Ogłoszenie 
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum


NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl

Poprzedni temat «» Następny temat
IS: pytania i odpowiedzi (w wykonaniu kogoś innego niż 2in1)
Autor Wiadomość
Vera-chan
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 148
Posty: 743
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-03-18, 20:16   

Cytat:
Interseksualizm jest określeniem zbiorowym (umbrella term) obejmującym wszystkie zaburzenia/stany, w których osoba wykazuje biologiczne cechy zarówno płci K jak i M.

W świetle badań, które wykazują różnice w budowie mózgu miedzy trans i cis, jest to cecha biologiczna, (a dalszej kolejności przekłada się na problemy psychologiczne). Czy w tym wypadku nie byłoby zasadne, by ts również wpadało w te kategorię?
 
 
Hestia
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 87
Posty: 262
Wysłany: 2018-03-18, 21:22   

Tak, ale jest to trudno zauważalne. Plus fakt, że osoba ts może funkcjonować w płci nadanej przy urodzeniu z sukcesami wypełniając wszystkie wymogi kulturowe, czy społeczne nieco komplikuje sprawe, podkopując wiarygodność. Gdyby każda osoba ts od dziecka stawiała radykalny opór np. nauce zaimków tj. używała własnych, uparcie trwała lrzy swoim. A nie szukając akceptacji rodziców postępowała według wymogów. Gdyby to aż dobitnie i skrajnie rzucało się w oczy przez całe życie, to prościej byłoby im uwierzyć. A argument ze strukturą mózgu, nie byłby tak łatwo podważalny. Na zasadzie "masowi mordercy tez napewno coś tam mają w mózgu" a fakt ze u km to jak u m jest, u emek jak u k pojawia sie problem przy osobach LG i chyba też B, bo ponoć też mają którąś tam część jak ta druga płeć hetero ma. Czy to podciaga homo pod is? Tu trafisz na barykadę. Choć teoretycznie to logicznie by podchodziło pod taką definicje.
_________________
 
 
Vera-chan
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 148
Posty: 743
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-03-18, 23:26   

Hestia napisał/a:
Czy to podciaga homo pod is?
No nie bo twierdzenia stawia warunek, że chodzi o cechę płci, a nie orientacji.

Natomiast dzięki temu wpisowi uświadomiłam sobie, w czym leży problem nazewnictwa. (może odkrywanie ameryki na nowo, może szerzenie herezji, może rzucenie nowego światła, ale jeśli ten sposób wnioskowania komuś się przyda, doszlifuje lub mnie poprawi, to wolę go przedstawić niż wyrzucić :-? )
1. heteroseksualizm i homoseksualizm itp. oznaczają orientację seksualną
2. interseksualizm, transseksualizm nijak nie oznaczają orientacji, ale mają ten sam mianownik
3. by to było spójne, pojęcie is i ts powinno więc oznaczać ludzi, którzy w osobach z tymi przypadłościami gustują.
4. natomiast to kryje się pod tymi pojęciami w świadomości społecznej (na myśli mam osoby zaznajomione z tematem, a nie postawy "ideologia gender"), czyli tożsamość płciowa właśnie powinna mieć swój wspólny mianownik, odmienny od dot. orientacji.
5. tym aktualnie jest -płciowy/gender
6. aby iść w zgodzie z podstawowymi pojęciami, tu zmiana w liczniku zamiast trans/cis => hetero/homo
 
 
skasowany
[Usunięty]

Wysłany: 2018-03-18, 23:37   

Vera-chan napisał/a:
W świetle badań, które wykazują różnice w budowie mózgu miedzy trans i cis, jest to cecha biologiczna, (a dalszej kolejności przekłada się na problemy psychologiczne). Czy w tym wypadku nie byłoby zasadne, by ts również wpadało w te kategorię?


Ja od dawna jestem zdania, że TS powinien znaleźć się gdzieś w kategorii Q. mają tam dziury w numeracji i łatwo byłoby umieścić gdzieś obok czegoś z dziedziny IS. Ale nawet tu w medycynie to gdzie to znajdziemy jest wynikiem polityki.
 
 
Lagertha
[Usunięty]

Wysłany: 2018-03-21, 01:47   

Vera-chan napisał/a:
Cytat:
Interseksualizm jest określeniem zbiorowym (umbrella term) obejmującym wszystkie zaburzenia/stany, w których osoba wykazuje biologiczne cechy zarówno płci K jak i M.

