Ogłoszenie 
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum


NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl

Poprzedni temat «» Następny temat
Nauczanie indywidualne
Autor Wiadomość
Lunawspaniała
użytkownik

Preferowany zaimek: ona
Punktów: 18
Posty: 84
  Wysłany: 2018-04-27, 19:57   Nauczanie indywidualne

Od dawna chciałam przejść na nauczanie indywidualne i po jakiejś kłótni mama zgodziła się że to dobry pomysł.... a później wszyscy zaczęli gadać że to głupie bo odizoluje się od społeczeństwa ,nie mogę się całe życie ukrywać,itp..Tylko żę ja k'''' żyje w Polsce chrześcijańskim kraju w którym miłość do bliźniego ogranicza się do białych cishet katolików.Nie wiem jak będzie z passingiem bo hrt dopiero zaczęłam ale powinno być w miarę ok bo nigdy nie wyglądałam męsko.
Szczerze mówiąc mogłabym iść do szkoły gdybym miała tam być traktowana normalnie (jak cis) ale myślicie że to możliwe?
Szkoła prawdopodobne LO w małym mieście gdzie połowa uczniów jest ze wsi ale wbrew pozorom
ludzie ze wsi to nie jest totalny ciemnogród.Moja przyjaciółka wychodzi z tej szkoły i miała w klasie geja który przyszedł na studniówkę ze swoim chłopakiem i nikt nie miał z nim problemu. Problem bardziej w tym że pójdą tam osoby z mojego gimnazjum, z tych co na razie wiem to idą na inny profil no ale będą mnie przecież widzieć na korytarz.
Możecie mi napisać co sądzicie o nauczaniu indywidualnym i jak ewentualnie przekonać mamę ? :)
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2018-04-27, 21:47   

Nauczanie indywidualne ma swoje dobre i złe strony. Moje doświadczenie z tym nie jest ze względu na temat trans tylko ze studiów ze względu na różne próby i zmiany kierunków, uczelni.

Z jednej strony jest fajnie, bo możesz maksymalnie skorzystać z zajęć, nie równając do poziomu i tempa grupy, robisz wszystko w swoim tempie, kiedy i jak chcesz, masz wolność. Z drugiej strony, ta wolność jest zdradliwa, bo musisz się wykazać dużą samodyscypliną. Brak grupy i szkoły czy pracy, gdzie chodzi się dzień w dzień działają też depresjogennie moim zdaniem. Rutyna jednak podtrzymuje jako taką aktywność, zoraganizowane zajęcia i grupa pomagają w samodyscyplinie, a po pewnym czasie zaczyna też doskwierać samotność, taka najbardziej podstawowa tęsknota za small talkiem. Chociaż można przecież sobie z tym poradzić, narzucić sobie rutynę i znaleźć towarzystwo w innych miejscach.

Istnieje też takie niebezpieczeństwo, że jeżeli będziesz mieć indywidualne nauczanie i nie będziesz "chodzić do szkoły", to np. rodzina wepchnie Ci obowiązki domowe albo znajdziesz sobie jakąś pracę lub inne zajęcie, na rzecz którego w ogóle porzucisz naukę. To się zdarza. Ludzie myślą "a, poczekam pół roku, nauczę się do poprawki matury" albo "wezmę dziekankę i [...]", idą do pracy, porywa ich coś spod znaku artystycznego, wpadają w wir sprzątania i gotowania lub opiekowania się jakąś starszą ciotką i... nigdy już nie wracają do szkoły. Bo już z tego wypadli, bo już coś ich trzyma gdzie indziej, bo im się już nie chce.
 
 
Lunawspaniała
użytkownik

Preferowany zaimek: ona
Punktów: 18
Posty: 84
Wysłany: 2018-04-27, 22:02   

Swan, Dzięki za pierwszą odpowiedź ;)
Cytat:
musisz się wykazać dużą samodyscypliną

No z tym to akurat mam problem, ale głupio mi by było się nic nie nauczyć gdyby wiedziała że nauczyciel będzie mnie pytał więc nawet przed samą lekcją bym powtarzała jakby mi się nie chciało wcześniej (często tak robię na korkach z angielskiego <rotfl3> )
Cytat:
rodzina wepchnie Ci obowiązki domowe

