Ogłoszenie 
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum


NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl

Poprzedni temat «» Następny temat
Zgubiłem się :/ Masochizmy, ts i frendzony
Autor Wiadomość
Mr. X
użytkownik

Punktów: 87
Posty: 495
Wysłany: 2019-05-28, 21:25   Zgubiłem się :/ Masochizmy, ts i frendzony

Pisałem jakieś czas temu post o pewnej dziewczynie która pogryzła mnie parę razy, klepała po zadku i próbowała kilka razy chwycić za krocze. Dała mi też serduszko z papieru i czekoladę na Walentynki. Wyszliśmy kilka razy na spacer i w inne miejsca nawet nie z mojej inicjatywy. Generalnie widzieliśmy się min 1 raz w tygodniu i tak jak na początku traktowałem ją jak przyjaciółkę tak po czasie zacząłem czuć coś więcej, no i też miałem w pamięci jej wyraz rozczarowania kiedy nie odwzajemniłem udziału w jej grach z serii klepanie po tyłu, gryzienie itp
Kiedyś lekko mi zasugerowała że jestem tchórzliwy ("ja się wiele boje ale ty jeszcze więcej!) ale uznała potem że była zmęczona i tyle. Cóż niestety ts nie wpływa pozytywnie na pewność siebie.
Spotkałem się z nią na mieście na picie, dowiedziałem się że jest bi i że masochizm mocno( ale to w sumie wiedziałem już przedtem :v i szczerze uznawałem to za zaletę), nawet raz użyła słów "panseksualna" (ale okazało się że ona nie zbyt znała znaczenia tego słowa) bardzo się ucieszyłem. Powiedziałem jej że jestem trans ale bardziej przedstawiłem to jako coś na wzór interseksualizmu, powiedziałem że jak ma pytania do może mnie dopytać (nie zapytała o nic), ona na to że myśli że nie miała by chyba z taką osobą problemu i liczy się to jaki człowiek jest <3 poprzytulaliśmy się trochę, pocałowałem ja kilka razy w kark i zapytałem czy ja mógłbym być jej chłopakiem skoro jestem trans (chwile przedtem tłumaczyłem jej czym są ogólnie transi a dopiero potem się przyznałem) uznała że się zastanowi, rozumiałem to pogadaliśmy jeszcze trochę o czymś tam innym i ją odprowadziłem.
Po jakiś prawie 24h zapytałem czy wszystko w porządku i dostałem odpowiedź że ona myślała o mojej propozycji i że doszła do wniosku że nie lubi mnie w taki sposób i chce żebyśmy zostali przyjaciółmi. Żeby nie było przedtem podczas tego picia (ale raczej ona nie była zbyt pijana, mocna zaprawiona w picu głowa) powiedziała że nie wierzy w przyjaźń damsko-męską (ja wierze). Podrążyłem trochę czy aby na pewno nie i czym w taki razie było macanie po zadku, kroczu i gryzienie.....to były żarty...ponoć...ja naprawdę zacząłem się zastanawiać czy ja jestem głupi czy coś.
To uzasadnienie z żartami tak średnio do mnie trafia bo co ktoś nie wierzy w przyjaźń damsko męską ale klepiesz i gryziesz swojego kolega..dobra to w sumie bym jeszcze zrozumiał...ale serduszko na Walentynki...
Zawsze się pocieszałem że chociaż jest 1 zaleta ts...rozumiesz kobiety lepiej niz cis...ale ja nie rozumiem i nie rozumiem jak moge nie rozumieć :( Zaczynam bardzo żałować że jej się przyznałem, myślicie że stała się na nie bo jestem trans? Przez to że jestem zbyt "tchórzliwy"? Ale jaki zielony w takich sprawach trans będzie zwierzakiem seksualnym z kimś z kim nawet nie jest w oficjalnym związku.
Jest mi przykro,bardzo przykro...pierwszy raz od startu hrt uświadomiłem sobie że ta wieloletnia depresja którą miałem przed terapią pozostawiała aż taki ślad że teraz i tak łatwiej niż innym będzie mi popaść w załamanie psychiczne , sam jestem zadziwiony że reakcja jest aż tak zła.
Przedtem wahałem się czy być szczerym i jaką strategie obrać teraz myśle że popełniłem błąd. I boli mnie strasznie to że normalny cis może sobie pozwolić na bycie normalnym napalonym samcem a ja mogę być napalonym samcem w myślach...żałuje że nie mam takiej osobowości jak po liberowych dawkach omnadrenu ale byłem z tym u psychologa i pani uznała że bycie pewnym siebie baaaardzo impulsywnym i ryzykownym samcem nie lezy w mojej naturze i nie da się tego przywrócić...hmm wielka szkoda i nie do końca wierze.
Pogubiłem się, już nie wiem co powinienem robić czuje się słaby i zły bo tak moje zachowanie vs zachowanie moich cis-rówieśników serio może wyglądać z boku na tchórzliwe , ale kurde oni mieli testo od zawsze i nie wyglądają jak szczyle. Chciałbym być szczery ale też chciałbym być w związku, więc może jednak lepiej nie być szczerym (ale nie wiem czy uchodzenie za cisa w związku w ogóle jest możliwe :/ ) może powinienem spróbować jakiegoś Tindera czy innego szajus jako cis i jeszcze stosownie do wyglądu obniżyć swój wiek? Nie wiem też co robić z tą dziewczyną bo bardzo ją sobie cenie i uświadomiłem sobie że mi na niej bardzo zależy, może ta odmowa to taka nie do końca odmowa i nie wiem powinienem ją jakoś z nienacka pocałować w usta czy coś ( w końcu fanka agresji). Nawet gdyby serio nie chciała związku to bardzo chciałbym ją mieć jako przyjaciółkę no ale kurde jak dziewczyna mówi że nie wierzy w przyjaźń-damsko męską to..to jak to działa. O_o Nawet zapytałem czy jej odmowa jakoś wpływa na naszą relacja i że nie, wciąż będziemy mogli razem wychodzić itp ale pesymistyczna strona mojego ja przed hrt zdążyła się [zarąbiście] rozwinąć, mówi mi że jestem naiwnym głupcem jeśli myślę że wciąż będzie tak jak było przedtem.
To wszystko jest takie [terefere] i mój realny wiek też tego nie poprawia, mawiają wszystko w swoim czasie ale zaczynam bardzo się bać że przecież ja już nie taki super młody.
 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2019-05-29, 00:20   