W świetle badań, które wykazują różnice w budowie mózgu miedzy trans i cis, jest to cecha biologiczna, (a dalszej kolejności przekłada się na problemy psychologiczne). Czy w tym wypadku nie byłoby zasadne, by ts również wpadało w te kategorię?
Nie. Z IS trzeba się urodzić, nie można go sobie potem "nabyć". To tak nie działa. Poza tym IS nie obejmuje problemów psychicznych. Problemy psychiczne to co innego.

AhsokaTano napisał/a:
Vera-chan napisał/a:
W świetle badań, które wykazują różnice w budowie mózgu miedzy trans i cis, jest to cecha biologiczna, (a dalszej kolejności przekłada się na problemy psychologiczne). Czy w tym wypadku nie byłoby zasadne, by ts również wpadało w te kategorię?


Ja od dawna jestem zdania, że TS powinien znaleźć się gdzieś w kategorii Q. mają tam dziury w numeracji i łatwo byłoby umieścić gdzieś obok czegoś z dziedziny IS. Ale nawet tu w medycynie to gdzie to znajdziemy jest wynikiem polityki.
IS to nie TS. To dwie całkowicie różne rzeczy.
 
 
skasowany
[Usunięty]

Wysłany: 2018-03-21, 03:31   

Lagertha napisał/a:
IS to nie TS. To dwie całkowicie różne rzeczy.

Co nie ma związku z cytowanym fragmentem postu. Nadal uważam, że TS powinien być gdzieś w kategorii Q. To nie choroba psychiczna (F) a choroba ciała (źle wykształcony mózg - podobnie do żeńskiego u M/K).

Inna sprawa, że gdy TS jest już po zmianie nagle w niektórych przypadkach okazuje się, że robi sobie test genetyczny w konkretnej formy interseksualizmu i wychodzi dodatni, zaś Liber wprost nawet osoby z ZK diagnozuje jako TS.

I co? takie diagnozy obalić i przez to ryzykować unieważnienie wyroku sadu i przechodzić wszystko od nowa?
 
 
Lagertha
[Usunięty]

Wysłany: 2018-03-21, 13:24   

AshokaTano Może inaczej. IS to nie TS i nie ma tutaj czego łączyć.

Niebezpowodu przechodzi się szereg badań w tym kariotyp i badania hormonalne.

Problem z korektą danych w Polsce, rzeczywiście jest, ale nie zmienia to faktu, że IS nie jest TS. Jak już przy tym jestem, to uważam, że IS nie należy dodawać do LGBT, bo to dwa zupełnie różne światy.
 
 
Karatajew
użytkownik
\__________/


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 158
Posty: 973
Skąd: z brzucha mamy
Wysłany: 2018-03-21, 13:49   

Lagertha napisał/a:
Problem z korektą danych w Polsce, rzeczywiście jest, ale nie zmienia to faktu, że IS nie jest TS. Jak już przy tym jestem, to uważam, że IS nie należy dodawać do LGBT, bo to dwa zupełnie różne światy.

Widzę, że temat-bumerang wiecznie żywy :D
Jak już przy tym jesteśmy, to uważam, że T też nie należy dodawać do LGB, bo tożsamość/identyfikacja to nie orientacja.
_________________
 
 
skasowany
[Usunięty]

Wysłany: 2018-03-21, 14:03   

Aristocat napisał/a:
AhsokaTano, nie tylko Liber (jakkolwiek za nim nie przepadam). W Polsce to ogólnie panująca praktyka, aby diagnozować IS jako TS jeśli identyfikują się z płcią inną niż nadana przy porodzie. Prawdopodobnie to dlatego, że lekarze niezbyt wiedzą jak postępować z IS, a z TS mają jasną procedurę.


Zgadzam się i przedstawiając się tu zaznaczyłam zgodnie z tym co "zdiagnozowano". Niestety inna droga jak napisała mówiła w dwoim kanale 2in1 może skutecznie uniemożliwić lub wydłużyć dojście do "swojego" przed sądami. Trudno. Żyjemy w Polsce w kłamstwie, ale zgodnie z prawem. Pewnie stąd odsetek osób TS jest tak zawyżony w Polsce. No ale cóż.

