Ogłoszenie 
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum


NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl

Poprzedni temat «» Następny temat
Czy o wyrok trzeba składać jakieś podanie?
Autor Wiadomość
Mr. X
użytkownik

Punktów: 87
Posty: 495
Wysłany: 2020-01-20, 14:37   Czy o wyrok trzeba składać jakieś podanie?

Minął ponad miesiąc od zapadnięcia z wyroku (korzystnego :mrgreen: ) i z tego co pamiętam prawniczka mówiła nam że się uprawomocni po 7 dniach i wtedy przyjdzie pocztą, no nie na go W międzyczasie moja mama gdzieś wyczytała że o wyrok trzeba pisać jakieś podanie, więc jak to jest na chwilę obecną?
Na niebieskim jest że będzie zawiadomienie pocztą ale to post z 2009 :|
 
 
remick76
użytkownik
post-op

Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 778
Posty: 518
Wysłany: 2020-01-20, 14:41   

Mr. X, idź do Biura Podawczego w Sądzie - wypełnisz taki druk, zapłacisz parę złotych za każdy egzemplarz odpisu wyroku i dostajesz do ręki następnego dnia. Przynajmniej tak to wyglądało w moim przypadku :)

PS: wyrok uprawomocnia się po 21 dniach a wysyłają chyba po 28 więc możliwe że jeszcze dotrze.
_________________
 
 
Misia
[Usunięty]

Wysłany: 2020-01-20, 16:13   

Wyroku nie wysyłają poczta.
Musisz sam złożyć wniosek o jego wydanie - osobiście lub pocztą ale odbierasz go osobiście.
Ja nic nie placilam za jego wydanie.
Racja - po 21 dniach się uprawomacnia.
Gratuluje☺️
 
 
remick76
użytkownik
post-op

Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 778
Posty: 518
Wysłany: 2020-01-20, 16:33   

Misia, wysyłają - oryginał do USC, teraz zajarzyłam ;)
_________________
 
 
Misia
[Usunięty]

Wysłany: 2020-01-20, 17:26   

Tak, ale nie wysyłają do powoda.
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2020-01-22, 08:44   

Misia napisał/a:
Tak, ale nie wysyłają do powoda.

Od kiedy? Bo u mnie było wręcz przeciwnie - jak zadzwoniłem czy mogę przyjechać, to pani bardzo dobitnie dała mi do zrozumienia, że wyślą pocztą... To było ponad 10 lat temu, ale ewidentnie mój sąd wtedy wolał wysyłać do powoda niż widzieć go osobiście ;) I nic nie musiałem wypełniać (ale to może dlatego że bylem zwolniony z opłat).
_________________
 
 
remick76
użytkownik
post-op

Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 778
Posty: 518
Wysłany: 2020-01-22, 09:43   

Mnie zapewniano że odpis wyślą pocztą ale były jakieś przeboje że sędzia nie miała czasu podpisać za zgodność czy coś takiego, aż po 28 dniach się wk.. urzyłam i odebrałam osobiście :-p
_________________
 
 
Misia
[Usunięty]

Wysłany: 2020-01-22, 11:18   

A mi nie wysłali. Musiałam złożyć wniosek i dopiero potem odebrałam.
 
 
OneLotusPetal
[Usunięty]

Wysłany: 2020-01-22, 14:25   

Poznań to w ogóle cyrk jest. Mr.X już wie, bo mu mówiłem, ale sam składałem pozew w październiku i jedyne, co mi przyszło, to prośba o uzupełnienie wniosku o zwolnienie z kosztów. I TYLE. Nic poza tym. Maltretowałem ich już telefonami, że co oni sobie myślą, aż w końcu parę dni temu pani z biura informacyjnego przekazała mi, że 13 stycznia sędzia łaskawie RZUCIŁA OKIEM na moje akta (czego nie raczyli nawet odnotować w systemie). Mam znowu dowiadywać się w piątek, ale generalnie poznański sąd to masakra.
 
