[tomss71]

Na jednym z portali spolecznosciowych zostalem bez zadnego powodu wulgarnie wyzwany od pojeb...,[terefere]...,idiotow,debili itp.Nie obylo sie "oczywiscie" bez kpiaco-ironicznego skomentowania mojego wygladu zewnetrznego.
Powod? Gosciowi nie spodobal sie sposob w jaki napisalem swojego posta.Jak wyjasnil to mojej kolezance:"zdenerwowal sie moim glupim wpisem".
Nie wiem o co mu chodzilo.Nie raczyl tego wyjasnic.Zablokowal mnie i moja kolezanke.
Na swoim zdjeciu profilowym wygladal na zadbanego,eleganckiego mezczyzne "na poziomie'.
Nie byl transseksualista,ale homoseksualista.Mimo to,,jestem zdziwiony jego absurdalnym "wyskokiem".
Jezeli od kogos wymaga sie tolerancji,to samemu postepuje sie podobnie.No chyba ze cierpi sie na "manie wyzszosci",ale od tego sa psycholodzy.Nie mozna kogos innego traktowac jak "per noga" tylko dlatego ze ma sie "tytuly przed nazwiskiem" i "sliczna buzke".

[wendigo]

1. A ja jestem ciekawy w jaki sposób napisałeś tego posta... Ale w jaki sposób by to nie było, to oczywiście nie usprawiedliwia wyzwisk, tylko że ludzie LGBT to też tylko ludzie i nie wszyscy są fajni, mili i sympatyczni.
2. O nic mogło mu nie chodzić, jak wyżej - ludzie czasem zachowują się głupio bez wyraźnego powodu. Nie ma powodu zawracać sobie tym głowy, olać i zapomnieć.
3. To że się jest LGBT nie jest równoznaczne z tym, że się jest tolerancyjnym - owszem, mnie się też wydaje, że przez nasze przeżycia trochę więcej powinniśmy wiedzieć/czuć/widzieć, ale po tym co choćby na tym forum nie raz przeczytałem już wiem, że niekoniecznie tak jest.
4. Jeżeli naprawdę nie masz sobie nic do zarzucenia, to olać i zapomnieć.

[Freja]

[Alex700]

Srodowisko LGBT też jest nietolerancyjne, nawet wśród osób Trans M/K K/M jest niechęć np do ''zadawania'' się z osobami Tv Transwestyci, też jest dużo nietolerancji i nieakceptacji w tym środowisku, czego też czasem doświadczyłem .

[tomss71]

wendigo, To bylo na profilu kolezanki.Dotyczylo zakupow.Napisalem "w temacie" ze moja mama poszla po kartofle i kupila futro...i od tego sie zaczelo.
To nie byl powod do wyzwisk,tym bardziej ze on byl jedyna osoba,ktora w ten sposob zareagowala.
Pomijam juz insynuacje dotyczace mojego ew."zdrowia psychicznego",ale kpic z czyjegos wygladu??? Nie pojmuje tego.Ja tak nie potrafie.Chyba rzeczywiscie jest glupi.

[Freja]

[WojtekM]

Albo jest przeciwnikiem noszenia futer...

[Jenny]

Albo nie lubią kartofli, bo zbyt niemieckie.

[Katarzyna]

tomss71,

Mam kilku kolegów na poziomie. I nie są zadbani. Baa wyglądają na sebixów. Także ten... nie wygląd najważniejszy. Ostatnio wywaliłam ze znajomych kolegę który prawił mi jakieś dyrdymały pisowskie o transpłciowości w komentarzach do moich postów. I... jak to mówią "psy szczekają a karawana idzie dalej".

tomss71,

Mam kilku kolegów na poziomie. I nie są zadbani. Baa wyglądają na sebixów. Także ten... nie wygląd najważniejszy. Ostatnio wywaliłam ze znajomych kolegę który prawił mi jakieś dyrdymały pisowskie o transpłciowości w komentarzach do moich postów. I... jak to mówią "psy szczekają a karawana idzie dalej".

[tomss71]

Freja, Dodalem ze futro bylo sztuczne.Fakt,nie dodalem ze mama kupila je w lumpeksie;).Sam post dotyczyl tzw.'kobiecych zakupow".
A humory to sobie moze pokazywac swojemu kochasiowi.