O wykrytych u mnie innych problemach wie tylko endokrynolog i inni lekarze, gdzie może ten fakt mieć wpływ (na pewno chirurdzy, lekarz od chorób rzadkich itp.). Ale dochodzenie swoich praw i prawidłowej diagnozy może skończyć się unieważnieniem wadliwie wydanego wyroku czego nie zanmierzam ryzykować.

Ciekawe kiedy płeć można będzie prościej ustalić po prostu w USC.

PS. Szkoda, że część osób o brak diagnostyki w kierunku IS (bo tylko na TS się da zmienić płeć w miarę szybko) - w ogóle nigdy się nie dowie, że może TS nie być i nie będzie wiedziec o chorobach powiązanych, ryzykach itp.

W kłamstwie (przed RP) będą żyć też osoby niebinarne, które w dowodzie osobistym powinny mieć wpisane "płeć: niebinarna" a nie mają takiej prawnej opcji. Trudno...
 
 
DeadSally
[Usunięty]

Wysłany: 2018-03-21, 21:05   

Aristocat, to prawda... wszystkie terfy jakie czytałam były pro gay, anti racist itp...
 
 
Ada75
[Usunięty]

Wysłany: 2018-03-21, 21:19   

A co z H (LG) i B transami, oni mają prawo do schronienia?
 
 
skasowany
[Usunięty]

Wysłany: 2018-03-21, 22:40   Re: IS: pytania i odpowiedzi (w wykonaniu kogoś innego niż 2

Aristocat napisał/a:
IS może identyfikować się jako m/k lub k/m (nie musi).


Proszę o korektę na:

Aristocat napisał/a:
IS może identyfikować się jako M lub K (nie musi).


proszę też o opisanie pAIS - Partial Androgen Insensitivity Syndrome.
 
 
Karatajew
użytkownik
\__________/


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 158
Posty: 973
Skąd: z brzucha mamy
Wysłany: 2018-03-22, 02:32   

Aristocat napisał/a:
To trochę niebezpieczne twierdzenie. T należy do LGBT głównie ze względów historycznych i kulturowych, ale "drop the t" to wykładnia TERFów (Trans Exclusionary Radical Feminists) i innych transfobicznych grup, które chcą ograniczyć nasz dostęp do zasobów (schronisk, przestrzeni i innych rzeczy). Lepiej tego nie popierać.

Zupełnie jak "nie ubieraj się tak, bo jeszcze ktoś pomyśli, że jesteś homo" itp. mądrości...

"Niebezpieczne" to jest tylko dlatego, że istnieją w ogóle osoby, które po samym stwierdzeniu, że nie podoba mi się to T, są skłonne twierdzić, że popieram terf :roll:
Może jeszcze powiesz, że niebezpiecznie wierzyć w Boga, bo Terlikowski, który jest transfobem wierzy w Boga, więc wierząc popiera się transfobię?

Jeśli zmieniam zdanie na jakiś temat, to dlatego, że sam sobie to przemyślę, dojdę do innych wniosków, czy też ktoś przedstawi logiczne argumenty - nie dlatego, że przestraszę się wytykania na forum palcami, litości...

To, że T jest tam ze względu na tradycję, nie oznacza, że musi mi się to podobać. Wiele razy czytałem i słyszałem ludzi, którzy uznawali, że trans to czwarta orientacja - oprócz generalnego braku edukacji widzę w tym wątpliwą zasługę tego akronimu (pomijając różnice między trans* a orientacją).
_________________
 
 
DeadSally
[Usunięty]

Wysłany: 2018-03-22, 20:43   

Karatajew napisał/a:
Może jeszcze powiesz, że niebezpiecznie wierzyć w Boga, bo Terlikowski, który jest transfobem wierzy w Boga, więc wierząc popiera się transfobię?
hm, no ja tak dokładnie uważam
 
 
skasowany
[Usunięty]

Wysłany: 2018-03-22, 21:51   

</sarkazm>
 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2018-03-28, 20:27   

Ale chyba zdajecie sobie sprawę, że LGBT to nie jest jakiś inny gatunek ludzki, tylko wspólny front osób, które są w społeczeństwie dyskryminowane?
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
 
 
skasowany
[Usunięty]

Wysłany: 2018-03-28, 20:37   

LGBT jest dyskryminowane wewnątrzenie. LGB dysktyminuje TIQ, TIQ dyskryminuje LGB. Więc powinny być rozdzielone, jako że transfobia i homofobia to 2 różne rzeczy.
 
