (tłumaczenia jednego doktorka z youtuba) rozumiem, że jest inaczej. Reklamują, że zmienia się też barwa podczas jakichś dwuch nowoczesnych procedur. Zszywają coś i wycinają kawałek krtani aby skrócić rurę która tworzy się między strunami głosowymi a ustami. Poza tym osiągnięcie 250 Hz operacją też wiele pomoże, gdy z maksymalnym wysiłkiem wyciągam tylko 135 Hz. Nie chcę się tak męczyć całe życie. Mówienie powinno być bezwysiłkowe. Niestety w większości krajów operują starymi metodami, po których brzmi się jak prowadzący "rozmowy kontrolowane" (farsa a nie operacja). Więc wiele zależy gdzie się wykonuje i jaki zabieg.
 
 
remick76
użytkownik
post-op

Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 778
Posty: 518
Wysłany: 2020-04-01, 13:59   

Natalia93, porównaj to raczej z efektami FFS - o zgonach nie ma co pisać ;) Z FFS możesz być zadowolona albo i nie, tutaj jest podobnie efekt zależy naprawdę od wielu czynników których już nie będę wymieniała. Ważne by wybierać jak już Ayashiiru napisała nowoczesne metody i renomowany ośrodek. Wtedy szansa na wymierne efekty jest bardzo duża.

Ja tej opki nie zrobię bo: A) nie mam najmniejszej motywacji mając passingowy głos bez większego spinania się B) więcej mogę stracić niż zyskać. Ale rozumiem punkt widzenia osób będących w gorszej sytuacji.

Ayashiiru, jeśli ćwiczenia nic Ci nie dadzą w okresie 6 - 12 miesięcy to faktycznie zostaje Ci operacja.
_________________
 
 
Natalia93
użytkownik
Natalia93

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 4
Posty: 15
Wysłany: 2020-04-01, 14:30   

remick76 Mi się najbardziej wydaje, że po prostu też jedni mają "talent" i predyspozycje do modulowania głosu, a inni nie. Podobnie jak w przypadku śpiewania - nie każdy potrafi.

Ayashiiru napisał/a:
Niestety w większości krajów operują starymi metodami, po których brzmi się jak prowadzący "rozmowy kontrolowane" (farsa a nie operacja). Więc wiele zależy gdzie się wykonuje i jaki zabieg.


No właśnie dlatego ja się zastanawiam jak jest w Polsce. Na YT jest sporo fajnych filmów przed i po, ale nigdzie nawet nie ma napisane w jakiej klinice osoba robiła operacje. Podobno zresztą z FFS - super efekty, ale każdy milczy...

Btw. tutaj macie zdjęcie jak takie coś powinno wyglądać po operacji:
https://d3i71xaburhd42.cloudfront.net/f37c98cb7d6954fda6b64eb87de469bc388fb1eb/5-Figure3-1.png
Wydaje się proste :P
Ostatnio zmieniony przez 2020-04-02, 14:18, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Aleksa
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 12
Posty: 26
Wysłany: 2020-04-01, 16:17   

Natalia93,

No niby tak , nie jest to skomplikowane .

W tej klinice w kraju wykonują taki zabieg ale trzeba by z nimi popisać o tym.
http://chirurgiaplci.pl/c...nizacja-twarzy/
na samym końcu jest wzmianka o zabiegu ale to niewiele.

plus instagram ale nie mam konta żeby przeglądną a tworzyć mi się nie chce.
https://www.instagram.com/chirurgiaplci/
_________________
Im not a true trans
 
 
remick76
użytkownik
post-op

Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 778
Posty: 518
Wysłany: 2020-04-01, 16:26   

chirurgiaplci.pl napisał/a:
Zabieg operacyjny nie jest wskazany dla osób, których oczekiwania nie uwzględniają możliwości niepowodzenia w postaci niepełnej zmiany głosu z męskiego na kobiecy oraz niewielkiej (lub żadnej) zmiany skali głosu.


Dokładnie o tym pisałam wyżej, no i nie brzmi to zbyt zachęcająco. Nawet nie podano metody stosowanej podczas operacji..
_________________
 
 
Natalia93
użytkownik
Natalia93

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 4
Posty: 15
Wysłany: 2020-04-01, 17:13   

remick76 napisał/a:
Dokładnie o tym pisałam wyżej, no i nie brzmi to zbyt zachęcająco. Nawet nie podano metody stosowanej podczas operacji..