[tomss71]

Katarzyna, Sadze ze problemem dla niego bylo ze wygladam na "typowego Janusza" i to stanowilo dla niego "zrodlo uciechy".Bylem jedyna osoba,ktora w ten sposob potraktowal.
Mam wrazenie ze nie wie iz jestem transem.
Wydawalo mi sie ze ludzie mieszkajacy poza Polska sa bardziej otwarci.Gosc mieszka w Niemczech.

[wendigo]

[Ada75]

wendigo, ma rację, a ludzie LGBT... Są tacy sami jak reszta nic się nie różnimy, choć chcieli byśmy latać na różowych bąkach.

wendigo, ma rację, a ludzie LGBT... Są tacy sami jak reszta nic się nie różnimy, choć chcieli byśmy latać na różowych bąkach.

[tomss71]

wendigo, To raczej on przesadzil.Byc moze probowal sie odegrac za jakies "urojone krzywdy".
Tez miewam zle dni,ale nikogo z tego powodu nie wyzywam.
Gdyby to byl "zwykly czlowiek",nie zareagowal bym.Ot,nastepny z humorami.
Tylko ze to byla osoba LGBT,ktora sama wymaga od innych tolerancji i zrozumienia.Powinien wyzwac rzeczywistych sprawcow swoich nieszczesc.Tylko obawiam sie ze tak odwazny to on nie jest.

[tomss71]

Ada75, W kazdej grupie spolecznej znajdzie sie taki "zatruty robak".
O dziwo,znam wielu porzadnych,tolerancyjnych katolikow i zwolennikow "dobrej zmiany";).
A opisana sytuacja bardziej mnie zaskoczyla niz zdenerwowala.Nie spodziewalem sie tylu wulgaryzmow.
Zachowal sie jak mala,jazgotliwa suczka;)

[tomss71]

Swojego czasu ogladalem Rozmowy w toku z udzialem transseksualistow i prowadzaca Ewa Drzyzga zadala takie mnie wiecej pytanie:"skoro wy sami siebie nawzajem nie akceptujecie,to czego wymagacie od nas?"...
I to by bylo najlepsze podsumowanie.

[Merry]

tomss71, a nie powiedziała raczej czegoś jak:

Cytat:

Skoro wy sami siebie nie akceptujecie, to czego wymagacie od nas?

Bo brak "nawzajem" bardzo zmienia wypowiedź i taki argument od lat jest używany przez transfobów do usprawiedliwiania przemocy słownej wobec osób transseksualnych.

[Merry]

Arisa, ten bez "nawzajem". Znaczy to mniej więcej tyle: "skoro Ty nie akceptujesz siebie jako [wstaw nazwę płci biologicznej], ja nie muszę akceptować cię jako transseksualisty".

[tomss71]

Merry, Za duzo ode mnie wymagasz;).To bylo bardzo dawno,dlatego napisalem "mniej wiecej".
W tym odcinku brala udzial moja owczesna kolezanka i pamietam ze transseksualisci poklocili sie na wizji.Drzyzga byla zaskoczona i dlatego zadala to pytanie.
Wiem ze Rozmowy w toku nie maja dobrej opinii,ale swojego czasu osoby trans chetnie braly w nim udzial.
Tez popelnilem to "przestepstwo";).Na szczescie to juz historia.

[tomss71]

Arisa, Wiem,w 2001r.bralem udzial w Rozmowach w toku:) Pozostala mi pamiatka w postaci kasety VHS

[wendigo]

[tomss71]

wendigo, Odpowiedzialem mu na te wpisy.Skonczylo sie to tym,ze "zablokowal" mnie i moja kolezanke;).
Nie znizylem sie do jego poziomu i nie wyzwalem go.Wytlumaczylem z czego wynika moj "zabawny wyglad"{choruje na luszczyce} i napisalem co mysle o osobach,ktore ironizuja z cudzej choroby.
Powinienem plunac mu w twarz,ale jak plunac w cos,co nie istnieje...
Owszem,osoby LGBT to zwykli ludzie,ale skoro tak traktuja innych ludzi,to niech nie wymagaja potem tolerancji.
A "rozpamietuje" to dlatego ze jego "atak" nie mial sensu.Zachowal sie jak zwykly prostaczek,ktory szukal "zaczepki".