 
Karatajew
użytkownik
\__________/


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 158
Posty: 973
Skąd: z brzucha mamy
Wysłany: 2018-03-29, 20:53   

Armand napisał/a:
Ale chyba zdajecie sobie sprawę, że LGBT to nie jest jakiś inny gatunek ludzki, tylko wspólny front osób, które są w społeczeństwie dyskryminowane?

Tak. I mam świadomość, że to się raczej nie zmieni, ale gdyby było jakieś ogólnoświatowe referendum to głosowałbym za oddzieleniem :-p
Swój transseksualizm traktuję jako bardziej niepełnosprawność, w związku z tym czuję się bliżej kategorii niepełnosprawni - którzy też są w końcu dyskryminowani. A już IS w tym skrócie to dla mnie jakaś abstrakcja. No, ale jak pisze Aristocat, większości będącej cishet "odmienna płciowość" zapewne wystarczy :-p

AhsokaTano napisał/a:
LGB dysktyminuje TIQ, TIQ dyskryminuje LGB

LGB to w końcu binarne cisy, nie oczekuję od nich zrozumienia dysforii - za sukces uznaję sam brak transfobii :-p
_________________
 
 
Madridista
[Usunięty]

Wysłany: 2018-04-10, 20:00   

Aristocrat napisał/a:
W przypadku hermafrodytyzmu rzekomego i pośrednich genitaliów stosuje się różne skale (jak sześciostopniowa skala wiralizacji - stopień 0, prawidłowe K, stopień 1, powiększona łechtaczka, stopień 2, dalsze powiększenie łechtaczki i cechy penisa, stopień 3, brak osobnego ujścia cewki moczowej, etc, stopień 6 - prawidłowe M)

Od którego stopnia zaczyna się ten hermafrodytyzm rzekomy?

Aristocrat napisał/a:
chyba że ma inną tożsamość niż nadana, a wtedy przechodzi procedurę zbliżoną do tej, którą przechodzą TS (w Polsce nieraz nawet tę samą), tylko z większą liczbą niuansów medycznych.

O jakich niuansach mówisz?

To prawda, że osoby IS (w przeciwieństwie do TS) mogą mieć zmieniony zupełny akt urodzenia? W jakim przypadku?
 
 
Lea
użytkownik
biere hormony


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 77
Posty: 725
Skąd: Łódź
Wysłany: 2018-04-10, 20:04   

Wiem, że to nie w temacie IS, no ale cóż.
Madridista napisał/a:
To prawda, że osoby IS (w przeciwieństwie do TS) mogą mieć zmieniony zupełny akt urodzenia? W jakim przypadku?

TS nie mogą mieć zupełnego? Jak to rozumieć? Mogą mieć zmieniony skrócony? Na czym polega różnica?
 
 
Madridista
[Usunięty]

Wysłany: 2018-04-10, 20:18   

Lea napisał/a:
Wiem, że to nie w temacie IS, no ale cóż.
Madridista napisał/a:
To prawda, że osoby IS (w przeciwieństwie do TS) mogą mieć zmieniony zupełny akt urodzenia? W jakim przypadku?

TS nie mogą mieć zupełnego? Jak to rozumieć? Mogą mieć zmieniony skrócony? Na czym polega różnica?

Chodzi o to, że TS mają na zupełnym informację o zmianie płci, a IS podobno mogą mieć całkiem zmienione dane, bez tej informacji.
 
 
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2018-04-11, 00:44   

Wątek widzę, jak coś. Ale odpisywać nie będę.
 
 
kicur
moderator
GeekofJurisprudence


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478
Posty: 3629
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-04-11, 17:32   

Też słyszałem kiedyś, że IS mogą mieć zmieniony akt urodzenia poprzez sprostowanie aktu urodzenia, a nie przez powództwo o ustalenie (czyli tak jak kiedyś osoby trans przez orzeczeniami SN z przełomu lat 80. i 90.). Jednak biorąc pod uwagę, że większość znanych mi IS też zmieniała dane przez powództwo o ustalenie, to wysnuwam stąd wniosek, że to chyba tylko dotyczy osób z hermafrodytyzmem.
_________________
Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.


 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,44 sekundy. Zapytań do SQL: 9