Poszukam jeszcze, ale w tych dobrych klinikach w Korei podobno też dokładnie to samo mówią, że istnieje ryzyko braku zauważenia jakichkolwiek zmian. Plus jest taki, że ten zabieg podobno jest już bardziej powszechny w formie "odmładzania" głosu. Nie wiem jednak na ile to się różni o feminizacji.

Aleksa napisał/a:
W tej klinice w kraju wykonują taki zabieg ale trzeba by z nimi popisać o tym.
http://chirurgiaplci.pl/c...nizacja-twarzy/
na samym końcu jest wzmianka o zabiegu ale to niewiele.

plus instagram ale nie mam konta żeby przeglądną a tworzyć mi się nie chce.
https://www.instagram.com/chirurgiaplci/


Właśnie nic nie ma i o tą klinikę mi właśnie chodziło. Zabieg robi chyba dr Jaworowski z tego co ogarnęłam (jest w jakimś tam międzynarodowym towarzystwie chirurgów plastycznych od osób transpłciowych). Ma bardzo dobrą opinię, ale niestety brak jakiejkolwiek opinni na temat FFS i feminizacji głosu. Doszukałam się tylko dobrych komentarzy po poprawkach nosa i podbródka. Zdjęcia też zachęcają mocno.

Ja dopiero pod koniec roku planuje się umówić na wizytę i dopytać o ceny i wszystkie szczegóły, więc jak coś będę wiedzieć to tutaj napiszę na pewno :)
 
 
Aleksa
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 12
Posty: 26
Wysłany: 2020-04-01, 18:20   

Natalia93 napisał/a:
Ja dopiero pod koniec roku planuje się umówić na wizytę i dopytać o ceny i wszystkie szczegóły, więc jak coś będę wiedzieć to tutaj napiszę na pewno


:-D Byłabym wdzięczna za to .

Puki co muszę czekać na spotkanie z psychologiem jak minie "korona-fobia", ponieważ nie robią diagnostyki online :cry: . No cóż zostaję mi tylko uzbroić się w cierpliwość i czekać :-(
_________________
Im not a true trans
 
 
remick76
użytkownik
post-op

Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 778
Posty: 518
Wysłany: 2020-04-01, 21:19   

Natalia93 napisał/a:
W Polsce podobno Jaworowski robi operacje tylko nie mogę znaleźć rezultatów i opinii, a już o głosie przed i po to kompletnie można zapomnieć.

Natalia93, ten materiał zawiera zarówno omówienie metod jak i glosy przed / po operacji - myślę że Cię to zaciekawi.

Dodatkowo tutaj są bardzo ładnie omówione polecane metody i to po polsku ("Operacja feminizacji głosu") jak też jest tam masa innych przydatnych rzeczy.
_________________
 
 
Natalia93
użytkownik
Natalia93

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 4
Posty: 15
Wysłany: 2020-04-02, 11:36   

Aleksa napisał/a:
Puki co muszę czekać na spotkanie z psychologiem jak minie "korona-fobia", ponieważ nie robią diagnostyki online :cry: . No cóż zostaję mi tylko uzbroić się w cierpliwość i czekać :-(


Też Ciebie rozumiem bo sama czekam na możliwość umówienia się na mediacje z psychologiem bo nie wiem za bardzo jak zrobić coming out przed rodzicami, a psycholog podobno dużo może pomóc w takim spotkaniu rodzinnym.

remick76 napisał/a:
Natalia93, ten materiał zawiera zarówno omówienie metod jak i glosy przed / po operacji - myślę że Cię to zaciekawi.

Dodatkowo tutaj są bardzo ładnie omówione polecane metody i to po polsku ("Operacja feminizacji głosu") jak też jest tam masa innych przydatnych rzeczy.


Dzięki wieczorem sobie obejrzę :)
 
 
Aleksa
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 12
Posty: 26
Wysłany: 2020-04-02, 13:48   

Natalia93 napisał/a:
bo nie wiem za bardzo jak zrobić coming out przed rodzicami, a psycholog podobno dużo może pomóc w takim spotkaniu rodzinnym.


Nie byłam wcześniej u psychologa bo nie miałam za bardzo do kogo się zwrócić . Po prostu im powiedziałam a wcześniej przygotowałam sobie jakieś materiały wyjaśniające moją sytuację.

możesz druknąć i dać im to jak nie będziesz wiedzieć jak im to powiedzieć ja tak zrobiłam bo nie mogłam słowa wydusić z powodu płaczu .
Woutowałam się jak miałam 25lat ale przez wybór niewłaściwych psychologów i moją łatwo wierność za późno podjęłam decyzje o tranzycji .