 
Misia
[Usunięty]

Wysłany: 2020-01-23, 10:50   

Masakra.
A nie możesz złożyć wniosku o zmianę sędziego z powodu jego opieszałości? I wytłumaczyć interes prawny?
 
 
lamarta
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 17
Posty: 72
Wysłany: 2020-01-23, 10:56   

OneLotusPetal, ale masakra! Ja miałam w SO Poznań, ale w wydziale zamiejskim. Poszło gładziutko sprawnie. Poznań musi być o wiele bardziej obłożony. Miałam tam wcześniej sprawę rozwodową i pomimo braku komplikacji - szło duużo wolniej.

Też myslałam, że wyrok się uprawomocni po iluś tygodniach, ale nie. Sędzia poinformowała mnie, że po 7 dniach. Dzwoniłam potem do sekretariatu, gdzie pani to potwierdziła. 7 dni kalendarzowych, na 8 powinien być prawomocny. Z zastrzeżeniem, że nie wpłyną w ciągu tych 7 dni wnioski o uzasadnienie - np. w celu ewentualnych apelacji. W praktyce przełożyło się na to, że kolejnych kilka dni trzeba było czekać, żeby sprawdzić, czy jakieś pismo z wnioskiem o uzasadnienie nie przyszło pocztą - czyli bufor jakichś 3-4 dni.

Sąd jest zobowiązany przepisami do wysłania odpisu wyroku do Urzędu Stanu Cywilnego, w którym ma być dokonany wpis dodatkowy o zmianie oznaczenia płci. Warto to jednak Sądowi tym przypomnieć.

Z kolei odpisu wyroku nie dostajesz z automatu jako strona. Musisz złożyć wniosek o wydanie odpisu z klauzulą prawomocności (ważne!), napisać ile kopii, zapłacić za każdą według stawki konkretnego sądu - i zaznaczyć, czy odbierzesz osobiście, czy mają Ci przysłać pocztą (poleconym, więc znowu dobrzez znane szopki z dokumentam na poczcie).
 
 
remick76
użytkownik
post-op

Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 778
Posty: 518
Wysłany: 2020-01-23, 11:23   

lamarta napisał/a:
Też myslałam, że wyrok się uprawomocni po iluś tygodniach, ale nie. Sędzia poinformowała mnie, że po 7 dniach.
No nie, wyrok się uprawomacnia gdy nie wpłyną wnioski stron o uzasadnienie a na to jest 14 dni. Więc 7 + 14 = 21 dni i po takim czasie się uprawomacnia.

http://krotoszyn.sr.gov.p...iedzi,m,mg,3,31
https://www.blach-kancela...est-prawomocny/
_________________
Ostatnio zmieniony przez remick76 2020-01-23, 11:26, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
lamarta
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 17
Posty: 72
Wysłany: 2020-01-23, 11:26   

remick76, 7 dni na wniosek o uzasadnienie, potem 14 dni na odwołanie. Przy wersji bez wniosków = słownie siedem.
 
 
lamarta
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 17
Posty: 72
Wysłany: 2020-01-23, 11:29   

w każdym razie tak mi się zdarzyło osobiście w SO, który rozpatruje nasze pozwy. Może w SR, jak ten w Krotoszynie, jest inaczej (i chyba rzeczywiście w innej rozprawie, w SR, uprawomocnił mi się po 21 dniach - dlatego tym bardziej zaskoczyła mnie ta siódemka).
A jeżeli sobie mój sąd źle policzył, jak sugerujesz, no to już ich problem :D
 
 
remick76
użytkownik
post-op

Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 778
Posty: 518
Wysłany: 2020-01-23, 11:33   

No i zawsze jest możliwość że w tych 3 tygodniach (a nawet później) strona będzie się starała podważyć wyrok metodą "na neo-KRS" :/ Btw w moim SO z tej listy jest osiem nazwisk więc takie problemy są jak najbardziej realne.

lamarta napisał/a:
A jeżeli sobie mój sąd źle policzył, jak sugerujesz, no to już ich problem
dokładnie ;)
_________________
Ostatnio zmieniony przez remick76 2020-01-23, 11:37, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Vichan
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 178
Posty: 794
Wysłany: 2020-01-23, 11:37   

lamarta, a to sąd w Świrnicy? Bo tam to wszystko możliwe, nawet wyrzucenie łózka z pacjentem podczas jazdy karetki. :V Wszędzie piszą o 21 dniach.
_________________

 
 
lamarta
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 17
Posty: 72
Wysłany: 2020-01-23, 15:45   

Mr. X też pisze o 7 dniach. Może to zależy od rodzaju sprawy, je nie wiem, nie rozumiem, nie zakładam z góry - tym bardziej, że sądowi się popierzyło ;-) Może coś jest inaczej, może kicur wie dlaczego.

