Ogłoszenie 
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum


NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl

Poprzedni temat «» Następny temat
Argumenty przeciw byciu trans by my mama
Autor Wiadomość
Mad Lasagna
użytkownik
Mad Lasagna


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 3
Posty: 29
Skąd: Łódź
Wysłany: 2018-03-30, 15:47   Argumenty przeciw byciu trans by my mama

Rozmawiałam ostatnio z moją mamą na temat mojego bycia trans. Wysunęła kilka argumentów na temat seksualności człowieka które brzmią dla mnie totalnie absurdalnie, więc je podam i powiedzcie proszę ile mają sensu. Ogólnie uważa jeden z filarów bycia kobietą za sprzątanie i gotowanie... serio nie wiem czemu powiedziała tylko że społeczeństwo wygląda tak jak wygląda. Wgl określa płeć człowieka przez jego zainteresowania więc jeden z argumentów czemu nie jestem trans? A jakie masz zainteresowania? Serio pomijając to że przez większość życia byłam w depresji i nie miałam totalnie żadnego zainteresowania i traktowałam gry komputerowe jako coś w co mogę uciec przed problemami. Powiedziała coś w stylu "więc jesteś mężczyzną który czuje się kobietą a ma męskie zainteresowania? hahahhahaha!". Oskarża mnie za brak kobiecej empatii, przez to rozumie to że nie zajmuje się sprawami domu i nie sprzątam poza swoim pokojem jak mnie nie poprosi. A i jeszcze mówi że o wychodzeniu z szafy to mogę sobie myśleć dopiero jak zdobędę diagnozę albo najlepiej dwie u różnych lekarzy. Co ja mam o tym wszystkim myśleć?
 
 
Sindorei
użytkownik
Anar'alah belore


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 29
Posty: 191
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2018-03-30, 15:58   

Moje słońce (Cis kobieta) spawa na stoczni, podnosi ciężary a o gotowaniu i sprzątaniu słyszała tylko opowieści. czy to sprawia ze jest mniej kobieca ? Niezbyt - po prostu to lubi. Zaganianie ludzi w schematy to takie ... słabe...
_________________
"Bravissimo, hip hip hooray
What a glorious display
Melt our joyous hearts away
Under the mushroom cloud confetti"
- A Perfect Circle - So Long, And Thanks For All The Fish
 
 
 
Lunawspaniała
użytkownik

Preferowany zaimek: ona
Punktów: 18
Posty: 84
Wysłany: 2018-03-30, 16:03   

Cytat:
jeden z filarów bycia kobietą za sprzątanie i gotowanie

Dzięki twojej mamie dowiedziałam się że prawdopodobnie jestem agender bo sprzątanie i gotowanie średnio mi wychodzi a męskie "zadania" jeszcze gorzej.
Cytat:
"więc jesteś mężczyzną który czuje się kobietą a ma męskie zainteresowania? hahahhahaha!"

To nawet gorszę niż ciska z męskimi zainteresowaniami. Jak możesz !! !! <rotfl3>

Zdecydowanie nie traktuj tego poważnie bycie kobietą =/= byciu w 100% kobiecą i 0%-męską.
W przypadku cisów nie ma z tym problemu ale nam się często to wytyka.
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2018-03-30, 16:06   

Cytat:
Oskarża mnie za brak kobiecej empatii, przez to rozumie to że nie zajmuje się sprawami domu i nie sprzątam poza swoim pokojem jak mnie nie poprosi.

Też mi empatia... :roll: Raczej słuchanie się jej.
 
 
Ada75
[Usunięty]

Wysłany: 2018-03-30, 16:21   

No tak, brak jajników, brak solidarności jajników. :evil:
 
 
LaoTze
użytkownik
Tęczowy jednorożec


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 4
Posty: 60
Skąd: Łódź
Wysłany: 2018-03-30, 17:01   

