Ogłoszenie 
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum


NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl

Poprzedni temat «» Następny temat
Wycieczka integracyjna - lęki
Autor Wiadomość
Castor
użytkownik
Ofensywny Ludź


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 32
Posty: 205
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2018-09-15, 23:25   Wycieczka integracyjna - lęki

Otóż jutro wieczór jadę na wycieczkę integracyjną z ludźmi, z którymi będę chodzić na studia. Planowałem wystartować od razu jako ja, czyli "Hej, jestem [m!imię], na co idziesz?" i na ewentualne dziwne sytuacje odpowiadać ze spokojem. ("[k!imię] [nazwisko]!" "Jestem!... Co? Tak mam w papierach." lub "Hej, jak to, będziesz mieszkał ze mną w pokoju?" "No, prawnie jeszcze jestem kobietą, zdarza się lol.")

No ale włączył mi się wewnętrzny głos, który uważa, że w prawdziwym świecie nikt mnie nie zaakceptuje, że przecież normalni ludzie zareagują na mnie obrzydzeniem, że ktoś mi prawdopodobnie wgniecie piąchą okulary w moją krzywą mordę i że prawdopodobnie mi się należy. Zrujnuję sobie reputację na starcie i w ogóle nie powinienem o niczym takim myśleć.

Wrzuciłem zdjęcie na małego subreddita oceniającego passing. Średnia głosów wychodzi na androgynię... Co dla mnie oznacza "lmao będziesz śmiesznym transem, wszyscy będą cię omijać szerokim łukiem". No niby są komentarze, że moja morda passuje na 100%, tylko grzywkę mam zaczesać lepiej, ale coś nie wierzę w ich szczerość.

Nie wiem, po co to piszę, chyba muszę wyrzucić z siebie nadmiar emocji. Chodziłem w tym rejonie Poznania, gdzie będę mieszkać i studiować. Widziałem 3-4 osoby z tęczowymi torbami, wegańską pizzernię, plakaty z hasłami anarchistycznymi, sklep z zabawkami dla fetyszystów z wielką, przeszkloną wystawą i manekinami z kolcami na sutkach - słowem, wszystkie znaki wskazujące na znaczne zagęszczenie lewactwa w okolicy ( ;-) ). I tak się boję. Boję się tego, że zostanę sam, że ktoś mi zrobi krzywdę, że ktoś potwierdzi to, co radziłam mi matka: "Nie udawaj poj*banej. Na studiach nikogo to nie obchodzi." Boję się, że przedstawię się "Hej, jestem [m!imię]", a ktoś wybuchnie śmiechem.
_________________
ojej
 
 
 
Castor
użytkownik
Ofensywny Ludź


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 32
Posty: 205
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2018-09-15, 23:52   

Czasami słyszę pan, czasami pani... Chyba faktycznie androgynia...

To nie był r/roastme, tylko taki mały transowy subreddit.

Nikt nic nie wie, rejestrowałem się w systemie danymi, jakie mam, na wycieczce spróbuję się wyluzować i być sobą. Potem dziekanowi będę wyjaśniał. Może nie będzie aż tak źle, jak się boję...
_________________
ojej
 
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2018-09-16, 02:40   

Po co Ci w ogóle ta wycieczka... jest jakaś obowiązkowa? Ja rozumiem, że chcemy żyć normalnie itp., ale no... no ale pewnych jednak dodatkowych kłopotów (jak te przez Ciebie opisane) wolałbym sobie jednak oszczędzić. Wiem że to nie brzmi zbyt pomocnie... więc bardziej pomocnie: im większą pewność siebie okażesz, tym bardziej ludzie przyjmą to co im powiesz.
_________________
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2018-09-16, 13:26   

Może lepiej wyoutuj się później. Faktycznie nie mieć passingu, ale nowe imię tak lub niespójność papierów z imieniem to narażanie się na hejt. Dlatego też podziwiam odporność osób, które zrobiły to jeszcze w szkole.