Ayashiiru napisał/a:
a to sąd w Świrnicy?


Nie, nie Świdnica - gdyby to była Świdnica, to chyba trudno byłoby tak gładziutko przejść jak u mnie, w wielkopolsce - SO Poznań zamiejscowy.

remick76 napisał/a:
strona będzie się starała podważyć wyrok metodą "na neo-KRS" :/ Btw w moim SO z tej listy jest osiem nazwisk więc takie problemy są jak najbardziej realne


No, to jest niezłe bagno teraz. OneLotusPetal - sprawdź lepiej tą swoją sędzię pod tym względem - widziałam na liście linkowanej przez kicura, że SO Poznań jest nafaszerowany tymi wydmuszkami. Możesz prosić, żeby to nie dany sędzia rozpatrywał Twoją sprawę.
 
 
kicur
moderator
GeekofJurisprudence


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478
Posty: 3629
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2020-01-23, 18:56   

Wyjaśnienie - sprostowanie - WAŻNE:

z tej listy trzeba korzystać z moim opisem, jak korzystać. Bo jak ktoś był sędzią sądu okręgowego od 10 lat, a teraz został pozytywnie zaopiniowany na sędziego sądu apelacyjnego, ale jeszcze nie dostał nominacji do SA od prezydenta, to nie da się podważyć tego na tej podstawie.

Tylko w sytuacji, jak ktoś jest sędzią sądu okręgowego od 1-1,5 roku, po postępowaniu przed neoKRS i nominacji od Dudy - wówczas może być problem.

EDIT: dzisiejsza uchwała SN stwierdza, że orzeczeń wydanych przez antysędziów do dnia 23 stycznia 2020 nie można wzruszać.
_________________
Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.


 
 
 
OneLotusPetal
[Usunięty]

Wysłany: 2020-01-23, 19:39   

Ja się totalnie nie znam na prawie (poza prawem medycznym, z którego nas szkolili), więc nie będę nic kombinować, bo nie chcę niczego zepsuć. Po prostu jasna Anielka mnie strzela, że to k... musi tyle trwać. Co oni tam tyle robią przez ponad trzy miesiące?!
 
 
remick76
użytkownik
post-op

Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 778
Posty: 518
Wysłany: 2020-01-23, 20:13   

kicur napisał/a:
EDIT: dzisiejsza uchwała SN stwierdza, że orzeczeń wydanych przez antysędziów do dnia 23 stycznia 2020 nie można wzruszać.

Kicur, jak ma się do tego wszystkiego Ustawa o sądach powszechnych i SN do podpisu prezydenta który już zapowiedział że podpisze? Czy to nie anuluje uchwały SN?

W sensie - czy zagrożenie pozostanie?
_________________
Ostatnio zmieniony przez remick76 2020-01-23, 20:18, w całości zmieniany 4 razy  
 
 
OneLotusPetal
[Usunięty]

Wysłany: 2020-01-23, 20:15   

Kurde, chyba oczywiste, że tak.
 
 
kicur
moderator
GeekofJurisprudence


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478
Posty: 3629
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2020-01-23, 23:10   

remick76 napisał/a:
kicur napisał/a:
EDIT: dzisiejsza uchwała SN stwierdza, że orzeczeń wydanych przez antysędziów do dnia 23 stycznia 2020 nie można wzruszać.

Kicur, jak ma się do tego wszystkiego Ustawa o sądach powszechnych i SN do podpisu prezydenta który już zapowiedział że podpisze? Czy to nie anuluje uchwały SN?

W sensie - czy zagrożenie pozostanie?


