[OneLotusPetal]

Co mam zrobić w przypadku, jeśli ja i moi rodzice spisaliśmy dokument z prośbą o potocznie sprawy w Poznaniu, a dziś sąd wysłał pismo, że Poznań jest miejscem błędnym i musi to być miejsce zamieszkania moich rodziców? Myślałem, że jeśli spisze się umowę z rodzicami i da w załączniku do pozwu (tak zrobilem), to można sprawę mieć w dowolnym mieście? O_o

Pismo nosi tytuł "postanowienie" i przysługuje mi prawo do apelacji. Nie rozumiem, co ja mam teraz zrobić? Chyba nie muszę płacić drugi raz 600 zł??!


Treści pism:

"postanawia:
uznać się za niewłaściwy miejscowo i sprawę przekazać Sądowi Okręgowemu w Lublinie jako
miejscowo i rzeczowo właściwemu ze względu na właściwość ogólną - miejsce zamieszkania
obu pozwanych."

"DORĘCZENIE ODPISU POSTANOWIENIA
Sąd Okręgowy w Poznaniu XII Wydział Cywilny w sprawie z powództwa
X

Przeciw
Y i X - o ustalenie istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa
(art. 189 kpc) w załączeniu przesyła odpis postanowienia z dnia 29 stycznia 2020 r..
NA ZARZĄDZENIE SĘDZIEGO
z up. Kierownika sekretariatu
Starszy sekretarz sądowy Anna Krzemińska
Niniejsze pismo nie wymaga podpisu własnoręcznego na podstawie § 21 ust. 4 zarządzenia Ministra Sprawiedliwości z
dnia z dnia 19 czerwca 2019 r. w sprawie organizacji i zakresu działania sekretariatów sądowych oraz innych działów
administracji sądowej jako właściwie zatwierdzone w sądowym systemie teleinformatycznym.
Bieżące informacje o sprawie oraz wgląd do dokumentów sprawy zamieszczonych w systemie
informatycznym, można uzyskać po założeniu konta w Portalu Informacyjnym Sąd Okręgowego w
Poznaniu. Szczegółowe informacje o zasadach działania Portalu Informacyjnego oraz o sposobie
założenia konta znajdują się na stronie internetowej tutejszego sądu www.poznan.so.gov.pl
(Menu główne / Załatw sprawę przez Internet / Portal informacyjny)
P O U C Z E N I E
Na postanowienie przysługuje zażalenie do Sądu Apelacyjnego w Poznaniu , które
wnosi się za pośrednictwem Sądu Okręgowego w Poznaniu, w terminie tygodniowym od dnia
doręczenia postanowienia, a jeżeli pismo strony wskazane w postanowieniu zostało doręczone
później niż postanowienie termin do wniesienia zażalenia biegnie od doręczenia tego pisma.
Zażalenie powinno być złożone na piśmie wraz z odpisem dla strony przeciwnej. Zażalenie
powinno czynić zadość wymaganiom dla pisma procesowego tj. zawierać:
- oznaczenie sądu, do którego jest skierowane;
- sygnaturę akt sprawy
- imiona i nazwiska lub nazwy stron, ich przedstawicieli ustawowych i pełnomocników;
- oznaczenie rodzaju pisma ( zażalenie)
- podpis strony albo jej przedstawiciela ustawowego lub pełnomocnika;
- wymienienie załączników
oraz zawierać :
- wskazanie zaskarżonego postanowienia z podaniem czy jest ono skarżone w całości czy w
części ( a jeśli w części , to w jakiej)
- wniosek o zmianę lub uchylenie postanowienia
- zwięzłe uzasadnienie zażalenia ze wskazaniem w miarę potrzeby nowych faktów i dowodów.
Termin oznaczony w tygodniach kończy się z upływem dnia, który nazwą odpowiada
początkowemu dniowi terminu. Oddanie pisma procesowego w polskiej placówce pocztowej
operatora wyznaczonego w rozumieniu ustawy z dnia 23 listopada 2012 r. – Prawo pocztowe
lub w placówce pocztowej operatora świadczącego usługi pocztowe powszechne w innym
państwie członkowskim Unii Europejskiej jest równoznaczne z wniesieniem go do sądu. To
samo dotyczy złożenia pisma przez żołnierza w dowództwie jednostki wojskowej albo przez
osobę pozbawioną wolności w administracji zakładu karnego oraz przez członka załogi
polskiego statku morskiego u kapitana statku."