Zanim zaakceptowałam fakt, że jestem dziewczyną przez 19 lat robiłam wszystko, by to zatrzymać. Ćwiczyłam siłowo, trenowałam sztuki walki, majsterkowałam, itp. Jednakże, w momencie gdy poznałam siebie moje zainteresowania nie zniknęły. Uległy zmianie (np. trening bicepsów na trening tyłka), ale wciąż są. Wcale nie czuje się przez to mniej kobieca. Zwłaszcza, że spora część moich cis-przyjaciółek jest do mnie bardzo podobna. Większość kocha gry (nie tylko konsolowe ale także planszowe i RPG-i), niektóre lubią samochody, inne sztuki walki. Fakt, że jakaś dziedzina jest zdominowana przez mężczyzn nie oznacza od razu, że dziewczyna nie może tego robić i wciąż być kobieca. Rób to co lubisz i nic w sobie nie zmieniaj. To nie zainteresowania czynią nas przedstawicielem danej płci.
_________________
Dawno, dawno temu żył sobie pewien jednorożec. Jego piękna nie można było ująć słowami lecz spadło mu na głowę kowadło i umarł.
Koniec.
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905
Posty: 7096
Wysłany: 2018-03-30, 19:00   

Mad Lasagna napisał/a:
Powiedziała coś w stylu "więc jesteś mężczyzną który czuje się kobietą a ma męskie zainteresowania? hahahhahaha!".

Moja genetycznie kobieca partnerka: gra namiętnie w gry komputerowe, ogląda "The walking dead" i jakieś krwawe horrory, całkiem dobrze radzi sobie z kompem, a w niektórych kwestiach (np. obsługa Photoshopa itp) nawet lepiej ode mnie. Czy to znaczy, że jednak jest facetem?

Poza tym powiedz mamie, że z taką definicją kobiecości, to powinna chyba głosować na partię Korwina :p
_________________
Freja Draco
 
 
Sindorei
użytkownik
Anar'alah belore


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 29
Posty: 191
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2018-03-30, 19:53   

Freja - ja wczoraj śpieszyłam się z dowiezieniem mojej do domu bo byłą umówiona z gildią na dungeony :P (w co gracie? [jeśli razem to robicie]) [to swoja droga mógłby by ciekawy temat - asterotypowe rzeczy które robimy, becasue FU stereotypy]

ps. tak przypomniala sobie o tym mini - komiksie

Ostatnio zmieniony przez Sindorei 2018-03-30, 20:05, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2018-03-30, 19:55   

Myślę, że nieporozumienie wynika stąd, że wiele osób przez "czuć się m lub k" rozumie właśnie stereotypowe zachowania czy charakter. Cokolwiek nie uważają za ten stereotyp. A bycie trans ma się do tego... średnio.
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905
Posty: 7096
Wysłany: 2018-03-31, 00:19   

Sindorei napisał/a:
(w co gracie? [jeśli razem to robicie]) [to swoja droga mógłby by ciekawy temat - asterotypowe rzeczy które robimy, becasue FU stereotypy]

Dano temu grałyśmy razem, ale to było jeszcze w epoce "Age of Empires", Unreali, Gothica i Morrowinda. I ja raczej zostałam przy takich klasykach, a ją zniosło w diablo-podobne i wowo-podobne, często właśnie sieciówki. Ew. takie dziwne statyczne gierki jak "Settlers on line", ale czasem pomieli też jakiegoś shootera.

A ja ostatnio to głównie Łosia (link mam w stopce).
_________________
Freja Draco
 
 
skasowany
[Usunięty]

Wysłany: 2018-03-31, 00:27   

No a ja nawalałam w Quake i Blood Rayne i jakoś nic mi się nie stało. W Simsy też grałam.

Moim zdaniem z tym chrztem to spisek matki przeciwko autorce tematu. Powinna pojawić się tam po damsku, chrzest odroczą, pewnie skończy się na wprdl, ale lepiej przecierpieć raz niż żyć z tym całe życie i możliwe, że przedłużyć sobie sprawę sądową o dodatkowe dowody zgłaszane przez matkę.

W końcu od tego chrztu do jej pełnoletności to można dni liczyć. Znam sposób jak stać się nieresponsywną na parę- parenaście godzin, ale jak napisze to na forum będzie to sprzeczne z regulaminem...
 
 
Lagertha
[Usunięty]

