Ogłoszenie 
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum


NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl

Poprzedni temat «» Następny temat
Genderfluid a tranzycja
Autor Wiadomość
Nanamiś
użytkownik

Preferowany zaimek: dowolny
Posty: 19
Wysłany: 2018-09-06, 17:35   Genderfluid a tranzycja

Cześć, jestem praktycznie pewna iż jestem osobą genderfluid (czego bardzo nie lubię..) Jednak przez większość czasu czuję się dziewczyną (biologicznie jestem chłopakiem) i zamierzam zmienić płeć i praktycznie cały czas pełnić kobiecą rolę, co o tym sądzicie?

Zakładam, że genderfluizmu nie da się wyleczyć.. :(
 
 
ElżbietaFromage
moderator
Ośmiornica z Wenus


Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 186
Posty: 2533
Skąd: Nie-biegun
Wysłany: 2018-09-06, 17:52   

Cześć. Cóż, dlaczego nie lubisz bycia genderfluid?
_________________
Izolacja, izolacja, kroplówka, cukierki…
 
 
Reaktancja
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 107
Posty: 211
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2018-09-06, 17:57   

Nanamiś, a czemu tak właściwie jesteś taka pewna bycia genderfluid?

Jak masz takie odczucia to warto próbować. W trakcie się możesz dowiedzieć o swojej tożsamości, może się okazać że masz w sobie więcej kobiety niż teraz możesz odczuć, a może i na odwrót.

Cytat:
(biologicznie jestem chłopakiem)

A mózg to masz biologiczny czy syntentyczny? :)
 
 
 
Nanamiś
użytkownik

Preferowany zaimek: dowolny
Posty: 19
Wysłany: 2018-09-06, 18:23   

Reaktancja napisał/a:
Jak masz takie odczucia to warto próbować. W trakcie się możesz dowiedzieć o swojej tożsamości, może się okazać że masz w sobie więcej kobiety niż teraz możesz odczuć, a może i na odwrót.
spróbować czego? Masz na myśli tranzycję?
 
 
Nanamiś
użytkownik

Preferowany zaimek: dowolny
Posty: 19
Wysłany: 2018-09-06, 18:26   

ElżbietaFromage napisał/a:
Cześć. Cóż, dlaczego nie lubisz bycia genderfluid?


Bo nie wiem kim jestem, w momencie gdy zmienia się moja "płeć" zmieniają się również rzeczy, które lubię i których nie lubię, nie wiem czego cchę i te rzeczy często się ze sobą kłucą, zaraz oszaleję, nawet nie chce sobie myśleć co by pomyśleli ludzie, widząc mnie raz w sukience z piskliwym głosem a potem jako chłopak z mega niskim
 
 
Lagertha
[Usunięty]

Wysłany: 2018-09-07, 00:46   Re: Genderfluid a tranzycja

Nanamiś napisał/a:
Cześć, jestem praktycznie pewna iż jestem osobą genderfluid (czego bardzo nie lubię..) Jednak przez większość czasu czuję się dziewczyną (biologicznie jestem chłopakiem) i zamierzam zmienić płeć i praktycznie cały czas pełnić kobiecą rolę, co o tym sądzicie?

Zakładam, że genderfluizmu nie da się wyleczyć.. :(
Nie śpiesz się z SRS nawet jakbyś miała etap, że "teraz muszę albo się zabiję". Znam jedną MKę, która jest genderfluid. Przeszła SRS i teraz chce to odwrócić. Dlatego tej tecyzji nie powinno podejmować się w razie wystąpienia takich motywacji do jego zrobienia.

Czy tak wszyscy genderfluid mają nie umiem powiedzieć. Ale takie mam doświadczenia z tym tematem, dlatego ostrzegam.
 
 
Mr. X
użytkownik

Punktów: 87
Posty: 495
Wysłany: 2018-09-07, 18:55   

Nanamiś napisał/a:
ElżbietaFromage napisał/a:
Cześć. Cóż, dlaczego nie lubisz bycia genderfluid?


Bo nie wiem kim jestem, w momencie gdy zmienia się moja "płeć" zmieniają się również rzeczy, które lubię i których nie lubię, nie wiem czego cchę i te rzeczy często się ze sobą kłucą, zaraz oszaleję...

Czy na takie rzeczy to nie jest czasem dobry psycholog? Osobowość ludzka jej usposobienie, gusta winny być całością a nie dwoma wahającymi się aspektami...chyba bez względu na to czy raz wolisz sukienki czy spodnie.
 
 
ElżbietaFromage
moderator
Ośmiornica z Wenus


Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 186
Posty: 2533
Skąd: Nie-biegun
Wysłany: 2018-09-08, 12:00   

Cytat:
Bo nie wiem kim jestem, w momencie gdy zmienia się moja "płeć" zmieniają się również rzeczy, które lubię

Ale co się zmienia?
_________________
Izolacja, izolacja, kroplówka, cukierki…
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2018-09-10, 23:20   Re: Genderfluid a tranzycja

Nanamiś napisał/a:
co o tym sądzicie?

A co mamy sądzić? Skoro czujesz, że tak Ci będzie lepiej, to upewnij się (diagnostyka) i tak zrób.

Cytat:
Zakładam, że genderfluizmu nie da się wyleczyć.. :(

Pewnie nie, ale w miarę postępów w tranzycji można czasem odkryć coś, czego nie wiedziało się na początku (i wtedy sporo się może zmienić).
_________________
 
 
Kamko
użytkownik
Ja... ja...


Tożsamość płciowa: x
Kim jesteś: ?
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 23
Posty: 148
Wysłany: 2018-09-11, 07:31   

Ja Cię rozumiem, bo sama prawdopodobnie jestem genderfluid i bywa, że poczucie płci raz zmienia mi się często, a innym razem przez długi czas mam spokój i jestem zadowolona z obecnej płci męskiej. Pare razy myślałam o tranzycji, ale pomyślałam sobie tak - skoro moja płeć nie jest pewna, to na pewno będę mieć momenty żałowania zmiany. Do tego pomyślałam o efektach ubocznych - reakcja rodziny, kochanej, w pracy itd. i zastanowiłam się, czy aby na pewno chcę przez to przechodzić bez 100% pewności, że jestem kobietą. Uznałam, że nie, że stawka jest - dla mnie - zbyt wysoka.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 10