Nie rozumiem, dla mnie to bełkot. Czy ktoś może mi wytłumaczyć, jakie powinno być teraz moje postępowanie?

Co mam zrobić w przypadku, jeśli ja i moi rodzice spisaliśmy dokument z prośbą o potocznie sprawy w Poznaniu, a dziś sąd wysłał pismo, że Poznań jest miejscem błędnym i musi to być miejsce zamieszkania moich rodziców? Myślałem, że jeśli spisze się umowę z rodzicami i da w załączniku do pozwu (tak zrobilem), to można sprawę mieć w dowolnym mieście? O_o

Pismo nosi tytuł "postanowienie" i przysługuje mi prawo do apelacji. Nie rozumiem, co ja mam teraz zrobić? Chyba nie muszę płacić drugi raz 600 zł??!


Treści pism:

"postanawia:
uznać się za niewłaściwy miejscowo i sprawę przekazać Sądowi Okręgowemu w Lublinie jako
miejscowo i rzeczowo właściwemu ze względu na właściwość ogólną - miejsce zamieszkania
obu pozwanych."

"DORĘCZENIE ODPISU POSTANOWIENIA
Sąd Okręgowy w Poznaniu XII Wydział Cywilny w sprawie z powództwa
X

Przeciw
Y i X - o ustalenie istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa
(art. 189 kpc) w załączeniu przesyła odpis postanowienia z dnia 29 stycznia 2020 r..
NA ZARZĄDZENIE SĘDZIEGO
z up. Kierownika sekretariatu
Starszy sekretarz sądowy Anna Krzemińska
Niniejsze pismo nie wymaga podpisu własnoręcznego na podstawie § 21 ust. 4 zarządzenia Ministra Sprawiedliwości z
dnia z dnia 19 czerwca 2019 r. w sprawie organizacji i zakresu działania sekretariatów sądowych oraz innych działów
administracji sądowej jako właściwie zatwierdzone w sądowym systemie teleinformatycznym.
Bieżące informacje o sprawie oraz wgląd do dokumentów sprawy zamieszczonych w systemie
informatycznym, można uzyskać po założeniu konta w Portalu Informacyjnym Sąd Okręgowego w
Poznaniu. Szczegółowe informacje o zasadach działania Portalu Informacyjnego oraz o sposobie
założenia konta znajdują się na stronie internetowej tutejszego sądu www.poznan.so.gov.pl
(Menu główne / Załatw sprawę przez Internet / Portal informacyjny)
P O U C Z E N I E
Na postanowienie przysługuje zażalenie do Sądu Apelacyjnego w Poznaniu , które
wnosi się za pośrednictwem Sądu Okręgowego w Poznaniu, w terminie tygodniowym od dnia
doręczenia postanowienia, a jeżeli pismo strony wskazane w postanowieniu zostało doręczone
później niż postanowienie termin do wniesienia zażalenia biegnie od doręczenia tego pisma.
Zażalenie powinno być złożone na piśmie wraz z odpisem dla strony przeciwnej. Zażalenie
powinno czynić zadość wymaganiom dla pisma procesowego tj. zawierać:
- oznaczenie sądu, do którego jest skierowane;
- sygnaturę akt sprawy
- imiona i nazwiska lub nazwy stron, ich przedstawicieli ustawowych i pełnomocników;
- oznaczenie rodzaju pisma ( zażalenie)
- podpis strony albo jej przedstawiciela ustawowego lub pełnomocnika;
- wymienienie załączników
oraz zawierać :
- wskazanie zaskarżonego postanowienia z podaniem czy jest ono skarżone w całości czy w
części ( a jeśli w części , to w jakiej)
- wniosek o zmianę lub uchylenie postanowienia
- zwięzłe uzasadnienie zażalenia ze wskazaniem w miarę potrzeby nowych faktów i dowodów.
Termin oznaczony w tygodniach kończy się z upływem dnia, który nazwą odpowiada
początkowemu dniowi terminu. Oddanie pisma procesowego w polskiej placówce pocztowej
operatora wyznaczonego w rozumieniu ustawy z dnia 23 listopada 2012 r. – Prawo pocztowe
lub w placówce pocztowej operatora świadczącego usługi pocztowe powszechne w innym
państwie członkowskim Unii Europejskiej jest równoznaczne z wniesieniem go do sądu. To
samo dotyczy złożenia pisma przez żołnierza w dowództwie jednostki wojskowej albo przez
osobę pozbawioną wolności w administracji zakładu karnego oraz przez członka załogi
polskiego statku morskiego u kapitana statku."