Wysłany: 2018-03-31, 03:47   Re: Argumenty przeciw byciu trans by my mama

Mad Lasagna napisał/a:
Rozmawiałam ostatnio z moją mamą na temat mojego bycia trans. Wysunęła kilka argumentów na temat seksualności człowieka które brzmią dla mnie totalnie absurdalnie, więc je podam i powiedzcie proszę ile mają sensu. Ogólnie uważa jeden z filarów bycia kobietą za sprzątanie i gotowanie... serio nie wiem czemu powiedziała tylko że społeczeństwo wygląda tak jak wygląda. Wgl określa płeć człowieka przez jego zainteresowania więc jeden z argumentów czemu nie jestem trans? A jakie masz zainteresowania? Serio pomijając to że przez większość życia byłam w depresji i nie miałam totalnie żadnego zainteresowania i traktowałam gry komputerowe jako coś w co mogę uciec przed problemami. Powiedziała coś w stylu "więc jesteś mężczyzną który czuje się kobietą a ma męskie zainteresowania? hahahhahaha!". Oskarża mnie za brak kobiecej empatii, przez to rozumie to że nie zajmuje się sprawami domu i nie sprzątam poza swoim pokojem jak mnie nie poprosi. A i jeszcze mówi że o wychodzeniu z szafy to mogę sobie myśleć dopiero jak zdobędę diagnozę albo najlepiej dwie u różnych lekarzy. Co ja mam o tym wszystkim myśleć?
Głupoty Ci opowiada. Sprzątanie i gotowanie to stereotypowy obraz kobiety, któr z rzeczywistością nie ma wiele wspólnego.

Oczywiście są kobiety, które tak właśnie się spełniają, ale są też i takie, które grają na komputerze albo zajmują się jeszcze "mniej kobiecymi rzeczami". Osobiście znam sporo CiSek, które od tegeo stereotypu odbiegają. Jak i mężczyzn którzy lubią sprzątać i gotować a kobietami jakoś przez to nie są.
 
 
Vera-chan
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 148
Posty: 743
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-04-02, 02:11   

Freja napisał/a:
epoce "Age of Empires", Unreali, Gothica i Morrowinda. I ja raczej zostałam przy takich klasykach,

Gdzie te czasy :-)
 
 
DeadSally
[Usunięty]

Wysłany: 2018-04-02, 02:15   

Vera-chan napisał/a:
Gdzie te czasy
ależ są... przed chwilą sprawdzałam czy myszka działa na unreal tournament i na modzie do ut infiltration
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905
Posty: 7096
Wysłany: 2018-04-02, 03:08   

DeadSally napisał/a:
Vera-chan napisał/a:
Gdzie te czasy
ależ są... przed chwilą sprawdzałam czy myszka działa na unreal tournament i na modzie do ut infiltration

_________________
Freja Draco
 
 
DeadSally
[Usunięty]

Wysłany: 2018-04-02, 03:20   

Freja, to jest ta mapa w tym zamku na szczycie góry?
 
 
Sindorei
użytkownik
Anar'alah belore


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 29
Posty: 191
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2018-04-02, 12:46   

Jakby wam to powiedziec :P

https://drive.google.com/file/d/15S0jqXau_Lx88Q1qeMA_e63MVW4KEjg5/view?usp=sharing

dorwałam ostatnio na wyprzedazy steamowej . Good ol times
 
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905
Posty: 7096
Wysłany: 2018-04-02, 13:22   

DeadSally napisał/a:
Freja, to jest ta mapa w tym zamku na szczycie góry?

Tak, ten z quadem na dachu.
_________________
Freja Draco
 
 
Hestia
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 87
Posty: 262
Wysłany: 2018-04-02, 14:13   

Może nie do końca przeciw byciu trans, choć poniekąd tak. Usłyszałam ostatnio cudną definicje, że kobieta to ta która może zajść w ciąże i urodzić, a mężczyzna to ten co może zapłodnić i nie mam co dyskutować. Żeby nie było, bezpłodne kobiety to "nie są prawdziwe kobiety" i tak samo z facetami. Teoria oczywiście sprzeczna, bo "Bóg stworzyl mężczyznę i kobiete, nic innego" i powtarzanie mi tego w kółko, mimo że jako binarna nie poczuwam się do bycia czymś innym.
_________________
 
 
Hestia
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 87
Posty: 262
Wysłany: 2018-04-02, 14:15   

A i to miał być dowód, że nie można byc ts, bo skoro nie będę mogła urodzić = nie jestem kobietą i "nigdy nie będziesz". Więc ts nie istnieje, to tylko "zboczenie dewiantów, ktorych w NORMALNYM panstwie pozamykano by w psychiatykach na terapiach, lobotomii lub/i elektro terapi szokowej"
_________________
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905
Posty: 7096
Wysłany: 2018-04-02, 14:16   

Ech... "W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?".
_________________
Freja Draco
 
 
Hestia
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 87
Posty: 262
Wysłany: 2018-04-02, 14:20   

Frejuś, jeśli masz dowody, które nie zgadzają się z ich punktem widzenia, to w najlepszym wypadku brak ci pokory i nie umiesz "zrozumieć" a dyskusja z tobą, nie ma sensu
_________________
 
 
Sindorei
użytkownik
Anar'alah belore


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 29
Posty: 191
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2018-04-02, 14:27   

Freja napisał/a:
Ech... "W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?".


ironicznie własnie w moich głośnikach leci "Peace love and understanding" i refren "What so funny about peace, love and understanding" w psychodelicznym stylu A Perfect Circle ..... jakoś ... psuje do tonu dyskusji ....