Nie daj sobie wmówić że ci przejdzie
bo to nie przechodzi

http://transfuzja.org/med...la_rodzicow.pdf
lub ewentualnie to
http://transfuzja.org/media/rozne/komix_plmin.pdf
_________________
Im not a true trans
 
 
Ada75
[Usunięty]

Wysłany: 2020-04-02, 14:18   

Aleksa napisał/a:
Nie daj sobie wmówić że ci przejdzie

bo to nie przechodzi

Amen
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2020-04-02, 14:22   

Na przyszłość prosiłbym o zamieszczanie takich zdjęć medycznych jako linku, ponieważ dla części osób takie widoki są mocno przykre. Naprawiłem obecny post.

Co do bezkrólewia to cóż, Freja jest bardzo liberalna, nie wtrąca się i tak, więc ja tam wielkiej różnicy nie widzę, poza tym, że rozrasta się powitalnia.
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2020-04-02, 15:26   

Ano można by, tylko ktoś by się musiał zająć takim nowym forum. Ktoś musiałby się wykazać przedsiębiorczością, załatwić domenę, hosting, silnik, administrować tym, a ja na przykład mam inne sprawy, które wymagają mojej uwagi. Tutaj to jak ktoś napisał, jak w telenoweli ;-) Niby tysiąc odcinków minęło, a i tak w kółko to samo.
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2020-04-02, 17:58   

Ayashiiru napisał/a:
Chiny też kłamały. Pierwszy przypadek 17 listopada 2019 (dlatego COVID-19 a nie SARS-20) 266 przypadków 1 stycznia 2020 (a nie 7, które naświetlił dr Li). Obecnie mają do przetransportowania 40 tysięcy urn z popiołem. 21 milionów telefonów w Chinach przestało odpowiadać (możliwe, że ludzie bali się opłacić, niekoniecznie umarli i operator wyłączył). Tak więc na pewno było więcej niż 80 tysięcy chorych tam.

Na szczęśćie Ayashiiru wszystko wie...

Cytat:
Niestety na skasowane konto (...)

szkoda tylko że nie czyta ze zrozumieniem (nawet po trzykrotnym wytłumaczeniu).

OneLotusPetal napisał/a:
Foniatra ci nie pomoże, od razu mówię, że możesz sobie odpuścić.

Dlaczego? Wiem, że tu u mnie niektóre dziewczyny chodzą do foniatry.

Aleksa napisał/a:

Puki co muszę czekać na spotkanie z psychologiem jak minie "korona-fobia", ponieważ nie robią diagnostyki online :cry: .

Są tacy co robią :) A w ogóle to witaj ;)
_________________
 
 
OneLotusPetal
[Usunięty]

Wysłany: 2020-04-02, 18:22   

wendigo napisał/a:

OneLotusPetal napisał/a:
Foniatra ci nie pomoże, od razu mówię, że możesz sobie odpuścić.

Dlaczego? Wiem, że tu u mnie niektóre dziewczyny chodzą do foniatry.

Lekarze leczą, a nie zajmują się ćwiczeniem głosu. I zanim mi ktoś zarzuci, że trening głosu to też leczenie: jest to element terapii transseksualnej, owszem, ale lekarze nie zajmują się tym z prostego powodu: mają poważniejsze rzeczy do roboty. Nie chcę ci oczywiście zarzucać kłamstwa, wendigo, ale jeśli twoje koleżanki chodzą na naukę głosu do foniatry, to z chęcią poznam nazwiska, bo nie chce mi się wierzyć, że jakikolwiek lekarz zajmowałby się takimi błahostkami, które w dodatku niewiele mają wspólnego z jego zawodem (wykracza to poza obszar medycyny).
 
 
Aleksa
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 12
Posty: 26
Wysłany: 2020-04-02, 19:46   

wendigo napisał/a:
A w ogóle to witaj


Dzięki i Witaj ;-)
_________________
Im not a true trans
 
 
Vichan
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 178
Posty: 794
Wysłany: 2020-04-03, 04:28   

wendigo napisał/a:
Na szczęśćie Ayashiiru wszystko wie...

Na szczęście wendigo nie czyta aktualnych wiadomości i wierzy TVP1, nawet nie zauważy kiedy wolność w Polsce zniknie, a może już znikła?

Wendigo napisał/a:
Cytat:
Niestety na skasowane konto (...)

szkoda tylko że nie czyta ze zrozumieniem (nawet po trzykrotnym wytłumaczeniu).