Nie rozumiem, dla mnie to bełkot. Czy ktoś może mi wytłumaczyć, jakie powinno być teraz moje postępowanie?

[Misia]

Oni są zalosni...
Ja też spisałam umowę z rodzicami i miałam rozprawę tam, gdzie chciałam.
Sad ewidentnie nie przejrzał gruntownie całej dokumentacji. Totalna olewka.
Ja bym napisała pismo o istnieniu dokumentu, w którym ustalono sąd rozstrzygajacy.
Nie bój sądu, ja też się bałam, ale to tylko instytucja.

Oni są zalosni...
Ja też spisałam umowę z rodzicami i miałam rozprawę tam, gdzie chciałam.
Sad ewidentnie nie przejrzał gruntownie całej dokumentacji. Totalna olewka.
Ja bym napisała pismo o istnieniu dokumentu, w którym ustalono sąd rozstrzygajacy.
Nie bój sądu, ja też się bałam, ale to tylko instytucja.

[OneLotusPetal]

Dzwoniłem do sadu. Pani z biura obsługi interesanta powiedziała mi, że niezależnie od jakichś moich umow z rodzicami, nie można sobie samemu z pozwanymi ustalać miejsca rozprawy, dlatego oni wyślą moja dokumentację do Lublina i jeśli chcemy, żeby sprawa odbyła się w Poznaniu, to mam składać o to wniosek do Lublina.

Oni tak serio? O_o

Ten Poznań to jest taki szok i niedowierzanie, że zacząłem myśleć, że może już lepiej, żeby faktycznie Lublin to przejął...

Dzwoniłem do sadu. Pani z biura obsługi interesanta powiedziała mi, że niezależnie od jakichś moich umow z rodzicami, nie można sobie samemu z pozwanymi ustalać miejsca rozprawy, dlatego oni wyślą moja dokumentację do Lublina i jeśli chcemy, żeby sprawa odbyła się w Poznaniu, to mam składać o to wniosek do Lublina.

Oni tak serio? O_o

Ten Poznań to jest taki szok i niedowierzanie, że zacząłem myśleć, że może już lepiej, żeby faktycznie Lublin to przejął...

[Misia]

To Pani z biura się trochę nie zna.
Pozew wysyłałam razem z umową do sądu celowego i nie było problemów.
Może Lublin będzie jednak lepszy? Może ruszy tam to postępowanie, bo z tego co pisałeś o Poznaniu, to śmiech na sali.
Lublin teoretycznie powinien być mniej oblozony sprawami, bo to wschód i mniejsze miasto.

To Pani z biura się trochę nie zna.
Pozew wysyłałam razem z umową do sądu celowego i nie było problemów.
Może Lublin będzie jednak lepszy? Może ruszy tam to postępowanie, bo z tego co pisałeś o Poznaniu, to śmiech na sali.
Lublin teoretycznie powinien być mniej oblozony sprawami, bo to wschód i mniejsze miasto.

[remick76]

[OneLotusPetal]

Generalnie na pewno lepiej w Lublinie organizacyjnie (bardziej chaotycznie niż w Poznaniu się chyba nie da...), z tym że dla mnie dojazd do Lublina jest o tyle ciężki, że to 7 godzin w pociągu, bliżej mam nawet do Berlina! A studiuję dziennie i nawet jeśli mamy usprawiedliwione nieobecności, to i tak musimy odrobić zajęcia. To jest warunek zaliczenia każdego przedmiotu.
Tłuc się do Lublina i z powrotem co najmniej dwa dni tylko dlatego, bo sąd tak kazał. Nie rodzice. Sąd... Ja nie wiem, kogo oni chcą uszczęśliwić, moich rodziców? To trochę taka niedźwiedzia przysługa, bo rodzice, mimo że się ze mną nie zgadzają, nie chcą przeszkadzać mi w studiach, dlatego spisaliśmy tę umowę. Dla mnie jest problem dojechać do Lublina, dla nich do Poznania już nie, bo praca ojca częściowo polega na jeżdżeniu do klientów rozrzuconych po całej Polsce. Dlatego nie rozumiem takiej decyzji sądu...