Tchórzliwy? [terefere], co za picza. Cis mężczyźni nigdy nie musieli się wykazać taką odwagą. Dostali wszystko od natury za friko, w fabrycznych ustawieniach. Wiem, że ją lubisz i się przywiazałeś emocjonalnie, ale daruj sobie. Ona chce po prostu mieć kolegę, co ją adoruje we friendzone, a tak naprawdę ma Cię w [terefere]. Takie [terefere] mnie słabi. Skoro nie chce związku, ani przyjaźni to co chce?
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2019-05-31, 00:19   Re: Zgubiłem się :/ Masochizmy, ts i frendzony

Mr. X napisał/a:
Zaczynam bardzo żałować że jej się przyznałem, myślicie że stała się na nie bo jestem trans?

Nawet jeżeli, to co możesz zrobić? I tak by się zorientowała ;) tak więc zatajanie nic by tu na dłuższą metę nie dało. I jeśli rozważasz "bycie w związku", w którym nie powiesz o sobie, no to... no to dla mnie za bardzo by to nawet nie był związek ;)

Armand może mieć rację, ale może na razie daj jej czas po prostu - może sama jeszcze nie wie, też się musi z tym oswoić...
_________________
 
 
Mr. X
użytkownik

Punktów: 87
Posty: 495
Wysłany: 2019-06-01, 12:08   

Armand napisał/a:
Tchórzliwy? [terefere], co za picza. Cis mężczyźni nigdy nie musieli się wykazać taką odwagą. Dostali wszystko od natury za friko, w fabrycznych ustawieniach.

