Ogłoszenie 
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum


NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl

Poprzedni temat «» Następny temat
Kluby sportowe, gry zespołowe
Autor Wiadomość
Misiek
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1
Posty: 342
Skąd: Bruksela
Wysłany: 2015-06-15, 16:51   Kluby sportowe, gry zespołowe

No właśnie czy ktoś ma z Was jakieś doświadczenie?
Ja oczywiście do jakiegoś amatorskiego klubu bym chciał. Tęsknie za jakimś sportem zespołowym...ale do czego mnie przypisać?

Na ten moment (i pewnie jeszcze długo) przed HRT.
Z facetami nie dam rady, to oczywiste.
A czy kobiety mnie "zechcą", że tak powiem?

Czy ktoś z Was ma jakieś pozytywne/negatywne doświadczenia?
Czy lepiej (przed HRT) już podać się za tego butch'a, no cóż takiego hardcorowego co to nóg nie goli, i wziąć sobie jakąś androgyniczną ksywkę? jakoś się przemęczyć...? w końcu do klubu idzie się grać, choć znajomości często wykraczają poza boisko. i nie jestem pewien czy jestem w stanie na tyle (znów) zrezygnować z siebie.
czy po prostu szukać tylko trans-friendly ...kobiecych klubów, i jakoś ogarnąć, że mogę się jakoś gdzieś oddzielnie przebierać jakby się panie czuły niekomfortowo...

Na uczelni np. chciałbym się na coś zapisać, nie chcę rezygnować ze wszystkiego z powodu bycia TG. no ale gdzie?
A w trakcie terapii to zapewne już całkiem pokomplikowana sprawa....
 
 
IzaIzulka
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Punktów: 6
Posty: 757
Wysłany: 2015-06-15, 17:54   

Ja niestety zrezygnowałam z gry w piłkę nożną. Smutno mi, że już nie pogram. Grałam na ataku, strzelałam bramki. Chyba jedyna rzecz, z którą przykro było się rozstać. No, ale muszę patrzeć na pozytywy. :)
_________________
 
 
Misiek
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1
Posty: 342
Skąd: Bruksela
Wysłany: 2015-06-15, 21:02   

o no super!
Ja myślałem że noga to sport kaemów a nie emek :-D (sam się otarłem o klub, że niby tam "grałem" :-P . ja akurat byłem na obronie, co nie do końca mi pasowało) A Ty widać, łamiesz stereotypy, to fajne. ;-)
 
 
Lagertha
[Usunięty]

Wysłany: 2015-06-15, 21:38   

Osobiście znam też jedną mk, która gra w piłkę.

A jak o mnie chodzi, to co prawda przed całym leczeniem, ale po mimo mojej inności byłam w teamie w ASG (dla niewtajemniczonych co to ASG) . Zresztą kilku i tak to wiedziało. Szanowali mnie i się ze mną liczyli. A poza mną było tam 26 dorosłych facetów i nie przeszkadzało nikomu, że odstaję od męskiej grupy. Liczyło się, to, że jestem dobra w tym co robię i że tworzymy dorby team. Jak mam być szczera, to bardzo mi tego brakuje. Przeżyłam z nimi na prawde wiele i tworzyliśmy bardzo silny i zgrany zespół.. Zresztą wczoraj na czacie pisałam trochę o tym...

No i próbowałam koszykówki na krótko przed leczeniem ale jakoś za brutalny to dla mnie sport i nie mogłam się w tej męskiej grupie odnaleźć w której grałam. Po prostu, nie pasowałam do męskiego grona.
 
 
Misiek
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1
Posty: 342
Skąd: Bruksela
Wysłany: 2015-06-15, 21:58   

hmm, ja mam tak, że nie pasuję ani do męskich ani do damskich teamów... ;-)
bo w damskich czuję się dziwacznie, choć w niektórych klubach/sportach jest sporo chłopczyc, lesbijek, butch less, itp. ja nawet grałem w piłę razem z jednym kaemem w gimnazjum...szkoda, że wtedy tego nie wiedziałem...no a w męskim, jak dla mnie szanse zerowe póki co. poza tym byłoby tam dla mnie za bardzo cis-męsko...? no raczej bym się nie odnalazł.

no ale....chyba trzeba mieć szczęście gdzie się trafi. zawsze to raźniej nie być samemu...chociaż czasem jest tak, że jak się znajdą 2 takie "oryginalne" jednostki, to zaczyna się jakaś dziwna....rywalizacja? :roll: czasem będąc takim rodzynkiem można zostać maskotką klubu... ;-) no ale trzeba na dobrą ekipę trafić. a jak to działa u Emek to nie wiem ;-)

a ze sportem, to ja już bym tylko tak dla relaksu i zabawy. żadne zawody, wyniki...w ogóle dziewczyny grają często dużo ostrzej niż chłopaki. ...ja byłem wiecznie skopany :lol:
a w amatorskich klubach czasem są teamy koedukacyjne. ostatnie widziałem właśnie jak grali w softballa, i aż za tęskniłem. normalnie faceci z babkami. i jedna to nie była cis. :-) tzn. był(a) albo butch, albo k/m. nie wiem. ale taki klub to by mi odpowiadał, bo nie ma sztywnego podziału, nie odstaje się od grupy, i jakoś tak mi się wydawał "all genders welcome...". a ona (no bo tak zakładam, że raczej butch niż ftm) grała lepiej niż niejeden facet :-)
 
 
IzaIzulka
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Punktów: 6
Posty: 757
Wysłany: 2015-06-15, 23:31   

Misiek napisał/a:
o no super!
Ja myślałem że noga to sport kaemów a nie emek :-D (sam się otarłem o klub, że niby tam "grałem" :-P . ja akurat byłem na obronie, co nie do końca mi pasowało) A Ty widać, łamiesz stereotypy, to fajne. ;-)


Oj, nie łamię. Zobacz Jaiyah Saelua. :) Grała nawet w reprezentacji Samoa Amerykańskiego na obronie i ma tyle samo wzrostu co ja. :D


_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,15 sekundy. Zapytań do SQL: 9