Tak, bo to chodzi o to, że każdy, kto będzie się chciał kłócić, będzie miał mocny argument.

OneLotusPetal, jeśli miałbym strzelać - ponieważ nie wnioskowałeś w pozwie o opinię biegłego przed terminem pierwszej rozprawy, ani nie podałeś argumentów, czemu opinia w ogóle jest zbędna i zaświadczenia lekarskie wystarczą [mam rację, prawda?], to sąd uznał, że najpierw się odbędzie pierwszy termin rozprawy i potem sędzia zobaczy, co dalej. Ale sądy są zapchane, mogą nawet nie mieć wolnej sali na posiedzenie 1,5 h w najbliższym czasie i dlatego jeszcze nie wysłali wezwania na tę rozprawę.
_________________
Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.


 
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2020-01-24, 08:22   

OneLotusPetal napisał/a:
Ja się totalnie nie znam na prawie (poza prawem medycznym, z którego nas szkolili), więc nie będę nic kombinować, bo nie chcę niczego zepsuć. Po prostu jasna Anielka mnie strzela, że to k... musi tyle trwać. Co oni tam tyle robią przez ponad trzy miesiące?!

Ja rozumiem, że chciałbyś szybciej, pamiętam jak sam czekałem ;) ale 3 miesiące to naprawdę nie jest długo... Niektórzy i rok czekali...
_________________
 
 
OneLotusPetal
[Usunięty]

Wysłany: 2020-01-24, 08:31   

wendigo napisał/a:
OneLotusPetal napisał/a:
Ja się totalnie nie znam na prawie (poza prawem medycznym, z którego nas szkolili), więc nie będę nic kombinować, bo nie chcę niczego zepsuć. Po prostu jasna Anielka mnie strzela, że to k... musi tyle trwać. Co oni tam tyle robią przez ponad trzy miesiące?!

Ja rozumiem, że chciałbyś szybciej, pamiętam jak sam czekałem ;) ale 3 miesiące to naprawdę nie jest długo... Niektórzy i rok czekali...

Na jakikolwiek list???
 
 
Mr. X
użytkownik

Punktów: 87
Posty: 495
Wysłany: 2020-01-24, 20:05   

Byłem w sądzie, byłem, widziałem ale nie zdobyłem. Wnioski są takie:

Wyrok uprawomocnił się po 21 dniach i okazuje się że wcale nie potrzebuje składać podania o wyrok bo powinien on być w urzędzie stanu cywilnego. Jednak jak się dowiedziałem pomimo upływu 33 dni wyrok nie został jeszcze wysłany do USC i teraz zaczyna się magia że mogę składać wniosek o odpis wyroku ale nie ma pewności że USC uzna ten odpis >__> :-o
Mam się udać do USC z zapytaniem czy przyjmą jak JA im wyrok przyniese.

Zna ktoś taką sytuacje, lub zna ramy czasowe kiedy sąd może wysłać wyrok do USC?

Moim celem jest zmiana imienia i nazwiska :v


//Generalnie rzekłbym że SO w Poznaniu ma poważne problemy z wydajnością, nie wiem czy to problem za dużego obłożenia, trybu pracy sędziów czy czego, pewnie są to te wszystkie problemy pomnożone przez chaos by Pislamiści
 
 
Vichan
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 178
Posty: 794
Wysłany: 2020-01-24, 21:43   

Bierz odpis wyroku. Nie robią łaski, że ci go uznają. Są jak (_!_) od srania i mają obowiązek uznać wyrok niezawisłego sądu.
_________________

 
 
lamarta
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 17
Posty: 72
Wysłany: 2020-01-25, 11:07   

remick76 napisał/a:
PS: wyrok uprawomocnia się po 21 dniach a wysyłają chyba po 28 więc możliwe że jeszcze dotrze.


