Ogłoszenie 
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum


NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl

Poprzedni temat «» Następny temat
Dziwnie, dziwniej, najdziwniej...
Autor Wiadomość
Kraś (Kasia)
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 5
Posty: 45
Wysłany: 2018-07-29, 09:10   Dziwnie, dziwniej, najdziwniej...

Całe noce zarywałam na rozmowy z osobami trans. Głównie zagranicy. Były to głębokie długie rozmowy. Praktycznie "przepracowaliśmy" temat. Jednakże czuję się zagubiona. Chciałabym żeby ktoś mi coś powiedział. Jakieś tak/nie. Czy to wszystko ma sens. Coś we mnie mi mówi że tak na prawdę to ja tego chcę. Że tak, że to jest to. Z drugiej strony... Czy ja sobie to wmawiam? Czy to tylko kolejna sztuczka mojego ADHD? Dlaczego tyle o tym myślę. Jestem totalnie skołowana. I... Kim ja jestem? Boję się wybrać źle. Boję się konsekwencji złego wyboru. Że to błąd.
Czy miała bym coś przeciwko byciu kobietą. Sama nie wiem. Za, przeciw. W końcu nic nie wiem. Z drugiej strony... Coś we mnie mi mowi że chciałabym zobaczyć jak to jest. A jeszcze głębiej coś mi podpowiada że będę... um... szczęśliwa? Tylko na ile to jest tylko wyobraźnia? Rzutowanie odczuć innych ludzi na siebie? W mojej głowie trwa konflikt. Nie wiem co z tego wyjdzie. Tak bardzo chcę odpowiedzi. Tylko dlaczego coś w głębi pragnie odpowiedzi że tak? Czy to realne czy tylko obsesja? Dziwie, dziwniej, najdziwniej.
 
 
wij
użytkownik
xaos in my mind


Tożsamość płciowa: nb
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 171
Posty: 760
Skąd: Wawa Szity
Wysłany: 2018-07-29, 10:10   

Znam dywagacje z autopsji. Mnie BARDZO pomogło zapisywanie luźno fruwających myśli. Day-by-day. Obraz, który wyłonił się z moich własnych myśli, dogadywania się ze sobą dał mi wystarczająco jasną odpowiedź.
Nikt za Ciebie decyzji nie podejmie. Nikt nie podejmie się odpowiedzialności i ryzyka które za sobą niesie tak (a co jeśli potem się okaże, że to nie to?), lub nie (a co jeśli w poczuciu niedopasowania popelnisz samobójstwo?).
_________________
"Do what thou wilt shall be the whole of the Law"
"Love is the law, love under will."
 
 
Katarzyna
[Usunięty]

Wysłany: 2018-07-29, 10:42   

Kraś (Kasia),
Nie będę recenzować tego co napisałaś.
Ale uważam że poszukiwania tożsamości tg czy ts. Nie idą w kierunku "czy byłabym" ale jak zmienić swoją zewnętrzność by osiągnąć harmonię z osobowością. Może jesteś na początku tej drogi?
 
 
Kraś (Kasia)
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 5
Posty: 45
Wysłany: 2018-07-29, 10:50   

Alone 1,5
Masz rację. Ale póki mieszkam z rodzicami nic nie mogę zrobić :(
Oni i tak mają problemy ze zrozumieniem mojego ADHD. Nie chcę mi dokładać. Nie pokażę im się w sukience. Nie, dopóki nie jestem pewna że mogę i mam gdzie się wycofać.
 
 
Kraś (Kasia)
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 5
Posty: 45
Wysłany: 2018-07-29, 13:42   

Póki siedzę sama, w domu, z rodzicami, bezrobotna, nie jestem w stane eksperymentować. A tak bardzo chcę.

Pisałam ogłoszenie w sprawie s zukania pracy. Musiałam napisać że jestem mężczyzną. Ugh, dziwne naszło mnie wtedy uczucie. Jakby coś się we mnie buntowało czy coś.
 
 
Kraś (Kasia)
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 5
Posty: 45
Wysłany: 2018-07-29, 17:03   

Moja matka do mnie: "Musisz podjąć MĘSKĄ DECYZJĘ" - o mało nie wyskoczyłam z szafy...

A co do eksperymentowania... Szkoda że nie mam żadnych znajomych przed którymi mogłabym wyjść z szafy i powiedzie że chcę eksperymentować i czy mi mogą pomóc ukryć to przed rodzicami.
 
 
Kraś (Kasia)
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 5
Posty: 45
Wysłany: 2018-07-29, 21:28   

Co to znaczy "stopniowo"?
Im samo moje ADHD wystarczy by się denerwowali.
Jak stopniowo? Jak bardzo można to stopniować?
Moi rodzice i tak są już zestresowanymi ludźmi. Żyjemy na kredyt.
Jeszcze gotowi mi zarzucić że to moja fanaberia, że sobie coś wmawiam, że ludzie w internecie nakładli mi głupot do łba. Wiem że to powiedzą. Bo dokładnie to powiedzieli gdy im powiedziałam że chcę się jak najszybciej wyprowadzić. Jeśli coś takiego doprowadza rodzinę w stan psychicznego drżenia... To outowanie się... Ugh... Wolę nie myśleć...
 
 
Ada75
[Usunięty]

Wysłany: 2018-07-30, 06:05   

Dlaczego nie pracujesz? Masz jakieś dolegliwości natury fizycznej?
 
 
Kraś (Kasia)
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 5
Posty: 45
Wysłany: 2018-08-02, 00:19   

Śruby w nodze. Nie mogę dźwigać.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,14 sekundy. Zapytań do SQL: 9