Na szczęście Aleksa nam wyjaśniła to jeszcze raz:
Aleksa napisał/a:
Tylko że nie skasowałam konta a sam post powitany . :cry:


OneLotusPetal napisał/a:
Lekarze leczą, a nie zajmują się ćwiczeniem głosu. I zanim mi ktoś zarzuci, że trening głosu to też leczenie: jest to element terapii transseksualnej, owszem, ale lekarze nie zajmują się tym z prostego powodu: mają poważniejsze rzeczy do roboty.

Patrząc na swoje bóle przy tym, należy najpierw zrozumieć, że jest to stan "patologicznego" używania głosu, zaś lekarze działają tak aby spowodować poprawnie fizjologiczny stan. Używanie głosu tak że krtań boli nie jest stanem fizjologicznym. Tym zajmują się nauczyciele śpiewu a nie lekarze. Tak więc lekarze nie zajmują się "ćwiczeniami głosu" ale stan fizjologiczny przywracają operacyjnie, aby narząd nie był wiecznie przeciążony.

Inną sprawą jest, że lekarz jest też człowiekiem i po godzinach w gabinecie mając jakąś wiedzę w temacie ćwiczeń, może poza gabinetem pomagać w tym.
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2020-04-06, 00:23   

OneLotusPetal napisał/a:
Lekarze leczą, a nie zajmują się ćwiczeniem głosu.

Tak myślałem, że o to Ci chodzi, że foniatra to lekarz, ale w definicji foniatrii czytamy: "(...) nauka o wydawaniu dźwięków do środowiska przez człowieka (...)" - więc to jest trochę to o czym pisałem - to jak wydajemy te dźwięki żeby one brzmiały męsko albo kobieco.

Cytat:
Nie chcę ci oczywiście zarzucać kłamstwa, wendigo, ale jeśli twoje koleżanki chodzą na naukę głosu do foniatry, to z chęcią poznam nazwiska, bo nie chce mi się wierzyć, że jakikolwiek lekarz zajmowałby się takimi błahostkami, (...)

To by Ci niewiele dało, bo to niemieccy lekarz ;)
Być może masz rację, że to nie jest do końca obszar dla foniatry ale tak sobie myślę, że co to w sumie za różnica dla lekarza przyjmującego powiedzmy prywatnie, jakiego pacjenta będzie prowadził - pacjent z problemem przychodzi i płaci, to można mu na miarę możliwości pomóc...

Ayashiiru napisał/a:
wendigo napisał/a:
Na szczęśćie Ayashiiru wszystko wie...

Na szczęście wendigo nie czyta aktualnych wiadomości

zgadza się, raczej nie czytam

Cytat:
i wierzy TVP1,

nie mogę wierzyć bo również (tym bardziej) nie oglądam, nie mam polskiej telewizji.
_________________
 
 
OneLotusPetal
[Usunięty]

Wysłany: 2020-04-06, 00:45   

wendigo napisał/a:
Tak myślałem, że o to Ci chodzi, że foniatra to lekarz, ale w definicji foniatrii czytamy: "(...) nauka o wydawaniu dźwięków do środowiska przez człowieka (...)" - więc to jest trochę to o czym pisałem - to jak wydajemy te dźwięki żeby one brzmiały męsko albo kobieco.


wendigo napisał/a:
Być może masz rację, że to nie jest do końca obszar dla foniatry ale tak sobie myślę, że co to w sumie za różnica dla lekarza przyjmującego powiedzmy prywatnie, jakiego pacjenta będzie prowadził - pacjent z problemem przychodzi i płaci, to można mu na miarę możliwości pomóc...

Nie rozumiesz --> lekarze, nawet foniatra, nie zajmują się ćwiczeniem głosu. Tego nie ma ani na studiach, ani w praktyce.
Poniżej wklejam program specjalizacji z foniatrii. Pokaż mi, gdzie ty tam widzisz trenowanie głosu w kierunku męskiego/żeńskiego.
https://www.cmkp.edu.pl/w...3-program-1.pdf
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2020-04-06, 02:03   

Być może te dziewczyny, które chodzą do foniatry nie ćwiczą z nim, może tylko omawiają specyfikę głosu - nie mam pojęcia.