Sory, jeszcze tylko o Terminie uprawomocnienia . Musiałam sprawdzić, bo też nie rozumiałam. Więc tak:

1. Według Sędzi w mojej sprawie, cytat dosłowny:
"Wyrok można zaskarżyć w trybie apelacji. W tym celu należy w terminie tygodniowym złożyć wniosek o uzasadnienie wyroku na piśmie (100zł). Jeżeli sąd napisze uzasadnienie i doręczy - to od momentu doręczenia jest termin 14 dni na złożenie ewentualnej apelacji. Jeżeli nie bedzie składany wniosek o uzasadnienie wyroku, to wyrok się uprawomocni za 7 dni."
+ Na odpisie, który dostałam, wyrok zapadł 18 grudnia, a według podstęplowanej klauzuli - uprawomocnił się 26 grudnia.

2. I niech przemówi sam kapeć (k.p.c.):
a) "Postanowienia ogłoszone na posiedzeniu jawnym sąd uzasadnia tylko wtedy, gdy podlegają one zaskarżeniu, i tylko na żądanie strony zgłoszone w terminie tygodniowym od dnia ogłoszenia postanowienia. Postanowienia te doręcza się tylko tej stronie, która zażądała sporządzenia uzasadnienia i doręczenia postanowienia z uzasadnieniem" (Art. 357. § 1. k.p.c.).

b) "Termin do wniesienia zażalenia jest tygodniowy i liczy się od doręczenia postanowienia, a gdy strona nie zażądała w terminie przepisanym doręczenia postanowienia zapadłego na rozprawie - od ogłoszenia postanowienia." (Art. 394. § 2 k.p.c.)

Czyli, jeśli w tym terminie nie zostanie wniesione zażalenie, postanowienie uprawomocni się ósmego dnia od ogłoszenia. Co w praktyce znaczy, że (o ile nie macie zawziętej strony przeciwnej), że możecie się dobijać o odpis wyroku (składać wniosek o odpis albo żądać wysłania do USC) już 8 dnia + parę dni dla ewentualnej poczty. Gdybym miała czekać 3 tyg, to bym zwariowała. Tymczasem po dokładnie 3 tyg od wyroku miałam już zmianiony PESEL i postanowienie USC o zmianie imienia i nazwiska.

Cisnęłam tylko delikatnie na ruch papierów (właściwie tylko jednego - odpisu wyroku, bo reszta się odbyła gł. w systemie elektornicznym). Szybkość tego ruchu (wyprodukowanie odpisu i jego wysłanie) już widocznie zależy od personelu danego sądu. Wydaje mi się, że ktoś na tym forum albo na niebieskim pisał o tym, jak zaniósł odpis do USC samodzielnie.

Mr. X, zadzwoń albo przejdź się do tego konkretnego USC - dopytaj. Ostatecznie wszędzie są tylko ludzie. W trakcie moich pielgrzymek okazało się, że nie gryzą, tylko przeciwnie, są mili, albo nawet fantastycznie pomocni.

PS Aha, o wyrok dla siebie - musisz pisać wniosek. Nie musisz go pisać, żeby Sąd przesłał odpis do USC, bo ma taki obowiązek i ma to robić automatycznie.
 
 
remick76
użytkownik
post-op

Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 778
Posty: 518
Wysłany: 2020-01-25, 12:01   

lamarta napisał/a:
Co w praktyce znaczy, że (o ile nie macie zawziętej strony przeciwnej), że możecie się dobijać o odpis wyroku (składać wniosek o odpis albo żądać wysłania do USC) już 8 dnia + parę dni dla ewentualnej poczty.
No to ciekawe w takim razie czemu powszechna praktyka sądów jest taka, że uprawomacnia się po 21 dniach.. może stoi za tym coś nieujętego w powyższych paragrafach?
lamarta napisał/a:
Wydaje mi się, że ktoś na tym forum albo na niebieskim pisał o tym, jak zaniósł odpis do USC samodzielnie.
Odpis ma taką samą moc prawną jak oryginał wyroku i nie widzę powodu by USC miał sądzić inaczej. W razie wątpliwości zawsze można zadzwonić do Sekretariatu Sądu i zweryfikować.
lamarta napisał/a:
Ostatecznie wszędzie są tylko ludzie. W trakcie moich pielgrzymek okazało się, że nie gryzą, tylko przeciwnie, są mili, albo nawet fantastycznie pomocni.
Mam takie same wrażenia, jedyne co to Panie z USC były trochę zdezorientowane proceduralnie :-)
_________________
 
 
Vichan
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 178
Posty: 794
Wysłany: 2020-01-25, 12:28   

Przypomnę o niechlubnym neo KRS. Do czasu uprawomocnienia wyroku, nawet bez żądania uzasadnień, mozna próbować podważyć uchybienia oczywiste w procesie jak również podważyć status sędziego. Dałaś lamarto bardzo mały wycinek kapcia z jego około 5 tysięcy* artykułów, w których nie wiem czy ktoś się jeszcze łapie.