Wydaje mi się że w jakimś stopniu tak będzie ale akurat chcę się nauczyć gotować i lubię to robić a z sprzątanie to prawdopodobnie częściej będę musiała zamiatać i może czasem myć podłogi więc dam radę
 
 
fioletowe
[Usunięty]

Wysłany: 2018-04-27, 22:43   

Lunawspaniała,
Myślę, że powinnaś dać szansę temu LO, może będzie ok; małe, czy duże miasto, czy wieś, to już nie ma znaczenia; wszystko zależy, jak trafisz. Co do nauczania indywidualnego, jeżeli jesteś osobą wybitnie uzdolnioną - to może być lepsza opcja.

Swan napisał/a:
porywa ich coś spod znaku artystycznego

Czy to należy rozumieć w kategoriach zagrożenia? Mógłbyś to rozwinąć?

Lunawspaniała,
Jeżeli porwie Cię coś spod znaku artystycznego, nie daj się ściągnąć na ziemię! spread your wings!
 
 
kicur
moderator
GeekofJurisprudence


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478
Posty: 3629
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-04-27, 23:04   

fioletowe napisał/a:
Lunawspaniała,
Jeżeli porwie Cię coś spod znaku artystycznego, nie daj się ściągnąć na ziemię! spread your wings!


Ech. Z zawodów związanych ze sztuką przeważnie ciężko jest wyżyć, a co dopiero zarobić poważne pieniądze. A SRS dla kobiet zaczyna się w cenie od dwudziestu kilku tysięcy złotych.

Za to w branży IT oferuje się teraz specjalistom dobre zarobki $$$
_________________
Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.


 
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2018-04-27, 23:13   

Cytat:
Czy to należy rozumieć w kategoriach zagrożenia? Mógłbyś to rozwinąć?

Sztuka jest fajna, sam kiedyś chciałem pójść na ASP, ale może być ciężko jeżeli chodzi o utrzymanie się ze sztuki. Z resztą, nawet żeby pójść na ASP trzeba mieć maturę. A dużo rzeczy, które można robić bez edukacji można robić też z edukacją, edukacja otwiera drzwi, które bez niej nie są dostępne. Więc jeżeli ma się taką możliwość, dobrze jest się kształcić.

Dla mnie samodyscyplina okazała się ciężka :D Eee, to nie tak źle się wydaje z tymi Twoimi obowiązkami domowymi. Słyszałem, że kogoś rodzina uczyniła odpowiedzialnym za całe(!) utrzymanie domu jak się uczył do poprawy matury i oczywiście tym sposobem nie poprawiła. Bo prasowała, prała, sprzątała, gotowała, dla całej rodziny jak klasyczna kura domowa... nie wiem czy było tam jeszcze rodzeństwo do opieki?
 
 
fioletowe
[Usunięty]

Wysłany: 2018-04-28, 00:14   

Dorota, Praca w reklamie nie jest sztuką

kicur,
Swan,
Oczywiście macie prawo uznawać poziom zarobkowania za nadrzędny wyznacznik życiowych wyborów.
Podejrzewam nawet, że stanowicie przytłaczającą większość.
Ja zgłaszam tu swoje votum separatum - i obawiam się, że będę odosobniona; czy może ktoś ...?
 
 
DeadSally
[Usunięty]

Wysłany: 2018-04-28, 00:48   

nie polecam. internet też... http://adkuchni.blox.pl/html
można się także nauczyć grać i zacząć grać discopolo
 
 
DeadSally
[Usunięty]

Wysłany: 2018-04-28, 01:27   

Arisa, próba odwiedzenia kogoś od pomysłu pracy w reklamie
 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2018-04-28, 11:06   

Można być grafikiem komputerowym lub isc na projektowanie użytkowe. Jak ja mialem indywidualne (po poltora miesiąca psychiatryka) to mialem wszystkie te lekcje i tak w szkole więc nie siedziałem w domu.
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
 
 
kicur
moderator
GeekofJurisprudence


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478
Posty: 3629
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-04-28, 11:37   

fioletowe, moim istotnym celem życiowym jest operacja utworzenia penisa z łechtaczki, której nie z refunduje mi to państwo.

