[NoCzesc]

Takie może trochę głupie ale przydatne pytanie - Które męskie imiona wam się podobają?

[Freja]

Mariusz.

[Ada75]

Jeśli ma być bardzo męskie to Benedykt. Ogólnie imiona na B kojarzą mi się męsko, poza oczywiście damskimi. Choć np. Barbara też brzmi twardo.

Jeśli ma być bardzo męskie to Benedykt. Ogólnie imiona na B kojarzą mi się męsko, poza oczywiście damskimi. Choć np. Barbara też brzmi twardo.

[Fir3]

Ogólnie rzecz biorąc to skandynawskie, irlandzkie i część słowiańskich. Mam dziwną słabość do tych kończących się na -an: Örjan (szwedzki wariant imienia Jerzy), Odolan, Ognian, Aidan.

[NoCzesc]

Aidan to moje ulubione zagraniczne imię ale jednak wolę Polskie bo będzie, że wiocha i problemy z dokumentami w pisowni. Nie chodzi mi, że męskie męskie tylko po prostu dla chłopaka Mam ostatnio słabość do Floriana

[wendigo]

Sławek, Artur... no jest trochę fajnych... to może ja powiem które mi się NIE podobają: Mikołaj (imieniny i Mikołajki jednego dnia - #krzywdabardzo i ciężko nie kojarzyć z dziadkiem z białą brodą...), Antoni (jak sprzed sześćdziesięciu lat...), Igor (jak ogr...), Kajetan (kajet to taki zeszyt...), Stanisław (Wiesław itp. wszystkie trochę staroświeckie), Jakub (jeszcze "Jakub" brzmi spoko i nawet ładnie, ale "Kuba" kończy się na "a" i zdarza się że jakiś automat podporządkuje do kobiety - no ja bym miał dysforię), Jan (bez przesady - zbyt popularne). Więc te nie, a reszta może być