* Numerycznie nie ma ich 5 tysięcy, ale są artykuły z cyfrą w indeksie górnym, których jest więcej niż tych podstawowych.

Skoro na wszystkich rządowych stronach sądów jest napisane, że jest to 21 dni, nie widzę powodu do podważania tej informacji.
 
 
lamarta
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 17
Posty: 72
Wysłany: 2020-01-25, 14:44   

Lol. Jeżeli ktoś woli siedzieć w domu i czekać 3 tyg, to ja nie zabronię :D
Kapeć jest duży, ale każdy punkt czegoś innego dotyczy. Szukałam odpowiedzi prawników i widziałam, że w taki sposób interpretują to prawnicy jeżeli ich zapytasz, i tak zinterpretowała to sędzia, która zakładam, że zna się trochę na (s)prawie. Bierzcie i pytajcie, szukajcie odpowiedzi. No mnie też ciekawi ta różnica, 1 i 3 tygodni. Ale doświadczyłam tygodniowego uprawomocnienia, alleluja! - możesz włożysz palec w dziurkę, Ayashiiru ;-)
Widzę, że o ile nasz Kicur czegoś nie potwierdzi, to nie przejdzie. Kicur hilfe! Dlaczego taka różnica?

Remcik, zdezorientowane! Hihi najczęściej! "no wie pani, pierwszy raz nam się zdarza!" :-)
Ostatnio zmieniony przez 2020-01-25, 18:40, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Fallen_Angel
użytkownik
Madness


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 108
Posty: 492
Wysłany: 2020-01-25, 17:18   

W moim sądzie też 21 dni. Zawsze można napisać email i zapytać.

Cytat:
W odpowiedzi na w.w zapytanie uprzejmie informuję, że wyrok w sprawie cywilnej uprawomocnia się po upływie 21 dniach od ogłoszenia. W termnie 7 dni od ogłoszenia orzeczenia można zawnioskować o sporządzenie uzasadnienia i od jego doręczenia w terminie 14 dni można wnieść apelację i wtedy jest dłuższy okres uprawomocnienia się orzeczenia.
_________________
"Życie jest to opowieść idioty, pełna wrzasku i wściekłości, nic nie znacząca..."
 
 
Vichan
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 178
Posty: 794
Wysłany: 2020-01-25, 17:23   

A ja tylko dodam do posta powyżej, że nie życzę sobie przekręcania mojego nicka a w szczególności zmieniania go na formę męską. <zly>

Edit: 2 posty wyżej, pisałam jednocześnie z Fallen_Angel.
 
 
lamarta
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 17
Posty: 72
Wysłany: 2020-01-25, 18:19   

Ayashiiru, przepraszam. No juuz. Przecież nie o to chodziło. 🤗❤️
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2020-01-26, 04:07   

OneLotusPetal napisał/a:
Na jakikolwiek list???

Rok na rozprawę, czyli na list mogli 11 miesięcy czekać (bo chyba zwykle przychodzi około miesiąc przed rozprawą, może trochę wcześniej).

Mr. X napisał/a:
Zna ktoś taką sytuacje,

No ja miałem podobnie :P

Mr. X napisał/a:
lub zna ramy czasowe kiedy sąd może wysłać wyrok do USC?