Ponadto strzelam focha - z zawodu jestem konsultantem podatkowym, a często się uznaje, że to praca o charakterze twórczym (np. pisanie opinii prawnych, pism procesowych itp.)
_________________
Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.


 
 
 
fioletowe
[Usunięty]

Wysłany: 2018-04-28, 12:25   

Ponieważ powstał pewien offtop, żeby już tutaj nie spamować a temat chyba ciekawy, zakładam nowy wątek.
 
 
Lunawspaniała
użytkownik

Preferowany zaimek: ona
Punktów: 18
Posty: 84
Wysłany: 2018-04-28, 21:01   

Byłam z mamą u psychologa od trans i ustaliłyśmy że moja mama pójdzie do tego liceum powie jak wygląda sytuacja, weźmie kartkę od psychologa na której będzie napisane coś o tym aby zwracać się do mnie poprawnym imieniem i zaimkami, ogólnie zobaczy reakcje, a później najprawdopodobniej zacznę tam chodzić i jeśli będzie źle to wtedy przepiszę się na indywidualne.
Tylko że jak teraz pójdę do szkoły jako dziewczyna to to się rozejdzie na wszystkie okoliczne wsie i wszyscy będą gadać, mam nadzieje że mnie nie zlinczują.Kurw* to jest chore w jakim świecie ja żyje.
 
 
Lunawspaniała
użytkownik

Preferowany zaimek: ona
Punktów: 18
Posty: 84
Wysłany: 2018-04-29, 07:25   

Arisa,
Jeśli masz powód który utrudnienia ci chodzenie do szkoły to masz zadarmo, a bycie trans jest takim powodem, ona bardziej nie chcę żebym siedziała całymi dniami w domu odizolowana od społeczeństwa :p .
A myślisz że nikt mnie nie pozna bo tam pójdą osoby które mnie znają więc jakby to wyszło to tylko narobię sobie problemów, z tego co narazie wiem to trzy dziewczyny na inny profil i mam zamiar im powiedzieć jak wygląda sytuacja żeby mnie nie misgenderowały na korytarzu ale nie wiem czy jakbym miała udawać cis-kę to trzymałby mój trans w tajemnicy.
 
 
Lunawspaniała
użytkownik

Preferowany zaimek: ona
Punktów: 18
Posty: 84
Wysłany: 2018-04-29, 12:58   

Arisa,
Właśnie ja dopiero będę szła do liceum i wiem że pójdą tam osoby które mnie znają i za bardzo nie mogę sobie wybrać innej szkoły bo w większym mieście do którego mogłabym dojeżdżać szerzy się kibolstwo i patologia więc boją mnie się tam wysłać, a do takiego naprawdę dużego miasta to nie mam jak dojechać z mojej wsi a wynajem czy internat raczej odpadają bo nie stać mnie a do internatu z osobą trans byłby problem plus nawet bym nie chciała mieszkać w internacie.
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2018-04-29, 17:03   

Zawsze możesz się podać za własną siostrę albo kuzynkę jak coś. Rodzeństwo bywa bardzo podobne. Serio, czasami podkradają sobie dokumenty czy kartę miejską (oczywiście jak są tej samej płci). Nazwiska też się powtarzają, nikt tego nie będzie kwestionował, że masz takie same nazwisko jak "on", z moim na przykład są ze trzy osoby na roku na uczelni :O A na innych latach jeszcze kolejne.

Ja bym raczej nie ufał, że osoby ze starej szkoły dochowają tajemnicy.

Trzy dziewczyny na innym profilu to może nie aż taki problem? A dobrze Cię znają czy były w równoległej klasie? Ile w sumie jest klas na rok w tym liceum? No bo wiesz, jak 10 to można zginąć w tłumie, nie da rady całego rocznika poznać. Jak 4 to gorzej.
 
 
Lunawspaniała
użytkownik

Preferowany zaimek: ona
Punktów: 18
Posty: 84
Wysłany: 2018-04-29, 18:05   

Swan,
Nawet nie wiem czy nie 3 i raczej udawanie siostry czy kuzynki by nie przeszło a nawet jeśli to cały czas bym się bała że to wyjdzie. Wyautuje się pewnie w pierwszych dniach i jak będzie to źle odebrane to najwyżej załatwię sobie jak najszybciej indywidualne i będę mieć spokój 8-)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 11