OneLotusPetal napisał/a:

Poniżej wklejam program specjalizacji z foniatrii. Pokaż mi, gdzie ty tam widzisz trenowanie głosu w kierunku męskiego/żeńskiego.
https://www.cmkp.edu.pl/w...3-program-1.pdf

Nie widzę. Ale widzę np.:

"4) prowadzenie oraz nadzorowanie procesu rehabilitacji w chorobach narządów słuchu
i równowagi oraz głosu i mowy w warunkach ambulatoryjnych, szpitalnych oraz
uzdrowiskowo-sanatoryjnych;"


"6) elementy psychoakustyki, akustyki głosu i mowy, fonetyki akustycznej;"

"23) klinika zaburzeń głosu u dzieci i dorosłych;"

"27) zaburzenia mowy w schorzeniach psychiatrycznych (m.in. autyzm, mutyzm, logofobia);"

na moje niewprawne oko to jakieśtam obszary do omówienia z osobą ts mogą być.
_________________
 
 
OneLotusPetal
[Usunięty]

Wysłany: 2020-04-14, 05:47   

1) Ćwiczenie głosu tak, żeby z męskiego zrobić żeński, to nie jest rehabilitacja. Rehabilitacją byłoby np. dobranie ćwiczeń głosowych u osób po operacjach w obszarze krtani, które zaczęły doświadczać np. bólu przy mówieniu albo wyraźnie im się ściszył głos.
Nie umiem sobie nawet wyobrazić, kto kierowałby na taką "transową rehabilitację". Seksuolog? Liber? :lol: Wypisanie skierowania na rehabilitację mk u >foniatry<, żeby zrobić jej kobiecy głos?
Trochę sarkastycznie powiem, że chciałbym to zobaczyć.
2) Elementy to słowo klucz w tym wypadku. To raz. A dwa, takie opisy niemal zawsze odnoszą się do suchej teorii, jak coś powstaje, w tym wypadku głos, i zazwyczaj polega na przeczytaniu strony w podręczniku. Podobnie wspominam "elementy" z moich studiów: elementy pedagogiki, elementy psychologii...
3) Klinika zaburzeń głosu to np. uszkodzenie nerwu krtaniowego wstecznego. Diagnozowanie chrypki i jej leczenie. Itd.
4) Zaburzenia mowy w schorzeniach typu autyzm to takie elementy psychiatrii (a i tak same takie ćwiczenia to jest raczej teren logopedów). No chyba nie porównujesz tego do zmiany barwy czy wysokości głosu u mk, bo nijak te dwie rzeczy się do siebie mają...

Wszystko sprowadza się do jednego: z medycznego punktu widzenia męski głos u transki jest jak najbardziej zdrowy i prawidłowy. Inaczej niż u osób po operacjach, z objawami chorobowymi, itd.

Wendigo, ty jesteś mądry facet, swój rozum masz. Ja się kłócić nie będę i na powyższych punktach zakończę temat. Ale foniatra nie zajmuje się trenowaniem transek, żeby zrobić im kobiecy głos, takie są fakty.

Chcę też wyraźnie w tym momencie zaznaczyć, że nie mówię tego z powodu czepialstwa, żeby się do kogoś do*ierdolić i pokazać mu, że nie ma racji, tylko już któryś raz widzę, jak transka myśli, że pójdzie sobie do foniatry i on ją nauczy, jak mówić jak kobieta.
Nie nauczy.
A potem są rozczarowania.

Szukajcie u kogoś innego.
 
 
nolife
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 39
Posty: 64
Wysłany: 2020-04-14, 10:29   

Aleksa, hej, witaj w piekiełku forumowym <rotfl3>

----------------------

Długo to nie trwało. Dziękuję wszystkim za przypomnienie, dlaczego w 2018 stąd wyszedłem i specjalnie nie tęskniłem <rotfl3>
_________________
Nie tracę czasu na ludzi, którzy popierają swoje twierdzenia danymi z Instytutu Bo Tak Uważam
 
 
Vichan
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 178
Posty: 794
Wysłany: 2020-04-14, 16:35   

Lis napisał/a:
Wszystko sprowadza się do jednego: z medycznego punktu widzenia męski głos u transki jest jak najbardziej zdrowy i prawidłowy. Inaczej niż u osób po operacjach, z objawami chorobowymi, itd.

Niestety to prawda i dlatego leczy się to robiąc operację skracającą krtań i dopiero później robi się wspomnianą rehabilitację. Tylko k...a ile to będzie kosztowało. <beczy> Uda mi się zrobić tylko FFS i będę zadłużona po pachy.
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2020-04-15, 01:33   

OneLotusPetal napisał/a:
Wendigo, ty jesteś mądry facet, swój rozum masz. Ja się kłócić nie będę i na powyższych punktach zakończę temat.

I ja się nie upieram :) tak tylko rozważam ;)
Btw. logofobię to wiele dziewczyn ts ma ;)
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,23 sekundy. Zapytań do SQL: 11