Chyba nie ma takich ram... jak wyżej - ja miałem podobnie. Znaczy cała historia była taka, że jak po 3 tygodniach zadzwoniłem do sądu kiedy mogę odebrać wyrok (chciałem po niego po prostu pojechać, żeby było szybciej), to mnie prawie baba zakrzyczała, a sens tego był taki: masz nie przyjeżdżać! my wyślemy (jak nam będzie pasowało)! - no skoro naprawdę muszę, to poczekam... poczekałem i faktycznie przysłali nawet w miarę szybko. Poszedłem z tym wyrokiem do USC, a tam się dowiedziałem, że właśnie nie może być mój, muszą dostać z sądu. Trochę się zdziwiłem że jeszcze nie dostali, więc dzwonię zaś do sądu, a tam słyszę jakby nigdy nic: "dobrze, to wyślemy" - czyli jakbym nie zadzwonił i nie powiedział, że mają wysłać, to by nie wysłali... ręce mi opadły wtedy :P Także na Twoim miejscu też bym zadzwonił raz jeszcze do sądu i dobitnie "poprosił" żeby wreszcie wysłali.

Ayashiiru napisał/a:
Bierz odpis wyroku. Nie robią łaski, że ci go uznają. Są jak (_!_) od srania i mają obowiązek uznać wyrok niezawisłego sądu.

no niestety nie do końca... jak staniesz z wyrokiem w USC i powiedzą, że nie, to co im zrobisz? przykujesz się do kaloryfera? ;) Oni zwykle potrzebują z USC, bo on jest z jakąś tam specjalną pieczątką czy coś...
_________________
 
 
Vichan
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 178
Posty: 794
Wysłany: 2020-01-26, 14:08   

Ayashiiru napisał/a:
no niestety nie do końca... jak staniesz z wyrokiem w USC i powiedzą, że nie, to co im zrobisz? przykujesz się do kaloryfera? ;) Oni zwykle potrzebują z USC, bo on jest z jakąś tam specjalną pieczątką czy coś...

Gdyby tego nie zrobili w kolejne 2 tygodnie, to jak pisał Kicur - sprawa w sądzie o uznanie orzeczenia lub po prostu sprawa przeciwko Kierownikowi USC o nieuznanie wydanego przez sąd orzeczenia - w sądzie by go przymusili, bowiem uznawać orzeczenia sądu muszą.

Zażądałabym wcześniej odmowy na piśmie - od tego jest list polecony i termin urzędowy 30 dni.
 
 
kicur
moderator
GeekofJurisprudence


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478
Posty: 3629
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2020-01-26, 16:54   

Tak, ostatnio czytałem o kimś z Wrocławia, kto 1 rok czekał na pierwszą rozprawę :( Choć moim zdaniem, gdyby pisał do sądu pisma, że żąda wyznaczenia terminu pierwszej rozprawy lub skargę na przewlekłość, to wyznaczyliby wcześniej.

W moim sądzie dają prawomocny odpis wyroku po upływie 35 dni od dnia ogłoszenia wyroku. Te wszystkie różnice się biorą stąd, że wniosek o uzasadnienie/apelację od wyroku można nie tylko złożyć na biurze podawczym sądu [wtedy sąd wie od razu, że to wniesiono], ale też wysłać pocztą - w tym w przypadku poczty polskiej albo publicznych operatorów pocztowych w państwach UE liczy się dzień stempla pocztowego jako ostatni dzień terminu. Różne sądy mają różne podejście, ile maksymalnie ten list z wnioskiem o uzasadnienie może iść - a jak nie dojdzie, to wiadomo, że nie został wysłany.

W sumie to w sądzie nie mogą odmówić wydania odpisu wyroku. Natomiast gdyby w USC odmawiali dokonania zmian na podstawie wyroku przyniesionego osobiście, no to domagałbym się odmowy na piśmie, z podaniem podstawy prawnej i uzasadnienia faktycznego (myślą że ktoś mógł przerobić wyrok w drodze z kancelarii sądu okręgowego do USC, czy co?). Zawsze można też wnieść wezwanie do usunięcia naruszenia prawa i skargę do WSA na bezczynność organu. :mrgreen:
_________________
Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.