"Społeczne standardy" to straszna dziwka, wystarczy wspomnieć o kolorach ... "różowy jest dla dziewczynek , a niebieski dla chłopców" - szkoda tylko nie jeszcze półwieku temu było na odwrót ....
 
 
 
Hestia
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 87
Posty: 262
Wysłany: 2018-04-02, 14:37   

To teraz słuchajcie, jak powiedziałam, ze w przedszkolu mi sie podobal rozowy, ale sie wstydzilam, to usłyszałam hurr durr wiek temu było na odwrót, więc to tylko znaczy o tym, że "prawidłowo się rozwijałeś, jak młody mężczyzna" xdddd

Ci sami ludzie jak widzą mężczyznę, ale takiego rly męskiego, ale w różowej koszulce/ koszuli to już im się załącza agresja słowna na temat nienormalności. I jak tak wgl. Facet może sie ubrać

Paranoja. Wszystkie fakty służą jednej tezie, nawet jeśli są przeciwne
_________________
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2018-04-02, 17:21   

Hestia napisał/a:
Frejuś, jeśli masz dowody, które nie zgadzają się z ich punktem widzenia, to w najlepszym wypadku brak ci pokory i nie umiesz "zrozumieć" a dyskusja z tobą, nie ma sensu

Hmmm czyżby mowa o pewnych osobach z forum? Przypomina do złudzenia.
 
 
martyna_osw
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 4
Posty: 48
Wysłany: 2018-04-25, 11:26   

Hestia napisał/a:
A i to miał być dowód, że nie można byc ts, bo skoro nie będę mogła urodzić = nie jestem kobietą i "nigdy nie będziesz". Więc ts nie istnieje, to tylko "zboczenie dewiantów, ktorych w NORMALNYM panstwie pozamykano by w psychiatykach na terapiach, lobotomii lub/i elektro terapi szokowej"


Haha jakbym mojego ojca słyszała, albo teksty że "a tacy za moje ciężko zapracowane podatki cycki sobie dorabiać będą", a jeśli już chociażby jedna jego szara komórka znajdzie cień szansy by uwierzyć że TS istnieje to jedyna prawilna droga do wyleczenia to inwersja psychiki do ciała xD swoją drogą ciekawym przypadkiem dla psychologa musiałby być biorąc pod uwagę takie rozdarcie że publicznie wyraża się negatywnie ale kilkanaście lat temu zobaczyłam nieopatrznie zostawioną przez niego gazetę gdzie na co drugiej stronie jakaś tajka wymachiwała swoim penisem <rotfl>
 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2018-04-25, 21:34   

To się nazywa hipokryzja.
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
 
 
Forteca
użytkownik
Mariusz z Jelitowa

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 3
Posty: 43
Skąd: Lublin
Wysłany: 2018-05-04, 02:02   Re: Argumenty przeciw byciu trans by my mama

Mad Lasagna napisał/a:
Ogólnie uważa jeden z filarów bycia kobietą za sprzątanie i gotowanie... serio nie wiem czemu powiedziała tylko że społeczeństwo wygląda tak jak wygląda.

Twoja mama to chyba żyje w jakimś przedpotopowym społeczeństwie, a na pewno nie w tym samym społeczeństwie, w którym ja żyję. W młodszych pokoleniach raczej częściej widzi się jednak model, gdzie oboje partnerzy dzielą się domowymi obowiązkami, bez względu na to jakiej są płci.
Cytat:
Wgl określa płeć człowieka przez jego zainteresowania więc jeden z argumentów czemu nie jestem trans? A jakie masz zainteresowania? Serio pomijając to że przez większość życia byłam w depresji i nie miałam totalnie żadnego zainteresowania i traktowałam gry komputerowe jako coś w co mogę uciec przed problemami. Powiedziała coś w stylu "więc jesteś mężczyzną który czuje się kobietą a ma męskie zainteresowania? hahahhahaha!".