Generalnie na pewno lepiej w Lublinie organizacyjnie (bardziej chaotycznie niż w Poznaniu się chyba nie da...), z tym że dla mnie dojazd do Lublina jest o tyle ciężki, że to 7 godzin w pociągu, bliżej mam nawet do Berlina! A studiuję dziennie i nawet jeśli mamy usprawiedliwione nieobecności, to i tak musimy odrobić zajęcia. To jest warunek zaliczenia każdego przedmiotu.
Tłuc się do Lublina i z powrotem co najmniej dwa dni tylko dlatego, bo sąd tak kazał. Nie rodzice. Sąd... Ja nie wiem, kogo oni chcą uszczęśliwić, moich rodziców? To trochę taka niedźwiedzia przysługa, bo rodzice, mimo że się ze mną nie zgadzają, nie chcą przeszkadzać mi w studiach, dlatego spisaliśmy tę umowę. Dla mnie jest problem dojechać do Lublina, dla nich do Poznania już nie, bo praca ojca częściowo polega na jeżdżeniu do klientów rozrzuconych po całej Polsce. Dlatego nie rozumiem takiej decyzji sądu...

[Vichan]

Zastanów się Lisku co potrwa krócej - apelacja, bo nie masz już innej drogi by robić to w Poznaniu - czy jednak pojechać 1 lub 2 razy do tego Lublina. Do tego skoro mniej obłożony sprawamI?

[OneLotusPetal]

To ja mam teraz drugie pytanie. Po namyśle zdecydowałem, że chrzanię Poznań i niech to jednak będzie w Lublinie. Sąd ma wysłać mój pozew do Lublina, ja nic nie muszę robić.

Pytanie: czy ja muszę jakoś skorygować pozew, złożyć jakieś pismo? Bo w załączniku do pozwu dałem tę umowę z rodzicami o odbycie rozprawy w Poznaniu. Nie chcę, żeby Lublin myślał, że to aktualne i żeby po kolejnych miesiącach cofnęli mój pozew do Poznania... Mam coś napisać, że rezygnuję? I z rodzicami czy już sam?

To ja mam teraz drugie pytanie. Po namyśle zdecydowałem, że chrzanię Poznań i niech to jednak będzie w Lublinie. Sąd ma wysłać mój pozew do Lublina, ja nic nie muszę robić.

Pytanie: czy ja muszę jakoś skorygować pozew, złożyć jakieś pismo? Bo w załączniku do pozwu dałem tę umowę z rodzicami o odbycie rozprawy w Poznaniu. Nie chcę, żeby Lublin myślał, że to aktualne i żeby po kolejnych miesiącach cofnęli mój pozew do Poznania... Mam coś napisać, że rezygnuję? I z rodzicami czy już sam?

[Vichan]

[Misia]

Cierpliwie czekaj, a ćwiczenia spokojnie sobie odrobisz jak pojedziesz na rozprawę. Tylko pamiętaj, że być może sąd powoła lubelskich bieglych, więc będziesz musiał się do nich dodatkowo udać.

Cierpliwie czekaj, a ćwiczenia spokojnie sobie odrobisz jak pojedziesz na rozprawę. Tylko pamiętaj, że być może sąd powoła lubelskich bieglych, więc będziesz musiał się do nich dodatkowo udać.

[wendigo]

1. ja bym jednak za jakiś czas zadzwonił do sądu w Lublinie i zapytał czy wszystko ok, czy mam coś donieść/przesłać/dopisać.
2. jeśli sąd postanowi powołać biegłych np. na pierwszej rozprawie, to zapytałbym czy w miarę możliwości mógłby powołać biegłego/biegłych pochodzących raczej z okolic Poznania. (czasami sąd pyta sam, ale nawet jak nie, to chyba zawsze można podać sugestię).