Tak też mam takie odczucia wręcz miałem pewien moment słabości (bo to nie pierwszy raz kiedy kobieta mi mówi że jestem zbyt wycofany, za miły, za troskliwy itp) że chciałem to wykrzyczeć bo to jest cholernie niesprawiedliwe my musieliśmy walczyć my musimy bardzo się starać w relacjach bo heh dziewczyna nie poleci na nasze..ehk wymiary. Chciałbym by inni wykazywali trochę więcej empatii :/ To co najczęściej słyszę to że jestem uroczy i milutki ale jak widać to za mało, coraz częściej wydaje mi się że większość kobiet naprawdę szuka *uja, takiego twardego wyrzutnego z emocji, 180+, IQ nieistotne (albo istotne jak wszystkie inne warunki zostały spełnione) który będzie ją traktował jak ściere a jego sposób podrywu będzie inspirowany gwałcicielami -_-
wendigo napisał/a:

Nawet jeżeli, to co możesz zrobić? I tak by się zorientowała ;) tak więc zatajanie nic by tu na dłuższą metę nie dało.

Cóż...na pewno nie idzie nikogo nabrać że jest się w 100% zdrowym cisem, ale tak sobie myślałem że z protezą i przekonująca naukową gadką o impotencji dałoby się osiągnąć coś lepszego.
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2019-06-01, 16:06   

Dlaczego kobiety wolą [terefere]...
https://m.youtube.com/watch?v=3WGwGnUzOyo

Ogólnie to tak jest że randkowanie często nie wychodzi z tego lub innego powodu. Próbuj dalej. Tzn wiadomo że się zakochasz to potem złamane serce itp. Ale to mija. To częste, że randkowanie kończy się na kilku spotkaniach.

Zgadzam się z Armandem co do adoracje we friendzone. Niefajne z jej strony. Ja bym sobie darował.
 
 
Mr. X
użytkownik

Punktów: 87
Posty: 495
Wysłany: 2019-06-01, 22:12   

Sven napisał/a:
Dlaczego kobiety wolą [terefere]...
https://m.youtube.com/watch?v=3WGwGnUzOyo

:| Ten filmik jest przerażający, obawiam się że ta kobieta jest bliska prawdzie ale to jest chore. Jednak nie chce żeby moja dziewczyna wyglądała na straszą ode mnie (co jest z oczywistych względów nieco trudne) a tu wychodzi że jak chce się młodą (wręcz młodszą od siebie) to trzeba być potworem i liczyć na to że pokocha mnie tak mocno że będzie chciała mnie zmienić i wtedy będę mógł być na powrót miły....to jest gwałt na logice.
Sven napisał/a:
[...]To częste, że randkowanie kończy się na kilku spotkaniach.

Zgadzam się z Armandem co do adoracje we friendzone. Niefajne z jej strony. Ja bym sobie darował.

Nie próbowałem randkowania takie normalnego że jakiś portal czy coś i od razu wiadomo że naszym celem jest związek. Tę dziewczynę poznałem na uczelni, znamy się od prawie roku więc to nie było "kilka spotkań" :/ Wydawało mi się że rozumiem jej intencja i w sumie specjalnie się nie śpieszyłem bo wiadomo żeby komuś powiedzieć o tym że jest się ts to trzeba czasu i dobrze poznać taką osobe.
Widziałem się z nią wczoraj (byłem bliski szaleństwa więc uznałem że spotkanie to bardzo dobra opcja) i w sumie zachowywała się normalnie, przyznam że na przyjaźni z nią też mi bardzo zależy bo uważam że dobrze otaczać się ludźmi którzy mając cechy które na nas dobrze wpływają i nas inspirują (z tym ostatnim widzę wielki niedostatek bo tym więcej ludzi poznaje tym bardziej widze jakiś chory kult nieróbstwa i fałszu który niestety mi się udziela) Pytałem ją czy to przez to że jestem za miły to było tylko "po prostu nie lubie cie w taki sposób" o ts też trochę zahaczyłem i odniosłem wrażanie że ona nie chce o tym wiedzieć
(jestem też na 99% pewien że ona nie zrozumiała co to znaczy że jestem trans, ale cóż w sumie to nie jest ważne, ważne że miałem szczere chęci :V)
Większość moich ziomków to jednak kobiety (większość oczywiście znam z przed hrt) i słuchałem czasem ich ple ple wywodów jak to mają się ich związki i rozumiem że nieasertywność u faceta jest mocno niepożądana (heh no ale w końcu kto może być bardziej asertywny niż transi który mówią białe kiedy wszyscy inny w około mówią czarne) ale żeby sprawiedliwe i dobre traktowanie też było złe to jestem w ciężkim szoku :-o Jedyna przewaga ts nad cis mi się rozpływa bo wynika z tego że tak jest cis facet totalnie nie rozumie kobiet to ja też nie rozumiem >__>
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2019-06-01, 23:41   

Też nigdy nie używałem portali randkowych, mówię o randkach też z uczelni itp. i jednak spotykanie kogośna zajęciach to nie jest to samo co sam na sam bo nie ma prywatności, ludzie się nie otwierają w tłumie, a o erotyce już nie wspomnę.