Ale tacy ludzie wcale nie są "normalni". Hejterzy. To nie jest "normalne". To jest porypane, żeby komuś dokuczać z jakiegokolwiek powodu. Wyśmiewać się.
 
 
Castor
użytkownik
Ofensywny Ludź


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 32
Posty: 205
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2018-09-16, 13:58   

Za późno odpuścić - zapłaciłem, jadę dzisiaj.

Faktycznie, mam dać się poznać, to się dam poznać. Będzie jak będzie. W szafie nie da się przeżyć całego życia.

Edit: Dodatkowo, biorę ze sobą męskie ciuchy, męskie kosmetyki, nawet kostium mam od pasa w dół z działu męskiego. Mam jeszcze hirsutyzm i Zespół Kwadratowego Ryja™, więc hejt byłby nawet jakbym się przedstawił jako dziewczyna. Jadę jako ja, w końcu to integracyjna. Muszę się nauczyć radzić z przeciwnościami.
_________________
ojej
 
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2018-09-16, 14:17   

Cytat:
to obowiązkowe wręcz byłoby przedstawienie siebie jako mężczyzny.

To zależy jak Castor się z tym czuje. Nie warto też robić czegoś na co nie jest się gotowym albo z czym nie czuje się do końca dobrze. W końcu tranzycje są po to, żebyśmy byli szczęśliwsi. Chodzi o to, żeby czuć się dobrze. Nie chcę żadnych rowiązań nikomu oczywiście wpychać na siłę. Osobiście nie czuję się komfortowo opowiadając o mojej tożsamości na prawo i lewo. Nie lubię pyskówek i wolę ich unikać. Może kiedyś zmienię imię, ale na razie czuję się okej z tym, że wiedzą osoby, z którymi się kumpluję. I to też jest okej.

Nooo tak to jest trochę, że nie da się tego zaplanować. Niestety.
 
 
Jenny
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 356
Posty: 1953
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-09-16, 14:42   

To wycieczka integracyjna, więc ludzi będzie interesować tylko to ile jesteś w stanie wypić. Reszty i tak nie zapamiętają.
_________________
Tranzycja to nie wszystko, ale wszystko bez tranzycji to ch**.
 
 
Castor
użytkownik
Ofensywny Ludź


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 32
Posty: 205
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2018-09-25, 21:20   

Aktualizacja: jadąc w pociągu, przedstawiłem się jako "on" ludziom w przedziale. Dopóki nie przyszła babka z kadry i nie zwróciła się do mnie imieniem prawnym, nie zorientowali się. Sytuacja zrobiła się nieprzyjemna. :-(

Na szczęście nie dzieliłem pokoju z nikim z tego przedziału, przez resztę wycieczki ich omijałem. Chyba wśród uczestników był jeden k/m (osoba wyglądająca na AFAB-a z krótkimi włosami, męskimi ciuchami i takim czymś przyczepionym do kurtki), ale nie udało mi się z nim (?) porozmawiać.

Pierwsza runda przegrana, zobaczę, co zrobię na studiach. (Przynajmniej na początek roku idę w garniturze i krótkich włosach...)
_________________
ojej
 
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2018-09-26, 07:44   

No to masz passing. Zazdro.
 
 
Karatajew
użytkownik
\__________/


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 158
Posty: 973
Skąd: z brzucha mamy
Wysłany: 2018-09-26, 22:08   

Arisa napisał/a:
o jedną biurwę, która nie raczyła zapytać jak się zwracać

No niezupełnie (choć nie było mnie w tym przedziale): to Castor powinien poinformować ich o tym wcześniej, zaraz przy zgłoszeniu (na tej uczelni raczej nie ma z tym problemów) napisać maila do organizatorów, a po wejściu do pociągu pierwsze co, to pójść do kadry i się im przypomnieć, żeby uniknąć właśnie wyczytania deadname'u przy kolegach.
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 9