 
 
 
Vichan
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 178
Posty: 794
Wysłany: 2020-01-26, 18:08   

kicur napisał/a:
Zawsze można też wnieść wezwanie do usunięcia naruszenia prawa i skargę do WSA na bezczynność organu. :mrgreen:

Właściwie logiczne, przynosząc wyrok osobiście jest tam sygnatura i treść wyroku i mogą sobie zadzwonić lub wysłać list do tego sądu i potwierdzić w sytuacji opieszałości sądu w przesyłaniu tego wyroku. Nie da się tego nazwać inaczej jak bezczynnością organu i brakiem chęci ruszenia 4 liter przez urzędnika, któremu płacimy podatki.
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2020-01-27, 23:57   

Ayashiiru napisał/a:
wendigo napisał/a:
no niestety nie do końca... jak staniesz z wyrokiem w USC i powiedzą, że nie, to co im zrobisz? przykujesz się do kaloryfera? ;) Oni zwykle potrzebują z USC, bo on jest z jakąś tam specjalną pieczątką czy coś...

Gdyby tego nie zrobili w kolejne 2 tygodnie, to jak pisał Kicur - sprawa w sądzie o uznanie orzeczenia lub po prostu sprawa przeciwko Kierownikowi USC o nieuznanie wydanego przez sąd orzeczenia - w sądzie by go przymusili, bowiem uznawać orzeczenia sądu muszą.

Zażądałabym wcześniej odmowy na piśmie - od tego jest list polecony i termin urzędowy 30 dni.

Tylko że to nie ma sensu (z czasowego punktu widzenia). Szybciej już ten sąd wyśle wyrok do USC :P (bo wyśle, czasem tylko trzeba go parę razy ponaglić telefonicznie - jak w moim przypadku).
_________________
 
 
Mr. X
użytkownik

Punktów: 87
Posty: 495
Wysłany: 2020-01-29, 16:35   

kicur napisał/a:
Natomiast gdyby w USC odmawiali dokonania zmian na podstawie wyroku przyniesionego osobiście, no to domagałbym się odmowy na piśmie, z podaniem podstawy prawnej i uzasadnienia faktycznego (myślą że ktoś mógł przerobić wyrok w drodze z kancelarii sądu okręgowego do USC, czy co?).

Tak z tego co mówiła pani w obsłudze klienta w sądzie usc boją się fałszerstw :v ale myk z pisemną odmową jest ciekawy,mam nadzieje że nie będzie konieczny ale dobrze wiedzieć
wendigo napisał/a:
to mnie prawie baba zakrzyczała, a sens tego był taki: masz nie przyjeżdżać! my wyślemy (jak nam będzie pasowało)! - no skoro naprawdę muszę, to poczekam... poczekałem i faktycznie przysłali nawet w miarę szybko. Poszedłem z tym wyrokiem do USC, a tam się dowiedziałem, że właśnie nie może być mój, muszą dostać z sądu. Trochę się zdziwiłem że jeszcze nie dostali, więc dzwonię zaś do sądu, a tam słyszę jakby nigdy nic: "dobrze, to wyślemy".

Czyli o odpis wyroku dla mnie muszę składać podanie ale oni i tak coś mi sami wyślą? O_o
Złożyłem sądzie pismo z prośbą o szybkie wysłanie wyroku do usc, mam nadzieje że to będzie mocniejsze niż telefon :mrgreen:
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2020-02-04, 00:06   

Mr. X napisał/a:

Czyli o odpis wyroku dla mnie muszę składać podanie ale oni i tak coś mi sami wyślą? O_o

Nie nie, ja po prostu nie musiałem składać podania... chyba... (a może i składałem pocztą? kurcze, już nie pamiętam :P ). Tak czy siak warto dopilnować osobno, żeby do USC też wysłali.
_________________
 
 
Fallen_Angel
użytkownik
Madness


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 108
Posty: 492
Wysłany: 2020-02-26, 13:07   

Mały update co do mojego posta wyżej - podczas rozprawy sędzia powiedział, że wyrok uprawomocni się po 7 dniach. Złożyłam wniosek o prawomocny odpis, który ma przyjść pocztą. Zobaczymy ile im to zajmie.
_________________
"Życie jest to opowieść idioty, pełna wrzasku i wściekłości, nic nie znacząca..."
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,15 sekundy. Zapytań do SQL: 13