Powiem Ci, że ja kobiet nigdy nie rozumiałem, choć z biegiem czasu udało mi się coś w tej kwestii nauczyć.

Eee na facetów złe traktowanie też działa jak wabik. Są takie porady które chodzą pocztą pantoflową, żeby "bawić się w kotka i myszkę", to wtedy obudzisz w mężczyźnie instynkt zdobywcy etc etc. No i bywa, że ktoś się na to nabiera lub wpada w sidła egoistki.

Cytat:
Pytałem ją czy to przez to że jestem za miły to było tylko "po prostu nie lubie cie w taki sposób" o ts też trochę zahaczyłem i odniosłem wrażanie że ona nie chce o tym wiedzieć

Może wpędziło ją to w duże zakłopotanie i/lub sama nie wie, o co jej chodzi.
 
 
Mr. X
użytkownik

Punktów: 87
Posty: 495
Wysłany: 2019-06-02, 12:45   

Sven napisał/a:
Też nigdy nie używałem portali randkowych, mówię o randkach też z uczelni itp. i jednak spotykanie kogośna zajęciach to nie jest to samo co sam na sam bo nie ma prywatności, ludzie się nie otwierają w tłumie, a o erotyce już nie wspomnę.

Powiem Ci, że ja kobiet nigdy nie rozumiałem, choć z biegiem czasu udało mi się coś w tej kwestii nauczyć.

Eee na facetów złe traktowanie też działa jak wabik. Są takie porady które chodzą pocztą pantoflową, żeby "bawić się w kotka i myszkę", to wtedy obudzisz w mężczyźnie instynkt zdobywcy etc etc.

Może wpędziło ją to w duże zakłopotanie i/lub sama nie wie, o co jej chodzi.

Oh studiujemy na tej samej uczelni ale różne kierunki poznałem ją 1vs1 na wf i głównie przebywam z nią solo (kiedyś wpadliśmy na jej znajomych ale nie mówili po polsku) Jakoś nie przepadam za poznawaniem ludzi w tłumie.
A więc jest tyle fantastycznych aktywności które można robić razem, tyle tematów ale lepiej przez kilka miesięcy bawić się w kotka i myszkę...hmm fanatycznie. Jak się dziewczyna podoba to ja sam sobie uaktywnię instynkt zdobywcy fck logick.
Może, może...zawsze wydawało mi się że zakłopotanie rozwiązuje się rozmową ale cóż.
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2019-06-02, 13:17   

Uhm, no niektórzy wolą manipulować na siłę albo zwyczajnie są dupkami [wersja męska i żeńska, obie są]. I są tacy, którzy się dają.

Tak czy inaczej, współczuję sytuacji.

A co do randkowania być może będziesz musiał przejść jeszcze parę takich relacji zanim trafisz na tą właściwą osobę z którą spędzisz całe lata. A może trafisz już następnym razem. To kwestia farta.
 
 
Mr. X
użytkownik

Punktów: 87
Posty: 495
Wysłany: 2019-06-02, 18:47   

Sven napisał/a:


A co do randkowania być może będziesz musiał przejść jeszcze parę takich relacji zanim trafisz na tą właściwą osobę z którą spędzisz całe lata. A może trafisz już następnym razem. To kwestia farta.

Fart no tak..jasne może następnym razem się uda jednak szkoda że niektórzy mogli sobie takie poszukiwania zacząć jak mieli z 17 lat a niektórzy muszą zaczynać od zera jak mają 22. Chciałem wierzyć że jest choć jedna zaleta tego szajsu ale jednak nie ma.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,1 sekundy. Zapytań do SQL: 9