Bullshit. Moja matka potrafi cały dzień siedzieć przed kompem i grzebać w softwarze mimo że jest w tej dziedzinie samoukiem. Potrafi też naprawić większość rzeczy w domu. W gry komputerowe też grała dużo jak byłem mały (pewnie więcej niż ja ;P). Lubi też matematykę. Zainteresowania, ogółem mówiąc, mają się nijak do tożsamości płciowej.
Cytat:
Oskarża mnie za brak kobiecej empatii, przez to rozumie to że nie zajmuje się sprawami domu i nie sprzątam poza swoim pokojem jak mnie nie poprosi.

Tja... oskarżanie kogoś o brak empatii jest jakimś dziwnym trafem bardzo charakterystyczne dla osób, które same jej nie posiadają >>'
Cytat:
A i jeszcze mówi że o wychodzeniu z szafy to mogę sobie myśleć dopiero jak zdobędę diagnozę albo najlepiej dwie u różnych lekarzy. Co ja mam o tym wszystkim myśleć?

Zasadniczo to outowanie się jest Twoją prywatną sprawą, i matka nie może Ci niczego nakazać i zakazać w tym zakresie. A jak jest nastawiona do tego, żebyś zdobyła teraz tę diagnozę? Zamierza pójść z Tobą do lekarza czy raczej blokować sprawę dopóki może?
Ogółem to współczuję, jest to przykre, kiedy osoba która powinna Cię wspierać i dbać o Ciebie - również emocjonalnie - reaguje w taki okrutny, prześmiewczy sposób na coś co jest dla Ciebie ważne. Za wszelką cenę nie daj sobie jednak uwierzyć w te głupoty, nic z tego co mówi nie ma podwalin we współczesnej seksuologii.
 
 
Majka
[Usunięty]

Wysłany: 2018-06-13, 20:39   

Określanie płci na bazie zainteresowań jest mocno naginane... Osobiście uwielbiam gotować lecz mam to po tacie, zainteresował mnie tym, dał popróbować najróżniejszych zagranicznych kuchni i mnie to wciągnęło. Nie licząc tego to większość moich zainteresowań jest typowo męskie i techniczne. Programowanie, dłubanie przy komputerze i najróżniejszym sprzęcie, obróbka i rzeźbienie w drewnie. Mimo zainteresowań opinię uzyskałam z palcem w nosie i sprawa dla psychologa była oczywista i prosta. Na mój gust, płeć powinna być określana przez sposób bycia i poczucia przynależności :)

Co do braku empatii, także troszkę naciągane. Osobiście jestem wyjątkowo mało uczuciowa. Jeśli już, to przeżywam coś w sobie i z zewnątrz praktycznie nic nie widać. Moja hodowana latami depresja nie została kompletnie zauważona bo zawsze chodziłam uśmiechnięta, miła dla znanych mi osób jak choćby pani sprzątaczka w szkole, chodząc podskakiwałam i ogólnie wyglądałam jakbym miała cudowny humor. Depresja i inne problemy wyszły na jaw dopiero po podcięciu sobie żył. Tak, to był błąd i głupota ale dzięki temu wszystko potoczyło się szybciej, łatwiej było mi się otworzyć przed lekarzami i powiedzieć co u mnie nie gra. Myśl która stworzyła impuls do działania - "Albo psychiatryk albo działamy". Wracając do empatii, od tamtej pory jestem na lekach przeciwlękowych i antydepresyjnych które dość mocno dodatkowo paraliżują emocje, mam wrażenie że niczego kompletnie nie odczuwam więc nie jest to żaden wyznacznik zwłaszcza, że wiele osób trans cierpi na depresję z wiadomych powodów.


Wychodzenie z szafy? To jest tylko i wyłącznie twoja decyzja, to ty powinnaś zdecydować kiedy to zrobisz i komu powiesz ponieważ rzutuje to w głównej mierze na twoje życie, twoje znajomości i relacje z ludźmi! Mama nie powinna mieć tutaj nic do gadania, w leczeniu owszem ale nie tu.


Ale się rozpisałam :D Chyba jeszcze nigdy nie napisałam tyle na tym forum :) W każdym razie, mam nadzieję że moja wypowiedź w czymś ci pomoże



PS: Pozdrawiam innych graczy ^_^ W grach spotkacie mnie pod Nickiem AniMajka, każdy kontakt mile widziany <spoko>
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,16 sekundy. Zapytań do SQL: 10